Jump to content

Ukrywać portfolio czy nie ukrywać? oto jest pytanie...


Recommended Posts

Posted

Witam.

Zauważyłem że na AM są dwa typy sprzedających:

 

1. supermarket - taką roboczą nazwę przyjąłem dla osób nie mających nic do ukrycia, pozwalających na swobodne grzebanie/przeglądanie domen na sprzedaż każdemu kto ma ochotę

 

2. sprzedawca "spod lady" - puste półki jak w czasach peerelu ale pod ladą zawsze się coś znalazło...

 

Jaka metoda jest lepsza? Sprzedawać "po kryjomu" czy nie mieć nic do ukrycia?

 

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia i się nimi podzieli jak się więcej domen sprzedaje?

 

Dochodzę do wniosku , iż sprzedawca "spod lady" jest nastawiony tylko i wyłącznie na KK a sprzedawca "supermarket" jest nastawiony i na KK i na innych sprzedawców, czyli pełni również rolę hurtownika.

Oczywiście jest tutaj pewnie i aspekt powiązania sprzedaży domen z prowadzeniem (lub nie) działalności gospodarczej , oraz posiadaniem bardzo słabych / bardzo mocnych domen , zgadza się ?

 

Jak to u was wygląda?

 

 

 

Posted

jak pozwolisz KK ogladac wszystkie swoje domeny, to bedzie pisal w stylu "kupie za 100zl" bo i tak ma Pan jeszcze setki domen"....tak mialem na poczatku swojej historii z domenami.

Sprzedaje praktycznie do KK, ktory sam znajdzie domene wpisujac jej adres w przegladarke.

 

Mozna podzielic portfolio na branze, i wtedy pokazywac po kilkanascie domen, moze KK kupi do kompletu jeszcze cos...ale to duzo roboty.

 

Jak sprzedajesz duzo domen 3literowych d2d to mozna pokazac portfolio, bo jest szansa ze kolega z branzy kupi kilka domen.

  • Like 2

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.