Luke 84 Report post Posted August 23, 2007 Taka mi przyszla refleksja po lekturze forum. Do tej pory myslalem, ze parkowanie to czynnosc bardzo prosta. Domene rejestrowalem, podpinalem na parkingu, dobieralem slowa kluczowe i tyle. Wszystkie czynnosci zabieraly mi kilka minut. Zaciera sie roznica miedzy parkowaniem domeny, a "parkowaniem" po uzyciu "pseudo-seo-dodawarek" ;-))) Pozycjonowanie jest czynnoscia pracochlonna. Jaki jest sens syzyfowej pracy wlozonej w pozycjonowanie domeny np: .org.pl, zeby ja pozniej zaparkowac, skoro ruch z czasem wygasnie. Moze ktos mnie oswieci .... ? Share this post Link to post Share on other sites
cabona 1 Report post Posted August 23, 2007 Jaki jest sens syzyfowej pracy wlozonej w pozycjonowanie domeny np: .org.pl, zeby ja pozniej zaparkowac, skoro ruch z czasem wygasnie. Moze ktos mnie oswieci .... ? Przyklad: Kupiles slaba domene. Zaplaciles, np 25 zloty. Teraz tak: a) mozesz ja sobie olac - niech spadnie. mozesz ruszyc glowka i na domenie postawic serwis o tematyce na czasie + wlozyc troche wolnego czasu w pozycjonowanie. jak jestes kumaty i uda Ci sie wskoczyc do pierwszej 10 g dla interesujacego Cie hasla/frazy to wrzucasz domene na parking i w ciagu miesiaca zwroca Ci sie koszta rejestracji. Zalezy od podejscia Pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites
Luke 84 Report post Posted August 23, 2007 No... takie uzasadnienie jest bardzo logiczne. Share this post Link to post Share on other sites
kook 0 Report post Posted August 24, 2007 No... takie uzasadnienie jest bardzo logiczne. jest jesli kupujesz 2-3 domeny a jak kupujesz 100 to juz jest nie logiczne. Share this post Link to post Share on other sites