Jump to content

bida

Użytkownik
  • Content Count

    13
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by bida


  1. Zastanawiająco często się pytasz o wybór serwisu do wystawiania faktur. Twoja merytoryka w temacie jest bardzo niska, czy ty czasem nie jesteś wysłannikiem firmy zajmującej się marketingiem szeptanym?

     

    Dzięki, że czuwasz na forum :). Słowa "merytoryka" nie ma w języku polskim chyba, że użyjesz go w dopełniaczu.

    Nie jestem wysłannikiem firmy, ale jestem niestety upierdliwy.

    Domyślam się, że chodzi Ci o to, że podałem tylko dwie nazwy serwisów do wystawiania faktur - dzieje się tak dlatego ponieważ w rankingu do którego podałem link w wcześniejszym poście i do którego podaje pośrednio link empireus wypadły one najlepiej. Rozumiem jednak, że jest to temat tabu więc nie będę o to pytał :).

     

    Ktoś wie, jak rozliczyć obecnie sprzedaż domeny jeszcze przed założeniem DG, robić ewidencję VAT? Na pewno pojawiło się to nieraz na forum, ale przepisy się zmieniają.

     

    Pozdrawiam.


  2. Jeśli się tak boisz Urzędów Skarbowych to biuro rachunkowe. W razie kontroli tam przyjdą kontrolerzy, bo tam trzymasz dokumentację księgową i jeśli to porządne biuro to udostępni im pomieszczenie na przeprowadzenie kontroli.

     

     

    Można, ale nie trzeba. Jeśli masz nadwyżkę VAT-u i nie ubiegniesz się o zwrot to nadwyżka przejdzie na kolejny rok. Różnica jest taka, że zwrot = praktycznie pewna kontrola z US, a przeniesienie na kolejny rok = brak kontroli z US (oczywiście tej związanej ze zwrotem, bo inną można mieć w każdej możliwej chwili).

     

     

    Dzięki za posta.

    Tak, korzystałem kiedyś z usług biura - odnoszę wrażenie, że oni w tych biurach muszą robić błędy. Piszę tu nie tylko o moim byłym biurze, ale znam to też dzięki temu, że ktoś z mojej rodziny pracuje w takim biurze. Poza tym myślę, że skoro dla AM wystawia się zbiorczą fakturę pod koniec miecha, to tych dokumentów nie byłoby dużo i taka ifirma czy wfirma spokojnie wystarczyłaby (tylko która lepsza?).

     

    Co do nadwyżki VAT to czytałem, zdaje się, na tym forum, że można ją przenieść na podatek dochodowy i wtedy nie ma kontroli. Jest to nadal aktualne?


  3. Czy ktoś kto inwestuje w domeny jest kimś w rodzaju kosmity, że są mu potrzebne jakieś wyjątkowo odmienne systemy księgowe? Zrób testy i zobacz co jest dla Ciebie lepsze, bez niepotrzebnego szufladkowania się.

     

    Jestem wygodny i nie chce mi się drugi raz odkrywać Ameryki. Chodzi mi o to, że każda branża ma swoją specyfikę i nie każde biuro rachunkowe lub doradca księgowy orientuje się dobrze w przepisach związanych z handlem domenami. Stąd moje pytania do osób korzystających z ksiegowości internetowej:

    1) Co moglibyście polecić?

    2) W razie kontroli urzędnicy przychodzą Wam do domu, czy wzywają do urzędu?

     

    [*] jest najlepsza, nie wiem jednak czy ich doradcy podatkowi znają się wystarczająco dobrze na domainingu.

     

    O ryczałcie nikt nie napisał, więc ja podpowiem, że by się kompletnie nie opłacał w domenach, bo handel domenami podchodzi pod usługi informatyczne, a one objęte są na ryczałcie stawką 17%. Na ryczałcie nie mógłbyś za to wrzucić nic w koszty np. zakupów domen i przedłużeń, więc zapłaciłbyś o wiele wyższy podatek niż na zasadach ogólnych ze stawką 18%, z normalnie odliczonymi kosztami.

     

    Dzięki za informacje, faktycznie nie opłaca się.

     

     

    Z ciekawostek domenowo podatkowych. Dostałem interpretacje podatkową że parking domen mogę rozliczać ryczałtem ewidencjonowanym 8,5%. Sygnatura nr: IBPBI/1/415-1286/14/WRz

     

    Dzięki za posta, szkoda, że 8,5% nie stosuje się do sprzedaży domen.

     

    Mam do Was jeszcze jedno pytanie a'propos ciekawostek podatkowych (jesteście dla mnie kopalnią wiedzy):

    3) Czy można się starać o zwrot VAT w przypadku, gdy wszystkie faktury ze sprzedaży są na stawkę 0%? Np.: rejestrujesz domeny (vat 23%) i sprzedajesz (vat 0%) tylko na AM.

     

    Pozdrawiam.


  4. załóżmy ze dzialamy na gieldzie premium (bo tam sprzedajesz z vatem,i kupujesz z vatem)

     

    -gdy sprzedaz miesiecznie domeny za 10 tys zl netto (zysk) i

    -odnowisz domeny, zarejestrujesz nowe za 4 tys z netto (wydatki)

    - zaplacisz ksiegowej, za paliwo itd.. 1 tys netto

     

    to roznica w vacie jest 1150zl....i musisz go wplacic do US, wiec jak chcesz dostac zwrot?

    plus podatek dochodowy 19% od 5000zl

     

    Zakładam, że będę działał (podobnie jak teraz próbuję) na giełdzie Aftermarket. Na pewno doskonale się orientujesz, że tam sprzedajesz bez VATu, gdyż faktury wystawiasz spółce amerykańskiej. Biorąc to pod uwagę, w powyższym przykładzie byłby VAT do zwrotu, jeśli się nie mylę, 1150 zł.

     

    Wydaje mi się gra jest warta świeczki z tymi zwrotami, ale jestem tchórzliwy i boje się pani Basi z US :).

    Kiedyś jak prowadziłem działalność, to byłem najpierw zwolniony przedmiotowo z VAT, potem podmiotowo, papiery prowadziło biuro, któremu zdarzało się pomylić nieraz - jak wiadomo każdy człowiek się myli, ale mimo to nie miałem kontroli przez kilka lat (nigdy). Vatowcy podlegają pod większą liczbę komórek w skarbówce.

     

    Wracając do tematu, jeśli dobrze wyliczyłem, to w przykładzie podanym przez ryskadow (zakładając sprzedaż na Aftermarket) nie byłoby w ogóle podatku, ponieważ podatek dochodowy byłby niższy niż zwrócony VAT (19% z 5000=950zł).

    Nie wiedziałem, że Polska jest rajem podatkowym :blink:.

     

     

    Pierwszy wniosek o VAT - pełna kontrola, badajże za każdym razem automatycznie, przynajmniej za ostatni rok. Jeżeli wszystko jest w porządku, przy następnym wniosku nie ma już kontroli. Przynajmniej tak było u mnie. Tak kontrolowano obroty z Aftermarket.

    Nie trzeba się bać kontroli jeżeli papiery są w porządku, ale nie warto zwracać się o zwrot tego podatku dla tak małych kwot jak tysiąc czy dwa, bo sama kontrola potrafi mocno obciążyć pracę firmy. Nawet przez kilka tygodni kontrolerzy potrafią siedzieć w biurze, w wydzielonym tylko dla nich pomieszczeniu.

     

    U mnie siedzieliby w domu - nie wiem tylko, czy miałbym podawać kawę czy herbatę :).

    Dzięki Wam za odpowiedzi.

     

     

    Być vatowcem albo nie być - oto jest pytanie - piszę jak Szekspir :). Przy okazji, czy jest tu ktoś, kto wybrał to drugie (żeby nie być)?


  5. Zasady ogólne,bez kasy fiskalnej bo sprzedaje tylko przez gieldy domen,vatowiec.

     

    Dzięki za odpowiedź.

    U wszystkich sprzedających na giełdzie generalnie tak to wygląda?

    Vatowcem pewnie opłaca się być ze względu za zwrot VAT z faktur kosztowych (sprzedażowe mają 0%), zgadza się?

     

    Wydaje mi się, że jest to zbyt piękne, nie ma róży bez kolców.

×