Martinez

Mam rozumieć że klient musi sobie wypracować szacunek u domeniarza dopiero wtedy złożyć ofertę i jeżeli jego szacunek jest na odpowiednio wysokim poziomie to wtenczas łaskawie otrzyma odpowiedź od domeniarza. Niezłe myślenie.

Nie znałem. Teraz znam. Na początku negocjacje DD wydawały mi się dziwne ale przynajmniej odpisywał, bardzo szybko i ja jako klient lepiej się czułem niż jak odpowiedzi w przypadku Hedena było brak.

Hahaha drobna różnica polega na tym że w salonie jest określona cena za mercedesa a za domeny to często jak w tym przypadku minimalna cena to ogromna niewiadoma. Może być 1k, 10k a nawet czasami niektórzy wyceniają ninje za przesadzone kwoty. Jeśli była by cena minimalna to inna rozmowa. Także porównanie jest grubo nietrafione. Nie odpowiadanie klientowi to wg. mnie brak szacunku do niego. Takie nieodpowiadanie powoduje frustrację u kupujących którzy potem wylewają negatywne komentarze na branżę domeniarzy i wszyscy na tym tracimy.

Chciałem kupić co zrozumiałe za jak najniższą cenę. Zapewne Heden za jak najwyższą. Na tym polega cały majstersztyk żeby dwie osoby były zadowolone ale nie popieram nie odpowiadania na oferty nawet za symboliczną kwotę jako punkt zaczepienia. Lubie negocjować.

Pewnie mogłem jako punkt zaczepienia od razu zaproponować 100k samochód i mieszkanie i kupić za milion.

Widzę Heden że nie mamy podobnego poczucia humoru. Chciałem rozpocząć negocjacje na luzie ale odebrałeś to za bardzo dosłownie. Proponuje trochę więcej luzu Pozdrawiam serdecznie

Cenę podaną w wycenie uważam za dość realną do osiągnięcia aczkolwiek jest tu dość wąskie grono odbiorców i to raczej nie skorych do wydawania takich kwot. Ja raczej wyceniłbym ją w granicach 20k. To są realne kwoty ale zawsze może się trafić napaleniec co wyda na domenę dużo więcej ale nazwałbym to bardziej przepłacaniem.

Z przykrością muszę stwierdzić że nie dostałem od Państwa korespondencji dnia 12.07.2010 po 10:49. Skrzynkę sprawdzam regularnie. Jedynym mailem był ten automatycznie wysyłany. Po braku wyjaśnień od pracownika a odpowiedzi automatu uznałem że ignorowanie mojego zapytania trzeba zweryfikować na forum. Proszę sprawdzić czy pracownik rzeczywiście wysłał pocztę. Mam rozumieć że zrobicie coś w systemiepartnerskim aby podnieść jakość świadczonych usług? Nie lubię jak się zwala winę na kogoś innego także oczekuję od Państwa zwiększenia nadzoru bo łatwiej w tej branży utracić klientów niż ich zyskać.

Witam, Miałem dziwną sytuację którą chcę się podzielić mianowicie chodzi o systempartnerski.pl (bankier.pl) Jakiś czas temu stworzyłem stronę i zarejestrowałem się w tym systemie. Na próbę założyłem sobie konto przez ową stronę żeby sprawdzić czy nie rysują. (wszystkie maile potwierdzające wniosek zachowałem) Kilka dni temu dostałem maila: "Szanowny Partnerze, Pragniemy przypomnieć, że wniosek XXXXXXXXXXXXXXX ma wciąż status oczekujący i niedługo mija okres 120 dni, w którym rachunek musi spełnić warunki określone w tabeli prowizji SP, aby prowizja została naliczona Partnerowi. Jeśli posiadacz rachunku jeszcze tego nie uczynił, zachęcamy do dokonania wpłaty, abyśmy mogli przyznać wynagrodzenie za wniosek XXXXXXXXXXXXXXX. System Partnerski Bankier.pl (Wiadomość wygenerowana automatycznie)" O dziwo konto używam od samego początku dosyć intensywnie. Nikt mnie nie zachęcał do żadnych wpłat na konto. Zdziwiony wysłałem do nich (systempartnerski.pl) info że dlaczego mówią nieprawdę skoro wpływy na rachunek są bo to moje konto i widzę że od samego początku są wpływy na konto zatem jakie warunki nie spełnia owy wniosek że prowizja nie została naliczona? W odpowiedzi dostałęm maila: "Gratulujemy! Informujemy, że dla wysłanego za Twoim pośrednictwem zlecenia mBank - ekonto eMax plus - Konta osobiste XXXXXXXXXXXXXXX zostały spełnione wszelkie warunki aby naliczyć Ci wynagrodzenie. Zaloguj się do swojego profilu na stronie Systemu Partnerskiego i sprawdź o ile wzrosły Twoje zarobki! http://www.systempartnerski.pl/ Szczegóły odnośnie rozliczeń znajdziesz w FAQ Pozdrawiamy Zespół System Partnerski Bankier.pl" Oczywiście nie raczyli odpowiedzieć na maila. Ja miałem możliwość weryfikacji ale wiele wniosków to osoby które nie znam i nie mam możliwości sprawdzenia czy korzystają z usługi czy nie. Czy ktoś miał podobne sytuacje ??? Co o tym myślicie???

Dawno dawno temu ją zakupiłem i tak sobie o niej przypomniałem ostatnio... Luźnie i niezobowiązująco pytam Was o zdanie na temat jej wartości. Pchać dalej czy może zagospodarować? Jak sprzedam drożej albo taniej to nikogo za to nie będę obsmarowywał także luz

ostatnio wrzuciliśmy i przyznam że ruch robi się coraz ciekawszy filmer.pl

tan = opalenizna może na sklep z samoopalaczami ;]

mi dziś wpadła domena: tan*pl

siemanderko

Zapraszam do licytowania: http://allegro.pl/show_item.php?item=914372023 albo na priva