Jump to content

Dick

Użytkownik
  • Content Count

    803
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    6

Everything posted by Dick

  1. Dick

    KSD.pl

    Krajowa/krakowska szkoła detektywów/dentystów/DJ etc
  2. dlaczego niby w tym dziale mam mieć na myśli wycenę? sprecyzuj PS dzisiaj wypaliłem tylko 2 analogi mimo że kupiłem parę browarów
  3. zarezerwowałem przed sekundą ispel.pl i com.pl - kto zgadnie co autor miał na myśli?
  4. Odgrzebałem jedną ze swoich starszych domen - ostatnio doczekała się nawet paru ofert ale żadna z nich nie pokryła nawet kosztów utrzymywania jej w nazwa.pl przez 6 lat Co o niej sądzicie?
  5. Oferty na copyrigting można znaleźć w sieci - więc może jakieś konkrety cenowe + portfolio?
  6. Dick

    co palicie?

    Czy niszczyć własne zdrowie jest zabronione? Dlaczego papierosy są legalne? Opanuj się... Uzależnienie to uzależnienie niektórzy po prostu nie zdają sobie z tego sprawy...
  7. Dick

    co palicie?

    Michal - pewnie należę do jednych albo drugich ale nie musisz mi tego przypominać na forum! Rozumiem że jesteś człowiekiem całkowicie "wolnym, pewnym i inteligentnym na maksa" czyli nie uzależnionym ani od pieniędzy ani od ładnej pogody?! kulas - nie sprzedaję e-fajek ani nie chce ich reklamować, jestem zwykłym szarym użytkownikiem. kiedyś miałem pomysł aby je wprowadzić do swojego asortymentu ale niedawno szczęśliwym trafem wydzierżawiłem swoją domenę sklepową (sklep przestał być rentowny) i teraz właściwie tylko z tego żyję ...
  8. Dick

    co palicie?

    nie wiem czy zauważyłeś że to forum "hyde park"? usunąłem wszelkie wzmianki do marek i temat jak najbardziej aktualny. jak chcesz się bardziej spocić wypowiedz się proszę w innym temacie...
  9. Dick

    co palicie?

    Witam, aktualnie piję sobie piwo i palę e-papierosa o którym chciałbym więcej powiedzieć Kupiłem go 5 dni temu i już jestem zadowolony! Dotychczas paliłem około 1 paczki dziennie LM tzw light. Od trzech dni wypaliłem papierosów tzw. analogowych 3 szt (1 przed południem codziennie - jakoś bardziej mnie ciśnie na zwykłego rano). Czy jest tu ktoś jeszcze kto rozpoczyna przygodę z e-paleniem? Podzielcie się opiniami o dostawcach/producentach! PS Mój e-fajek to "n-i-e-w-a-z-n-e" wybrałem go po zapoznaniu się z forami dyskusyjnymi na ten temat jako fajkę która przy moim "spalaniu" nie będzie mi stwarzała problemów ... na razie tak jest ... przy samym paleniu oraz przy ewentualnej wymianie gwarancyjnej! PS2 Domeny związane z tematem e-palenia są już w większości wykupione - macie coś ciekawego w tym temacie? Pozdrawiam DICK
  10. Może by dodatkowo zrobić ankietę w jakim mieście forumowicze widzieli by najchętniej tegoroczne meetdomainers? Nie wiedząc, że to jeszcze nic pewnego zacząłem nastawiać się na Warszawę ...
  11. Dość długi czas zajmowałem się obrotem nasionami więc chyba mogę się wypowiedzieć W tym temacie istotne są dwie kwestie: czy KK to firma zorientowana na odbiorców hurtowych (rynek nasienny - koncesje itp.) czy też KK to firma zorientowana na botaników amatorów - tutaj właściwie obrót nasionami odbywa się poprzez kontakt bezpośredni ale są też sklepy np. http://www.e-verde.eu Inna opcja to obrót nasionami konopii, który mimo restrykcyjnej ustawy jest w Polsce legalny - tutaj fraza "tanie nasiona" może być bardzo pomocna. W jednym i drugim przypadku sądzę że rynek nasienny nie jest na tyle rozwinięty abyś sprzedał tą domenę za jakąś niebotyczną kwotę. Sprzedawcy nasion kwalifikowanych do obrotu czyli pszenica i wszelkie nasiona używane w rolnictwie nie korzystają w zbyt dużym stopniu z internetu! Natomiast sprzedawcy nasion konopnych nie potrzebują takiej domeny bo o wiele ciekawsze są dla nich nazwy poszczególnych gatunków np. AK-47, black widow itp. Podsumowując - jeśli okaże się że zima nie ustąpi i grozi nam zlodowacenie to domena może nabrać wartości! Ale jeśli nie - to sugeruję pozbyć się po cenie minimalnie większej niż cena rejestracji lub założyć sklep z nasionami konopii - i to rozwiązanie wydaje się być ewentualnością przynoszącą największe zyski w ewentualnej przyszłości.
  12. Kodeks cywilny umożliwia dzierżawę na zasadach "udziału w użytkach" w tej sytuacji dzierżawa płacona jest "z dołu" po zamknięciu pewnego okresu czasu. Taka intencja ustawodawcy wynika z tego, że na tych zasadach jak dotąd dzierżawione były tylko grunty rolne, które trzeba obsiać, nawozić, podlewać i dopiero po zbiorach możliwe jest obliczenie kwoty dzierżawy. Sam zastanawiam się nad tą formą w przypadku kilku swoich domen ale hamuje mnie to, że dzierżawca bez problemu może zamknąć rok lub dwa lata rozrachunkowe wykazując stratę z działalności a "użytki" czerpie już od początku jeśli dzierżawiona jest domena z ruchem.
  13. http://e-prawnik.pl/biznes/wlasnosc-przemy...ternetowej.html to rozwiąże Twój problem
  14. webbrand.pl odróżni Cię od tych wszystkich stajni, kuźni, folderów, skarbnic i kopalni
  15. Śledzę właśnie komentarze do filmu i dyskusji, która była po nim: http://chlodnyzolw.salon24.pl/154107,towar...rzechy-i-innych alpine5 - temat niestety jeszcze słabo opracowany przez historyków, archiwa niezbadane lub pozamykane Sporo dowiesz się z lektury odpowiednich fragmentów u Daviesa "Europa" i oczywiście "Boże igrzysko" - chociaż tam to raczej tylko wątki satyryczne historii PRL. Polecam lekturę "Strach" T. Grosa - pogrom kielecki. Nasunęło mi się pewne skojarzenie przy wczorajszym dokumencie gdy była mowa o degradacjach w LWP oficerów pochodzenia żydowskiego po roku 1956. W dyskusji po wczorajszym filmie W. Mazowiecki usiłował powiązać te degradacje z tzw. "buntem w LWP w stosunku do nadzoru sowieckiego" ale jakoś nie udało mu się domknąć tego wątku. Gros w "Strachu" pisze, że "nadliczebność" osób pochodzenia żydowskiego w aparacie bezpieczeństwa oraz wśród kadry oficerskiej LWP była faktem oraz, że w większości były to osoby z nadania sowietów. Zestawiając te informacje z buntem w LWP oraz późniejszymi degradacjami można dojść do interesujących wniosków, których nikt jednak nie opracował jeszcze źródłowo. Drugi interesujący i niezbadany wątek to twierdzenia historyka rosyjskiego, który badał archiwa sowieckie z roku 1981 i znalazł w nich jedynie potwierdzenie, że Jaruzelski domagał się obietnicy interwencji sowieckiej po ogłoszeniu stanu wojennego ale biuro polityczne KPZR konsekwentnie mu odmawiało. Jeśli zestawimy to z sensacjami wokół zdrady, ucieczki oraz treści raportów jakie składał do CIA płk. Ryszard Kukliński widzimy, że coś tu nie gra. Nie zajmuję stanowiska "politycznego" wobec biografii Jaruzelskiego oraz wobec najnowszej historii Polski i proszę aby powyższego w ten sposób nie interpretować. Sądzę, że musimy poczekać jeszcze 20-25 lat na jakieś konkretniejsze publikacje. pozdrawiam
×