Kornel 0 Report post Posted June 10, 2008 Wypowiedź z czatu z konsultantem z home.pl Operator Grzegorz_Stankiewicz: Witam, Grzegorz Stankiewicz, w czym mogę pomóc? Użytkownik: witam czy cesje domeny mozna dokonac bedac niepelnoletnim? Operator Grzegorz_Stankiewicz: Czy dysponentem uslugi jest osoba niepelnoletnia ? Użytkownik: tak Operator Grzegorz_Stankiewicz: Czy moge prosic o podanie nazwy Panstwa uslugi >? Użytkownik: nie ja tylko pytam ogolnie czy jest taka mozliwosc Operator Grzegorz_Stankiewicz: W takiej sytuacji konieczne bedzie przeslanie oprocz dowodu osobistego dysponenta rowniez dowodu osobistego rodzica lub opiekuna prawnego. Także macie rację przyznaje się do błędu... Share this post Link to post Share on other sites
szogun 633 Report post Posted June 10, 2008 Nie rozumiem tylko jednego - dlaczego bedac niepewnym wpajesz bzdure innym? Share this post Link to post Share on other sites
rocker 1 Report post Posted June 10, 2008 Odbiegając od tego tematu, a wracając nieco do głównego, polecam fragmenty ebooka "Hipnotyczny marketing" (PDF, 1.11MB). Pomoże opisywaniu domen na sprzedaż lub w odpisywaniu na maile. Share this post Link to post Share on other sites
Kornel 0 Report post Posted June 10, 2008 (edited) Nie rozumiem tylko jednego - dlaczego bedac niepewnym wpajesz bzdure innym? Nie ciagnij OT... a ty jesteś taki nieomylny i bezbłędny? Po drugie przeprosiłem... Mam użyc opcji szukaj na twoich postach...raczej byś nie chciał...Tyle. Edit. Co do postu rockera... posiadam wykłady NLP Andrzeja Batko na płytach, świetne głównie w marketingu uczą Wywierania wpływu, Perswazji oraz innu wielu przydatnych rzeczy. Edited June 10, 2008 by Kornel Share this post Link to post Share on other sites
api78 0 Report post Posted June 10, 2008 Ale Szogun ma rację, to już nie pierwszy raz jak piszesz jakieś absurdy. Ktoś Cię na tym złapał, a Ty wielce oburzony piszesz żeby nie ciągnąć OT. Jak to mówił mój dziadek "Kornel, najpierw głowa potem ręka" Pozdrawiam. ps. ciekawe gdzie jest Rumcajs....on taki podobny był. Share this post Link to post Share on other sites
Kornel 0 Report post Posted June 10, 2008 Ale Szogun ma rację, to już nie pierwszy raz jak piszesz jakieś absurdy. Ktoś Cię na tym złapał, a Ty wielce oburzony piszesz żeby nie ciągnąć OT. Jak to mówił mój dziadek "Kornel, najpierw głowa potem ręka" Pozdrawiam. ps. ciekawe gdzie jest Rumcajs....on taki podobny był. Hehe no skoro tak sadzisz to oki, może i faktycznie trochę przesadziłem. Jeśli ktoś się czuje urażony to sorry "Kornel, najpierw głowa potem ręka" Przypomniały mi się moje zainteresowanie, czyli szachy Pozdrawiam i życzę miłej nocy. Share this post Link to post Share on other sites
isildur 14 Report post Posted June 10, 2008 Zeby nie bylo ze kozakuje...mail wyslalem taki: Witam serdecznie Jestem właścicielem domeny, która idealnie pasuje do Państwa oferty i zakresu usług. xxxxxxx.pl Idealna na dużą promocję medialną w Internecie i innych środkach przekazu lub do przekierowania bezpośrednio na Państwa stronę główną. Łatwa do wypozycjonowania nazwa z krótką najbardziej popularną końcówką w Polsce .pl Jeśli są Państwo zainteresowani odkupieniem domeny, proszę o kontakt mailowy bądź telefoniczny. Pozdrawiam: xxxxxxxxxxxxxxxxx wszystko nic wiecej..... a co do rumcajsa to tez go wieki nie widzialem.....szkoda bo sympatyczny gosc... Share this post Link to post Share on other sites
pitreq 4 Report post Posted June 10, 2008 hmm a po poprawce jak bedzie? Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted June 11, 2008 (edited) Mam ochotę dokończyć temat bo nie lubię być zastraszany i chcę się dowiedzieć skąd mieli numer telefonu mojej żony ale nie do końca wiem jak to ugryźć bez opłacania prawnika ?Macie jakieś sugestie ? Nic specjalnego, niedawno tez mialem dostep do wszystkich numerow w Polsce, oprocz pre-paidowych oczywiscie. Poprostu trzeba miec dostep do odpowiednich baz danych i ta osoba najwidoczniej go ma. Prawnik nic nie pomoze bo niby jak? Bez specjalnego szukania widac, ze masz 3 tel na firme: ******750 ******761 ******913 pewnie z ktoregos z nich korzysta Twoja zona, jezeli tak, to zadzwonili w ciemno - myslac ze to ona jest wlascicielem domen. ..... A co do sprawy ze spamem, to jezeli ktos jeszcze nie nauczyl sie, ze lepiej zalatwiac takie sprawy grzecznosciowo (przyznac sie do bledu i przeprosic, a nie klamac i pajacowac) to teraz jest odpowiednia okazja. Edited June 11, 2008 by Pan_Grzegorz Share this post Link to post Share on other sites
Alex 83 Report post Posted June 11, 2008 a ja zadzwoniłem do faceta i sprawę grzecznie wyjaśniłem.....facet mi podziekowal za telefon, poprosil bym iwecej mu tego nie wysylal i uznal sprawe za zamknieta ...dziekuje wszystkim za rady....sprawa zamknieta ... czyli jednym słowem utwierdziłeś faceta w przekonaniu że ma rację, chociarz bazując na wzorze twojego listu i jego odpowiedzi widać jasno że to jest jakiś cieć którego pewnie w szkole koledzy bili. To co wysłałeś to nie spam i nie wymaga jakiejkolwiek zgody odbiorcy. Masz konkretną sprawę skierowanej do konkretnej firmy i dlatego z nimi się kontaktujesz. Ani oni nie są częscią listy mailingowej użytej do spamu, ani nie jest to sytuacja która powtarza sie kilkukrotnie. Jeden email w konkretnej sprawie. Facet naoglądał sie telewizji bądź naczytał prasy i chciał zabłysnąć ale wyszedł na idiotę. Mogłeś odpisać na jego email w ten sposób: W związku z otrzymaną od Pana niezamówioną odpowiedzią na niezamówioną informację handlową, proszę o informację kto, gdzie, kiedy oraz w jakiej formie udzielił Panu zgody na jej przesyłanie, bo jak rozumiem według Pana każda forma komunikacji pomiędzy Panem a światem rzeczywistym powinna być poprzedzona zgodą. Jednocześnie przypominam że zgodnie z obowiązującą rzeczywistością, wysyłanie tak durnych gróźb, zagrożone jest karą do 10 minut siedzenia w kącie i zakazem oglądania telewizji przez tydzień. Share this post Link to post Share on other sites
isildur 14 Report post Posted June 11, 2008 kurde misiu czemus zes wczesniej mi nie napisal ?? echhh tez mi sie tak wydawalo na poczatku...dobrze wiedziec : Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 11, 2008 Nic specjalnego, niedawno tez mialem dostep do wszystkich numerow w Polsce, oprocz pre-paidowych oczywiscie. Poprostu trzeba miec dostep do odpowiednich baz danych i ta osoba najwidoczniej go ma. Bez specjalnego szukania widac, ze masz 3 tel na firme: ******750 ******761 ******913 pewnie z ktoregos z nich korzysta Twoja zona, jezeli tak, to zadzwonili w ciemno - myslac ze to ona jest wlascicielem domen. Nie wiem skąd masz dostęp do tej bazy danych ale akurat żadnego z tych numerów nie używa moja zona ... Share this post Link to post Share on other sites
pitreq 4 Report post Posted June 11, 2008 widze, ze w tej polsce to wszystko jest mozliwe... Share this post Link to post Share on other sites
maryuse 83 Report post Posted June 11, 2008 Wystarczy, że pracuje u dealera GSM i zna NIP firmy lub PESEL klienta a droga staje otworem. Nie oszukujmy się, żę GIODO czuwa - tylko pytanie nad czym, bo na pewno nie nad człowiekiem. Już jeden słynny haker dawno stwierdził, że najsłabszym ogniwem w ochronie danych jest człowiek - por. sąsiedni wątek o posądzeniu podbijania aukcji. Reasumując: Łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 11, 2008 (edited) Nic specjalnego, niedawno tez mialem dostep do wszystkich numerow w Polsce, oprocz pre-paidowych oczywiscie. Poprostu trzeba miec dostep do odpowiednich baz danych i ta osoba najwidoczniej go ma. Prawnik nic nie pomoze bo niby jak? Jeszcze jedno pytanie - chcesz mi napisać, że dostęp do pełnej bazy danych będących w posiadaniu operatorów telefonicznych może mieć każdy i jest to legalne ? Jeśli tak to prosiłbym o wyjaśnienie na jakich zasadach ? A jeśli zarówno tamten gość jak i ty uzyskaliście dostęp w sposób nieuprawniony, to chyba prawnik mógłby tu coś zdziałać ... ? Dodam, ze wysyłając smsa na numer książki telefonicznej z zapytaniem o swoje dane otrzymuję odpowiedź: W książce telefonicznej brak abonenta. Edited June 11, 2008 by Kangur Share this post Link to post Share on other sites
maryuse 83 Report post Posted June 11, 2008 Jeszcze jedno pytanie - chcesz mi napisać, że dostęp do pełnej bazy danych będących w posiadaniu operatorów telefonicznych może mieć każdy i jest to legalne ?Jeśli tak to prosiłbym o wyjaśnienie na jakich zasadach ? A jeśli zarówno tamten gość jak i ty uzyskaliście dostęp w sposób nieuprawniony, to chyba prawnik mógłby tu coś zdziałać ... ? Dodam, ze wysyłając smsa na numer książki telefonicznej z zapytaniem o swoje dane otrzymuję odpowiedź: W książce telefonicznej brak abonenta. Kangur, Może się zdziwisz, ale tak to wygląda. Oczywiście dostęp do danych billingowych a dostęp do danych klienta to dwie różne rzeczy. Aby obsłużyć "godnie" klienta musisz wiedzieć jaki ma numer konta klienckiego, numery telefonów (te zastrzeżone również), nipy, pesele, ilość numerów telefonicznych, wysokość rachunków itp. W każdym razie wystarczy aby klienta zhakować - co znaczy w tym przypadku - wszystko o nim wiedzieć. Pracownik jest zobligowany do zachowania i przestrzegania Ustawy o Ochronie Danych Osobowych i pod takim kwitem sie podpisuje. Jesli takie dane wyniesie w notesie - jak mu to udowodnisz, prawnik też nie ma szans. Ot cała prawda na temat bubla ustawowego. Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted June 11, 2008 (edited) Jeszcze jedno pytanie - chcesz mi napisać, że dostęp do pełnej bazy danych będących w posiadaniu operatorów telefonicznych może mieć każdy i jest to legalne ?Jeśli tak to prosiłbym o wyjaśnienie na jakich zasadach ? Nie wiem czy jest to legalne, raczej nie jest, pewnie tak samo legalne jak korzystanie z oficjalnie nieujawnionych pl.output A jeśli zarówno tamten gość jak i ty uzyskaliście dostęp w sposób nieuprawniony, to chyba prawnik mógłby tu coś zdziałać ... ? Akurat te numery pochodza z legalnego zrodla i przez pewien czas byly oficjalnie udostepnione, choc dotarcie do wszystkich numerow nie jest zadnym problemem i musza one wyplynac od konkretnej osoby, ktora nie ma interesu przyznawania sie do ujawnienia takich informacji, rowniez nie mozna jednoznacznie wskazac kto grzebal w takich bazach - a wiec jaka bylaby rola prawnika skoro nie ma winnego? Edited June 11, 2008 by Pan_Grzegorz Share this post Link to post Share on other sites
domainer 285 Report post Posted June 11, 2008 Kiedyś znajomy rozesłał swoją ofertę po firmach a kilka dni później dostał zaproszenie na przesłuchanie w sprawie rozsyłania spamu. Musiał jechać 100 kilometrów do sąsiedniego miasta na przesłuchanie a tam dowiedział się że jego e-mail trafił do człowieka, który niemal zawodowo już zajmuje się wyłapywaniem i skarżeniem takich niezamówionych korespondencji - podobno gość jest z tego znany w całej Polsce. Na szczęście dostał pouczenie i 50zł do zapłacenia i wszystko rozeszło się po kościach. Share this post Link to post Share on other sites
apze 1,062 Report post Posted June 11, 2008 Kolejne OT będzie karane. Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted June 11, 2008 Musiał jechać 100 kilometrów do sąsiedniego miasta Haha, gdzie wy mieszkacie, w Australii? Dobrze mu tak. I pamiętajcie, że szykuje się nowelizacja, która wprowadzi jasno określone zasady walki ze spamem, w końcu będzie porządek, a nie np. wysyłanie *oferty* i nazywanie jej *zapytaniem* z powołaniem się na jakieś paragrafy. Bzdury na kółkach. Share this post Link to post Share on other sites
isildur 14 Report post Posted June 13, 2008 kurcze ciekawi mnie jedno...iwadomo ze forum sklada sie ze starych wyjadaczy majacych portfolia takie ze juz palcem ruszyc nie musza bo oferty im same splywaja....tak wiec jest elita i sa osoby poczatkujace.....ale sorki pb...nigy na poczatku swojej historii z domenami nie wysylales oferta via mail?? kto pierwszy bez winy niech rzuci kamien!! ja prez mailiing sprzedalem juz kilkanascie domen i powiem szczerze ze warto.....tylko RAZ mialme przypdek tego goscia...wiekszosc firm albo grzecznie dziekuja albo wysylaja krotkie pytanie ILE?? i dalej sie nie zgadzamze jednorazowe zapytanie to SPAM, jak jakas firma pisze ze sobie nie zyczy to wiecej im juz nie wysylam....proste....a swoja droga to ciekawe jakie zmiany nadejda?? Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted June 13, 2008 nigy na poczatku swojej historii z domenami nie wysylales oferta via mail?? Wierz lub nie, ale nigdy nie wysłałem maila z ofertą sprzedaży domeny, chyba że był to mail zamówiony (np. ktoś się ogłaszał na forum). Nieraz mnie kusiło (np. przy okazji aukcji), ale nigdy ostatecznie tego nie zrobiłem, bo miałem opory – jak widać słuszne. I wcale nie dostaję mnóstwa ofert na domeny, ot, leżą sobie po prostu. Jestem pewien, że przez mailing mógłbym w ciągu max paru miesięcy wyprzedać większość swego portfolio, ale to nie jest metoda której chcę się tykać. Share this post Link to post Share on other sites
dawg 0 Report post Posted June 16, 2008 Czyli generalnie reasumujac "mailing" powinien wyglądać tak: najpierw wysylam do potencjalnych klientow mejla z zapytaniem czy chca otrzymac oferte, jak tak, to wysylam, tylko tak: czy moga byc tam nazwy domen w tym 'mejlu poprzedzajacym' czy poprostu ze chodzi o domeny? Bo ceny rozumiem ze napewno nie. Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted June 16, 2008 A ja wlasnie dzisiaj dostalem taki niewinny mail (nie zwiazany z domenami) zatytułowany ZAPYTANIE Szanowni Państwo, Państwa adres internetowy uzyskaliśmy z ogólnie dostępnych źródeł, ponieważ jednak szanujemy Państwa prywatność i zarazem przestrzegamy obowiązujących przepisów (Ustawa z dnia 18 lipca 2002 roku o świadczeniu usług drogą elektroniczną - Dz. U Nr 144, poz.1204) zwracamy się z prośbą o wyrażenie zgody na otrzymanie od nas oferty handlowej dotyczacej systemów konferencyjnych, cyfrowego systemu tłumaczeń symultanicznych w podczerwini oraz systemów centralnego sterowania drogą elektroniczną. Pozdrawiam Imie i Nazwisko co ciekawe, na stronie,z ktorej domeny przyszedl mail nie ma tego systemu konferencyjnego, o ktorym mowa w ofercie...a moze bym i zerknal, hehe, a tak to mail laduje w koszu... Share this post Link to post Share on other sites
lenuncjo 0 Report post Posted February 27, 2010 Jestem ciekaw jak od strony prawnej wygląda kwestia rozsyłania mailingu dotyczącego domen jedynie zarezerwowanych?. Rezerwacja sama w sobie nie daje nam jeszcze statusu pełnoprawnego właściciela domeny ,tak więc czy w ogóle dozwolone jest rozsyłanie oferty handlowej z czymś co jeszcze prawomocnie nie jest nasze i być może nigdy nie będzie????? pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites