Ile czasu srednio sprzedajecie domene?

[karcho]

Tak jak w temacie No i jaki jest wasz rekord - najszybciej sprzedana domena i wasze przeklenstwo ktorego nikt nie kupuje a szkoda tez dropnac ?

 

pzdr

[Domeny_Wroclaw]

Osoby które kupują domeny licząc na szybki zysk zwykle nie kończą zbyt dobrze.

Giełda domen to nie bazar, a domeny to nie jajka...

[ryskadow]

Tak jak w temacie No i jaki jest wasz rekord - najszybciej sprzedana domena i wasze przeklenstwo ktorego nikt nie kupuje a szkoda tez dropnac ?

 

pzdr

 

czasem trafi sie domena po serwisie/firmie ktora sprzedaje sie w ciagu 48 h

a sa takie ktore przedluzam kolejny rok, bo wiem ze jak puszcze to zarejestruje ja kto inny, a klient w koncu sie kiedys znajdzie.

 

Wg mnie nie kazda domena, ktorą zarejestruje musi sie sprzedac, wystarczy 10% z nich,

Teoretycznie na kazde 100 domen zarejestrowanych , wystarczy sprzedac 1, 2, 3 domeny i wychodzi sie na zero, ostatecznie pod koniec roku mozna dac wszystko na LM i rynek je ostatatecznie wyceni.

 

Jak ktos zaczyna zabawe z domenami to wlasnie proponuje taka taktyke...20-100 domen miesiecznie rejestrowac. Malo wyda, malo straci.

Domeny maja roczny cykl zycia, wiec dopiero po roku mozna ocenic jak domeny z danego miesiaca sprzedawaly sie.

Mozna z tego zobaczyc trend, czy zarabiasz coraz wiecej na sprzedazy, czy nic z tego nie wychodzi.

 

Jesli kupisz za tą z samą kwotę 1-2 domeny na licytacji po kilkaset zl, to na zyski i klienta musisz poczekac dluzej.

 

 

Jesli zarejestrujesz np. 50 domen i po miesiacu nic nie sprzedasz i sie poddasz , to nie ma sensu zaczynac zabawy z domenami.

[umberto]

Tak jak w temacie No i jaki jest wasz rekord - najszybciej sprzedana domena i wasze przeklenstwo ktorego nikt nie kupuje a szkoda tez dropnac ?

 

pzdr

NIe rozumiem: Chodzi o czas od rejestracji domeny, czy o czas negocjacji? Czasem się nie negocuje, klient po prostu klika "Kup teraz" i gotowe.

[thomaso]

Takie mierzenie czasowe "średnio" kompletnie się nie sprawdza w domenach, bo dużo zależy od samej domeny. Można np. dziś zarejestrować domenę związaną z technologiami, które będą popularne za pięć lat i cierpliwie czekać i przedłużać, a można wystawić ją na First Minute na dropped.pl i zarobić w kilka dni oszałamiającą kwotę 7 zł na czysto, jak kto lubi. Jedne domeny nadają się na szybką sprzedaż (nawet tu na di.pl), inne to inwestycja, inne lekko już wchodzą w ninje , gdzie liczy się na trochę szczęścia i jak go nie ma przez cały cykl życia domeny czyli rok to puszcza.

 

Każdy powinien sobie jakoś zaplanować zarządzanie portfolio domen, ale na pewno nie ze stoperem, a kalkulatorem.

Edited January 16, 2010 by thomaso

[kompostownik]

Prawda jest taka ze więksosc domen sie nie sprzedaje - albo sa przedluzane w nieskonczonosc albo spadaja Czesc jest odsprzedawana innym domainerom..a transakcje z EndUserami to jest niewielki procent rynku

[Edit]

Tak jak w temacie No i jaki jest wasz rekord - najszybciej sprzedana domena i wasze przeklenstwo ktorego nikt nie kupuje a szkoda tez dropnac ?

 

Niestety w tej branzy nie o takie rekordy chodzi.

Sa takie domeny, ktorych chcesz pozbyc sie jak najszybciej bo wiesz ze zrobiles blad kupujac je lub rejestrujac

i takie ktorych nie chcesz szybko sprzedac. Nie ma srednio.

[alpine5]

Prawda jest taka ze więksosc domen sie nie sprzedaje - albo sa przedluzane w nieskonczonosc albo spadaja Czesc jest odsprzedawana innym domainerom..a transakcje z EndUserami to jest niewielki procent rynku

Odnoszę podobne wrażenie.

 

S.F.

alpine5

[haziag]

ja mam neiodparte wrażenie, że rynek domen to wielka, ciągle rosnąca bańka. Bańka z kasa.

Tzn. moim zdaniem łączna wartość domen na rynku znaczaco przekracza ich rzeczywisty potencjał.

Jest wiele domen posiadajacych wartość wyłącznie jako domeny.

Z drugiej strony wiekszosc dobych serwisów internetowych tworzy wlasne marki, powstaje na poczatkowo bezwartościowych domenach..