Jump to content
Dropped.pl

Sześć lat temu...

Recommended Posts

Najbardziej mi się podoba ten fragment o podaniu informacji partnerom z dwudniowym wyprzedzeniem. To jest po prostu klasyka i pokazuje jak się to wszystko robi w Polsce, na chybcika, na ostatnią chwilę, zamiast planować z długimm zapasem czasowym. To nie jest odosobniony przypadek, ale bardzo ładnie to wszystko potwierdza: chaos, zero strategii, zero wizji, bajzel w działaniu. Klasyka made in Poland. Piszę to tym bardziej, że uczestnicząc w pewnym projekcie publicznym razem z władzami miasta widzę to samo na co dzień: przygotowanie strategii programowej, od której będzie zależał nabór wniosków o dotację w nastepnej perspektywnie ma miejse na ostatnią chwilę - deadline: 3 dni! 3 k...a dni! na coś, co będzie rzutowało na następne 6 lat! Bardzo ładny przykład z NASK.

 

Z innej beczki:

 

 

Jak wykazują szacunki operatora serwisu AfterMarket.pl, gdzie zarejestrowanych jest najwięcej opcji w Polsce, suma wydawana co roku przez użytkowników na rejestrację i przedłużanie opcji jest około pięciokrotnie wyższa niż wartość pozyskanych przez nich w ten sposób domen.

 

Ciekawe. Ale co to znaczy "wartość pozyskanych przez nich w ten sposób domen"? To na podstawie sprzedazy domen pozyskanych z opcji czy szacunkowa wycena wartości domen?

 

 

Okazało się więc, że opcja stałą się doskonałą metodą na tańsze przedłużenie domeny. (...) Problem polegał na tym, iż zgodnie z regulaminem rejestracji opcji można ją zarejestrować tylko na domenę osoby trzeciej.

 

Typowy martwy przepis. Ale w AM w hurcie dla 500+ domen przedłużanie przez opcję wychodzi tyle samo co normalne przedłużenie.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Jak wykazują szacunki operatora serwisu AfterMarket.pl, gdzie zarejestrowanych jest najwięcej opcji w Polsce, suma wydawana co roku przez użytkowników na rejestrację i przedłużanie opcji jest około pięciokrotnie wyższa niż wartość pozyskanych przez nich w ten sposób domen.

 

Ciekawe szacunki pokazujące, że z opcjami trzeba bardzo uważać, żeby nie stracić pieniędzy, a nawet ugrzęznąć w kosztach (taką samą tezę postawiłem ostatnio w dyskusji na di.pl - http://di.pl/topic/98798-czym-sugerowac-sie-przy-zakladaniu-opcji-na-domene/?do=findComment&comment=575915 i te dane by tylko to potwierdzały).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciekawe. Ale co to znaczy "wartość pozyskanych przez nich w ten sposób domen"? To na podstawie sprzedazy domen pozyskanych z opcji czy szacunkowa wycena wartości domen?

 

Poprzez przeróżne interpretacje dojdziemy i tak tylko do wniosku, że kasyno zawsze wygrywa :huh:

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fajne. Tylko jak Michał wycenił domeny złapane na opcje? :D

 

Chyba nie na bazie inwestycji z automatu? :D

Edited by korneliusz.com
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Artykuł dobrze się czyta. Jeżeli chodzi o średnie domeny, to taniej można kupić domenę na giełdzie, niż pozyskać podobnej klasy domenę poprzez opcję, jednak dominuje sposób na opcje. Jednak w zakładaniu opcji trzeba mieć dużo większe doświadczenie niż w przypadku kupna lub aukcji domeny.

 

Obserwując domeny na rynku, to w mojej ocenie taka jest kolejność kosztów pozyskania domen w stosunku do ich realnej wartości. Dotyczy to domen ze średniej i niższej półki, czyli większości z rynku wtórnego. Kolejność tych pozycji zależy od doświadczenia, ale średnio dla rynku:

 

1) Pozyskanie domen poprzez opcje - najdroższy sposób.

2) Rejestracja nowych domen.

3) Kupno na giełdzie lub przechwycenie (do średniego poziomu cen) - najtańszy sposób.

W przypadku nr 3 jednorazowo trzeba wydać najwięcej pieniędzy, dlatego kupujący najlepiej ocenia koszty w stosunku do wartości domeny. Jednak jest tak tylko do średniego poziomu cen, bo w przypadku licytacji za wyższe kwoty dochodzi niebezpieczeństwo przeszacowaniem wartości domeny związane z rywalizacją i emocjami na aukcji.
Edited by Andro

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szacunkowa wycena "pięć razy" była przeze mnie robiona trzy lata temu, gdy zastanawiałem się co zrobić z tą pierwszą falą wygasających opcji. Czy przechwycić je dla siebie i zarabiać na sprzedaży domen po zrealizowaniu tych opcji, czy przechwytywać je dla klientów? Do porównania brałem m.in. współczynnik "realizowalności" opcji, średnie ceny sprzedaży na giełdzie oraz dodakowe czynniki takie jak współczynnik "dodawalności do przechwycenia" domen Premium i ich średnie ceny. Wyszło mi, że ca nic nie opłaca się rejestrować tych opcji dla siebie ;-) Przy nieco innych założeniach i metodologii pewnie nie byłoby to pięć razy ale może trzy a może dziesięć, ale nijak w każdym razie nie wychodziło żeby to się miało opłacać ;-)

 

BTW, wrzuciłem artykuł na Wykop - jeśli uważacie że wart jest polecenia, proszę:

http://www.wykop.pl/link/1845348/czemu-odnowienie-domen-pl-kosztuje-akurat-40-zl/

Share this post


Link to post
Share on other sites

Typowy martwy przepis. Ale w AM w hurcie dla 500+ domen przedłużanie przez opcję wychodzi tyle samo co normalne przedłużenie.

Mogę się mylić, ale według mnie w AM ceny opcji i ich przedłużania zawsze były identyczne dla wszystkich klientów. I wszyscy klienci dostali wczoraj obniżkę :-).

Michau, w cenniku, w zakładce „Przechwytywanie domen” w dalszym ciągu jest stara cena. No i w cenniku w dalszym ciągu brakuje opłaty za monitorowanie domen.

Edited by Domenatorix

Share this post


Link to post
Share on other sites

Osobiście nie widzę powiązania bezpośredniego między obniżką cen opcji do 40 PLN, a obniżką przedłużenia domen .pl do 40 PLN. Ale może Michau ma info z pierwszej ręki ;) W zasadzie wystarczyłoby zapytać jedną osobę jak to naprawdę było.

 

W każdym razie myślę, że NASK nie obniżył przedłużeń z powodu obniżki cen opcji. Przecież gdyby nie chciał obniżać cen przedłużeń domen .pl, to mógłby obniżyć ceny opcji do 60 PLN. Po drugie tylko kilka % (do max 10%) domen mogło być przedłużonych przez opcje - głównie te zarejestrowane przez inwestorów. Firmy nie mogłyby sobie pozwolić na 30 dni przestój serwisów (w czasach wprowadzenia opcji domena wygasała - była zablokowana po wygaśnięciu - 30 a nie 15 dni). Korzyść niższej ceny "przedłużenia" niewspółmierna do kłopotów i strat.

 

NASK obniżył ceny przedłużeń do 40 PLN i liczył na obniżenie cen przez rejestratorów. Jak się okazało główni rejestratorzy nazwa.pl i home.pl sami skonsumowali oszczędności z obniżki, a klienci dalej płacili 100 PLN netto za rok. NASK był niepocieszony takim obrotem sprawy i chyba zniechęcił się do dalszych obniżek.. ;)

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

BTW, wrzuciłem artykuł na Wykop - jeśli uważacie że wart jest polecenia, proszę:

http://www.wykop.pl/link/1845348/czemu-odnowienie-domen-pl-kosztuje-akurat-40-zl/

Dobrze, że wrzuciłeś ten artykuł na Wykop. Powinno się go wrzucić gdzie się tylko da aby do jak największej części społeczeństwa dotarło za ile można dzisiaj odnawiać domeny i jak w związku z tym obdziera z hajsu klientów niejaka nazwa.pl. Goście nie dość, że żerują na nieświadomości ludzi to robią to wyjątkowo bezczelnie co nie dziwi, że jest to powód do irytacji ze strony NASK, który to co odjął sobie od ust dołożył de facto nazwie.pl. Pamiętam jak na początku swojej przygody z domenami pierwsze kroki skierowałem do nazwy.pl nie mając pojęcia o innych rejestratorach. Kiedy poprosiłem o obniżkę ze względu na ilość przetrzymywanych domen to zderzyłem się ze ścianą i nie mogłem nic ugrać dla ponad 100 domen. Na szczęście w ciągu roku zdałem sobie sprawę, że moje domeny to ninje i zacząłem zrzucać. Wówczas pojawił się kontakt z nazwy i propozycje obniżki cen. Niestety było już dla nazwy za późno. Kilka ciekawych domen przejąłem poprzez opcje a NetArt-owi podziękowałem. Moim zdaniem takie firmy jak AM czy Premium podczas reklamy nie powinny się skupiać na cenie rejestracji a powinny się skupić na cenie odnowień pokazując to np w formie reklamy porównawczej. To otworzyłoby dopiero oczy domenowym amatorom utrzymującym swoje domeny w Nazwa.pl

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mogę się mylić, ale według mnie w AM ceny opcji i ich przedłużania zawsze były identyczne dla wszystkich klientów. I wszyscy klienci dostali wczoraj obniżkę :-).

Michau, w cenniku, w zakładce „Przechwytywanie domen” w dalszym ciągu jest stara cena. No i w cenniku w dalszym ciągu brakuje opłaty za monitorowanie domen.

Może i cena opcji została obniżona (obecnie widze 29,95), ale jeśli dobrze pamiętam, to normalna cena była jeszcze niedawno 32 zł wobec np 30 zł za dla 500+, no i cena rejestracji domeny po zrealizowaniu opcji to 14,95 zł, a dla 500+ 10,95 zł, więc zawsze to było 46,95 vs 40,95 zł, a tymczasem przedłużenie domeny dla 500+ to 40,95 zł, więc tutaj nie było żadnej korzyści. A teraz jest: 5 gr na domenie (dla 500+) szczerbaty.gif

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites

macie rację. na opcjach można tylko wtopić. nie przechwytujcie wygasających opcji. proszę ;)

W całym stadzie domainerów zawsze znajdzie sięjedna czarna owca, która popsuje statystyki Michałowi i wiesz dobrze kogo mam na myśli :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

W każdym razie myślę, że NASK nie obniżył przedłużeń z powodu obniżki cen opcji.

 

DD

 

Masz rację Daniel:)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

Podobnie moznaby napisac o Mc Donald, gdzie za ziamniaki w postaci frytek trzeba zaplacic 50 pln za kg, a na targu w Broniszach mozna je kupic po zlotowce za kilogram... Jest kazdego prywatna sprawa, czy je frytki w MacDo czy trzaska sobie sam w domciu gotowane kartofelki.

A jezeli ktos nie jest swiadomy, ze na rynku istnieje konkurencja, to dobrze mu tak :)

Poza tym dla przecietnego posiadacza domeny strona np. takiego AM wyglada podejrzanie, w najlepszym wypadku jest niezrozumiala.

Dobrze, że wrzuciłeś ten artykuł na Wykop. Powinno się go wrzucić gdzie się tylko da aby do jak największej części społeczeństwa dotarło za ile można dzisiaj odnawiać domeny i jak w związku z tym obdziera z hajsu klientów niejaka nazwa.pl. Goście nie dość, że żerują na nieświadomości ludzi to robią to wyjątkowo bezczelnie

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

@Hans: czemu uważasz ją za niezrozumiałą?

 

Sorki za OT.

Mialem na mysli osoby posiadajace 1 domene lub nie posiadajace zadnej. Wiekszosc osob, ktore nie zajmuja sie "zawodowo" domenami, a ktore widzialy te strone, tak to wlasnie okreslily. Dla nich o wiele bardziej zrozumiale sa strony Nazwa, AZ itd.... i wola one nawet zaplacic te kilkadziesiat pln wiecej w skali roku dla wlasnej wygody i wlasnego spokoju - sprawdzone osobiscie na niereprezentatywnej, ale wiarygodnej grupie osob :)

Edited by Guest

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nazwa.pl - niech będzie, ale z AZ.pl to już przesadziłeś. Chętnie poznałbym tę Twoją niereprezentatywną grupę osób ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

Nazwa.pl - niech będzie, ale z AZ.pl to już przesadziłeś. Chętnie poznałbym tę Twoją niereprezentatywną grupę osób ;)

chodzi (prawdopodobnie-nie dopytalem, ale wnioskuje z panelu), ze w AM wali po oczach gielda: KUPUJ DOMENY, SPRZEDAWAJ DOMENY, SRAJ DOMENAMI. Zeby cos zarejestrowac trzeba najpierw isc do okulisty po skierowanie na binokle.

 

AZ ma panel bardzo nieczytelny, ale tylko dla tych, ktorzy szukaja zaawansowanych funkcji - jest nieprzyjazny domainerom, ale zwyklym uzytkownikom, ktorzy zagladaja tam raz w roku, zeby przedluzyc domene - to po prostu dynda.

Edited by Guest

Share this post


Link to post
Share on other sites

NASK obniżył ceny przedłużeń do 40 PLN i liczył na obniżenie cen przez rejestratorów. Jak się okazało główni rejestratorzy nazwa.pl i home.pl sami skonsumowali oszczędności z obniżki, a klienci dalej płacili 100 PLN netto za rok. NASK był niepocieszony takim obrotem sprawy i chyba zniechęcił się do dalszych obniżek.. ;)

 

DD

 

 

No czyli typowy capitalism made in Poland. zamiast zastymulować rynek i mysleć długofalowo, to nagłabmy się jak piranie tu i teraz.

 

 

Pamiętam jak na początku swojej przygody z domenami pierwsze kroki skierowałem do nazwy.pl nie mając pojęcia o innych rejestratorach.

W sumie to nie pamiętam, gdzie rejestrowałem pierwszą .pl-kę, ale jakoś szybko obczaiłem, że 120 zł za przedłużenie to krojenie niczym mafia. I potem już zawsze nazwa.pl i home.pl traktowałem jako jednoroczną przystań: nabrać domen w promocji za 0 zł ile się da, a potem spuścić i znów zarejestrować (jeszcze wtedy nie było tak rozwiniętego i zautomatyzowanego rynku przechwytywania, więc i ryzyko mniejsze).

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×