Jump to content

websign

Użytkownik
  • Content Count

    18
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by websign


  1. Witam

     

    Interesuje mnie kwestia ukrywania danych w whois w domenach zagranicznych. Dla PL można to zrobić (rej. na osobę fizyczną), dla globalnych też, ale jak to ma się dla domen narodowych typu de, fr i podobnych? Czy istnieją jakieś możliwości/usługi ukrycia danych czy z założenia tam dane będą zawsze widoczne i nic się z tym nie da zrobić?

     

    Pozdrawiam


  2. Tak z ciekawości - możecie pobrać authinfo dla domeny? Ja wpisuję hasło 2 poziomu i biała plansza, korzystam z przypominania hasła 2 poziomu po wysłaniu formularza też biała plansza.

     

    Swoją drogą ciekawą rzeczą jest też że wprowadzono opłaty dla domen zewnętrznych wystawionych na giełdzie - niby grosze, ale nie było o tym żadnej informacji i jakby ktoś miał więcej domen i wszedł na konto po dłuższym czasie, to mógłby się trochę zdzwić.


  3. Witam

     

    Za jakiś czas planuję uruchomić serwis społecznościowy i zastanawiam się czy rejestrować bazę w GIODO. Jak większość z nas wie, zgodnie z prawem w zasadzie wszystko powinno być zarejestrowane w GIODO nawet zwykłe forum internetowe, w praktyce jak sądzę (prawie) nikt tego nie robi.

     

    Pytanie - czy ktoś z Was zarejestrował jakikolwiek zbiór danych w GIODO? Jeśli tak, to jak w skrócie wygląda cała procedura - samo zgłoszenie + ewentualnie wymagania do przetwarzania danych bo nie wiem czy są tu jakieś wymagania np. co do samego hostingu czy całość to tak naprawdę głównie papierologia? No i najważniejsze - czy Waszym zdaniem jest sens w ogóle zgłaszać taką bazę do GIODO?

     

    Pozdrawiam


  4. Jeśli to było rok temu, to różnie może być. Normalnie jeśli domena przed wygaśnięciem miała jakiś PR to przy uruchomieniu strony do miesiąca po wygaśnięcia z moich obserwacji wynika że PR wraca z tym, że na początku puszczam trochę linków do strony, żeby Google jak najszybciej zobaczyło nową zawartość i staram się zachować tematykę


  5. Witam

     

    Ostatnio udało mi się przechwycić pewną domenę zawierającą w nazwie nazwę firmy. Po kilku dniach od rejestracji dostałem telefon czy byłbym skłonny sprzedać domenę. Oddzwoniłem z propozycją, zostałem wypytany dlaczego tak dużo (cenę podałem dosyć wysoką ale jak sądzę jako abonent domeny mam do tego prawo) i powiedziałem, że czekam na ich propozycję cenową. Okazało się, że domena jest nazwą firmy, sprawdziłem na uprp.pl - nie ma zarejestrowanego znaku towarowego. Po kilku dniach zadzwoniłem i zapytałem się, czy ta firma jest nadal zainteresowana nazwą domeny i dowiedziałem się że:

     

    1) poprzednia rozmowa telefoniczna została nagrana ( o czym nie zostałem poinformowany w żaden sposób ) - jak sądzę jest to złamanie prawa i nie może być wykorzystane w sądzie (chociaż z tego co pamiętam nie powiedziałem nic co by mnie mogło jakoś obciążyć)

     

    2) domena była własnością tej firmy przed moją rejestracją od kilku lat

     

    3) niemożliwe żebym zarejestrował tę domenę bo była ona własnością tej firmy przez kilka lat i ta firma nie posiada żadnych zaległych faktur za domenę i domena była opłacona na co mają potwierdzenie

     

    4) złożyli/złożą sprawę do prokuratury do firmy, która mi tę domenę sprzedała (zarejestrowała?) o próbę wyłudzenia

     

    5) dowiedziałem się że zaproponowana kwota przeze mnie jest astronomiczna, spodziewali się kwoty 100 zł

     

    Dodam, że z tego co udało mi się zorientować chodzi o sporą firmę. Sama nazwa domeny bardziej pasuje pod zupełną inną branżę niż branża w której firma działa. Jak na razie pod stroną umieściłem prostą stronę z informacją o projekcie który będzie ewentualnie uruchomiony kiedyś pod tą stroną.

     

    W ostatniej rozmowie nie padła żadna propozycja co do ewentualnego odkupienia domeny i jakiegokolwiek polubownego załatwienia sprawy mimo że tłumaczyłem że ja zarejestrowałem wolną domenę i że nie da się zarejestrować domeny która jest zarejestrowana.

     

    Dodam dodatkowo, że nazwę domeny można logicznie wytłumaczyć jako zlepek 2 słów (polskiego + angielskiego z obciętą jedną literą) i logicznie pasuje ona do projektu, który ewentualnie na tej domenie uruchomię.

     

    Co polecacie w takiej sytuacji i czy Waszym zdaniem mam się o co martwić czy raczej nie?

     

    Nazwy domeny oczywiście podać nie mogę ;)

     

    Pozdrawiam

×