Jump to content

blaugrana

Użytkownik
  • Content Count

    261
  • Joined

  • Last visited

Community Reputation

0 Neutral

About blaugrana

  • Rank
    Dyskutant

Kontakt

  • Strona WWW
    http://www.sentymetr.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Kraków
  1. Zapewne słyszeliście o akcji Adisucks i poważnym kryzysie w komunikacji Adidasa. Dla firmy Sentymetr.pl, w której obecnie pracuję napisałem na ten temat wpis na bloga - być może zainteresuje kogoś z Was. Konstruktywna krytyka mile widziana. http://blog.sentymetr.pl/jak-mocno-adidas-walnal-glowa-w-mur
  2. Jeśli chodzi o regulamin FB to teoretycznie nie możesz tego zrobić, wszelkie info o konkursach powinno znajdować się w aplikacjach. W praktyce jednak, szczególnie jeśli nie prowadzisz ogromnego fanpage`a, nie powinno być żadnych problemów. Chyba, że znajdzie się wielu życzliwych.
  3. Podstawowy problem, którego kibice Wisły zdają się nie dostrzegać jest taki, że drużyna Karabachu jest znacznie lepsza od Wisły i to nie wysokość, temperatura, czy sędziowie sprawią, że Wisła odpadnie tylko różnica co najmniej jednej klasy między kulturą gry obu ekip. W Krakowie Wisła miała mnóstwo szczęścia, że przegrała tylko 0:1, na dobrą sprawę miała 2 sytuacje do zdobycia gola, grała potwornie wolno i przewidywalnie. Nie widzę żadnych przesłanek do tego, aby w Azerbejdżanie miało być inaczej. W Polsce wciąż wydaje się nam, że jesteśmy lepsi od Azerów, Kazachów, Gruzinów itd., a tymczasem rzeczywistość jest taka, że mamy jedną z najsłabszych lig w Europie ( szczerze wątpię, czy w sumie uzbiera się 10 gorszych od Ekstraklasy) Wciąż wydaje się nam, że Azerzy czy Maltańczycy to kelnerzy, a tymczasem kelnerami są polskie kluby i polska reprezentacja.
  4. Powiedziałbym nawet, że w piłce klubowej naprawdę rzadko się zdarza, żeby w dobrym klubie dominowali zawodnicy pochodzący z kraju, z którego dany klub pochodzi. W pierwszym składzie mistrza Anglii (Chelsea) gra 3 Anglików, w składzie mistrza Francji (Marsylia) 4-5 Francuzów, w Bayernie 5-6 Niemców itd. Chlubnym wyjątkiem jest Barcelona (i liga hiszpańska w ogóle) która może pochwalić całą armią utalentowanych wychowanków, najczęściej Hiszpanów. Nic w tym moim zdaniem złego, piłkarzom nie powinno się zaglądać w paszporty tylko oceniać ich umiejętności, a że polscy grajkowie nie dość, że są słabi to jeszcze wyjątkowo pazerni na pieniądze to i coraz mniej opłaca się ich trzymać w składzie. Jedna rzecz to praca z młodzieżą, która stoi u nas na tragicznym poziomie, a druga to mentalność polskich graczy. Gdyby w zachodnim klubie jakiś piłkarz wywinął taki numer jak ostatnio Małecki (odmówił wyjścia na drugą połowę w sparingu z Hannoverem, bo obraził się, że nie gra w pierwszym składzie) długo nie powąchałby murawy i zapłacił potwornie wysoką karę finansową. W Wiśle zagrał w pierwszym składzie już w następnym meczu. Nie ma się też co dziwić, że polskie drużyny z trudem wygrywają z ekipami z Malty, czy Azerbejdżanu, polska piłka jest już od kilku lat na mniej więcej tym samym poziomie. Tylko nieprawdopodobne szczęście w losowaniu (na razie takie ma Wisła - oby tak dalej) może sprawić, że któryś z polskich klubów wejdzie w tym roku do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Wątpię, żeby do Ligi Mistrzów wszedł nawet zespół złożony z gwiazd naszej Ekstraklasy.
  5. Z tego co słyszałem z pierwszej ręki (w Barcelonie mieszka kilku moich przyjaciół) Katalończycy bardzo cieszyli się z sukcesu reprezentacji i mnóstwo ludzi wyszło na ulice go świętować. Reprezentacja Hiszpanii to praktycznie FC Barcelona z kilkoma zaledwie rodzynkami z innych klubów. W finale zagrało w pierwszym składzie 7 Barcelończyków, a bramki dla Hiszpanów w trakcie całych Mistrzostw nie strzelił dla Hiszpanów bramki nikt z poza Barcy, także w Katalonii mieli się z czego cieszyć
  6. Moim zdaniem Webb bardzo dobrze prowadził ten mecz, nie ustrzegł się drobnych pomyłek (brak rzutu rożnego dla Holandii), ale poza tym sędziował na naprawdę przyzwoitym poziomie. Podobnie zresztą jak w meczu Polska - Austria, gdzie jedynym jego poważnym błędem (właściwie liniowych) było uznanie bramki dla Polaków strzelonej z kilometrowego spalonego.
  7. W końcu jak można stawiać przeciw ośmiornicy-jasnowidzowi?
  8. Tutaj filmik jak to wyglądało: http://www.youtube.com/watch?v=f3eK7Zt024I...player_embedded
  9. Akurat spalone z tego meczu były dosłownie centymetrowe, naprawdę trudne do wychwycenia, dlatego nie bardzo winiłbym sędziów. Jeśli już to sędzia najbardziej zawalił na początku, kiedy doszło do szarpaniny między piłkarzami obu drużyn, Sneijder i Caceres dostali po żółtej kartce, a przynajmniej żółtą (moim zdaniem czerwoną) powinien dostać van Bommel za brutalne wejście "odwetowe" w któregoś z Urugwajczyków.
  10. To nieistotne w tym przypadku, bo zasłaniał widok bramkarzowi, tym samym uczestnicząc w grze. Moim zdaniem powinien być w tej sytuacji odgwizdany spalony
  11. Zapytania o lepsze keywordy .com przychodzą bardzo regularnie, o te słabsze już sporadycznie. Kilka razy do roku udaje się coś sprzedać w całkiem przyzwoitych cenach
  12. Dlatego właśnie reprezentacji Polski nie kibicuję
  13. Ja polecam konto Direct w ING Banku, wszystkie bankomaty za darmo, 0zł za prowadzenie konta
  14. Ja myślę, że Argentynę skarcą dopiero Niemcy, Meksyk chociaż jest dobrą drużyną to wątpię, aby był w stanie ograć Argentyńczyków. Albicelestes grają wprawdzie bez taktyki, ale za to mają na tyle genialnych piłkarzy (moim zdaniem personalnie to najlepsza drużyna na tym Mundialu), że powinni sobie bez problemu poradzić. Taktyczne braki wyjdą za to w meczu z Niemcami, którzy zagrali dzisiaj naprawdę kapitalnie - naprawdę świetnie się ogląda tę drużynę. Przyznaje się zresztą bez bicia , że kibicowałem dzisiaj Niemcom i tylko bardzo żałuję tej nieuznanej bramki, bo pozostawiła spory niesmak. Wydaje mi się, że Niemcy spokojnie poradzili by sobie z Anglikami, nawet gdyby wtedy padło wyrównanie, ale niestety możemy teraz tylko gdybać.... W każdym razie niemiecka ekipa systematycznie od Mundialu w 2006 roku zyskuje moją sympatię piękną, druzynową grą do przodu.
×