Polegało to na tym, że w odcinku jakiś typek umieścił foty rozebranej ( fotomontaże ) małolaty z "na wspólnej", wszyscy się z niej brechtali ale ona nie wiedziała dlaczego, aż wreszcie "koleżanki" powiedziały jej z czego sie śmieją i oczywiście padła nazwa strony Od tego czasu wszedłem na stronę mojelaski.pl i w 20 minut cena osiągnęła kwotę 6000 całkiem ciekawie - ktoś miał nosa i tyle
Jestem tylko ciekawy, jak wiadomo w wakacje są powtórki a jeżeli ktoś do wakacji postawi pod tą domeną stronę porno ? to bedzie niezła reklama a co pewnie niektórzy to wykorzystają przeciwko stacji TVN i postanowią zarobić po przez podanie sprawy do sądu np. o zdemoralizowanie dzieci, które są fanami serialu