polo333 74 Report post Posted June 23, 2011 Byłem wczoraj w pewnej restauracji, mieszczącej się na gdańskiej starówce. Ogarneło mnie duże zdziwienie, gdy zobaczyłem, że mają monitoring w restauracji i przed nią ( 1 duży ekran podzielony na 8 spotów). O ile, to że jest w środku mnie aż tak nie dziwi. Ale dlaczego przed restauracją, kamerują ludzi przechądzących ruchliwą ulicą. Czy to jest legalne? Pomyślcie sobie, czy chcielibyście jako klienci być aż tak obserwowani, nie mówiąć już o pracownikach tamtejszego przybytku. Mój temat nie jest prowokacją, może są tu osoby, mające wiedzę, która dot. tego teamtu. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 23, 2011 Jeśli kamery obejmują swym zasięgiem otoczenie restauracji, to co w tym dziwnego ? Wiele budynków ma zainstalowane kamery na zewnątrz. Pomagają one m.in. nagrać i schwytać wandali i agresorów Share this post Link to post Share on other sites
513581 53 Report post Posted June 23, 2011 Jesli teren ktory obejmuje kamera jest miejscem publicznym to jest to zgodne z prawem. Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted June 23, 2011 (edited) Byłem wczoraj w pewnej restauracji, mieszczącej się na gdańskiej starówce. Ogarneło mnie duże zdziwienie, gdy zobaczyłem, że mają monitoring w restauracji i przed nią ( 1 duży ekran podzielony na 8 spotów). O ile, to że jest w środku mnie aż tak nie dziwi. Ale dlaczego przed restauracją, kamerują ludzi przechądzących ruchliwą ulicą. Czy to jest legalne? Pomyślcie sobie, czy chcielibyście jako klienci być aż tak obserwowani, nie mówiąć już o pracownikach tamtejszego przybytku. Mój temat nie jest prowokacją, może są tu osoby, mające wiedzę, która dot. tego teamtu. W Krakowie "okamerowano" już chyba wszystkie blokowiska [i pewnie już bardzo, bardzo dawno temu]. Niektórzy z operatorów umożliwiają mieszkańcom podgląd we własnym TV tego, co dzieje się na osiedlach. Kamery umiejscowione są zarówno od frontu bloku jak również od strony "balkonów". Spółdzielnie mieszkaniowe decydują się także do przystąpienia, do ogólnokrakowskiej sieci monitoringu. Kamery są wówczas sprzężone z systemami Policji i Straży Miejskiej. Ograniczenie "swobody" w zamian za bezpieczeństwo. Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe zamontowały kamery również na korytarzach w blokach i takiej sytuacji nie za bardzo mogę przyklasnąć, gdy kamera skierowana jest wprost na czyjeś drzwi od mieszkania. Edited June 23, 2011 by yarowa Share this post Link to post Share on other sites
Andro 152 Report post Posted June 23, 2011 Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe zamontowały kamery również na korytarzach w blokach i takiej sytuacji nie za bardzo mogę przyklasnąć, gdy kamera skierowana jest wprost na czyjeś drzwi od mieszkania. idealne narzędzie dla złodziei Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 23, 2011 idealne narzędzie dla złodziei Albo w sprawach rozwodowych Share this post Link to post Share on other sites
lufthansa 595 Report post Posted June 23, 2011 Było to wałkowane kilka lat temu. Wielu restauratorów zadeklarowało zmianę ustawień kamer. Miały obejmować obszary nie pokazujące stolików. O toaletach nie wspomnę Kamery to też sposób na dogladanie interesu. "W wawie jest" restaurator doglądający swojego interesu z izraela. Prawie nie bywa na miejscu i ma więcej niż jedną knajpę. Share this post Link to post Share on other sites
DESiGNER 34 Report post Posted June 23, 2011 Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe zamontowały kamery również na korytarzach w blokach i takiej sytuacji nie za bardzo mogę przyklasnąć, gdy kamera skierowana jest wprost na czyjeś drzwi od mieszkania. Z własnego doświadczenia wiem iż takie kamery dużo dają . W samym centrum Łodzi przy moim wierzbowcu często dochodziło do aktów wandalizmu , pobić czy kradzieży .Po wniosku lokatorów administracja zamontowała prawie 20 kamer wraz z centralką i pojemnym dyskiem a wgląd po Lanie ma paru lokatorów aby szybko zareagować i zgrać materiał na płytę .Minęły 4 lata odkąd są kamery i muszę stwierdzić iż się sprawują . Wszelakie wybryki zmniejszyły się do minimum Sam jestem ZA rozpowszechnianiu monitoringów aby miasta były bezpieczniejsze Share this post Link to post Share on other sites
lufthansa 595 Report post Posted June 23, 2011 (edited) Wszelakie wybryki zmniejszyły się do minimum Sam jestem ZA rozpowszechnianiu monitoringów aby miasta były bezpieczniejsze Nie zmniejszyły tylko przeniosły się w inne miejsce. Nie będą bezpieczniejsze. Mapa wandalizmu itp zmieni swój wygląd. Edit: Dla zainteresowanych kamerycyfrowe.pl i com Edited June 23, 2011 by lufthansa Share this post Link to post Share on other sites
DESiGNER 34 Report post Posted June 23, 2011 Nie zmniejszyły tylko przeniosły się w inne miejsce.Nie będą bezpieczniejsze. Mapa wandalizmu itp zmieni swój wygląd. W pewnym sensie masz rację nie mniej jest na to jeden i skuteczny sposób . Polskie prawo które powinno być gruntownie zmienione . A z takich wybryków surowsze konsekwencje wynoszone . PS. Takie pałowanie zza czasów zomo też miałoby swój wymierny efekt Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted June 23, 2011 Takie pałowanie zza czasów zomo też miałoby swój wymierny efekt Dostałeś kiedyś pałą milicyjną ? Zgaduję, że nie więc skąd wiesz jaki był efekt ? Share this post Link to post Share on other sites
DESiGNER 34 Report post Posted June 23, 2011 Dostałeś kiedyś pałą milicyjną ?Zgaduję, że nie więc skąd wiesz jaki był efekt ? Nie , lecz po rozmowach z osobami starszymi które żyły w latach zomo i milicji jednoznacznie stwierdzili iż wieksze prawa władz skutkowały mniejszymi wybrykami , wandalizmu itp Share this post Link to post Share on other sites
ATP75 17 Report post Posted June 23, 2011 Zapraszam do UK. Tutaj jest tyle kamer, że już nikt na nie nie zwraca uwagi. Ktoś kiedyś policzył, że każdy jest nagrywany na CCTV średnio 300 razy dziennie. Nie mam nic przeciwko. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted June 23, 2011 Zapraszam do UK. Tutaj jest tyle kamer, że już nikt na nie nie zwraca uwagi. Ktoś kiedyś policzył, że każdy jest nagrywany na CCTV średnio 300 razy dziennie. Nie mam nic przeciwko. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Dokładnie. Kwestia jedynie rozwiązań szczegółowych. Słyszałem, że w UK nikt tych materiałów raczej nie ogląda [chyba, że post factum, po jakimś zdarzeniu]. Jednak i w takim przypadku spełniają one funkcję profilaktyczną, "odstraszającą". We wspomnianym wcześniej systemie "krakowskim" przed monitorami siedzą pracownicy [monitoring miejski] przez 24/h. [Nie dotyczy to oczywiście kamer ze spółdzielni mieszkaniowych, które nie przystąpiły do miejskiego monitoringu]. Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted June 23, 2011 Nie , lecz po rozmowach z osobami starszymi które żyły w latach zomo i milicji jednoznacznie stwierdzili iż wieksze prawa władz skutkowały mniejszymi wybrykami , wandalizmu itp Jako "starsza osoba", która dostała ZOMO-wską pałą muszę tutaj oświadczyć, że spałowanie potęgowało jeszcze większą nienawiść do systemu, ludzi systemu i na szczęście mobilizowało do dalszej, bardziej skutecznej walki Share this post Link to post Share on other sites
DESiGNER 34 Report post Posted June 23, 2011 (edited) Jako "starsza osoba", która dostała ZOMO-wską pałą muszę tutaj oświadczyć, że spałowanie potęgowało jeszcze większą nienawiść do systemu, ludzi systemu i na szczęście mobilizowało do dalszej, bardziej skutecznej walki Nie przesadzaj , nie trzeba było dostać pałą aby uswiadczyć iż było bezpieczniej wracając wieczorami/nocami ulicami miast , czy też zabrać całą rodzinę na mecz ( nawet derbowy ) Natomiast teraz niejednokrotnie idąc w nocy reprezentatywną ulicą Łodzi via Piotrkowska widzę jak się leją a policja / straż miejska przejeżdza obok i jedzie dalej . I pomyśleć iż 2 dni temu pikietowali przed urzędem miasta aby nie wprowadzać do reformy miedzy innymi zwiekszenia ilości lat do emerytury . Jestem jak najbardziej "za" tymi zmianami . Nieroby po 15 latach obijania się po miastach przechodzą na emeryturę . Zgoda że do interwencji potrzeba młodych , sprawnych jednostek , ale taki 35 - 40 latek nie może jeszcze te 10-15 lat posiedzieć za biurkiem ?! Edited June 23, 2011 by DESiGNER Share this post Link to post Share on other sites
Andro 152 Report post Posted June 23, 2011 (edited) Jako "starsza osoba", która dostała ZOMO-wską pałą muszę tutaj oświadczyć, że spałowanie potęgowało jeszcze większą nienawiść do systemu, ludzi systemu i na szczęście mobilizowało do dalszej, bardziej skutecznej walki dzięki temu nie wspierasz sejmowych partii władzy, więc większość, która je teraz wspiera powinna także dostać pałką, czas na ZOPO, by obywatele nabrali słusznego dystansu do władzy Edited June 23, 2011 by Andro Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted June 23, 2011 Jako "starsza osoba", która dostała ZOMO-wską pałą muszę tutaj oświadczyć, że spałowanie potęgowało jeszcze większą nienawiść do systemu, ludzi systemu i na szczęście mobilizowało do dalszej, bardziej skutecznej walki Można przypuszczać, że Ty pałą dostałeś za walkę "z komuną", a nie za bandytyzm, więc nie jest to sprawa formy, a treści Przysłowiowe "lanie pałą" jak najbardziej, ale nie przez policjanta podczas zatrzymania, a przez siepacza na placu pod ratuszem po wcześniejszym wyroku sądu. Share this post Link to post Share on other sites
yarowa 362 Report post Posted June 23, 2011 (edited) name='DESiGNER' date='czw, 23 cze 11' post='428869']Nie przesadzaj , nie trzeba było dostać pałą aby uswiadczyć iż było bezpieczniej wracając wieczorami/nocami ulicami miast , czy też zabrać całą rodzinę na mecz ( nawet derbowy ) [...] Jednym z większych zagrożeń "na ulicy" jak pamiętam, były dla nas ówczesnych młodych chłopaków patrole Milicji Obywatelskiej. Nawet przysłowiowe i anegdotyczne już ale prawdziwe "rozejść się!" artykułowane przez milicjantów do kilku osób wracających do domu [i wg "władzy ludowej" stanowiących zgromadzenie], kończyło się różnie. Np. dla mojego kolegi, który nie wytrzymał powagi sytuacji i zaśmiał się, skończyło się wsadzeniem go do milicyjnej "suki" i ciężkim pobiciem już "na dołku". [...] , czas na ZOPO, by obywatele nabrali słusznego dystansu do władzy Można przypuszczać, że Ty pałą dostałeś za walkę "z komuną", a nie za bandytyzm, więc nie jest to sprawa formy, a treści Przysłowiowe "lanie pałą" jak najbardziej, ale nie przez policjanta podczas zatrzymania, a przez siepacza na placu pod ratuszem po wcześniejszym wyroku sądu. Zgadzam się na "siepaczy" a zwłaszcza na publiczne postawienie skazanego pod pręgierzem. Edited June 23, 2011 by yarowa Share this post Link to post Share on other sites
ATP75 17 Report post Posted June 23, 2011 Dokładnie. Kwestia jedynie rozwiązań szczegółowych. Słyszałem, że w UK nikt tych materiałów raczej nie ogląda [chyba, że post factum, po jakimś zdarzeniu]. Jednak i w takim przypadku spełniają one funkcję profilaktyczną, "odstraszającą". Są centra monitoringu i siedzą w nich ludki i oglądają (wszystko jest oczywiście także rejestrowane). Dotyczy to miejsc szczególnie newralgicznych. W razie zadymy wzywają od razu policję. Pozostałe tylko nagrywają. Dodam, że kamery są zamontowane także na autobusach i nagrywają to, co dzieje się na ulicach. Często potem jest to wykorzystywane przez policję. Poniżej zdjęcie, które cyknąłem na jednym z komisariatów w pokoju operacyjnym (instalowałem im tam sprzęt). Zdjęcie celowo rozmazałem, bo nie jestem photoleaks Za dwa dni je usunę żeby nie było Kamery w centrum Londynu nagrywają już w tej chwili wszystko w rozdzielczości HD, więc jakość fotek przyklejonych do tej mapy naprawdę mnie zadziwiła. Inne wykorzystanie kamer CCTV to niestety mandaty. Poniżej to, co mi przysłali. Zatrzymałem się na żółtych liniach na skrzyżowaniu tylnymi kołami i 60 funtów mandatu Co ciekawe, to był samochód zastępczy z serwisu a i tak mnie znaleźli. Zajęło im to 2 miesiące ale w końcu dopadli Share this post Link to post Share on other sites
513581 53 Report post Posted June 23, 2011 Są centra monitoringu i siedzą w nich ludki i oglądają (wszystko jest oczywiście także rejestrowane). Dotyczy to miejsc szczególnie newralgicznych. W razie zadymy wzywają od razu policję. Pozostałe tylko nagrywają. Dodam, że kamery są zamontowane także na autobusach i nagrywają to, co dzieje się na ulicach. Często potem jest to wykorzystywane przez policję. Poniżej zdjęcie, które cyknąłem na jednym z komisariatów w pokoju operacyjnym (instalowałem im tam sprzęt). Zdjęcie celowo rozmazałem, bo nie jestem photoleaks Za dwa dni je usunę żeby nie było Kamery w centrum Londynu nagrywają już w tej chwili wszystko w rozdzielczości HD, więc jakość fotek przyklejonych do tej mapy naprawdę mnie zadziwiła. Inne wykorzystanie kamer CCTV to niestety mandaty. Poniżej to, co mi przysłali. Zatrzymałem się na żółtych liniach na skrzyżowaniu tylnymi kołami i 60 funtów mandatu Co ciekawe, to był samochód zastępczy z serwisu a i tak mnie znaleźli. Zajęło im to 2 miesiące ale w końcu dopadli No i co z tego, bylem w Londynie swiadkiem napadu rabunkowego na sklep z ubraniami i murzyni ktorzy to zrobili dzieki zaciagnietym kapturom byli prawie nie do poznania Share this post Link to post Share on other sites
ATP75 17 Report post Posted June 23, 2011 To, że mieli kaptury nic nie znaczy. Po to jest monitoring na ulicach aby łatwo namierzyć np. trasę ich ucieczki. Jeśli ktoś siedzi przed monitorami i widzi, gdzie uciekają to może w łatwy sposób kierować akcją pościgową. Widziałem tutaj nie jedną akcję policji i zawsze odnosiłem wrażenie, że radiowozy pojawiały się znikąd dosłownie w kilkadziesiąt sekund. Nie spotkałem jeszcze sklepu, który by nie miał kamer a te naprawdę pomagają w takich sytuacjach i są dowodem w sądzie. Jeśli chodzi o służby szybkiego reagowania, to niestety nie ma co porównywać z Polską. Gdy wezwałem pogotowie do mojej rodzącej żony pierwsza karetka (coś w rodzaju lekarza-ratownika pierwszego kontaktu) była zanim zdążyłem odłożyć słuchawkę - i to dosłownie. Druga, już ta właściwa, przyjechała po góra 3 minutach od zakończenia rozmowy z dyspozytorką na pogotowiu. Nie mam pojęcia, jak oni to robią ale są skuteczni jak diabli. Podobną sytuację miał mój kolega, który zasłabł na przystanku - ktoś wezwał pogotowie i pierwszy lekarz był na miejscu po góra 2 minutach. Share this post Link to post Share on other sites
Alexis 282 Report post Posted June 24, 2011 (edited) Najbezpieczniej bedzie jak sciagna od wszystkich odciski palcow, DNA i wszczepia chip do mozgu. Do tego powiazanie totalnej inwigilacji kamerami z baza danych zdjec biometrycznych do dowodow i rozpoznawaniem twarzy ala facebook i mamy idealnie bezpieczna i STABILNA "demokracje". Nikt nie drgnie. Cale szczescie PRLowska wladza ludowa nie miala takich mozliwosci technologicznych, bo w polsce wciaz bylby komunizm i to bez potrzeby palowania. Natomiast przyszle totalitarne rezimy takie mozliwosci juz beda mialy, wlasnie dzieki takiej krotkowzrocznej mentalnosci: "bo u mnie na osiedlu zlozylismy wniosek o zamontowanie kamer i teraz czujemy sie bezpieczniej" Ja wole zyc w wolnym swiecie, nawet jesli jest to powiazane z ryzykiem sporadycznej przemocy, niz zyc w absolutnie bezpiecznym wiezieniu. Edited June 24, 2011 by Alexis Share this post Link to post Share on other sites
ATP75 17 Report post Posted June 24, 2011 Ja wole zyc w wolnym swiecie, nawet jesli jest to powiazane z ryzykiem sporadycznej przemocy, niz zyc w absolutnie bezpiecznym wiezieniu. No ciekawie to ujales-sporadyczna przemoc. Nikt nie mowi to o zyciu w pelnej inwigilacji - do roku 1984 Orwella jeszcze sporo nam brakuje takze nie snuj czarnowidztwa. Poki co kamery przyczynily sie do ujecia niejednego bandziora i pewnie niejednej osobie uratowaly zycie. Dla mnie jest to cena warta zaplacenia. Jesli nie mam nic do ukrycia, to czego mam sie obawiac ze strony kamer? To nie Truman Show - nikt nie bedzie sledzil jednej osoby przez caly dzien za posrednictwem cctv bo to jest technicznie niewykonalne. Jesli jednak masz zamiar sie, za przeproszeniem, wysikac na czyjs plot, to zgadzam sie z tym aby operator cctv wezwal policje aby wreczyla Ci zolta kartke za antisocial behavior Share this post Link to post Share on other sites
Alexis 282 Report post Posted June 24, 2011 (edited) No ciekawie to ujales-sporadyczna przemoc. Nikt nie mowi to o zyciu w pelnej inwigilacji - do roku 1984 Orwella jeszcze sporo nam brakuje takze nie snuj czarnowidztwa. Poki co kamery przyczynily sie do ujecia niejednego bandziora i pewnie niejednej osobie uratowaly zycie. Dla mnie jest to cena warta zaplacenia. Jesli nie mam nic do ukrycia, to czego mam sie obawiac ze strony kamer? To nie Truman Show - nikt nie bedzie sledzil jednej osoby przez caly dzien za posrednictwem cctv bo to jest technicznie niewykonalne. Jesli jednak masz zamiar sie, za przeproszeniem, wysikac na czyjs plot, to zgadzam sie z tym aby operator cctv wezwal policje aby wreczyla Ci zolta kartke za antisocial behavior Ja rozumiem, ze powtarzasz argumenty przeczytane w firmowych ulotkach, wtloczone na szkoleniach ze sprzedazy. W koncu z tego masz pieniadze. Ale sa to slogany ktore moga przekonac tylko szara mase bez wyobrazni, idaca na rzez jak lemingi, szczuta propaganda i dajaca sie nia zastraszyc. Nadzorcy w obozach koncentracyjnych tez zarabiali pieniadze na tym co robili. I zapewniam Cie, ze byli przekonani, ze eliminuja "antisocial behavior" szkodliwych dla spoleczenstwa elementow zreszta z przyklaskiem spoleczenstwa. W Dachau moze i tak na poczatku bylo, ale co z tego wyniklo sam wiesz. Odpowiedz mi na pytanie: Dasz sobie wszczepic chip do mozgu dla Twojego bezpieczenstwa? ps. Nie wiem czy juz jestesmy w 1984 Orwella, natomiast widze, ze nie szczedzisz sil bysmy tam znalezli sie jak najszybciej. Powiedz ile juz zainstalowales takich kamer? I ilu demonstrujacych studentow udalo sie dzieki nim zidentyfikowac i zapuszkowac? pps. I prosze nie udawaj, ze chodzi Ci o dobro spoleczene, podczas gdy w rzeczywistosci chodzi o trzepanie kasy na ludzkim strachu. Stawianie sie przy tym na wyzszym piedestale moralnym jest po prostu obrzydliwe. Edited June 24, 2011 by Alexis Share this post Link to post Share on other sites