Jump to content
Domeniacz

Dlaczego domeny generyczne to PORAŻKA ?

Recommended Posts

Może i potrafi merytorycznie rozmawiać, ale już wcześniej zauważyłem, że obojętnie jak bardzo przymyslanych i rzeczowych wypowiedzi inny rozmowca by nie użył i tak potrafi napisać z uśmiechem na twarzy, że nikt nie podał choćby jednego argumentu. Tak jakby sam do siebie pisał.  Nie wiem, czy w tym wątku też, bo jego treści mam blokowane, ale pewnie tak. Bo to jego styl lekceważenia adwersarza i próba wywyższania się. 

Edited by Kangur
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, apze napisał:

 Wielu osobom taki ton wypowiedzi i notoryczne obrazy nie odpowiadają - mi także. 

 

Trudno zeby mialo odpowiadac. Sorry ale nagabywanie o dowody cholera wie czego ( jak w wątku o Programach Partenerskich ) obrazanie i podważanie czegoś czym zajmuje sie od lat ( nie przypominam tez sobie abym gdzies twierdzil, ze w tym temacie jestem jakims guru) i staram sie w tematach gdzie mam jakies doswiadczenie wypowiadac ma swoje granice.  Tym bardziej jezeli tak naprawde osoba atakujaca, obrażajaca i domagajaca sie nieustannie dowodow i odpowiedzi sama jest tak naprawde "nonejmem" jak mawia mlodzież ;)

 

Sorry. Dla mnie to, ze ktos ma pewna wiedze po pierwsze sie swiadczy o tym, ze wiedze umie przekluc w biznes a po drugie i ważniejsze nie uprawnia do mieszania z blotem rozmowcow

 

 

Ps. O gwałcie na logice  w "dyskusji" nie wspomne nawet

Edited by networker

Share this post


Link to post
Share on other sites
19 minut temu, networker napisał:

Dla mnie to, ze ktos ma pewna wiedze po pierwsze sie swiadczy o tym, ze wiedze umie przekluc w biznes a po drugie i ważniejsze nie uprawnia do mieszania z blotem rozmowcow. 


To chyba jakoś tak było w jakiejś sentencji: Nigdy nie należy mylić wykształcenia i umiejętności z wychowaniem, kulturą osobistą i szacunkiem do innych. To wynosi się z domu.

Edited by Kangur
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 hours ago, apze said:

Od siebie dodam, że użytkownik @Domeniacz - choć lubi obrażać - potrafi rozmawiać merytorycznie i argumentów mu nie brakuje. Nawet jeżeli większość tutaj nie podziela jego zdania. Jakby to nie brzmiało, osobiście z niektórych jego wypowiedzi czegoś się nauczyłem. I choć powinienem zwracać uwagę na część merytoryczną w postach, to wycieczki personalne są tak mocno wplecione w każdą wypowiedź, że powoli przestaję odróżniać, co jest na temat, a co jedynie przytykiem z niebyt ładnym tonie. To rozprasza. Czytelne dla mnie są jedynie intencje, w efekcie czego posty mają mniejszą wartość niż mogłyby.

 

Jeszcze raz apeluję o nie obrażanie się.

 

Czego oczekujesz @apze Że gość będzie nas obrażać używając inwektyw a my "nie będziemy się obrażać"? Jak ktoś ci pluje w twarz to nie oblizujesz się i nie udajesz, że pada deszcz. Gdyby zachowywał się tak w prawdziwym, życiu, to chodziłby bez zębów z podbitymi oczami. Tutaj wydaje mu się, że jest kompletnie bezkarny.

 

Intencją Domeniacza, jest zdeprecjonowanie rozmówcy, to jego sposób na leczenie chorego ego. Normalni ludzie dyskutują aby wymienić poglądy, myśli, doświadczenia. W jego przypadku wszystko służy temu aby komuś coś udowodnić a jak się z nim nie zgadzasz to prędzej czy później jesteś mieszany z błotem. 

 

Nie ma znaczenia jak bardzo merytorycznie czasami potrafi pisać ( czasami pisze też straszne głupoty), ważne aby to robił w cywilizowany sposób. Nie powinno tu być zgody na chamstwo i brak szacunku dla innych. Jak do tej pory to miejsce trzymało poziom, żal patrzeć jak schodzi na psy przez jednego gościa, który nie potrafi normalnie rozmawiać z innymi ludźmi. Dziękuję za reakcję, mam nadzieję, że mu to da nieco do myślenia i zmieni swoje podejście, chociaż mocno w to wątpię. 

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites
10 godzin temu, apze napisał:

 

Od siebie dodam, że użytkownik @Domeniacz - choć lubi obrażać - potrafi rozmawiać merytorycznie i argumentów mu nie brakuje. Nawet jeżeli większość tutaj nie podziela jego zdania. Jakby to nie brzmiało, osobiście z niektórych jego wypowiedzi czegoś się nauczyłem.

 

To jest wasze, prywatne forum, więc zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że to wy właściciele/admini ustalacie zasady na jakich to forum waszym zdaniem powinno funkcjonować. Domyślam się również, że ponieważ wasze portfolia w międzyczasie, poza pewną ilością literówek, nie zawierają już praktycznie żadnych innych domen (to samo dotyczy "Mitglieder der ersten Stunde" takich np. jak DD), niekoniecznie jesteście zainteresowani funkcjonowaniem di.pl w dotychczasowej, pierwotnej formie.

Wiem również, że nikogo to tak naprawdę nie interesuje, dlatego niekoniecznie powinienem was o tym informować, napiszę więc tylko krótko, że moja wieloletnia aktywność na di.pl właśnie dobiegła końca. Życzę miłej zabawy (i nauki:)).

 

 

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, networker napisał:

 

 

Sorry. Dla mnie to, ze ktos ma pewna wiedze po pierwsze sie swiadczy o tym, ze wiedze umie przekluc w biznes a po drugie i ważniejsze nie uprawnia do mieszania z blotem rozmowcow

Świetnie napisane.

 

8 godzin temu, przemowild napisał:

 

Czego oczekujesz @apze Że gość będzie nas obrażać używając inwektyw a my "nie będziemy się obrażać"? Jak ktoś ci pluje w twarz to nie oblizujesz się i nie udajesz, że pada deszcz. Gdyby zachowywał się tak w prawdziwym, życiu, to chodziłby bez zębów z podbitymi oczami. Tutaj wydaje mu się, że jest kompletnie bezkarny.

 

Chyba źle odebrałeś mój apel. Zablokowałem 1 użytkownika na 48h i do niego skierowałem swoje ostatnie zdanie. Gdybym miał zastrzeżenia do innych osób, to otrzymałyby także ostrzeżenie.

 

36 minut temu, keyword napisał:

 

To jest wasze, prywatne forum, więc zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że to wy właściciele/admini ustalacie zasady na jakich to forum waszym zdaniem powinno funkcjonować. Domyślam się również, że ponieważ wasze portfolia w międzyczasie, poza pewną ilością literówek, nie zawierają już praktycznie żadnych innych domen (to samo dotyczy "Mitglieder der ersten Stunde" takich np. jak DD), niekoniecznie jesteście zainteresowani funkcjonowaniem di.pl w dotychczasowej, pierwotnej formie.

Wiem również, że nikogo to tak naprawdę nie interesuje, dlatego niekoniecznie powinienem was o tym informować, napiszę więc tylko krótko, że moja wieloletnia aktywność na di.pl właśnie dobiegła końca. Życzę miłej zabawy (i nauki:)).

Tutaj ewidentnie źle mnie zrozumiałeś. Jeżeli Domeniacz jeszcze raz kogoś obrazi to zostanie usunięty z naszej społeczności na zawsze, jak inne 1000 kont tego typu (właściwie należące do 30 troli). Ktoś przeklina czy obraża to wylatuje. Tak było zawsze. Nie zawsze jednak dzieje się to już po pierwszym zaraportowaniu przez innego użytkownika. Piszemy, ostrzegamy raz czy dwa i do widzenia (teraz otrzymał drugie).

Potwierdzi to chyba fakt, że poza Domeniaczem nikt nie stosuje takiego języka - bo takie osoby są usuwane z di.pl na zawsze wraz z kolejnymi multikontami.

 

Nadto zdecydowanie nie wydaje mi się, żeby brak kultury jednego użytkownika był czymś, co można nazwać zmianą w funkcjonowaniu w stosunku do "dotychczasowej, pierwotnej formy". Przekleństwa, obrazy i groźby są czymś z czym mierzy się moderacja na całym świecie. Doskonale wiem, że nasza społeczność tutaj na di.pl nie akceptuje takich zachowań i osoby, które chcą pozostać na forum muszą się dostosować. Inaczej, powtórzę po raz trzeci - dożywotnio zostaną usunięci.

 

Nie mamy też interesu w tym, żeby di.pl umarło czy straciło na jakości niezależnie od tego, co znajduje się w naszych portfolio.

 

 

 

 

 

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę mleka się rozlało. Trzeba mieć nadzieję, że to będzie wartościowa lekcja na przyszłość. Że Theo  z sentymentu będzie tu zaglądał i dostrzeże, że jednak wymienione przez niego osoby, mają nie tylko literówki :)  Bez jego podpowiedzi nowi zupełnie nie uwierzą, że coś się dobrze sprzedaje :)

12 godzin temu, apze napisał:

 

 Jakby to nie brzmiało, osobiście z niektórych jego wypowiedzi czegoś się nauczyłem.


Dobrze, że pojawiła się Twoja / Wasza reakcja, choć na przyszłość byłoby chyba lepiej, gdyby była ciut szybsza. Bo nawet jeśli ktoś ma nie tylko minusy, to czasami tego mleka może rozlać się zbyt dużo. W każdym razie polecam ku pamięci, słowa prezesa Ochódzkiego, Ryszarda :)
 

Cytat

...ma być może nawet tam i swoje… plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×