Urząd Skarbowy na portalach społecznościowych

[slawcio]

http://biznes.onet.pl/banki-weryfikuja-dan...1,analizy-detal Edited September 7, 2010 by slawcio

[Lapidus]

Za niedługo wejdą nam do du..

 

Moim zdaniem takie sytuacje są tylko potwierdzeniem chorego systemu.

[megalgal]

niech wszyscy powklejaja jakies fotoszopy z drogimi autami, domami i pod piramidą na wielbłądzie

ja nie mam kont na takich portalach

Edited September 7, 2010 by megalgal

[umberto]

Ciekawe zestawienie tematów na di.pl

 

[administrator]

Ciekawe zestawienie tematów na di.pl

 

Tak w ciemno obstawiałbym użytkownika o nazwie widmo

 

Co do samego topiku - nie od dziś to wiadomo.

 

edit://

Ciekawe czy nadejdą czasy:

 

"Nie dostanie Pan kredytu bo nie ma Pan konta na naszej klasie i facebooku."

Edited September 7, 2010 by administrator

[umberto]

Ciekawe czy nadejdą czasy:

 

"Nie dostanie Pan kredytu bo nie ma Pan konta na naszej klasie i facebooku."

Prędzej: "Nie dostanie Pan/Pani pracy, bo ma Pan/Pani konto na NK i FB i sa tam zdjęcia, z którymi nasza firma nie chce się identyfikować."

 

W Niemczech sprawdzanie kandydatów na portalach innych niż np. Xing czy LinkedIn zostało lub zostanie zakazane. Gorzej ze sprawdzeniem tego, czy pracodawca nie zajrzał do bardziej osobistego profilu, bo przecież o ile GoldenLine, Xing czy LinkedIn to zazwyczaj oficjalne konta, to NK, FB to bardziej prywatne.

[slawcio]

takie życie

Edited September 7, 2010 by slawcio

[amfre]

Ja nie widzę problemu. Jeśli firma nie przyjmie mnie, bo mam na NK lub FB fotkę z piwkiem to ja w takiej firmie pracować nie chcę i jak dla mnie jest to obopulna korzyść.

 

Jeśli natomiast firma nie przyjmie danej osoby bo ma na NK lub FB sweeeeet focie przy lustrze to ja to rozumiem, bo świadczy to samo w sobie o kandydacie.

[umberto]

Ja nie widzę problemu. Jeśli firma nie przyjmie mnie, bo mam na NK lub FB fotkę z piwkiem to ja w takiej firmie pracować nie chcę i jak dla mnie jest to obopulna korzyść.

 

Jeśli natomiast firma nie przyjmie danej osoby bo ma na NK lub FB sweeeeet focie przy lustrze to ja to rozumiem, bo świadczy to samo w sobie o kandydacie.

Tylko widzisz, mając sweet focię, poza kadrem możesz mieć nawet Finlandię czy Wyborową, a bedąc na fotce z piwkiem nie znaczy, że poza kadrem nie możesz być z tuzinem słitaśnych różowo-ladygagowych dziewczyn. I to jest właśnie potęga złudzeń i zakrzywiania wirtualnej rzeczywistości.

[empireus]

Ja nie widzę problemu. Jeśli firma nie przyjmie mnie, bo mam na NK lub FB fotkę z piwkiem to ja w takiej firmie pracować nie chcę i jak dla mnie jest to obopulna korzyść.

 

Jeśli natomiast firma nie przyjmie danej osoby bo ma na NK lub FB sweeeeet focie przy lustrze to ja to rozumiem, bo świadczy to samo w sobie o kandydacie.

 

Problem jest taki, ze dana firma nie przyjmujac Cie poprzez powyzsze lamie prawo Firmy nie moga dyskwalifikowac pracownika porzez jego preferencje! Nawet samo żądanie cv jest ustawowo zakazane.To tylko w PL i krajach, gdzie jest ciemny lud, mozna jeszcze robic co sie chce. W UK, jak i w DE (nie wiem jak w innych krajach EU) zakazana jest dyskryminacja. W PL pomimo wymogow prawnych olewa sie przepisy w prawie kazdym ogloszeniu i rekrutacji...

[amfre]

Problem jest taki, ze dana firma nie przyjmujac Cie poprzez powyzsze lamie prawo

 

Ja wyznaję proste rozumowanie: mam prywatną firmę i zatrudniam kogo chce według dowolnych kryteriów. Wolność dla przedsiębiorców! :-)

 

ps. Dlatego właśnie śmieszą i oburzają mnie wszelkie zaskarżania dużych firm odnośnie dyksryminacji rasowej przy rekrutacjach...