Równi i równiejsi...

[Renek 0]

ICANN nie zgodził się na bułgarską domenę .бг - jak widać są równi i równiejsi: Rosja jako duży kraj może mieć trzy TLD (.su, .ru i .рф), a mała Bułgaria musi się zadowolić jedną.

 

Jak widać są równi i równiejsi - abstrahując od faktu, że uważam pomysł z niełacińskoalfabetycznymi TLD za ogólnie poroniony.

 

Pozdrawiam!

[endrju 0]

ICANN nie zgodził się na bułgarską domenę .бг - jak widać są równi i równiejsi: Rosja jako duży kraj może mieć trzy TLD (.su, .ru i .рф), a mała Bułgaria musi się zadowolić jedną.

 

Jak widać są równi i równiejsi - abstrahując od faktu, że uważam pomysł z niełacińskoalfabetycznymi TLD za ogólnie poroniony.

 

Pozdrawiam!

 

Nieprawda Renek - nie masz racji.

 

Bułgaria dała du*y. Tutaj jest wyjaśnienie

[Renek 0]

Nieprawda Renek - nie masz racji.

 

Czyli będzie jednak taka domena???

 

Bułgaria dała du*y. Tutaj jest wyjaśnienie

 

Wyjaśnienie ICANN jest raczej mało przekonujące jak dla mnie... Gołym okiem widać różnicę pomiędzy .БГ a .BR.

 

Pozdrawiam!

[endrju 0]

Czyli będzie jednak taka domena???

 

 

 

Wyjaśnienie ICANN jest raczej mało przekonujące jak dla mnie... Gołym okiem widać różnicę pomiędzy .БГ a .BR.

 

Pozdrawiam!

 

Będzie, niestety ICANN jest pod tym względem strasznie uważne przy tzw. Fast Track, czyli szybkiej ścieżce - chodzi o to, że w ramach tej procedury, nie może być żadnych wątpliwości co do nazwy domeny.

 

Proponowana domena dla Bułgarii w niektórych skryptach jest nieco podobna do .br, i to wystarczy do odrzucenia. Rząd Bułgarii o tym wiedział przynajmniej 2 lata temu, ale ze względów "PR"owych wysłał taki a nie inny wniosek. Tutaj też jest wina rejestru .BG, który powinien zwrócić na to uwagę i niedpuścić do złożenia takiego wniosku przez rząd.

 

W Bułgarii zwolennikiem domeny IDN jest rząd, a więc tutaj ICANN nie ma wiele do gadania i prędzej czy później domena IDN dla Bułgarii będzie.

 

Niewątpliwie obecnie ICANN idzie w kierunku uzyskiwania obligatoryjnie zgody rządu danego kraju, bez wiekszego oglądania się na "rejestry" domen. Rządy wielu krajów coraz bardziej naciskają na ICANN w różnych sprawach, i ICANN zaczeło zdawać sobie sprawę że administracja centralna danego państwa (wbrew pozorom), też jest istotna, jak nie najistotniejsza jeśli chodzio o domeny krajowe... Przydział domen IDN pokazał, że to rządy są odpowiedzialne za decydowanie, kto będzie prowadził rejestr TLD i w 3 na 4 przypadki to nawet rządy stały się bezpośrednio administratorami nowych domen TLD.