Jump to content

MOSCHINO

Użytkownik
  • Content Count

    75
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

MOSCHINO last won the day on May 14 2018

MOSCHINO had the most liked content!

Community Reputation

17 Good

About MOSCHINO

  • Rank
    Stażysta
  • Birthday 12/05/1981

Kontakt

  • Gadu-Gadu
    8470539
  • Strona WWW
    https://entaris.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Wrocław
  • Zainteresowania
    Psychologia zachowań, Ludologia, Copywriting, Poezja, dobra książka, gry planszowe, domeny internetowe,

Recent Profile Visitors

3,735 profile views
  1. kawafunkcjonalna.pl Niszowe, ale może coś z tego będzie. Co sądzicie?
  2. MOSCHINO

    hhc.pl

    Jeżeli uda Ci się znaleźć klienta, który stworzy sobie sklep z HHC, to dlaczego nie, ale musisz wziąć pod uwagę fakt, że sklepów z produktami z konopi jest już trochę na rynku, więc pewnie nie sprzedasz im za miliony monet, a jedynie pod zaplecze na tę frazę. Ja osobiście nie lubię takich skrótów. Wolałbym znaleźć jakąś ciekawą nazwę i dołożyć po prostu produkty z HHC do sklepu, ale kto co woli Fajnie, że domena zyskała nowe znaczenie i możesz się pod to podpiąć, ale nie liczyłbym na szał. Może gdybyś posiadał hhc.com, to moglibyśmy rozmawiać o kwotach rzędu 100 - 200k USD, ale w tym przypadku, tym bardziej w Polsce, to temat tak samo raczkujący, jak inne odkrycia technologiczne
  3. Ja od dłuższego czasu śledzę serwis wywrota.pl i chociaż zarówno logo i nazwa nie wskazuje, że jest to właściwie literacki, można przyjąć, że przesłanie nazwy jest bardzo wymowne. Podobnie jak nazwa oko.press. Sądzę, że nie możemy mylić zamierzeń celowych i określonego wydźwięku, który nie jest w żaden sposób nastawiony na sprzedaż domeny, z typową fuszerką, którą się często spotyka, szczególnie wśród początkujących domainerów i ludzi zakładających blogi osobiste bez pomysłu. Gdy ktoś ma naprawdę ciekawy pomysł, stworzy sobie brand, który stanie się w zamierzonych kręgach bardzo rozpoznawalny. Wystarczy spojrzeć na różne blogi tematyczne, które prowadzą ludzie z pomysłem i pasją.
  4. Co ciekawego sprzedałeś z przedrostkiem tanie? Jakiś konkret?
  5. tanieloty24.pl Wiem co powiecie - domena z 24, to już gorszy sort i tak dalej, ale w dobie braku tego typu domen, czy znajdzie się miejsce na wycenę dla tej powyższej? Jak myślicie?
  6. luksusowenamioty.pl Z ciekawości wzięte z palca pod glamping, który jest coraz bardziej popularny zarówno w Polsce i za granicą.
  7. Gdybyś miał ją w .com, to pewnie 100,000$ mógłbyś spokojnie wołać, ale polska domena? Powiedzmy, że wszystko zależy od tego, czy sprzedasz ją klientowi, który ją odpowiednio wykorzysta. Jeżeli będzie posiadał sporo kryptowalut, to pewnie będzie mógł Ci zaoferować 100,000$, ale ktoś, kto chce założyć serwis o kryptowalutach i prowadzić bloga oraz przekazywać jakieś info ze świata krypto, z pewnością nie zapłaci. Osobiście znalazłbym pewnie coś innego, bo ruch z USA na polskiej domenie nic w sumie nie znaczy. No chyba, że trafisz do polskich społeczności w USA, z których ktoś chce założyć taki serwis, ale znając życie, założy domenę .com, bo skoro nie mieszka w Polsce, to ma w nosie prowadzić serwis w PL.
  8. mebleafrykanskie.pl Ostatnio wrzucone z palca do portfolio. Może Wam się spodoba. Mam nadzieję, że wkrótce znajdzie się KK.
  9. Spróbuj sprzedać to na GoDaddy lub Sedo. Przypuszczam, że domena mogłaby osiągnąć dobre XXXX$, ale nie pytaj tutaj, bo sądzę, że nikt Ci nie odpowie w temacie. Nie wiem czy ktokolwiek tutaj handluje innymi domenami niż .pl. Sądzę, że pod serwis ogłoszeniowy dla cudzoziemców, którzy chcieliby znaleźć noclegi nad Bałtykiem jak najbardziej. Pytanie czy znajdzie się kupiec, bo z tym zawsze trudno i nie wiadomo, ale masz domenę i możesz sam zrealizować dobry pomysł.
  10. MOSCHINO

    Licze.pl

    Jedynie przemyślany serwis matematyczny dla dzieci pod tym widzę. No chyba, że ktoś jest fanem Liczy czy też Liszy i chciałby tam mieć jakiś serwis fanowski, ale nie sądzę. Tak naprawdę tylko dobry KK i licz, że weźmie ją za dobre XX, bo z palca w tej dziedzinie znajdziesz jeszcze fajne i ciekawe domeny, które z pewnością zbudowałyby ciekawsze projekty np. juzlicze.pl albo umiemliczyc.pl - wolne
  11. MOSCHINO

    znajome.pl

    Tak na dobrą sprawę, jeżeli nie znajdziesz KK, to raczej żaden domainer tego nie kupi. Po pierwsze pod serwis randkowy na pewno znalazłoby się z palca coś lepszego, a po drugie, musiałbyś mieć naprawdę dobry pomysł i zapewne hajs, aby stworzyć pod tym konkretny serwis. Nie widzę tego w żaden inny sposób.
  12. slimi.pl Domena zarejestrowana świadomie z palca w zeszłym roku. Kilka ofert było w zeszłym i tym roku w przedziale 300 - 500 zł. W tym miesiącu ktoś zaproponował 300 zł ponownie. Co o niej sądzicie i czy uważacie, że warto ją trzymać lub czy mogłaby powstać pod nią marka? Wiadomo - odchudzanie, diety itp. Zastanawiam się czy ją puścić za te kilka stówek, czy może czekać na jakąś lepszą ofertę. Jestem ciekawy co myślicie. No chyba, że wstrzymacie się od głosu
  13. Tak, masz rację oczywiście, ale mówię o osobach, które nie chcą przejmować domen lub kupować na giełdzie, a szukają nowych możliwości. Sam często tak robię, ponieważ istnieje jeszcze duża ilość domen, które można dopisać do portfolio z palca. Mówię oczywiście głównie o tych, które dotyczą nowych trendów, dopiero powstających, jak niedawno temat metaverse. Przeszukuję czasami Internet w poszukiwaniu możliwości znalezienia nowego trendu, który może pomóc w rejestracji domen będących Jasne, jeżeli mówimy o domenach, które są puszczane i posiadają już historię, to można pomyśleć o zbudowaniu jakiegoś serwisu. Ostatnio jeden z amerykańskich domainerów mi powiedział, że na domenach stawia sobie blogi i wrzuca reklamy Google i inne rzeczy np. afiliacje. Gdy strony zyskują popularność i ruch, to sprzedaje na nich reklamy płatne, bo zgłaszają się do niego różne firmy i seowcy, którzy chcą linków albo artykuły zamieścić, więc bez większego wysiłku tworzy po prostu proste serwisy zarobkowe. Powiedział, że gdy dobrze skalujesz swój biznes na serwisach, to mając 20-30 takich stron, można spokojnie z tego wyżyć. Przypuszczam, że wiele osób tak robi. Uważam, że trzymanie generyków tylko dlatego, że są generykami, nie ma sensu, bo inwestowanie w coś powinno przynosić profit, a kupowanie takich domen w .pl przypomina mi konta oszczędnościowe w polskich bankach - zdobądź 2% zysku na koncie oszczędnościowym, a inflacja 12%
  14. Jeżeli już taką domenę się kupuje i robi się z tego inwestycję długoterminową, to powinno na niej powstać coś związanego z jego nazwą. Zresztą patrząc obecnie na rynek domen i moje konsultacje z domainerami z USA, otrzymałem info, że lepszy jest serwis SEO z domeną i o wiele więcej wart, niż sama domena. Najlepszy pomysł dla rejestracji domeny z palca, to zbudowanie na niej bloga tematycznego i zatrudnienie cenowo przystępnego Copywritera, który napisze na początek 10-20 tekstów SEO, które będą pracowały na domenę. Pytałem nawet programistów, którzy powiedzieli, że lepiej sprzedam domenę .com z palca, jeżeli zbuduję na niej jakąś aplikację, a jeżeli nawet nie mam pieniędzy, aby zatrudnić jakiegoś programistę, to mogę kupić sobie aplikację internetową na np. codecanyon.net. Oczywiście wchodzimy tutaj na inny poziom dystrybucji i sprzedaży, ponieważ domainerów nie interesuje zwykle budowanie serwisów internetowych, a jedynie parking domen w celach zarobkowych, jednak przekonałem się, że jeżeli nie posiadasz dobrych adresów .com, które posiadają historię i mają możliwość zainteresować ludzi, nie zarobisz na utrzymanie, jeżeli wcześniej nie zadbasz o domenę. Uważam, że nowe domeny są niewykorzystanym potencjałem, ponieważ ludzie myślą jedynie o ich rejestracji i sprzedaży. Wiadomo, że wielu się udaje, ale coraz częściej większe znaczenie ma to czy domena posiada historię SEO, a poza tym można nawet średnią domenę sprzedać dobrze, jeżeli zbudujesz na niej fajny serwis, który się pozycjonuje chociażby przez treści z bloga. Gdybym mógł zainwestować 10 tysięcy euro, na pewno nie kupiłbym domeny historia.pl, a jeżeli już, to zbudowałbym na niej serwis internetowy, związany z historią. Myślę, że już dawno z reklam zwróciłaby się ta kwota przynajmniej 10-krotnie. Tylko po co, jak można trzymać domenę na Aftermarket przez 10 lat, żeby leżała odłogiem. Musicie wziąć pod uwagę fakt, że domeny może są niczym grunty - zyskują na wartości, ale nie każdy grunt będzie rósł w cenie, bo potrzebne są do tego odpowiednie warunki. Podobnie z domenami, nie każda będzie dojrzewać, jak wino. Jedne tak, a inne po prostu skisną na koncie i będą tylko generować kolejne straty.
  15. Precyzując, oczywiście na rynku globalnym. Rozumiem, że jesteś zwolennikiem rynku polskiego i bronisz naszych rodzimych adresów. Rozumiesz zapewne, o co mi chodzi, więc napiszę tylko tyle, że coraz więcej firm, a w szczególności startupów, używa każdej innej końcówki, ale nie .pl. Oczywiście nie wszystkie, ale ten trend polskości kończy się powoli, szczególnie wśród firm technologicznych. Chyba nie muszę odpisywać na pytanie retoryczne, bo odpowiedź masz w tym, co napisałem Jasne, miałem po prostu na myśli fakt, że generyki nie są ważne dla większości przedsiębiorców, bo tak naprawdę, dopóki seowiec im nie powie, że potrzebują takich domen, to mają je w nosie. Mówię z doświadczenia oczywiście. Sam pozycjonując, zawsze mówię swoim klientom, aby pierwsze co robili, rejestrowali domeny generyczne, związane z branżą lub lokalne, ale wyłącznie pod SEO. Masz rację, nie biorę niczego do siebie, mimo że prawdopodobnie założyłeś, iż z pewnością, skoro tak piszę, to nie potrafię znaleźć "dobrej" domeny do zakupu lub przechwycenia. No cóż, niektórzy tak mają, że nie znając człowieka, wiedzą o nim potencjalnie więcej, niż on sam, poprzez przeczytanie jednej wypowiedzi. No cóż, na szczęście to Twój problem . Nie chodzi o to, czy potrafię, czy nie potrafię, ale co jest atrakcyjniejsze dla domainerów ogólnie i sądzę, że każdy się ze mną zgodzi, iż rejestrowanie "dobrych" domen w .com, jest atrakcyjniejsze od rodzimych, które można sprzedać głównie na polskim rynku, a nie globalnie. Co dla Ciebie oznacza znalezienie dobrych domen? Powiedz mi dokładnie co oznacza dobra domena? Chodzi o taką, co się sprzeda? Potencjalnie każda domena może się sprzedać, jeżeli znajdzie się odpowiedni KK. Powiedz mi coś, czego nie wiem, a będę Ci wdzięczny. Po pierwsze muszę Ci powiedzieć, że wkurza mnie Twoja pisownia, ale poprawiłem sobie, bo kłuje w oczy. Dobrze, że się zgadzamy w jednym - powinniśmy czerpać nauki od wielkich tego Świata i budować własną świadomość w biznesie takim czy innym. Widzę, że ponownie bawisz się w ocenianie. Nie bardzo rozumiem te zabiegi, może masz jakieś kompleksy, ale jak już pisałem, to Twoje problemy, mogę tylko współczuć. Zazdroszczę jednak tym, którzy mogą pozwolić sobie na bujanie w obłokach, bo im hajsy spadły z nieba, ale też współczuję, bo często są to ludzie, którzy niczego nie zbudowali, nie osiągnęli i pieniądze najczęściej dostali po bogatych rodzicach. Niestety pochodząc z biednej rodziny, nie mam za bardzo czego odziedziczyć, więc musiałem całe życie walczyć o swoje począwszy od najprostszych prac w młynie czy u rolników albo sadowników, po pracę na produkcji już od 18-tego roku życia. Obecnie prowadzę własną firmę, buduję strony WWW, pozycjonuję i czuję, że życia nie zmarnowałem na ocenianie ludzi, bo wydawało mi się, że po jednym nagłówku wiem, co mam o kimś myśleć. Niestety chłopcze taki mamy dzisiaj Świat - Świat nagłówkowy. Ludziom się nie chce czytać ze zrozumieniem i często piszą bzdury po tym, jak wydaje im się, że czegoś się dowiedzieli i rżną ekspertów. Masz rację. Zgadzam się z Tobą ponownie. Świadomość decyzji jest najważniejsza. Czasami zdarzało mi się, że wybrana domena była w pewnym sensie niewypałem, ale tylko pozornie. Najczęściej jednak rejestrowałem takie domeny pod klientów, więc jeżeli nawet nie sprzedawałem ich za duże pieniądze, po prostu doliczałem klientom je do SEO jako zaplecze pozycjonujące, więc w pewnym sensie mam trochę łatwiej, niż ktoś, kto nie pracuje w mojej branży i rejestruje z palca różne adresy, których później nie wykorzysta, bo nie ma zaplecza w postaci klientów, którym może je zaproponować. Nie mówię, że zawsze mi się to udawało, ale w większości przypadków jest to możliwe. Wracając do Twojego pierwszego zdania - oczywiście, że nie są głupcami osoby, które próbują rejestrować z palca czy zakładać opcje. Jest to po prostu obecnie o wiele trudniejsze niż kilka czy kilkanaście lat temu. Sam żałuję, że pracując już w 2005 roku jako Copywriter, nie zainteresowałem się rynkiem domen, podobnie jak kryptowalut, ale w ten sposób można powiedzieć o wielu przegapionych okazjach, więc nie ma to sensu . Mówiąc o świadomym zakupie, chodziło mi bardziej o to, że warto zainwestować w zakup naprawdę dobrego adresu, niż liczyć na znalezienie perełki z palca czy na to, że akurat domena wpadnie z przechwycenia. Wiem, że to się zdarza, ale to tak, jak zabawa w totalizatora sportowego. Bardziej o to mi chodziło. Odpowiadając na to, co napisałeś na temat branży moto - myślę, że sam sobie powinieneś odpowiedzieć na to pytanie. Jeżeli masz na myśli porównywanie komisów z używanymi samochodami z salonem Maserati, to chyba nikt tutaj nie powinien mieć wątpliwości, bo to jak porównywać łódkę z wiosłami z jachtem. Nie powiem, że właściciele komisów klepią biedę, ale na pewno nie zarabiają kokosów i muszą sprzedać kilkadziesiąt, jak nie setkę aut, aby zarobić prawdopodobnie to, co sprzedawcy Maserati, sprzedając jedno czy dwa auta miesięcznie. To tak, jak z naszymi domenami .pl i .com - sprzedajesz dobrą .pl za 1000 - 5000 zł, albo .com za 10,000 - 50,000$ - Jeżeli nie widzisz różnicy, to ja Ci nie pomogę No cóż, jeżeli uda się, z pewnością będę rejestrował domeny .com i inne zagraniczne, ponieważ jest to rynek globalny, a niestety końcówki .pl, nie są w żaden sposób sprzedawalne na rynku światowym. To po prostu narodowe końcówki jakiegoś tam małego państewka w Europie Środkowej, które nie ma znaczenia dla domainerów na Świecie, bo nie można jej do niczego powiązać, jak chociażby włoską końcówkę .it.
×