i co daleJ/
czy to ma byc usprawiedliwieniem tego ze dwie strony są ,,blizniacze "?
czy jest to jedyna wytłumaczenie braku fantazji ,polotu ,wyobrażni?
ja nie oceniam motywów działania a skutki
wchodze na strone i widze ze jakbym tu była
jest w internecie conajmniej jeszcze kilka stron wiec jak sa identyczne ,to sie zastanawiam czy jeszcze tu byc czy juz nie?
i tylko o to chodzi
czy temat stony jest takc ekawy zeby mimo istotnych podobieństw zostać tu nadal