Ale kwestia wizy jest poza dyskusją więc taka nazwa nie ma żadnej wartości dodanej. Nawet jak trzeba było mieć wizę, to taką wizę turystyczną dostawało się bardzo łatwo. Grupa moich znajomych była w Peru na wycieczce i lecieli przez USA, jak poszli do konsulatu to dostali wizę turystyczną na 10 lat. Problemy z wizami mieli nie turyści ale ci co do których było podejrzenie, że zostaną aby pracować na czarno. Turyści nie mieli żadnych problemów z wjazdem.