Jump to content
vul

Minimalny próg zarobków domeny a sens przedłużenia

Recommended Posts

Jaki jest minimalny próg zarobku domeny (w skali roku) abyś zapłacił u rejestratora za jej odnowienie? Z ekonomicznego punktu widzenia opłaca się zapłacić za przedłużenie gdy roczne zarobki domeny są równe kosztom rejestracji. Wychodzimy wtedy "na zero" a posiadamy w dalszym ciągu możliwość jej sprzedaży/wykorzystania/zwiększenia zarobków na wskutek "zdarzeń losowych" itp.

Jednak mimo powyższego, każdy kto się takim sposobem monetyzacji zajmuje wie, że nie zawsze to wszystko jest tak klarowne i oczywiste :)

 

Zapraszam do luźnych rozważań :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

u mnie to będzie jakieś -40 PLN + vat, przy czym sam jestem sobie rejestratorem

Edited by FlashT

Share this post


Link to post
Share on other sites
13 minut temu, FlashT napisał:

u mnie to będzie jakieś -40 PLN + vat, przy czym sam jestem sobie rejestratorem

 

Czyli ile przy takiej kalkulacji domena zarobi przez rok?

Share this post


Link to post
Share on other sites

No -40 PLN :) Kiedyś wykorzystam ich potencjał, jeśli się nie znajdzie kupiec. A, że zdaję sobię sprawę z potencjału, to tanio nie sprzedam (na oferty poniżej 5000 EUR w ogóle nie odpowiadam, a i w tych negocjuje tak, że zazwyczaj nie dochodzi do sprzedaży). Wszystkie inne już dawno sprzedałem. Na razie nie mam na to czasu, bo mam inne projekty, które przynoszą zyski od razu. Obecnie raczej nie opłaca się łapać domen dla zysku z ruchu. Po opłatach które wprowadził nask za nieudane komendy. Raczej wychodzi się na tym na minus. Nawet przy dobrze napisanych skryptach po latach researchu. AfterMarket czy Premium już dawno przestały zarabiać na przechwyconych domenach, ich główny zysk pochodzi z przedłużeń domen osób, które u nich je trzymają.

 

PS. To jest bardzo bardzo bardzo złe podejście dla osoby, która nie ma innego sensownego źródła utrzymania, więc... kids don't do drugs... I mean domains.

PPS. Odpowiadając na Twoje pytanie - jak masz trzymać gówniane domeny dla ruchu, to tylko wtedy, kiedy roczny zysk z nich przynosi więcej kasy niż za odnowienie. Ja swojego czasu miałem dosłownie dziesiątki tysięcy takich domen. Obecnie nie mam żadnej. Chyba konluzja jest taka, że jeśli nie masz pomysłu na domenę, to ją olej.

 

 Zabawne jak ta piosenka ładnie opisuje życie domeniarza (nie nowego, ale takiego starego wyjadacza; i mówię to z punktu widzenia osoby, która podczas swojej całej kariery zarobiła na domenach ponad 100 000 EUR - nie jako rejestrator dla innych; może to zabrzmi cocky, ale jeszcze przed Dropped (obecnego AfterMarket) miałem przechwycenia na poziomie 90%, ale te czasy już dawno minęły... teraz to się zwyczajnie nie opłaca. I got to keep on, keepin' on. Z drugiej strony wyciągnąłem z tego ile się dało w najlepszym okresie. Sam. Bez żadnych inwestorów. Jako licealista, później student. Nie ma co narzekać. ) :D

 

 

Edited by FlashT

Share this post


Link to post
Share on other sites

0 zł. Jeżeli ktoś jest przekonany, że ją kiedyś dobrze sprzeda lub wykorzysta do własnych potrzeb, to może finansować jej rejestrację i przedłużenia z innego źródła, nie uzyskując z niej bieżących przychodów.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, vul napisał:

Jaki jest minimalny próg zarobku domeny (w skali roku) abyś zapłacił u rejestratora za jej odnowienie? Z ekonomicznego punktu widzenia opłaca się zapłacić za przedłużenie gdy roczne zarobki domeny są równe kosztom rejestracji. Wychodzimy wtedy "na zero" a posiadamy w dalszym ciągu możliwość jej sprzedaży/wykorzystania/zwiększenia zarobków na wskutek "zdarzeń losowych" itp.

Jednak mimo powyższego, każdy kto się takim sposobem monetyzacji zajmuje wie, że nie zawsze to wszystko jest tak klarowne i oczywiste :)

 

Zapraszam do luźnych rozważań :)

 

A dla mnie z ekonomicznego widzenia to bez sensu i nabijanie kabzy NASK.
Strata czasu i mrożenie kapitału, kiedy mamy rocznie do przedłużenia XXXX domen.
Nie wspominając już o inflacji i spekulacji w sprzedaż.

Ale może i w domenach, jak ktoś w perspektywie rocznej nie jest stratny to jest już happy :lol:


 

Edited by szogun

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie może nie dopisałem tego w pierwszym poście ale chodziło mi tylko o domeny, które są parkowane i z tego generują zyski. Dlatego umieściłem w odpowiednim dziale.

Zgodzę się, że jeżeli mamy w swoich zasobach domenę w której widzimy potencjał na sprzedaż lub wykorzystanie to warto ją utrzymywać z innych źródeł (to o czym pisał @Kangur).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×