Jump to content

Recommended Posts

  • 1 year later...
Posted (edited)

Jako, że ja mam obecnie domenę to podbijam.

 

Nie wiem sam co o tym myśleć.

Końcówki niezagospodarowane, keyword bardzo dobry, dodatek 24, spad, eu.

Za 10 zł to nie było się w sumie nad czym zastanawiać.

 

Teraz tylko kwestia co Wy o tym myślicie.

 

Pozdrawiam,

Marcin.

 

/Edit/

Dokładnie rok :)

Edited by Mr.Tea
Posted (edited)

Domena moim skromnym zdaniem obecnie nic nie wata. Ułożyłem sobie jakiś czas temu pewną piramidę potrzeb domenowych, która wygląda tak:

 

^

^ -hazard domenowy- c

K ---domeny brandable--- e

o ( ---top i generyki nie .pl---- ) n

n ( ----------generyki niszowe------ ) a

k --------top i generyki + 24 .pl------ ^

u -----------------generyki----------------- ^

r----------------topGeneryk----i---------------- ^

 

dodać można gdzieś jeszcze domeny z e-, i-, online i dodatki wyróżniające jak np eko czy bio, które nie wpisałem w piramidę bo zawsze się waham gdzie mogłyby się znaleźć. Domeny dwuwyrazowe zawieram w obrębie generyków i generyków niszowych w zależności od zakresu ich znaczenia (też dla uproszczenia).

W obrębie piramidy odbywa się rynkowa gra popytu i podaży, której główną zmienną jest cena domeny i ona tworzy przewagę konkurencyjną. Im domena klasyfikowana jest niżej tym konkurencję ma mniejszą i co za tym idzie cenę ma wyższą. W obrębie takiej piramidy Twoja domena może być zaklasyfikowana jako hazard domenowy lub przy odpowiednio dużej ilości posiadanych domen tego typu jako domana brandable. Tyle tylko że aby była to domena typu brandable musi zadziałać czynnik szczęscia. Natomiast czynnik szczęścia to pierwsza zmienna którą należy eliminować aby odnieść sukces biznesowy w długim okresie. To takie moje zboczone podejscie zaczerpnięte z ekonomii matematycznej na potrzeby domenowej rzeczywistości. Ogólnie rzecz biorąc to polskie domeny z innymi końcówkami niż .pl mają sens bytu w portfolio domainera jedynie gdy są minimum generyczne :). Na podstawie ekonomicznych modeli konkurencji niedoskonalej jako ciekawostkę można również uzasadnić że pojedyncze domeny brandable wręcz powinny osiągać ceny podobne do generyków lecz nabywców znajdzie jedynie śladowa ilość spośród nich.

Na koniec wspomnę, że sam już nie wiem po co ten wywód napisałem ale upraszczając to miało być uzasadnienie tezy że domena ma wartość bardzo bliską zera.

Pozdrawiam i przepraszam za rozlazłość spowodowaną bardzo późną godziną,

Radek

Edited by radse
Posted

@radse dzięki bardzo za odpowiedź. Zawsze miło czyta się Twoje wpisy :)

 

W moim odczuciu grzechem byłoby jej nie zarejestrować za 10.

Nadziei i aspiracji wielkich nie mam, może na alledrogo pójdzie.

 

Fajnie, gdyby były właściciel się wypowiedział.

Posted
Domena moim skromnym zdaniem obecnie nic nie wata. Ułożyłem sobie jakiś czas temu pewną piramidę potrzeb domenowych, która wygląda tak:

 

^

^ -hazard domenowy- c

K ---domeny brandable--- e

o ( ---top i generyki nie .pl---- ) n

n ( ----------generyki niszowe------ ) a

k --------top i generyki + 24 .pl------ ^

u -----------------generyki----------------- ^

r----------------topGeneryk----i---------------- ^

 

dodać można gdzieś jeszcze domeny z e-, i-, online i dodatki wyróżniające jak np eko czy bio, które nie wpisałem w piramidę bo zawsze się waham gdzie mogłyby się znaleźć. Domeny dwuwyrazowe zawieram w obrębie generyków i generyków niszowych w zależności od zakresu ich znaczenia (też dla uproszczenia).

W obrębie piramidy odbywa się rynkowa gra popytu i podaży, której główną zmienną jest cena domeny i ona tworzy przewagę konkurencyjną. Im domena klasyfikowana jest niżej tym konkurencję ma mniejszą i co za tym idzie cenę ma wyższą. W obrębie takiej piramidy Twoja domena może być zaklasyfikowana jako hazard domenowy lub przy odpowiednio dużej ilości posiadanych domen tego typu jako domana brandable. Tyle tylko że aby była to domena typu brandable musi zadziałać czynnik szczęscia. Natomiast czynnik szczęścia to pierwsza zmienna którą należy eliminować aby odnieść sukces biznesowy w długim okresie. To takie moje zboczone podejscie zaczerpnięte z ekonomii matematycznej na potrzeby domenowej rzeczywistości. Ogólnie rzecz biorąc to polskie domeny z innymi końcówkami niż .pl mają sens bytu w portfolio domainera jedynie gdy są minimum generyczne :). Na podstawie ekonomicznych modeli konkurencji niedoskonalej jako ciekawostkę można również uzasadnić że pojedyncze domeny brandable wręcz powinny osiągać ceny podobne do generyków lecz nabywców znajdzie jedynie śladowa ilość spośród nich.

Na koniec wspomnę, że sam już nie wiem po co ten wywód napisałem ale upraszczając to miało być uzasadnienie tezy że domena ma wartość bardzo bliską zera.

Pozdrawiam i przepraszam za rozlazłość spowodowaną bardzo późną godziną,

Radek

 

Radek, ten post powinien zostać przyklejony w dziale wyceny domen :)

 

Dzięki!!

Posted
@radse dzięki bardzo za odpowiedź. Zawsze miło czyta się Twoje wpisy :)

 

 

Radek, ten post powinien zostać przyklejony w dziale wyceny domen :)

 

Dzięki!!

 

Dzięki chłopaki bardzo mi miło;) Siedziałem wówczas przez całą noc i przygotowywałem się do seminarium :P

Posted
Dzięki chłopaki bardzo mi miło;) Siedziałem wówczas przez całą noc i przygotowywałem się do seminarium :)

 

Znam to, zawsze kiedy trzeba było się uczyć bo termin już rano, to miałem najlepszą domenową wenę :)

 

O.O

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.