Alex

poszła za prawie 15,000 pln / złapałem ją z opcji w 2008.

Tak myślałem.. kupiłem rok temu w styczniu BTC bo paru konsultantów chciało się tak rozliczać, ale tak to zastosowanie w commerce raczej się (przynajmniej u nas) nie spopularyzowało. Są ATM dla BTC i niby niektóre sklepy czy serwisy przyjmują BTC i ETH, ale raczej to nadal egzotyka. A tak ciekawości, jak z prywatnością transferu bank⬌portfel kogoś kto mieszka w Polsce?

Rekord może pobity, ale volatility jest niesamowite. Dobra jazda dla kogoś o mocnych nerwach BTW, ktoś z was faktycznie płaci BTC za usługi / zakupy? Jeśli tak to jak często?

Dobrze ci odpisali. Jeśli tak jak mówisz nie było monetyzacji na stronie to nie ma podstaw o roszczenia tym bardzie że usunąłeś zdjęcia. Reguluje to art. 78 i 79 Prawa Autorskiego. Roszczenie zadośćuczynienia natomiast może wystąpić gdy naruszenie było zawinione.

Napisałem jak byk kilkukrotnie: "Część z naszych klientów uzykuje 40%+ lepsze wyniki CAC na Instagramie ... niż Google jest w stanie wykrzesać" CAC.....czyli Customer Acquisition Cost (koszt pozyskania klienta). A ty mi odpisujesz: "jeszcze bardziej się ośmieszasz, chwaląc się najpierw okropnym ruchem z Instagrama" ??? Jakim ruchem? Słowem o ruchu nie pisałem, ale najwyraźniej byłeś karmiony procą albo masz wrodzony analfabetyzm więc szkoda mojego prądu na domorosłego speca, który ma problem z czytaniem. EOT z mojej strony

O to to to .... narzędzia takiego po prostu nie ma bo nie ma dostępu do data-points które by określiły kanały marketingowe. Co do "żaden ruch się nie ukryje" ... zgoda ...tylko że 3rd party nie ma dostępu do tego ruchu a dane są tak rozpieprzone, że average Joe tego nie poskłada. AI może pomóc i zmniejszyć tzw. guess factor, ale tak jak wspomniałem ... musiałbyś mieć dostęp do danych i AI które by to spięło razem. Na dzień dzisiejszy takich możliwości dla nas nie ma. Znowu zgoda... dane są zbierane ale nie są publicznie dostępne. Ani ty nie masz do nich dostępu ani ja ani SEmrush ani inny webtool. PAAS od Google mają jakąś część, hardware makers jak Apple mają jakąś część, ba nawet ISPs mają, ale wszyscy używają do optymalizacji swoich serwisów / swojego benefitu. crUX owszem fajne narzędzie, wszystko co robi to omija Google BQ aby obciąć koszty analizy i dodać parę metrics. Tak jak mówiłeś ...mogą przeanalizować data-point bardziej dokładnie aby ten prediction był lepszy ale nawet Salomon z pustego nie naleje. Internet to nie tylko Chrome i jak są dziury w danych to jakość analizy jest słabsza. Gdzieś tak napisałem? napisałem że takich narzędzi które analizują kanały marketingowe na dzień dzisiejszy nie ma. Jeśli są to chętnie zweryfikuje swoje zdanie. Używam AI i ML / Cloud AutoML głownie do CRO więc nie musisz mi tłumaczyć benefitu. Różnica polega na tym, że mamy pełny dostęp do data-sets więc wiemy, że wynik jest wiarygodny. Nie jesteśmy w stanie kalkulować funnels gdzie połowa danych jest niedostępna. Można zgadywać, ale jak dla mnie margines błędu jest za duży.

Tak myślałem...Wiesz że walnąłeś babola i próbujesz wywrócić kota ogonem. Postawiłeś mistrzu teze o ruchu i zaczynasz sam ze sobą polemizować i dopytywać mnie o coś o czym słowem nie napisałem. Ruch to jedno - CAC to drugie. Przyznaj po prostu, że nie masz bladego pojęcia na temat korelacji CAC z SMM. Nie jest wstydem nie wiedzieć, ale pieprzyć farmazony szczególnie na temat dziedziny w której się nie pracuje to już trochę obciach.

Podaj mi choć jedną ze stron mającą ruch z Instagrama większy niż z Google, zakładając oczywiście że ma ciut więcej niż 1 zaindeksowaną podstronę i jakiś znaczący ruch. Dasz rady @Alex ze swoim "30 letnim" doświadczeniem w "marketingu" ? YES REALLY Przeczytaj mój quote który przytoczyłeś... pisze tam coś o ruchu czy pisze o CAC? O czym chcesz ze mną porozmawiać jak nie masz bladego pojęcia o korelacji CAC z kanałem marketingowym ani różnicy pomiędzy ruchem a CAC. Idź wygoogluj sobie, doucz się i potem porozmawiamy

Otworzyłem Chrome którego nigdy nie używam i w wersji incognito faktury online wyrzuca faktury.pl na 12 tym miejscu (nie 15 tym) a wzory faktur wyrzuca faktury.pl na pierwszej stronie W przyszłości będziemy latać na Marsa... my rozmawiamy o tu i teraz i dlatego podaje ci argumenty że dzisiaj nie za 10,50 lat analizowanie kanałów marketingowych konkurencji jest tylko szacunkowe i oparte o domniemania budowanye na fragmentarycznych danych, o które coraz ciężej ze względu na politykę prywatności. Napisałeś mi : "PS. Wspominasz, że jesteś trzy dekady w marketingu, ale jak coś to w obecnych czasach można sprawdzić jakie są użyte kanały marketingu internetowego." więc nie opowiadaj mi co można zestawiać tylko wskaż mi narzędzie które jasno pokaże mi kanały marketingowe konkurencji. A powinienem zaprowadzić do księgarni po elementarz bo po raz kolejny nie czytasz tego co napisałem. Zauważyłeś to zdanie? "Pozostaje więc tylko kwestia strategii ich firmy o której ani ja ani ty nie mamy bladego pojęcia." Wiesz jaką mają strategię i dlaczego trzymają 2 serwisy? Czy to kwestia testowania aplikacji? migracji danych? uwarunkowań prawnych etc etc ....wiesz ? bo ja nie. A może usłyszał taką rozmowę: - Hej, gdzie kupujesz opony? - Cześć, na opony ... dalej sobie możemy rozmowę rozszerzyć wedle własnej wyobraźni albo użyć myślenia i zauważyć że rozmówna najprawdopodobniej odpowie: - Cześć, na opony.pl - Cześć, w faktury.pl Polecam w marketingu używać solidnych danych a nie wyobraźni, szacunków czy AI z przyszłości.

Podczas pierwszego search pokazało się na 9 tej pozycji (wtedy na faktury.pl nie wchodziłem), dlatego w pierwszym poście napisałem że jest na pierwszej stronie... więc jak jest? Co ma piernik do wiatraka ...czyli benchmark ruchu do określania kanałów marketingowych? Raz, że dane z benchmarków można dzisiaj w dupe wsadzić jeśli wlaściciel sam nie zezwoli na audytowanie swojej strony, dwa że połowa wyszukiwarek filtruje data-points co jeszcze bardziej zakłamuje wyniki. Trzy że same platformy blokują dostęp do off-site tracking jak to zrobił Facebook rok temu, więc good luck określać kanały czy pełny funnel na konwersje przy pomocy szacowanych benchmarków. Rozumiem że polemizujesz już sam ze sobą?....Gdzie ja napisałem że jest dobrze rozwinięty? Wkleje ci co napisałem żebyś miał jasność: I dalej tak twierdzę. A jeśli chcesz coś weryfikować i porównywać to kolego potrzebujesz więcej data points niż szacunkowe benchmarki. Tak na marginesie serwis faktura.pl istnieje od 2001r / domena faktury.pl weszła do użycia ~17 lat póżniej więc 10x mniejszy ruch jakoś mnie nie dziwi. A Jak chcesz poważnie porozmawiać o klientach firmy aFaktury (właściciela faktury.pl) i ich aplikacji webowej to polecam zobaczyć benchmarki ich oryginalnej domeny afaktury.pl Jeśli wierzysz benchmarkom, chyba nie mają wielkich kłopotów ani z ruchem ani z czasem na stronie. Pozostaje więc tylko kwestia strategii ich firmy o której ani ja ani ty nie mamy bladego pojęcia.

Dla uściślenia to raz ją widzę na 9 raz na 12 raz na 17.... SERPy to nie billboardy przy autostradzie i nie stoją w miejscu Co oznacza słowo "radzi". Tak sama sobie nie radzi, bo jak wspomniałeś same z siebie generyki nie zapewniają pozycji. Ktoś to musi ciągnąc w górę Tak samo twierdzenie że faktury.pl "potencjał nie jest wykorzystywany" nie jest niczym poparte. Nie wiesz jakie są użyte kanały marketingowe i jaka jest konwersja. Może im się kalkuluje tak jak jest. Z tego co widzę produkt/oferta faktury.pl wygląda o wiele lepiej i najwyraźniej zarabiają wystarczająco aby kupować domeny po XXX,XXX zł BTW Google Search w 2020 jest już tylko fragmentem tego czym był dekadę temu. Czasami nie zawracam sobie głowy żadnym SEM w Google. Część z naszych klientów uzykuje 40%+ lepsze wyniki CAC na Instagramie czy TikToku niż Google Search jest w stanie wykrzesać. Wszystko zależy od produktu i targetu.

Sam sobie odpowiedziałeś ...czyli można je znaleźć w Google . To że ci się nie podoba że na 9tej stronie to jest Twój problem i jasno pokazuje jak słabe masz pojęcie o mechanizmach marketingu. SEM jest oparty o CRO i dlatego używamy pozycjonowania pod wykonywany serwis / sprzedawany product. Nikt normalny nie pozycjonuje na tzw. broad term bo raz że to kosztuje więcej, a dwa że nie jest tak skuteczne jak "long tail" / "exact match". Wpisz sobie wzory faktur czy faktury online i zobaczysz faktury.pl na pierwszej stronie. Pomijając to,... istnieje spektrum innych zastosowań gdzie nie musze mieć domeny na 1wszej stronie jeśli jej funkcją jest jej prostota. Jeśli z kimś rozmawiam i polecę mu faktury.pl to szansa że zapamięta adres jest wielokrotnie większa niż adresy z pierwszej strony afaktury.pl, fakturowo.pl, furgonetka.pl (która nomen-omen nic wspólnego nie ma z fakturami), ksiegowosc.infor.pl ....itd itd Zajmuję się m.in. marketingiem od 3 dekad i widząc takie upraszczanie tematu nie dziwię się frustracji niektórych, że im kanał reklamowy nie działa. Nie da się młotka użyć to wbijania gwoździ i czesania.

Proponuje zabrać się do roboty a nie myśleć schematami "landing page generująca przychody" Jak mówią górale: z gówna bata nie ukręcis Albo jak ja powtarzam.. sukces jest możliwy gdy zaoszczędzasz klientowi czas albo pieniądze. Domena jest następcą numeru telefonu... cała reszta zależy od tego jak jest wykorzystana.

faktury.pl kupiona w 2017 za 123,000 zł przez firmę aFaktury.pl BTW ... Startup został założony w 2007 roku, pod nazwą faktury.egrupa.pl i stosunkowo zdecydowali, że prosta w zapamiętaniu nazwa jest warta 123,000 zł. No ,ale zawsze mogliby płacić PPC zamiast raz być zapamiętanymi pod prostą nazwą. Mnie osobiście zastanawia jak można spłycać marketing internetowy do jednej strategii. Moja firma dostosowuje narzędzia/ domeny etc do konkretnego produktu czy eventu. Czasami jest warto budować brand, czasami płacić wysoki CAC w reklamach z SERPów jeśli promujemy szybką sprzedaż / sewis a czasami użyć generyka. Nie ma jednej złotej reguły.

Dobry UX nakazywałby blokowanie zaproszeń jako default. Po jasną cholerę klientowi spam? Polecam poczytać o outbound marketingu i jak to wk****a klientów. Poza tym wpychanie domen pod obserwowane (czyli coś czego nie zaakceptowałem) to chyba coś innego. Jakim cudem w panelu znalazły się te domeny. Kto zadecydował, że mam coś obserwować i dostawiać powiadomienia przy każdej zmianie.

Z ciekawości kliknąłem w link z emaila co ja tam niby obserwuje i Aftermarket zadecydował za mnie, że obserwuje te 3 domeny. Dziękuje nie skorzystam

Od paru tygodni dostaje powiadomienia o aukcjach które rzekomo obserwuje. Same gówniane domeny i-bio.pl, coineo.pl etc etc.. W tym zaproszenia do udziału w aukcji albo info typu "The domain auction you are watching ends in 24 hours:" Ciekawostka taka, że ani nic nie obserwuje ani nie obserwowałem, ani (tym bardziej teraz) nie będę obserwował. Drogi Aftermarket , jak chcesz przegonić klienta natrętnymi notyfikacjami to mi powiedz, zamknę konto i przeniosę się gdzieś indziej a nie spamujecie mi na skrzynkę kilkanaście razy dziennie.

Joe30330.com Wybór domeny jest wazny, a jeszcze ważniejsze jest aby podać domenę a nie numer telefonu. (dziadek żyje jeszcze w czasach gdy COOL była zamiana cyfer numery telefonu na litery)

Tak sobie przegladałem losy stron stawianych na tzw. new gTLD i tak jak przewidywałem ... fail za failem. Najciekawszym rodzynkiem jest IMO ta reklama, gdzie rybak opowiada jak to ludzie za 15 lat bedą mówić jakim był szczęściarzem ...raptem 4 lata póżniej jest wolna Znalazłem sporo takich cudów i ciekaw jestem ile w tej grupie jest spadów, parkingów i trendów rejestracji. Natknął się ktos może na takie dane?

Chłopczyno.. ja domenami zajmuję się już tylko hobbystycznie i dawno nie muszę nic "próbować" ani udawadniać. Podałem konkret a ty pytasz o domeny .info? Brakło ci argumentów? Ot odwiedziłem Di i zobaczyłem, że dalej bijesz pianę, obrażając wszystkich dookoła. Jak chcesz brać udział w konkursie na najdłuższego penisa to zacznij od prezentacji swoich spektakularnych sprzedaży bo o ile doczytałem to TY zacząłeś temat i TY napinasz się jak guma w galotach, więc to na tobie spoczywa obowiązek argumentacji. I nie zapomnij wykupić sobie końcówkę .co dla swojego TheBillionDollarSecret.com billionerze.

Pobaw się lepiej spell-checkiem Temat był wałkowany "ad nauseam" i przykłady IRL pokazują, gdzie w domenowym spectrum jest miejsce .co O.co już dawno zrezygnowało i przekierowuje na Overstock.com , to samo booking.co i wielu innych MeerkatApp.co zdecydowało się na kompletną zmianę i zakup houseparty.com itd itd .... Lata temu .co była postrzegana jako typo-extension ➔ http://bit.ly/2XZEIJL i wiele się nie zmieniło ➔ http://bit.ly/2OdriW3 To wypowiedzi end-userów, a nie teoretyków.

Nie panikuj i z nikim się nie kontaktuj... wedle polskiego prawa własności intelektualnej nie dochodzi do naruszenia jeśli domena nie powoduje kolizji prawnej czyli jej tresci zawieraja tematykę chronioną w klasach rejestracji znaku towarowego lub wprowadzają w błąd. Sama rejestracja nie jest naruszeniem poza sytuacją gdy rejestracja jest w złej wierze. Żaden z polskich ani wspólnotowych aktów prawnych dotyczących znaków towarowych nie definiuje pojęcia złej wiary. W orzecznictwie najczęściej przyjmuje się, że działanie w złej wierze wiąże się ze zgłoszeniem znaku w innym celu niż odróżnianie towarów. A zatem zgłoszenie znaku po to, aby ten znak później odsprzedać lub zablokować jego rejestrację innemu przedsiębiorcy, powinno zostać uznane za dokonane w złej wierze. Normalnie można by dywagować czy pierwszeństwo rejestracji jest tą złą wiarą skoro przez istotę domeny nie dochodzi do zablokowania dostępu do rynku. Firma może zarejetrować domenę w innym rozszerzeniu czy z prefixem / suffixem. No ale jak sam piszesz rarejestrowałeś w celu odsprzedania wiec wytraciłeś sam sobie ten argument. Następstwem twojej rejestracji (zakładajac że nazwa nie jest potoczna) jest fakt że nie możesz ani reklamować ani przekierowywać, ani prowadzić jakiejkoliwiek działalnosci zwiazanej z tą którą oferuje już wspomniana firma i to w ich gestii zależy czy odpuszczą temat czy będzie im zależeć na domenie. Tak jak wspomniałem jeśli juz zarejestrowałeś to nie rób nic i czekaj na rozwój sytuacji. Mogą daj ci jakąś ofertę, ...jak zobaczą ten post to mogą wysłać pismo abyś przetransferował za darmo, ale nikt nie bedzie szarpał sie z tobą po sądach jeśli odpowiesz racjonalnie.

można bo domeny .pl to mikron mojego portfolio. Czarę przelała nie częstotliwość katastrofalnego serwisu tylko uświadomienie sobie, że po tylu latach pytam o to samo co technologicznie powinno być standardem w 2019. Nie chce po prostu hodować takiej firmy za moje pieniądze bez wzgledu czy jest to tysiąc czy złotówka. To samo zresztą tyczy się GoDaddy dla domen .com.. syfiasty nie intuicyjny panel, ciagły upselling i pobieranie opłat pomimo wyłaczenia subskrybcji. Tamci państwo z kolei swierdzili że jako klientowi z ponad 20 letnim stażem nie przysługuje mi żaden discount. Natomiast NameCheap dał mi z miejsca kody na transfer, dużo niższe ceny i gratisowy private reg. Miałem telefon rozgrzany od dzwonienia jak GoDady zobaczyło transfer out kilkuset domen na raz... nagle znalazły sie oferty... etc. Taka natura cwaniakujących biznesów które najwyraźniej zapomniały dzięki komu istnieją. PS. Premium kasuje za odnowienia 90zł .. przykładowo OVH kasuje 40zł <--- dlatego nie Premium

Mam już po prostu dość, Niekompetencja firmy AZ powala na kolana. Pomijam fakt, że technicy od kilku lat nie potrafią połaczyć logowania i utrzymują 2 osobne panele logowania, ale od ponad roku jaśnie Pani od faktur dopytuje mnie o dane firmy w Kanadzie które wysłałem już 2 razy. Straszenie naliczaniem VATu jak nie dostarczę danych które zostały dostarczone kilkukrotnie jest po prostu jakąś paranoją, ....ja nie wiem czy AZ jest tak K* duże że przejscie lub telefon z jednego działu do drugiego to rozmowa miedzymiastowa? Dlaczego ja jako klient musze pytać o tak proste rzeczy? Sprawa druga to potwierdzenia na SMS. Próbuje dokonać edycji i potwierdzić SMSem. Od kilku lat, ten sam problem.... raz dochodzą raz nie, wedle uznania. Można przecież zrobić 2FA albo uzyć Google Authenticator ale nie .. lepiej "nagradzać" klientów kulejącym systemem SMSów. Za każym razem nie obejdzie sie bez telefonu, ale ja naiwny myślę sobie mamy 2019 ....to może jest jakiś chat gdzie od ręki mi to ktoś naprawi.... no i jest..... jest messanger z info że odpowiedzą "w ciągu kilku godzin" ..... jest i osobny chat gdzie Panu Piotrowi zajęło 5 minut przeczytanie wiadomości. Aż myślałem, że bidulek zasłabł. Po wyjaśnieniu sytuacji Piotr W. odesłał mnie do wypełniania formularza albo wykonania telefonu. Tak sie zastanawiam .... to po jasną cholerę Pan Piotr zabiera energie elektryczną skoro nie dość, że nie potrafi pomóc to jeszcze zamknął czat w cholerę zamim sytuacja została rozwiązana... ani me me ani be ani pocałuj mnie w dupę. Cudowny support. Bravo ! Także kochane AZ... skutecznie po prawie 2 dekadach współpracy, obrzydziliście mi swój serwis do punktu w którym jak to mówią jestem zmuszony zabrać zabawki i przejść do konkurencji. Dziękuje wszystkim pracownikom AZ którzy mentalnie siedzą głęboko w biurokracji i niekompetencji systemu z czasów PRLu. Gdyby tylko zamiast bombardować fafuśnymi zdjątkami flamingów na social media, ktoś ruszył dupsko i zadbał o klientów to było by cymes, no cóż .. nie przeszkadzam w waszej idylli i życzę powodzenia w "rozwijaniu" firmy.