arcchie 4 Report post Posted February 4, 2011 Witam ponieważ jest tu sporo osób, to zamieszczam takie ogłoszenie: Ze znajomym organizujemy rejs po Wyspach Kanaryjskich, cześć załogi nam sie wykruszyła i poszukujemy 4 osób chętnych do popłynięcia z nami. Poniżej mają Państwo szczegóły, może ktoś się skusi, albo znajdzie kogoś chętnego:) W każdym razie będzie wesoło, bowiem równolegle na innych jachtach płynie dość znaczna ekipa ludzi finansjery i marketingu. Termin: 26 marca – 09 kwietnia 2011 Port startu: Marina Radazul (niedaleko lotniska Teneryfa Nord) Trasa: do ustalenia Jacht Bavaria 49 dla max 10 osób, z pięcioma kabinami, WCx3, z 2003 roku, którego opis jest tutaj http://alboran-charter.com/Yacht_charters_...ia_49_1820.html Cena: 2650 PLN/osoba/2 tygodnie - od 26.03 do 9.04.11 (więcej osób może negocjować ceny) Cena obejmuje: - czarter jachtu; - sprzątanie końcowe; - koszty kapitańskie (załoga partycypuje w kosztach transportu i wyżywienia skipera); - opłatę klimatyczną; Cena nie obejmuje: - transportu lotniczego (obecnie od 1100 do 1400 zł - zapraszam na http://www.skyscanner.pl/ ) - opłat portowych, wyżywienia i paliwa do jachtu – wspólna kasa jachtowa ok. 250 euro/os./2 tyg (rozliczana po rejsie); - ubezpieczenia podróżnego; - kaucji zwrotnej - 2000 euro/załoga; - ew. ubezpieczenia tej kaucji – 200 euro do podziału na załogę; Dodatkowo towarzyszyć nam będą 2 inne jachty, także pełne wesołych ludzi:) Zgłoszenia przyjmujemy faksowo, mailem (skan podpisanego zgłoszenia) lub pocztą zwykłą. Należy wypełnić w tym celu formularz dostępny na http://jachting24.pl/pliki/zgloszenie_rejs_kanary_2011.pdf . Następnie należy wpłacić zaliczkę 1500 PLN na konto nr 47 2490 0005 0000 4500 8211 2554 Kontakt - info@jachting24.pl i 504 124 523 Pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites
Cockney 94 Report post Posted February 4, 2011 Tak tylko napiszę, że w zeszłym roku żeglowałem po Kanarach i było to przeżycie niezapomniane (szczególnie pierwszy sztorm), więc serdecznie mogę polecić taki rodzaj wypoczynku Opłynęliśmy Gomerę, Teneryfę i La Palmę, a bycie sternikiem nocnym szczególnie uczy pokory Share this post Link to post Share on other sites
alpine5 178 Report post Posted February 4, 2011 (edited) Niektórzy domeniarze to jednak kasiaści ludzie Ja na Kanary mogłem sobie pozwolić z trudem tylko jako podróż poślubną (lot II-gą klasą o mało mnie nie zamęczył na śmierć), a wyspa na której byliśmy praktycznie wogóle mi się nie podobała (trochę jakbym wylądował na Księżycu lub Marsie), nie pamiętam nazwy bo nie przywiązuję do takich rzeczy wagi. No ale rejs to z pewnością zupełnie inna bajka... Sebastian alpine5 Edited February 4, 2011 by alpine5 Share this post Link to post Share on other sites
Noname 49 Report post Posted February 4, 2011 Ja rowniez w tamtym roku zaliczyłem kanary co prawda tylko La Palme ale podobało mi się kosmicznie ;-) Polecam ;-) Share this post Link to post Share on other sites
mishel 3 Report post Posted February 4, 2011 Znów ja Los Cristianos też pooooooolecam Share this post Link to post Share on other sites
nrm 0 Report post Posted February 4, 2011 La Palma rządzi i dominuje Polecam http://la-palma.pl jak szukacie polskiego przewodnika Tylko termin macie trochę z tyłka, po zakończeniu karnawału :/ Share this post Link to post Share on other sites
Cockney 94 Report post Posted February 5, 2011 (edited) Mieliśmy płynąć na Los Cristianos, ale czasu brakło i warunki pogodowe nie do końca pozwalały. Na Teneryfie polecam knajpkę na deptaku, nie pamiętam nazwy, ale idąc od portu w prawo wzdłuż plaży prawie na samym końcu. Prowadzi ją starszy Włoch wraz z Gosią, przemiłą blondynką z Polski. Przy okazji pozdrawiam Gosię serdecznie Edited February 5, 2011 by Cockney Share this post Link to post Share on other sites
nrm 0 Report post Posted February 5, 2011 Mieliśmy płynąć na Los Cristianos, ale czasu brakło raczej DO Mniemam, że chodzi Ci o miasto na Teneryfie. Share this post Link to post Share on other sites
nrm 0 Report post Posted February 5, 2011 (edited) Swoją drogą, przypomniałeś mi o Los Cristianos, w jednej z takich knajp w okolicy ich deptaku znaleźliśmy menu po polsku. Momentami z literówkami ale i tak miły widok Edited February 5, 2011 by nrm Share this post Link to post Share on other sites