Domeny poza zasięgiem polskich (i nie tylko) władz?

[Ayahuasca 0]

Cześć,

 

Zastanawia mnie czy istnieją jakieś domeny w dzikich krajach, albo w takich krajach że np. polskie władze poprzez policję albo na wniosek prokuratury nie miały by szans w praktyce dowiedzieć się kto jest właścicielem domeny, bo nie dostały by odpowiedzi od rejestratora ? Nie mówię o domenie na której miała by być strona z jakimś przestępczą zawartością, ale jak wiadomo nie ma u nas prawdziwej wolności słowa, a nie raj policja wnioskowała do właścicieli różnych serwisów by podali IP czy jakieś dane użytkownika który coś napisał, i tak się zastanawiałem czy da się zarejestrować jakoś stronę tam gdzie nie trzeba by odpowiadać na takie zgłoszenia i policja nie byłaby w stanie nic z tym zrobić. Myślałem o domenie ru bo podobno polska policja ma ogromny problem uzyskać cokolwiek w Rosji jak to nie jest jakiś list gończy interpolu czy coś takiego, ale może są lepsze opcje? Tor nie wchodzi w grę i domeny onion

 

Pozdrawiam

[szogun 633]

Z tego co mi wiadomo to aktualnie nie. Państwo ma obecnie narzędzia, aby przynajmniej oficjalnie zdobyć dane abonenta na wniosek prokuratora. W praktyce z tego co wiem, różnie jednak bywa z wyegzekwowaniem tego przepisu (w zależności od rejestratora i końcówki). I tak jak napisał FlashT i tak raczej w większości przypadków wyszukuje się słupa, a nie realnego abonenta. 

Kolejna ewolucja, która nas (być może) czeka to DNS oparty na sieci blockchain. Wtedy prywatność będzie w pełni, m.in. przez zdecentralizowaną walidację certyfikatu TLS popartą siecią blockchain. Obecnie jednak nie jest to wdrożone z uwagi na ograniczenia przeglądarek (trzeba instalować rozszerzenia, aby domeny funkcjonowały). 

I jeśli zamierzasz cokolwiek robić nielegalnego to lepiej dwa razy przemyśl. 


 

Edited January 28, 2021 by szogun