blink.pl/ogicom.pl - problem z rezygnacją z usług

[piotrek00 0]

Cześć, dawno nie byłem tutaj bo już domenam się nie bawię, ale mam pewnien problem więc przypomniałem sobie, że tutaj są osoby obeznane i może ktoś mi pomoże.

 

Kuzyn prowadzi małą pizzerię, jakis czas temu w serwisie blink.pl zakupił hosting i domenę. Oczywiście minął rok, przyszło do przedłużenia, ceny promocyjne się skończyły, nagle drogo więc zgłosił się do mnie czy nie da się taniej. Miałem ochotę wszystko przenieść, ale niestety za 5 dni domena wygasa więc jej nie przeniosę, więc chciałbym przedłużyć domenę i jak najszybciej uciec po przedlużeniu, a hosting załatwić gdzie indziej.

 

I tu pojawia się problem. Serwis wystawił jedną fakturę pro-formę, która zawiera zarówno przedłużenie domeny, jak i hosting razem Jako, że hostingu opłacać nie chcę wysłałem maila z prośbą o wystawienie osobnej faktury zawierającej samo przedłużenie domeny - domenę opłacam, a hosting po prostu wygaśnie (tak sobie pomyśłałem)

 

W odpowiedzi otrzymałem informację, że mogą to zrobić, ale tylko i wyłącznie jeżeli wyślę zeskanowane na maila/faxem/pocztą wypowiedzenie umowy hostingu, oczywiście podpisane, opieczętowane itp.

 

Oczywiście jest to do zrobienia, ale czy jest to w ogóle zgodne z prawem? Czy jeżeli umowa na hosting nie była zawierana na czas nieokreślony, ani nie jest automatycznie przedłużana to muszę ją wypowiadać?

 

Jak to jest? Czy niezawierając nowej umowy (nie opłacając na kolejny rok) muszę być zmuszany do pisemnych wypowiedzeń?

 

I jeszcze rozumiałbym ich upór jakbym całkowicie chciał zrezygnować ze wszystkiego, a tutaj przedłużam u nich domenę za 123 złote i utrudniają rezygnację z hostingu.

 

Czy może ktoś mi pomóc co w takiej sytuacji najlepiej zrobić? Dzięki.

[apze 1,062]

Można transferować wygasające domeny z jednoczesnym odnowieniem. Zdobądź kod.

 

ps Mam nadzieję, że tym razem się nie pomyliłem w doradzaniu

[szogun 633]

Jest to zgodne z prawem, pewnie przy dokonywaniu zakupu hostingu był zapis w regulaminie, że umowa zawarta pomiędzy stronami ulega rozwiązaniu na skutek wypowiedzenia przez jedna ze stron - i takiego wypowiedzenia też również od Ciebie oczekują. Większego problemu nie robią.

 

Tak nawiasem, dużo płacił za utrzymywanie tam serwera? Już któryś raz spotykam się z ucieczką firm od nich.

[piotrek00 0]

@apze

Domena wygasa 12.02 a oni sobie życzą w celu uzyskania kodu kolejnych papierków wraz ze kserami wpisów do ZUS, REGONU, i jeszcze tam czegoś więc chyba nie zdążę, dodatkowo 7 dni mają czas na wydanie - a kwestią najistotniejszą jest to aby strona pod adresem była cały czas widoczna. Rada ogólnie dobra, ale chyba nie w moim przypadku

 

@szogun

Problem też jest z tym, że nigdzie na stronie nie mogłem znaleźć regulaminu hostingu, więc nawet nie ma do czego wrócić. Ale generalnie problem już się wyjaśnił. Po 4 mailach z mojej strony, obrazowym tłumaczeniu i wyjaśnianiu jak jest to nielogiczne co proponują dostałem teraz odpowiedź z przeprosinami i wyjaśnieniem, że rezygnacja z hostingu może być mailowa i na domenę wystawią osobną fakturę, czyli tak jak oponowałem na początku. Da się jednak.

Także temat do zamknięcia, dzięki za pomoc. Nieco honor odzysali, ale szkoda, że nie można było tak od razu.