Jump to content

Domeniacz

Użytkownik
  • Content Count

    799
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    47

Everything posted by Domeniacz

  1. Ad 1) Budżet na zbudowanie takiego serwisu/aplikacji jest śmiesznie mały w stosunku do kosztów jego wypromowania. Oferty pracy / jej wyszukiwarki to mocno oblegany rynek i w związku z tym iż agencje w tym pośredniczące otrzymują albo stały % od wynagrodzenia pracownika albo biorą spore kwoty za pośrednictwo w znalezieniu pracownika. Dalej piszesz że chcesz wykorzystać oferty z innych portali, czyli defacto jedynie im napędzisz ruch. Ponadto mogą Cię doszczętnie zniszczyć na drodze prawnej jeśli zrobisz to bez ich wiedzy. Ale jeśli faktycznie masz jakiś unikalne rozwiązanie na wyszukiwarkę (poza sortowaniem przez odległość od miejsca zamieszkania - które jest znane i wykorzystywane na rynku od conajmniej 15 lat) to sugeruję Ci zrobienie Ci tego z głową i w taki sposób aby nikt nie mógł zniszczyć Twojego biznesu zanim nawet dobrze wystartuje. Sugeruje Ci następujące kroki: A. Skontaktuj się z kilkoma stronami oferującymi takie wyszukiwarki i zapytaj o PP i dostęp do ich bazy danych w zamian za polecanie ich strony. Dzięki temu możesz otrzymać legalny dostęp do ich bazy ofert, nawet kosztem śmiesznie małej prowizji. Ale dzięki temu będziesz miał okazję przestestować czy jesteś w stanie się przebić w wynikach wyszukiwania z tymi ofertami oraz sprawdzić jak użytkownicy zapatrują się na Twoje pomysły z wyszukiwarką. Na tym etapie robi się testy A/B - bo aby stwierdzić czy dane rozwiązanie jest lepsze niż inne musisz umieć zmierzyć rezultaty. B. Poszukaj na innym portalach kto najczęściej szuka pracowników i skontaktuj się z tymi firmami oferując darmowe zamieszczenie ofert na swojej stronie i zapytaj czy chcą skorzystać z tej możliwośći w zamian za pomoc z znalezieniu pracowników bez żadnych opłat. W jednym i drugim przypadku otrzymasz legalny dostęp do ofert, dzięki którym z kolei będziesz mógł sprawdzić jak działa Twoje rozwiązanie i czy wogóle jesteś w stanie z nimi zaistnieć w wynikach wyszukiwania, co z kolei napędzi ruch. Bo musisz zdać sobie sprawę, aby wypromować taki serwis musisz posiadać sporo gotówki na kampanie reklamową i/lub dobrą wiedzę w zakresie SEO. Bo możesz się spodziewać iż w obu powyższych przypadkach zostaniesz zapytany nazwę oraz widoczność/zasięg Twojego serwisu. Co wtedy odpowiesz ? Że masz domenę xx*x i swój design oraz zero ruchu ? Nikt nie potraktuje Cię poważnie i dlatego to na czym skupiasz swoją uwagę ma minimalne znaczenie obecnie. Natomiast ze swojego doświadczenie mogę Ci powiedzieć, że jeśli posiadasz odpowiednią widoczność w Google / znajomość danego serwisu w danej branży, to możesz liczyć na to że nawet duże firmy skontaktują się z Tobą w celu współpracy. Jedną z takich firm w moim przypadku i znaną doskonale domainerom było Sedo i to nie jedyny przypadek gdy duża i znana na świecie firma zapukała w moje skromne progi z propozycją współpracy. Identycznie sprawa ma się z blogerami. Po prostu inaczej takie firmy zapatrują się na gościa z garścią pomysłów a inaczej na osobę/firmę mającą konkretne wyniki w danej branży oraz zaplecze techniczne/wiedzę do zrealizowania swoich pomysłów. Tak czy owak szczerze życzę CI powodzenia w dążeniu do celu. Bo lepiej stwierdzić że coś się nie udało, niż żałować że nawet nie spróbowałeś. Bo to co odróżnia tych którzy sięgają po sukces od pozostałych to czysta wytrwałość w dążeniu do celu. A jeśli chodzi o cenę zrobienia takiego serwisu, bez problemu znajdziesz freelancerów na rynku zachodnim za kwotę mniejszą niż 1,000 USD. I to jest również śmieszna kwota więc niewiele masz do stracenia.
  2. Ja osobiście nie widzę w tym nic złego, że Bartek dał refy o czym zresztą wspomniał, za wyjątkiem tego iż pachnie to amatorszyzną o czym wyżej wspomniałem. Jednak czas pokazał iż temat miał za zadanie jedynie wstawienie refów zamiast stworzenia konkretnego i obiecywanego poradnika, gdzie sam Bartek miał okazje wykazać się wiedzą w tym zakresie. Ja osobiście z polskich sieci nie korzystam, widząc jakie wały są na rynku .pl i jak malutki jest ten ryneczek. Zdjęcie Marcina z GettyImages który rzekomo był Marinem z Tarnowa i którego nazwa użyła do promowania swojego PP to jeden z przykładów. Przyjrzałem się również dokładnie jednej z firm od PP z tego forum - gdzie z kolei rzekomy dochód jednego z jej uczestników przekracza roczny obrót tejże firemki.... Dlatego nie zdziwiło mnie zbytnio, gdy w dalszej kolejności znalazłem kilka wyroków w sprawie tejże firemki. Tak więc zanim zarejestrujesz się w jakimkolwiek polskim PP, zastanów się czy nie zostaniesz oszukany na wiele różnych sposobów i nie zarobisz na tym ani Ty ani Bartek. A jak wiele oszukańczych metod stosują polskie firemki od PP, bez trudu można znaleźć w Google. Osobiście z czystym sumieniem mogę polecić CJ.com (jeśli ktoś działa na rynku zachodnim) z którego osobiście korzystam i z którego korzystają najwięksi giganci na rynku. Ale i tam wiele zależy od tego z jaką firmą zaczniesz współpracę, bo pojawili się cwaniacy wyłączający PP w najlepszym momencie - takich skreśla się dożywotnio i bezwarunkowo. Tak jak w Polsce skreśla się Nazwę.pl oferującą ważność cookie przez 24 godziny, gdzie na rynku PP standardem jest minimum 2 tygodnie. W przypadku usług - najlepsze firmy wypłacają prowizję za każdy dolar wydany przez klienta dokąd pozostaje on klientem - chyba nie muszę mówić na jakie kwoty się to przekłada, bo każdego miesiąca dochód rośnie dzięki SEO. Jednak by sięgnąć po takie pieniążki trzeba umieć zorganizować sobie mocno stargetowany traffic, czyli potencjalnych klientów - i tutaj właśnie SEO jest idealne do tego celu. Ja osobiście wyłapuje strony które reklamują swoje strony z PP przez Google Ads, bo jeśli im sie to opłaca - to mi będzie się opłacać conajmniej 10x bardziej, choć na wynik trzeba będzie troszkę poczekać. I te strony oddają lwią przysługę z tym Google Ads, ponieważ dają na tacy frazy do pozycjonowania PP Bo w przeciwnym wypadku, trzeba by sporo zainwestować aby sprawdzić co warto będzie pozycjonować a co nie w przypadku danego PP. Genialne w prostocie, niesamowite jeśli idzie o zyski. I na blogu tego serwisu o którym wcześniej wspomniałem, każdy będzie się tego wszystkiego mógł dowiedzieć a używając płatnego narzędzia do wyszukiwania domen i taniutkiej łaparki komiaczy wraz z dostępem do reszty wiedzy sięgnąć po najbardziej dochodowe frazy w PP czy też pozycjonować skutecznie swoje serwisy czy sklepy pozostawiając daleko w tyle wielkie agencje od sitemap i innych bzdetów którymi zapchało im głowy Google. I pomimo iż ceny w serwisie zaczynają się blisko od 100 USD miesięcznie, jest to wręcz śmieszny wydatek w porównaniu do tego czego klient się nauczy i po jakie pieniądze będzie mógł realnie sięgnąć.
  3. To nie tak Grzesiu ... Bartek liczył na to, że TY weźmiesz się do roboty i jakby dzięki temu udało Ci się coś zarobić to Bartek dostałby jakiś śmieszny grosz jako Tier2. W programach partnerskich (w przeciwieństwie do PPC) samo kliknięcie nie generuje żadnego zysku, zysk pochodzi od konkretnej akcji, czyli np. zakupu danego towaru czy usługi. Generalnie jeśli widzisz linki partnerskie na forum, to możesz być pewien że masz doczynienia z kompletnym amatorem, który albo sam nic nie zarabia a jak już, to jakiś mega śmieszny grosz. Bo aby zarabiać w PP trzeba znać się na SEO i/lub mieć strony z konkretną wartośćią dla użytkownika końcowego i znaczącą liczbę odwiedzin. Dlatego prawie nikt kto zna się na SEO nie oferuje usług pozycjonowania, albowiem zamiast użerać się z klientami może zarabiać kwoty jakim innym się nawet nie śniły robiąc do tego to co lubi i siedząc w temacie na którym się zna. A to z kolei jest kluczem do osiągnięcia sukcesu o czym już kiedyś wspominałem w innym wątku, podając przy tym konkretną frazę i pokazując iż jedna osoba ma kilka stron w topie na zyskowne w PP frazy. I to na dochodowe frazy na które ciężko znaleźć w topie komercyjne banki oraz agencje je "pozycjonujące", pomimo iż w zasadzie mają nieograniczony budżet. Ale nie mają podstawowej rzeczy - realnej wiedzy w zakresie SEO. Dlatego też powtarzają jeden i ten sam bełkot o szybkości strony, sitemap, https i jeszcze kilka innych bzdetów nie mających obecnie prawie żadnego znaczenia w SEO. Jeżeli język angielski nie będzie dla Ciebie przeszkodą - to wkrótce pojawi się nowy serwis (a właściwie jego nowa wersja) na którym zarówno znajdziesz wiedzę jak i mega zaawansowaną wyszukiwarkę domen do zbudowania zaplecza pozycjonującego bazującego na tej wiedzy. Część wiedzy będzie dostępna dla ogółu aby zobaczyli jaka różnica jest w wiedzy którą ja posiadam w stosunku do tej którą posiadali do tego czasu oraz jaka przepaść dzieli efektywność w pozycjonowaniu bazując na tej wiedzy. Najbardziej efektowna część wiedzy będzie dostępna w formie abonentu wraz z wyszukiwarką domen niezbędną do zbudowania mega efektownego zaplecza bazującego na aktualnym algorytmie Google, który z kolei będzie pozycjonowało serwisy sprzedażowe. Serwis ten będzie oferował bardzo atrakcyjny i innowacyjny PP, w którym przeciętny zjadacz chleba nawet nie będzie miał pojęcia że dany blog czy strona korzysta z PP, podobnie jak Google Program ten w pierwszej fazie będzie kierowany właśnie do posiadaczy blogów i stron mających odpowiedni ruch i audiencję. Dodam tylko iż projekt realizuję z dużym rozmachem a sama serwis jest na wstępie serwowany w technologi Cloud z 6 serwerów na 6 kontynentach - oferując przy tym niesłychaną szybkość, innowacyjność i niezawodność działania. Czyli to, co profesjonaliści cenią sobie najbardziej. Bo zadowolony klient, to najlepszy model marketingu jaki znam.
  4. Przesadzasz , ale... tym którzy się nie zorientowali podpowiem że Bartek założył ten wątek z nadzieją że ktoś skorzysta z ref-ów i uda się chłopakowi zarabić jakiegoś grosza. Ale że Jacek (@Kangur) ostrzegł tych którzy tego jeszcze nie zauważyli, Bartek został o tzw. "suchym pysku" i pustą kieszenią i dlatego stracił wszelkie motywacje i nadzieje. Niestety studia zakończyły się zanim się jeszcze rozpoczeły, więc i Ty musisz odejść o suchym pysku. Oj Grzesiu Grzesiu, nie żartuj że nie skumałeś po co @networker założył ten temat, bo uważam Cię za bystrego człowieka
  5. Chyba Krzysiu zainspirował Cię wizzair.com A jeśli chodzi o algorytm GoDaddy ... Zastanów się dlaczego sami nie zarejestrują tej domeny za kilka baksów skoro rzekomo jest warta 1245 $ Zdradzę Ci w sekrecie, iż ten algorytm bierze pod uwagę wyłącznie sprzedane domeny i to głównie na GoDaddy, ALE nie uwzględnia na nich ani ruchu ani parametrów SEO ani jeszcze wielu innych czynników. Dlatego ma wartość jedynie marketingową, na którą zresztą dałeś się nabrać zgodnie z założeniami. A wspomniane wyżej czynniki potrafią zmienić wartość domeny z zera nawet do kilkuset tysięcy USD.
  6. Z dniem 1 maja 2022 Alexa.com przeszła definitywnie na emeryture. Nie zmienia to jednak faktu, iż przez Amazon AWS Api można do końca b.r. odczytać zarówno bieżące jak i również historyczne dane odnośnie dowolnej domeny. Widać w nich np. że Di.pl wyleciało z rankingu Alexa już ponad rok temu, co zresztą było do przewidzenia na idącym na dno rynku .PL @tmi @apze Nie działa wstawianie obrazków jako załącznika. Pomimo iż obrazek został poprawnie wysłany i jest na Waszym serwerze i można go pobrać z menu "Moje załączniki"
  7. Od pierwszego czerwca br. DONUTS wprowadził w życie kiepskiego pomysła o nazwie "Donuts Dropzone service", więc już nie ma możliwości zarejestrowania domenki .ORG i innych obsługiwanych przez Donuts zaraz po skasowaniu (dotychczas w przypadku domen org była to 14:30 UTC). A rejestratorów którzy chcą zarejestrować kasowane domenki czekają nowe opłaty za ten przywilej. DropCatch zalewa się łzami, bo nie pomoże ponad tysiąc łaparek, trzeba będzie mu bulić dodatkowo żeby mieć efektywność. Ale to jeszcze nie koniec, w dniu wygasania domeny nie sprawdzicie już WHOIS aby się dowiedzieć kiedy domena została zarejestrowana. Jedynie co tam znajdziecie to informacje "This domain is currently available for application via the Donuts Dropzone service." Przykładowe domenki: zinel.org sitty.org Jak Wam się podoba nowy pomysł Donuts-a ?
  8. No i spójrz @networker jaki jest zajepiście głupi i ciemny jak grobowiec w deszczową pogodę. Kilka FAKTÓW: Widzisz na liście którą wkleiłeś aby było tam napisane "domeny z paramterami" ? Czy może to wytwór wielkiego jak betoniarka a pustego jak bańka mydlana baniaka ? A TY wklejasz listę domen PL Szczerze, to jeszcze nigdy takiego wyjątkowego głupca nie spotkałem jak @networker Więc jedynie co zrobiłeś - to SAMODZIELNIE udowodniłeś iż jesteś głupszy niż kura grzebiąca w piasku i tępy jak bat Ale to już nie pierwszy raz. Pomimo tego iż domeny z tej listy były przeznaczone do sprzedaży w zakresie XXX - nie byłem aż takim zajepistym leszczem aby rejestrować czy łapać takie gófna jak bla-bla.pl czy e-korki.pl które to @keyword rzekomo sprzedaje za średnie XXX.XXX O tak legendarncyh gniotach jak "spożywka.pl" @kangura-a czy "realtimebid.pl" @networker-a już nawet nie wspominając. REASUMUJĄC: Wasze wypowiedzi nie tylko potwierdziły iż domeny generyczne to PORAŻKA ale również pokazały jak nisko potraficie upaść aby bezradnie starać się temu zaprzeczyć. Więc każdy kto przeczyta ten wątek będzie się trzymał z dala od domenowych dziadów i intelektualnego betonu. Albowiem NIE PODALIŚCIE ANI JEDNEGO rzeczowego argumentu w temacie a zamiast tego jakiś cieć z mózgiem rozwielitki wkleja jakieś wątki polityczne. A wszystko przez to iż powiedziałem do @smogwawelski iż na komiaczu może zarobić o wiele więcej. Jak widać zazdrościcie mu iż w przeciwieństwie do Was nie nakupił generycznych gófien i nie kisi ich przez 15 lat Tych co kiszą takie gófna jak realtimebid.pl / spożywka.pl / bla-bla.pl - odnawiając je rok po roku można podsumować powiedzeniem: Głupcy żyją po to, aby mądry człowiek miał z nich profit. – Fiodor Dostojewski
  9. Bardzo słuszenie. Ponadto wiesz iż ja pomocy nie potrzebuję, albowiem tak słabe egzemplarze jak @keyword czy @kangur zmiatam jednym ruchem jak pionki z szachownicy Bardzo słuszne stwierdzenie. Tą niszę dostrzegłem wiele lat wstecz a na komiaczu są o wiele wyższe ceny, wiele więcej klientów i 30x tyle domen. Więc przejście na komiacza będzie dla Ciebie o wiele bardziej atrakcyjne (zwłaszcza pod wzgędem osiąganych dochodów) niż kiszenie się w domenowej dziurze z kropką pl. Zwłacza iż masz doświadczenie z zachodnim klientem. Jedynie co potrzebujesz do wyławiania najlepszych kąsków to odpowiednie narzędzie i przechwytywarkę na której nie trzeba się bić z KK
  10. Stwórz sobie swój system do przechwytywania i nie będziesz musiał się bić z KK. Ale chyba zdajesz sobie sprawę iż jedynie co mógłbyś złapać ze swoim rozumem to klocek wpadający do toalety. Więc albo walczysz z KK albo odchodzisz o suchym pysku.
  11. I za to Cię lubie. Bo niezależnie od tego jak wrony kraczą - niczego to nie zmieni. A te "wrony" to raczej stadko głupich gąsek z których ani jedna nie była w stanie podać jakiegoś sensownego argumentu w tym temacie. Nawet @DD celowo powlepiał jakieś stare kotlety sprzed dekady które musiałem sprostować rzeczowymi argumentami Więc staneło na tym że: Domeny generyczne to PORAŻKA - co było zresztą wiadome od początku tego wątku zgodnie z filmem w którym rzecznik patentowy to wyjaśnia. Albowiem nie da się podważyć faktu iż jeśli chodzi o możliwość budowania marki - generyki są tragiczne. Ponadto może nimi posługiwać się konkurencja zarówno w wynikach wyszukiwania jak i również w Ads - efektywnie podbierając klientów. Albowiem zarówno w Google Serp jak i Ads znak graficzno-slowny nie występuje a ochrony na znak słowny generyk nie dostanie. Nie zmienia to jednak faktu iż nie ma to znaczenia dla przydrożnej budy z frytkami czy straganu z napojami. A czasy kiedy budowało się markę na takich domenach już dawno i bezpowrotnie mineły. I niezależnie od tego czy ktoś się z tym zgadza czy też nie - NICZEGO to nie zmieni w tym temacie a tym bardziej na rynku domen.
  12. Jednej trafiło się "spożywka.pl" a drugiej "e-korki.pl" Właścicielem pierwszej od 2008 roku jest @Kangur Właścicielem drugiej od 2005 roku jest @keyword znany również z tak wybitnych adresów jak "bla-bla.pl" Pewną wątpliwość budzi jednak teza iż obie "kury" były ślepe. Bałeś się iż @keyword napisze Ci że mieszkasz w "ziemiance" ? Czy może przepływa koło Ciebie jakaś rzeka której nazwę może użyć jakiś forumowy głupek w "dyskusji" o domenach ? Każda osoba która ma mózg choć ciut większy od rozwielitki wyrobi sobie opinię o takim "byznesmenie". Mądrego spotkasz często samego. Słaby jest zawsze w tłumie. Zawsze powtarzam, iż najwięksi głupcy mają najwięcej do powiedzenia w temacie o którym najmniej wiedzą. Po tym "drobnym" szczególe można ich bez problemu odróżnić od reszty. Albowiem głupca nie poznasz do czasu kiedy się odezwie i rozwieje wszelkie wątpliwości odnośnie tego faktu samodzielnie. Ale nie stoi za tym nic innego jak czysta zazdrość. Zazdrość jest hołdem składanym geniuszom przez miernotę. – Fulton J. Sheen Więc dziękuje @keyword @Kangur @networker za ten miły gest
  13. Niezmiernie mnie bawi gdy jakiś forumowy głupek stara się zabrać głos w temacie w którym jest zupełnym betonem. Może kilka FAKTÓW: Oponeo to znana i ceniona marka, na pozycji 56,867 w rankingu Alexy Opony.pl nawet nie instnieją w rankingu Alexy Zarówno Oponeo jak i Opony.pl zarządza ta sama grupa: OPONEO.PL S.A. z siedzibą w Bydgoszczy W/w grupa ma też inne spółki pod sobą - między innymi: OPONEO.CO.UK LTD czy Oponeo.de GmbH Forumowe głupki kupują domeny bazując na "głosie rozsądku" a ludzie mający pojęcie o biznesie z myślą o jak najlepszej strategii biznesowej opartej o obowiązujące prawo i możliwości jakie ono daje w tym zakresie, dzięki czemu mogą sobie zaoszczędzić wiele przykrych niespodzianek w przyszłości oraz zaoszczędzić znaczne kwoty. I dlatego słuchają ludzi mających duże i realne doświadczenie w danym temacie a nie jakiś forumowych nieudaczników którzy nic w życiu nie wypromowali a ich wiedza jest czysto teoretyczna i do tego sprzed dekady. Kwestia druga: Podajecie konkretne przykłady znaków towarowych nie mając pojęcia dlaczego jedne zostały zarejestrowane a drugie nie. Innymi słowy - rozmowa forumowych laików przedstawiających nie zrozumiałe dla nich przykłady jako "dowody". Właściwe tutaj jest powiedzenie: Tam, gdzie eksperci nie mają jednolitego zdania, laik zrobi lepiej, jeśli wstrzyma się z opinią. - Bernard Russell A dlaczego domeny generyczne są PORAŻKA ? Właśnie dlatego iż jeśli chodzi o możliwość budowania marki są tragiczne. Ponadto może nimi posługiwać się konkurencja zarówno w wynikach wyszukiwania jak i również w Ads - efektywnie podbierając klientów. Albowiem zarówno w Google Serp jak i Ads znak graficzno-slowny nie występuje. REASUMUJĄC: Brak możliwości zarejestrowania ochrony słownej nie ma znaczenia dla przydrożnej budy z frytkami ale ma ogromne znaczenie dla inwestorów chcących zbudować konkretną markę na rynku.
  14. @DD Cytując jakiekolwiek materiały Daniel należy zwrócić uwagę na daty ich powstania gdyż ma to kluczowe znaczenie. Więc pozwolę sobie skorygować przytoczone przez Ciebie materiały. Dla przykładu cytowałeś film z Google z 2011 roku po którym miało miejsce kilka istotnych zmian w algorytmie Google: Cytowałeś również Patela, który jest pośmiewiskiem całego świata SEO albowiem w rzeczywistości o SEO wie niewiele więcej niż Ty, jednak skutecznie potrafi promować swoje głupoty. Wstawiłeś jego film z 2017 roku a już 3 lata później Patel ma kolejny film, tym razem pod tytułem "Why You Shouldn't Use Exact Match Domains (Don't Make This SEO Mistake)" A o samym Patelu możesz sobie poczytać tutaj: https://www.skepticfiles.org/scam/neil-patel/ Ponadto gdy oblukasz troszkę zapytań w Google odnośnie EMD - zobaczysz iż podobną tezę głosi większość dużych portali mający nie tylko ogromny zasięg jeśli chodzi o odbiorców ale również Ci odbiorcy często decydują o strategii w danej firmie. Mało tego, wiele firm po tych zmianach w Google porzuciło naprawdę dobre generyki z jednym słowem i zrobiło rebranding np: Flowers.co.uk -->> Eflorist Holidays.co.uk -->> First Choice Czy choćby znana przemiana na polskim rynku: Tablica.pl --> Olx.pl Ale można zamknąć oczy i udawać że jest rok 2005 bo paru kolesi z domenowego zadupia z kropką PL nakupiło domen generycznych i przegapiło zmiany jakie na rynku nastały oraz straciło okazje na najlepsze sprzedaże. Cóż, błędy kosztują a chytry zawsze traci 2x. A dopiero odniosłem się do tego co napisałeś, zaraz odniosę się do reszty
  15. Chyba nie przeczytałeś materiału, bo: "część z osób z pliku który dziś ujawniono nigdy nie prezentowało publicznie swojego e-maila i numeru " o wycieku mówimy wtedy - gdy bez Twojej zgody ktoś ujawnia dane na których ujawnianie nie wyraziłeś zgody. o wycieku mówimy wtedy jeśli dane które podałeś są przetwarzane niezgodnie z regulaminem który zaakceptowałes w danym serwisie. Imie i nazwisko wraz z adresem email - to dane używane do bardzo skutecznych ataków przy użyciu socjotechniki i wyciągnięcia kolejnych danych od naiwnych użytkowników. Bo jest różnica gdy otrzymujesz maila z nagłówkiem "Dzień dobry janusz4004@wp.pl" vs "Dzień dobry Janusz Nowak". Bo to co w 99% odróżnia spam/phishing od właściwego nadawcy - jest między innymi znajomość Twojego imienia i nazwiska. A z tak ogromnego zbioru danych - żniwo można będzie liczyć w grubych milionach, więc nie opowiadaj bzdur Bazyli iż nic się nie stało. Że już o zwykłym spamie kierowanym na 100% działającą skrzynkę email nawet nie wspomnę. A gofno-burzą jest zaliczanie IP do danych osobowych - pomimo iż od adresu IP do danych droga jest bardzo daleka.
  16. W tym miesiącu wyciekło ponad PÓŁ MILIARDA danych użytkowników "Face Buka" i można je było pobrać w serwisie hakerskim. W tym dane 2,5 miliona Grażyn i Januszy ZRÓDŁO: https://niebezpiecznik.pl/post/facebook-wyciek-dane-533-milionow-uzytkownikow/
  17. Materiał wyjaśniający dlaczego nie warto budować marki na generyku - czyli opisowe znaki towarowe problemem wielu firm.
  18. A był jakikolwiek przykład w Polsce z walką o domenę .com ?
  19. @networker - Ty nie musisz się uczyć od lepszych - ważne że inni potrafią. Zacytuje tu znane powiedzenie: "Człowiek mądry uczy się więcej od swoich wrogów niż głupiec od przyjaciół" - Benjamin Franklin
  20. Wiara wyników w Google nie zmieni - albowiem na pozycje mają wpływ konkretne czynniki a nie "cuda" Niemniej jednak znajomość tych czynników oraz algorytmów na których bazują - rzeczywiście czyni cuda. I to na "zawołanie". @networker - drogerianaturalna.pl to również nie domena "po serwisie", albowiem serwis był ale 4 lata temu. A w takich przypadkach Google zeruje wartość linków więc mają one jedynie wartość kolekcjonerską. Więc jeśli w SEO jesteś betonem - lepiej łap generyki z opcji bo to idzie Ci dobrze zamiast się ośmieszać pisząc o "dobrych parametrach".
  21. @trzyliterowe - przesadzasz. Ja polecam to co sam sprawdziłem i/lub z czego korzystam (również w PP) i co sam uważam za dobre. Ponieważ nie korzystałem z kursu w zakresie o jaki pytasz - nie mogę Ci podać żadnego linka. Daniel również podał kurs w zakresie zupełnie innym niż pytałeś. Niemniej jednak uważam iż kopiowanie cudzej własności intelektualnej i zamiatanie pod dywan komentarzy które ten paskudny proceder ujawniają - należy tępić wszelkimi możliwymi sposobami. Po prostu nie znoszę cwaniaków, oszustów i amatorów cudzej własności - czyli "byznesmenów" z PL I gdzie nie rzucę okiem to widze wał za wałem. Czy nie ma w tym kraju ludzi potrafiących prowadzić biznes na uczciwych zasadach ? A skoro się czepiasz tego co napisałem to odnoszę wrażenie iż uważasz takie postępowanie za właściwe ...
  22. @trzyliterowe Nie rozumiem co Ci się nie podoba w mojej wypowiedzi. To że zgadzam się z Danielem czy też iż uważam iż cwaniactwo trzeba tępić ? Gołym okiem widać iż Daniel ma dobre rozeznanie a jest czystą głupotą płacić za to co jest za darmo i o wiele lepsze, zwłaszcza kiedy to za co płacisz jest skopiowane (zapewne bez wiedzy właściciela danego kursu) i do tego nie sprawdzone. Wyjaśnij więc w czym masz problem ? PS. Nie napisałeś czy potrzebujesz "certyfikat" aka "dyplom" w zakresie o jaki pytasz czy po prostu chcesz się tego nauczyć na własny użytek. To dość istotna kwestia.
  23. Absolutnie się z Tobą zgadzam. Są tacy którzy bez przekrętów potrafią zarabiać pieniądze dzieląc się wiedzą i tworząc wartościowe materiały oraz cwaniaczki które kopiują tą wiedzę i udostępniając ją odpłatnie licząc na to że nikt nie sprawdzi opinii. A tu ZONK. Całkiem inaczej sprawa się ma jeśli chodzi o SEO - czym bardziej popularny kanał - tym większe głupoty. Podobnie zresztą jak z jakimkolwiek kontrowersyjnym tematem.
  24. Jak dla mnie firma spalona łącznie z jej kursami. ŻRÓDŁO: Opinie strefakursow.pl
  25. ORG jest ok ale nie dla adultu. Więc jeśli domena nie zarabia na siebie i nie miałeś żadnych ofert - olej ją bez sentymentów zamiast topić kasę. Końcówka .gay czy .lgbt to porażka, ani jednej strony nie ma w rankingu Alexy 1M z końcówką "gay". Z końcówką "lgbt" są zaledwie dwie. Najbardziej popularną wśród nich jest .sexy
×