Jump to content
Azazel

Czy oddać dobrowolnie domeny?

Recommended Posts

Serdecznie dziękuję za wszystkie informacje i przepraszam za zwłokę w odpowiedzi. Jako autor tego wątku powinienem na bieżąco śledzić ten wątek, ale niestety czas na to nie pozwala ;)

 

Od Studia Barbero otrzymaliśmy pismo pocztą za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Wygląda ono tak samo ja to wklejone przez Bartxx86. Przesyłam jego skan.

 

Wysłaliśmy już do nich pismo, z informacją, że nie dołączyli stosownego upoważnienia do reprezentowania firmy Iveco i na razie nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

POwiem tak: chodzicie po kruchym lodzie.

 

Rozumiem, że mogłoby być podejrzenie wyłudzenia, gdyby to była niemiecka kancelaria prawna, która zawsze, już w pierwszym liście, przysyła informację, że za wysłanie listu kasuje np. 1250 EUR, bo tyle kosztuje według ich stawek procedowanie na etapie listu. Wtedy prośba o kopię pełnomocnictwa jest na miejscu, gdyż trzeba potwierdzić, że kancelaria prawna nie działa na własną rękę chcąc zarobić trochę grosza (a takie sprawy w Niemczech bywały, ale dotyczyło to kwestii praw autorskich a nie domen internetowych). Tymczasem tutaj w liście nie ma nic o opłatach za procedowanie, tylko jest to zwykły uprzejmy ;) list. Domaganie się pełnomocnictwa jest głupotą i niepotrzebnym zawracaniem sobie głowy, jeśli rejestracja tej domeny nosi znamiona cybersquattingu, a nie jest to jakaś nazwa generyczna. Moim zdaniem jeśli wam się uda, to głupotą będzie niepotrzebna strata czasu. Domena wam na cholerę, ale co tam, lepiej się naparzać z kancelarią. Gratuluję właściwej rozrywki, bo chyba nudno tam w waszej pracy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×