Jump to content

porzucona domena przejęta przez rejestratora


Recommended Posts

Posted

czy jest rzeczą normalną, że po wygaśnięciu domeny "przechwytuje" ją rejestrator, u którego domena była zarejestrowana ?

Chodzi o domenę airway.pl , którą posiadałem przez rok i świadomie ją odpuściłem - mam jednak zwyczaj sprawdzać po jakimś czasie jakie są losy każdej z moich porzuconych domen - ta akurat była zerejestrowana w CS i to CS jest jej obecnym abonentem - czy jest to normalna praktyka ?

 

z góry dz za wypowiedzi

Posted
Podobnie robia dropped.pl i Varia, wiec czemu nie CS i inne? :D

np. ludzie z NASKU ...

nigdy nie zastanawiałem się nad tym z punktu widzenia registrara, ale w moim mniemaniu ktoś, kto podjął się funkcji rejestratora nie powinien czerpać profitów z wiedzy o tym kiedy i jakie domeny wygasają ( dotyczy oczywiście tych, które zostały u niego zarejestrowane ) - trochę to naiwne ale mam ponure wrażenie, że "nie rejestratorzy" w związku z tym trochę "zostają w blokach" ( pojęcie z L.A. ;);) )

Posted
Ale przecież daty wygaśnięcia domen są jawne we WHOIS i każdy o nich wie?

rzecz w tym, że większość moich spadających domen - o ile nie wszystkie ( nie pamiętam wyjątków ale mogę się mylić ) - trafia w nowe ręce poprzez OPCJE , NIESTETY nie pamiętam ( bo było to dość dawno ), czy akurat na tę domenę została założona opcja - ale doświadczenie mówi, że TAK , a to chyba ma znaczenie.. ma znaczenie KTO i KIEDY tę opcję założył

 

ps. dla jasności - odpuszczając domeny zawsze robię to świadomie i życzę sukcesów w sprzedaży nowemu właścicielowi ( bo to oznacza, że jednak miałem racje rejestrując daną domenę :D ) , w dropped też kilka się znalazło - smacznego ;) ; chciałbym jednak - pewnie nie tylko ja - aby panowała pełna przejrzystość i poszanowanie zasad

Posted
np. ludzie z NASKU ...

nigdy nie zastanawiałem się nad tym z punktu widzenia registrara, ale w moim mniemaniu ktoś, kto podjął się funkcji rejestratora nie powinien czerpać profitów z wiedzy o tym kiedy i jakie domeny wygasają ( dotyczy oczywiście tych, które zostały u niego zarejestrowane ) - trochę to naiwne ale mam ponure wrażenie, że "nie rejestratorzy" w związku z tym trochę "zostają w blokach" ( pojęcie z L.A. :D;) )

 

Mam prosbe jesli piszesz ze "np.ludzie z NASKU" to znaczy ze sugerujesz cos co jest niezgodne z normami nie mowie ze z prawem ?

Jesli dobrze odczytalem twoj ton postu ale moze sie myle to bez podania konkretnego przyklad sugerujesz nieprawidlowe dzialania za ktorymi stoja pracownicy NASK ! ?

Powiem szczerze jestem chyba ostatnia osoba ktora trzyma strone NASKu ale dostaje wysypki jak ktos bezpodstawnie produkuje takie "podejrzenia" !!

Co to za bzdura, ze registrar nie moze rejstrowac domen dla siebie a co ma rejestrowac u konkurencji !? To jest dzialnosc gospodarcza nie zajecia w kolku rozancowym !.Nie pouczaj ludzi (mowa o rejestratorach ) co powinni a czego nie bo jesli dzialaja w obrebie prawa to niech robia co im sie podoba ! Nie gadaj bzdur ze w chwili obecnej registrar ma jakakolwiek przewage w wiedzy jesli chodzi o czas spadu itd, teraz wszystko masz w whoisie !!! .Ma jedynie protokul epp ale Ty i kazdy moze go miec zostajac partnerem !.Jakbys mial elementarna wiedze to bys wiedzial ze nie ma znaczenie w czasie samego spadu domeny u kogo byla zarejetrowana ! Bowiem domena nie spada u registrara a tak naprawde z roota naskowego !Tak wiec o jakich profitach mowisz ??? Ludzie przestancie tworzyc mity i glupie teorie ktore wynikaja zawsze TYLKO z niewiedzy !

Jakos juz FlashT skonczyl eksponowac swoje spiskowe teorie to teraz ma godnego nastepce !?

Wiecej wiedzy mniej bezpodstawnych, bezsensownych pomowien wtedy to forum moze znow wroci na tor i zlapie poziom !

Posted
nigdy nie zastanawiałem się nad tym z punktu widzenia registrara, ale w moim mniemaniu ktoś, kto podjął się funkcji rejestratora nie powinien czerpać profitów z wiedzy o tym kiedy i jakie domeny wygasają ( dotyczy oczywiście tych, które zostały u niego zarejestrowane ) - trochę to naiwne ale mam ponure wrażenie, że "nie rejestratorzy" w związku z tym trochę "zostają w blokach" ( pojęcie z L.A. :D;) )

 

Takim sam proceder w odniesieniu do Giełdy Papierów Wartościowych nazywa się Inside Trading i jest karalny więzieniem.

Jest to jawny konflikt interesów, ale jak widać polskiemu prawu to na razie nie przeszkadza.

Posted
Takim sam proceder w odniesieniu do Giełdy Papierów Wartościowych nazywa się Inside Trading i jest karalny więzieniem.

Jest to jawny konflikt interesów, ale jak widać polskiemu prawu to na razie nie przeszkadza.

Odkąd NASK publikuje listę domen, które wygasają, to każdy ma równy dostęp do informacji - bo wie jakie domeny spadają. Porównanie do GPW i inside trading jest tutaj niewłaściwe.

 

Poza tym zgadzam się z Kilofkiem.

 

DD

Posted
Odkąd NASK publikuje listę domen, które wygasają, to każdy ma równy dostęp do informacji - bo wie jakie domeny spadają. Porównanie do GPW i inside trading jest tutaj niewłaściwe.

 

Poza tym zgadzam się z Kilofkiem.

 

DD

 

ja nie mówiłem o NASK tylko ogólnie o rejestrowaniu domen przez pracowników firm zajmujących się rejestracją domen.

NYSE czy NYMEX też podaja detale transakcji obsługiwanych przez siebie akcji a jednak wykupywanie ich przez ich pracowników jest nielegalne, więc nie bardzo rozumiem według których kryteriów to porównanie jest niewłasciwe.

 

Tak samo jak sędzia nie może orzekać we własnej lub powiązanej ze sobą sprawie, tak samo domeny nie powinny być rejestrowane na rzecz rejestratorów lub ludzi u nich pracujących.

Taki proceder zostawia spore pole do nadużyć i nie jest transparentny.

Posted
Tak samo jak sędzia nie może orzekać we własnej lub powiązanej ze sobą sprawie, tak samo domeny nie powinny być rejestrowane na rzecz rejestratorów lub ludzi u nich pracujących.

Taki proceder zostawia spore pole do nadużyć i nie jest transparentny.

Konkrety - jakie konkretnie nadużycia mogą wystąpić i w czym rejestracja domen przez rejestratorów nie jest transparentna?

 

DD

Posted

Zgadzam sie w zupelnosci jest tu dosc duzy konflikt interesow. Najzabawniejsze jest jednak to ze wcale sie z tym nie kryja, co wiecej widzialem kilka TM zarejestrowanych przez nich. We whois nie ma wszystkich informacji, ale chawala za istnienie goldenline :D gdzie nikt sie nie kryje z tym czym sie zajmuje i gdzie pracuje.

Posted
Konkrety - jakie konkretnie nadużycia mogą wystąpić i w czym rejestracja domen przez rejestratorów nie jest transparentna?

 

DD

Daniel zastanów się..... pytasz o konkrety w sprawie sytuacji do których zwykły śmiertelnik nie ma wglądu :D

Skoro proceder tego typu jest nielegalny w przypadku rynków finansowych to nie widzę dlaczego w przypadku rynku domen miałoby być inaczej?

 

Uważasz że nie ma żadnych przywilejów powiązanych z faktem bycia rejestratorem?

Podam przykład z własnego podwórka.....

Jak wytłumaczysz fakt że najwiekszy sukces w procederze backorders na domeny rejestrowane w GoDaddy ma TDNAM czy WildWestDomains?

A to są siostrzane firmy Godaddy.

 

W sprawie transparentności sprawa nigdy nie będzie jasna dopóki nie pojawią sie konkretne dane na temat domen jak choćby:

- data wygasnięcia domeny

- data modyfikacji z uwzględnieniem opłacenia / przedłużenia domeny

 

Sam zresztą widziałeś ile było postów na tym forum w sprawie domen które w magiczny sposób zostały zarezerwowane lub cos"niedobrego" siez nimi działo.

Za pare lat jak wszystkie dobre domeny znikną pewnie system zrobi się przejrzysty, no to co miało być przejęte juzdawno będzie przejete ;)

Posted
Daniel zastanów się..... pytasz o konkrety w sprawie sytuacji do których zwykły śmiertelnik nie ma wglądu ;)

Skoro proceder tego typu jest nielegalny w przypadku rynków finansowych to nie widzę dlaczego w przypadku rynku domen miałoby być inaczej?

 

Dlatego, że w przypadku rynków finansowych sprawa dotyka zupełnie innych kwestii?? Ot po prostu. Śmiertelnik, o którym wspominasz może mieć praktycznie taką samą wiedzę, co rejestrator. Już pomijam fakt, że śmiertelnik może sam zostać rejestratorem. Tema powraca jak bumerang - dla mnie jest to już po prostu śmieszne. Kilofek dość dobrze wyłuszczył sprawę i nie ma sensu, żebym się powtarzał.

 

Uważasz że nie ma żadnych przywilejów powiązanych z faktem bycia rejestratorem?

Podam przykład z własnego podwórka.....

Jak wytłumaczysz fakt że najwiekszy sukces w procederze backorders na domeny rejestrowane w GoDaddy ma TDNAM czy WildWestDomains?

A to są siostrzane firmy Godaddy.

 

Tylko, że w przypadku domen globalnych system backorders działa zupełnie inaczej niż w przypadku .pl - porównanie więc nie ma absolutnie żadnego sensu - ABSOLUTNIE.

 

W sprawie transparentności sprawa nigdy nie będzie jasna dopóki nie pojawią sie konkretne dane na temat domen jak choćby:

- data wygasnięcia domeny

- data modyfikacji z uwzględnieniem opłacenia / przedłużenia domeny

 

A niby ich nie ma??

 

Sam zresztą widziałeś ile było postów na tym forum w sprawie domen które w magiczny sposób zostały zarezerwowane lub cos"niedobrego" siez nimi działo.

Za pare lat jak wszystkie dobre domeny znikną pewnie system zrobi się przejrzysty, no to co miało być przejęte juzdawno będzie przejete ;)

 

Tylko, że pewnie w 99% przypadków nie miało to związku z tym czy abonent był rejestratorem czy nie. Naprawdę nie widzę związków, które na siłe próbujesz udowodnić.

 

Tyle w tym temacie - jak zwykle pożałowałem, że się odezwałem.

 

BTW Przez tydzień byłem na urlopie i praktycznie nie zaglądałem na forum - widzę jednak, że niewiele straciłem :D W kółko te same puste tematy, które nic nowego nie wnoszą w tematykę rynku wtórnego domen.

 

DD

Posted
Dlatego, że w przypadku rynków finansowych sprawa dotyka zupełnie innych kwestii??

 

Taki przykład.....domena sex.pl jest własnoscią NASKU, wartość tej domeny to grube pieniądze. Mowa tu o wymiernym zysku z faktu bycia rejestratorem (bo nei uwierzęże NASK złapał tą domenę przypadkowo)

I tu i tu chodzi o pieniądze... Nie bądźmi naiwni ;)

 

 

 

Tylko, że w przypadku domen globalnych system backorders działa zupełnie inaczej niż w przypadku .pl - porównanie więc nie ma absolutnie żadnego sensu - ABSOLUTNIE.

 

To nie był przykład na porównywanie systemu backorders tylko na fakt dogodności jakie ma registrar.

Ta skuteczność wyłapywani nie bierze się z powietrza.

 

 

 

W sprawie transparentności sprawa nigdy nie będzie jasna dopóki nie pojawią sie konkretne dane na temat domen jak choćby:

- data wygasnięcia domeny

- data modyfikacji z uwzględnieniem opłacenia / przedłużenia domeny

A niby ich nie ma??

 

Oczywiście że nie ma ;)

Daty wygaśnięcia wogóle

a data modyfikacji tylko u części rejestratorów.

 

 

 

Tylko, że pewnie w 99% przypadków nie miało to związku z tym czy abonent był rejestratorem czy nie. Naprawdę nie widzę związków, które na siłe próbujesz udowodnić.

 

No racja , nie wszystkie są powiązane z rejestratorami ale jakaś częśc jest i o niej piszę.

 

 

 

Tyle w tym temacie - jak zwykle pożałowałem, że się odezwałem.

BTW Przez tydzień byłem na urlopie i praktycznie nie zaglądałem na forum - widzę jednak, że niewiele straciłem :D W kółko te same puste tematy, które nic nowego nie wnoszą w tematykę rynku wtórnego domen.

DD

 

Co to znaczy puste tematy? Rozumiem że jako rejestrator masz odmienne zdanie i to szanuję, ale nazywanie rozmowy na temat przejrzystości rynku pustym tematem tym bardziej jak sam jesteś rejestratorem brzmi trochę mało wiarygodnie.

Posted
Co to znaczy puste tematy? Rozumiem że jako rejestrator masz odmienne zdanie i to szanuję, ale nazywanie rozmowy na temat przejrzystości rynku pustym tematem tym bardziej jak sam jesteś rejestratorem brzmi trochę mało wiarygodnie.

Przykro mi to stwierdzić, ale niestety puste wydają mi się Twoje argumenty. Póki co podajesz jakieś kosmiczne argumenty jak np. fakt zarejestrowania domeny sex.pl przez NASK. Przykład znów chybiony, bo NASK jest rejestratorem tylko przy okazji - głównie jest rejestrem domen a sex.pl używa jako subdomeny..

 

Podobne przykłady można by mnożyć w Twojej wypowiedzi. Jak już powiedziałem - żałuję, że dołączyłem się do tej dyskusji.

 

To nie był przykład na porównywanie systemu backorders tylko na fakt dogodności jakie ma registrar.

Ta skuteczność wyłapywani nie bierze się z powietrza.

Oczywiście, że tak, bo registrar ma dostęp do EPP. Co więc Cię powstrzymuje przed podpisaniem umowy z NASK???!

 

Daty wygaśnięcia w ogóle

Wystarczy śledzić listy domen usuwanych, które publikuje NASK. W czym problem??

 

a data modyfikacji tylko u części rejestratorów.

A u których rejestratorów niby nie ma daty modyfikacji? W NASK? To już było wałkowane - domeny w NASK mają inne zasady, ale z ewentualnymi pretensjami proszę kierować się już bezpośrednio do NASK a nie do "zwykłych" rejestratorów, którzy wpływu na to nie mają.

 

DD

Posted
Przykro mi to stwierdzić, ale niestety puste wydają mi się Twoje argumenty. Póki co podajesz jakieś kosmiczne argumenty jak np. fakt zarejestrowania domeny sex.pl przez NASK. Przykład znów chybiony, bo NASK jest rejestratorem tylko przy okazji - głównie jest rejestrem domen a sex.pl używa jako subdomeny..

 

Niezrozumiałes mnie ponownie :D .... sex.pl to przykład obrazujący o co mi chodzi. Nie zamierzam rozgrzebywać genezy domeny tylko pokazać że jest to określona wartość materialna jak akcje, więc podobieństwo jest IMHO jak najbardziej na miejscu.

 

 

Oczywiście, że tak, bo registrar ma dostęp do EPP. Co więc Cię powstrzymuje przed podpisaniem umowy z NASK???!

 

To że jestem zwykłym użytkownikiem.... nie muszę zostać dealerem aby kupić samochód, a jak jasno przyznałeś registrar ma dostęp do EPP do którego zwykły użytkownik dostępu nie ma.

Czyli istnieje jakaś różnica nieprawdaż?

 

 

 

Wystarczy śledzić listy domen usuwanych, które publikuje NASK. W czym problem??

 

Jawna data wygaśnięcia domeny a śledzenie listy spadajacych domen to dwie różne sprawy.

Dzięki dacie wygasnięcia można zobaczyć do kiedy domena została opłacona, co chyba nie powino być tajemnica.

Dzięki liście usówanych domen można co najwyżej stwierdzić że ta czy inna domena spada w tym własnie momencie.

 

 

 

A u których rejestratorów niby nie ma daty modyfikacji? W NASK? To już było wałkowane - domeny w NASK mają inne zasady, ale z ewentualnymi pretensjami proszę kierować się już bezpośrednio do NASK a nie do "zwykłych" rejestratorów, którzy wpływu na to nie mają.

 

Możesz przytoczyć gdzie jakiekolwiek pretensje były kiedykolwiek kierowane do "zwykłych" rejestratorów?

Ten "wałkowany" temat o którym mówisz jasno określa że chodzi o domeny NASKu, jak i jasno napisałem że większośc rejestratorów podaje aktualną datę modyfikacji.

Zrozum że nie mogęw swoich wypowiedziach wydzielićNASK jako nei rejestratora bo jest nim tak samo jak ty czy inni.

To ze z jakiśnieznanych względów się rządzi innymi zasadami nie zmienia faktu że jest rejestratorem.

Posted

Kłócicie się o to czy rejestrator powinien łapać domeny czy nie, pomijając ten jakże istotny szczegół że ta domena została przejęta przez założenie opcji, tak przynajmniej wynika z mapydomen: http://mapadomen.pl/usuniete_2008-07-10_16:12:23

 

Już pomijając to czy moralne jest zakładanie opcji na domenę swojego klienta, to czy aby Porozumienie (o ile jest takie samo dla wszystkich partnerów) nie zabrania rejestratorowi być abonentem opcji utrzymywanej we własnej firmie? No chyba że opcja była na kogoś innego, tylko zaraz po rejestracji abonent uległ zmianie (musiałoby się to odbyć w tej samej sekundzie, bo data modyfikacji równa jest dacie rejestracji)...

Posted
To że jestem zwykłym użytkownikiem.... nie muszę zostać dealerem aby kupić samochód, a jak jasno przyznałeś registrar ma dostęp do EPP do którego zwykły użytkownik dostępu nie ma.

Czyli istnieje jakaś różnica nieprawdaż?

Nie, nie ma żadnej. Jak zostaniesz dealerem, to też będziesz mógł sobie kupić taniej samochód, wybrać ciekawszy kolor i jeszcze na parę innych sposób skorzystać bardziej niż zwykły Kowalski, który dealerem nie jest.

 

Jak zostaniesz właścicielem hurtowni spożywczej to też będziesz mógł zaopatrywać się w świeże owoce i po niższych cenach, niż zwykły Kowalski. Od kiedy to właściciel hurtowni owoców musi robić zakupy do domu w konkurencyjnym warzywniaku? :D

 

Jawna data wygaśnięcia domeny a śledzenie listy spadajacych domen to dwie różne sprawy.

Dzięki dacie wygasnięcia można zobaczyć do kiedy domena została opłacona, co chyba nie powino być tajemnica.

Dzięki liście usówanych domen można co najwyżej stwierdzić że ta czy inna domena spada w tym własnie momencie.

Kto ma olej w głowie ten sobie radzi i nie narzeka.

 

USUWANYCH!! NIE usówanych.

 

I dzięki liście wiesz, że domena spada za 15 dni a nie w tym właśnie momencie.

 

A co do NASKu - to pretensje kieruj bezpośrednio do tej instytucji. A pozostałych rejestratorów w to nie mieszaj, bo nie mają takich uprawnień i przywilejów, jakie ma NASK.

 

DD

Posted
Kłócicie się o to czy rejestrator powinien łapać domeny czy nie, pomijając ten jakże istotny szczegół że ta domena została przejęta przez założenie opcji, tak przynajmniej wynika z mapydomen: http://mapadomen.pl/usuniete_2008-07-10_16:12:23

 

Już pomijając to czy moralne jest zakładanie opcji na domenę swojego klienta, to czy aby Porozumienie (o ile jest takie samo dla wszystkich partnerów) nie zabrania rejestratorowi być abonentem opcji utrzymywanej we własnej firmie? No chyba że opcja była na kogoś innego, tylko zaraz po rejestracji abonent uległ zmianie (musiałoby się to odbyć w tej samej sekundzie, bo data modyfikacji równa jest dacie rejestracji)...

 

Jest oczywiście możliwe, że informacja na mapadomen.pl jest błędna, tak że dobrze by było gdyby ktoś potwierdził lub zaprzeczył że na domenie była opcja.

 

A jeśli rejestrator może sam u siebie zakładać opcje, to ja gorąco proszę o taką informację, bo może okaże się że niepotrzebnie wzbogaciłem innych rejestratorów o parę tysięcy chcąc przestrzegać warunków Porozumienia i zakładając opcje u nich...

Posted

PB odniósł się do kluczowej kwestii w tej sprawie, jak też słusznie zauważył jest ona pomijana w tej dyskusji, przez co staje się ona trochę bezprzedmiotowa , a przynajmniej trochę obok tematu

Posted
Jest oczywiście możliwe, że informacja na mapadomen.pl jest błędna, tak że dobrze by było gdyby ktoś potwierdził lub zaprzeczył że na domenie była opcja.

Podjąłeś ciekawą kwestię, o której prawdę mówiąc w tym przypadku nie pomyślałem.

 

Pomijając już kwestię, gdzie została założona opcja (bo przecież mogła być założone u innego rejestratora), to czy takie działanie jest gdzieś zabronione? Druga sprawa to fakt, że "na upartego" zawsze rejestrator będzie mógł rejestrować opcje na wujka, ciocię itd.. Trzecia sprawa, to ocena czy jest to etyczne czy też nie - ale kto miałby to stwierdzić? I ostatnia już kwestia - w ten sposób działają aukcje domen dla rynku .com i nikt nie widzi w tym nic złego.

 

DD

Posted
Konkrety - jakie konkretnie nadużycia mogą wystąpić i w czym rejestracja domen przez rejestratorów nie jest transparentna?

 

Zabiorę głos w temacie.

Otóż dość często poruszane były na forum przypadki rejestrowania przez rejestratorów lub osoby związane domen spawdzanych wcześniej przez kogoś innego. Wiem, że zawsze są to "teorie spiskowe" ale jednak temat ten jest dość często wałkowany. Szczerze mówiąc sam bym tak robił. Natomiast nie ma w kółko sensu pisanie, że tak się nie dzieje. Dodatkowo rejestrowalbym sobie IDN do domen nonIDN rejestrowanych przez klientów :D. Przecież każdy mając takie możliwości robiłby to samo. Wystarczy zostać rejestratorem póki prawo nie zabrania takich praktyk.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.