Jump to content
brownpoint

Nask

Recommended Posts

To fakt.

Zastanawiam się nad jednym punktem, w którym jest napisane o składanych dokumentach w języku obcym i przetłumaczeniu ich przez tłumacza przysięgłego na polski. Czyli może być brany pod uwagę również kandydat z zagranicy? Czy źle to sobie tłumaczę?

Raczej chodzi o to, że taki kandydat może mieć zagraniczne dokumenty potwierdzające jakieś kursy, pracę poza granicami, ukończone szkoły itd.

 

Co do wymagań to nie zawsze jest tak, że to kandydat musi się do nich dostosować, nieraz dostosowuje się wymagania pod określonego kandydata ;)

Edited by Pan_Grzegorz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wbrew pozorom nie jest to chyba proste zadanie.

Gdyby dobrze przeanalizować podane w ogłoszeniu oczekiwania i spojrzeć ile jest w naszym kraju jednostek naukowo-badawczych , to może okazać się, że bardzo trudno będzie o kandydata spełniającego wszystkie wymagania.

Moja intuicja podpowiada mi, że położą większy nacisk na doświadczenie w zarządzaniu przedsięwzięciami gospodarczymi niż badaniami naukowymi czyli będą martwili się raczej o to by do tej placówki nie dokładać niż by rozliczać ich z rozwoju badań naukowych.

Share this post


Link to post
Share on other sites
To fakt.

Zastanawiam się nad jednym punktem, w którym jest napisane o składanych dokumentach w języku obcym i przetłumaczeniu ich przez tłumacza przysięgłego na polski. Czyli może być brany pod uwagę również kandydat z zagranicy? Czy źle to sobie tłumaczę?

Generalnie tak i tak jest odnośnie każdego naukowca, który chce się ubiegać o stanowisko w Polsce. Dotyczy to również naukowców Polaków pracujących w zagranicznych jednostkach badawczo-rozwojowych. Tak naprawdę jest to pierwszy stopień do uwalenia kandydata, gdyż polską nauką (a przecież i NASK podlega MNiSW) rządzą dziadki starej daty, publikujący głównie po polsku, często nie umiejący się wysłowić po angielsku nie mówiąc już o częsci osób za biurkami administracji. Ci ludzie nie rozumieją, że nauka jest międzynarodowa i że powinna być możliwość skłądania papierów ewentualnie również po ang. (no ale wiadomo w polsce urzędowym jęz. jest niestety polski, więc biurwom róznej maści to gra, a że zagraniczny kandydat musi się męczyć to już nie ich sprawa)

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...] (no ale wiadomo w polsce urzędowym jęz. jest niestety polski [...]

 

Faktycznie. Niestety polski ;).

Minęły dobre czasy, gdy "urzędowym" były niemiecki i rosyjski .., hę ;) ?

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Słowo "niestety" dotyczyło wyłącznie tego, że dla niektóych biurw nawet lżejszej wagi dokumenty muszą być przetłumaczne jak np. zaświadczenie o ukończeniu jakiegoś kursu, szkolenia za granicą, a gdy np ktoś jest z Francji i otrzyma tam takie zaświadczenie ale po angielsku to jaki to problem dla polskiej biurwy odczytać po angielsku? Nie mówię o dokumentach takich jak jakieś dokumenty osobiste i super ważne materiały.

 

Słowo "niestety" niefortunnie umieściłem w takim miejscu w zdaniu, przez co mógł zostać fałszywie odczytany inny sens no i to wywołało reakcję anafilaktyczną u Pana Grzgorza i Yarowy.

 

Uważam, że w takich instytucjach jak jednostki badawczo- rozwojowe, gdzie wymiana międzynarodową jest normą oraz kontakty zagraniczne są codziennością (głównie w jęz. angielskim) również przedstawianie dokumentów w tym języku nie powinno stanowić problemu. O wiele ważniejsze jest, czy takie dokumenty (nieważne czy po polsku czy angielsku) odzwierciedlają rzeczywiście to, co tam jest napisane, a w tym celu zawsze można zadzwonić do danej instytucji, z której dokumetny pochodzą, w celu weryfikacji.

 

Który z nich to ty?

 

klowni.jpg

 

Brakuje Senyszyn, a Urban powinien siedzieć na samym środku z berłem i mieć Gadzinowskiego po lewicy ;)

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...]

 

Słowo "niestety" niefortunnie umieściłem w takim miejscu w zdaniu, przez co mógł zostać fałszywie odczytany inny sens no i to wywołało reakcję anafilaktyczną u Pana Grzgorza i Yarowy.

 

[...]

 

Nie wiem jak Grzegorz ale ja faktycznie już byłem na pograniczu drgawek i duszności z tego powodu ;).

Share this post


Link to post
Share on other sites
Możliwe. Albo jest tylko jeden kandydat, tak jak poprzednio.

Wszyscy piszą o NASK, jednak naszym wrogiem może okazać się ministerstwo. Podobno ministerstwo nalegało na podwyższenie cen hurtowych. W dodatku inwestycja w opcje była zaakceptowana przez ministerstwo (to tłumaczy dlatego na stronach nie znaleźliśmy krytycznych raportów).

 

W pierwszym terminie (tym krótkim) zgłosiło się 7 kandydatów. Na wniosek pani minister, konkurs przedłużono i mamy już 8 kandydatów. Kto wygra? :>

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wszyscy piszą o NASK, jednak naszym wrogiem może okazać się ministerstwo. Podobno ministerstwo nalegało na podwyższenie cen hurtowych. W dodatku inwestycja w opcje była zaakceptowana przez ministerstwo (to tłumaczy dlatego na stronach nie znaleźliśmy krytycznych raportów).

Skąd taka informacja?

 

W pierwszym terminie (tym krótkim) zgłosiło się 7 kandydatów. Na wniosek pani minister, konkurs przedłużono i mamy już 8 kandydatów. Kto wygra? :>

Jak wyżej - skąd masz taką informację. I dlaczego w takim razie konkurs został przedłużony, skoro było aż 7 kandydatów?

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Skąd taka informacja?

Jak wyżej - skąd masz taką informację ?

Co za niedyskretni ludzie :rolleyes:

Czy jeśli napiszę, że z dobrze poinformowanych źródeł, to Wam to wystarczy ? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy jeśli napiszę, że z dobrze poinformowanych źródeł, to Wam to wystarczy ? :rolleyes:

Nie.. szczególnie nie klei mi się tutaj informacja, że ministerstwo wyraziło zgodę na opcje. Jeśli tak, to dlaczego teraz Pani Minister twierdzi, że NASK nie miał prawa tego robić i jest zszokowana tym faktem?

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy jeśli napiszę, że z dobrze poinformowanych źródeł, to Wam to wystarczy ? :rolleyes:

To jeszcze napisz jakie są miesięczne pobory dyrektora, napisałem do NASK pytanie w tej sprawie, ciekawe czy odpowiedzą. Nie bardzo wierzę w to, że startujący nie wiedzą ile będą zarabiać jeśli zostaną wybrani.

a.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie.. szczególnie nie klei mi się tutaj informacja, że ministerstwo wyraziło zgodę na opcje. Jeśli tak, to dlaczego teraz Pani Minister twierdzi, że NASK nie miał prawa tego robić i jest zszokowana tym faktem?

Pani minister jest politykiem. Zapomniałeś o tym? :rolleyes:

 

EDIT: Aha, nie pisz o tym na blogu. To jest informacja tylko dla użytkowników forum i wolałbym, aby dalej nie wychodziła.

Edited by icered

Share this post


Link to post
Share on other sites
To jeszcze napisz jakie są miesięczne pobory dyrektora, napisałem do NASK pytanie w tej sprawie, ciekawe czy odpowiedzą....

A pytałeś na forum Biuletynu Informacji Publicznej ?

Wg mojej wiedzy, zgodnie z Ustawą o dostępie do informacji publicznej powinni udzielić takiej odpowiedzi.

 

edit: Wg mnie nie powinieneś wysyłać tego zapytania do NASK lecz do organu nadzorczego czyli do ministerstwa, które organizuje konkurs na nowego dyrektora.

 

edit2: Nie wiem czy byłeś kiedykolwiek na jakichkolwiek rozmowach kwalifikacyjnych ale wierz mi, że zazwyczaj kandydaci nie znają z góry swojego przyszłego wynagrodzenia.

Bywa, że podczas rozmowy sami je proponują lub poznają jego wysokość pod koniec rozmowy.

 

edit3: Jeśli na forum.bip nie uzyskasz odpowiedzi, to zawsze możesz skorzystać z oficjalnego Wniosku o udostępnienie informacji publicznej.

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest kord
EDIT: Aha, nie pisz o tym na blogu. To jest informacja tylko dla użytkowników forum i wolałbym, aby dalej nie wychodziła.

Watek juz jest caly zindeksowany w google.

Eh.. konspiracja..

Edited by kord

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy NASK musi być zawsze owiany taką tajemnicą? To jak jakaś mityczna organizacja.. oj, trzeba coś z tym zrobić.

 

@ams - jak się dowiesz o tych poborach dyrektora to daj proszę znać na forum.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest kord
Czy jeśli napiszę, że z dobrze poinformowanych źródeł, to Wam to wystarczy ? :rolleyes:

Piszac w liczbie mnogiej "ŹRÓDŁA" rozumiem, ze informacja byla potwierdzona w kilku zrodlach informacji, bo jezeli wyplynela z jednego, to jest to informacja nie zweryfikowana.

Edited by kord

Share this post


Link to post
Share on other sites
Piszac w liczbie mnogiej ...

Ja pisze zawsze tylko w swoim imieniu...

 

Nie chciałbym być za bardzo dociekliwy ale byłoby miło gdybyś napisał coś więcej o sobie bo pojawiłeś się nagle w tej dyskusji i zapewne wszyscy chętnie dowiedzą się z kim mają przyjemność ?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Watek juz jest caly zindeksowany w google.

Eh.. konspiracja..

Wątek był już zaindeksowany bardzo dawno temu. No właśnie, czekamy, przedstawisz się?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest kord
No właśnie, czekamy, przedstawisz się?

Regulamin forum mnie do tego nie obliguje. :-)

@kangur wiem ze piszesz zawsze we wlasnym imieniu, ale mi bardziej chodzilo o to czy informacja jest potwierdzona w kilku zrodlach, czy tylko w jednym. Moze sie okazac, ze ktos tu kogos zmanipulowal, szczegolnie przy "aprobacie dla opcji".

Share this post


Link to post
Share on other sites
Regulamin forum mnie do tego nie obliguje. :-)

Faktycznie regulamin tego forum nie wymaga przedstawienia się z imienia i nazwiska oraz z pełnionej funkcji w jakiejkolwiek organizacji.

Natomiast gdybyś napisał dlaczego zdecydowałeś się ujawnić akurat w takiej chwili, to zapewne wiele by to mogło wyjaśnić. A jeśli czytasz to forum od dłuższego czasu, to pewnie wiesz, że mało kto tu wierzy w zbieg okoliczności :rolleyes:

@kangur wiem ze piszesz zawsze we wlasnym imieniu, ale mi bardziej chodzilo o to czy informacja jest potwierdzona w kilku zrodlach, czy tylko w jednym. Moze sie okazac, ze ktos tu kogos zmanipulowal, szczegolnie przy "aprobacie dla opcji".

Nie twierdzę, że Marcin - podobnie jak większość z nas - nie jest podatny manipulacjom i, że nigdy nie współuczestniczył w świadomych lub mniej świadomych manipulacjach ale może zamiast gdybać, zechciałbyś podać fakty, którymi dysponujesz ?

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wybaczcie ale cała ta historia z opcjami i akceptacją ministerstwa jak dla mnie jest niewiarygodna i nietrzymająca się kupy...

I jeszcze naciski z ministerstwa na regulację cen domen? No w to już nie uwierzę...

 

Grzesiek

Share this post


Link to post
Share on other sites
I jeszcze naciski z ministerstwa na regulację cen domen? No w to już nie uwierzę...

Może i racja ale to, że ministerstwo naciska bardziej na wyniki finansowe niż badawczo-rozwojowe, wcale by mnie nie zdziwiło.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może i racja ale to, że ministerstwo naciska bardziej na wyniki finansowe niż badawczo-rozwojowe, wcale by mnie nie zdziwiło.

Jeśli ktoś chce poprawić wyniki finansowe NASK, to jest na to prosty sposób.. wystarczy obniżyć ceny przedłużeń domen :rolleyes:

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeśli ktoś chce poprawić wyniki finansowe NASK, to jest na to prosty sposób.. wystarczy obniżyć ceny przedłużeń domen :)

Każdy polityk przed wyborami głosi podobne tezy ... a po wygraniu wyborów o nich zapomina kierując się koniecznością zrealizowania bieżącego budżetu.

Czyżbyś kandydował ? :rolleyes:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×