Jump to content

Hahmed

Użytkownik
  • Content Count

    9
  • Joined

  • Last visited

Community Reputation

0 Neutral

About Hahmed

  • Rank
    Nowy
  1. Hahmed

    Zablokowane konto

    Polecam lekture mojej historii tutaj
  2. Nie neguje mojej winy w tej sytuacji! Zabralem sie za prace zbyt pozno, potem trzeba znalezc user i pass do kazdej domeny, sprawdzic gdzie ja zarejestrowalem, dostac sie do panelu kontrolnego i pozmieniac wpisy. Po 5 domenach dziennie masz dosyc roboty, a do zmiany mialem ok 40. Oczywiscie nie wyslalem od razu na kolanach maila z prosba o łaskawe potraktowanie, tylko wzialem sie za robote. W SEDO, ktos kto kontroluje sytuacje z pewnoscia widzial, ze pracuje nad wyeliminowaniem nieprawidlowosci. Przykry jest jedynie ton ich odpowiedzi, gdy po zablokowaniu mi konta probowalem pokazac im ze w mailu ostrzegajacym nie bylo zadnej jasnej informacji o jaka nieprawidlowosc i w jakiej domenie im chodzi (wiec dla pewnosci zaczalem zmieniac we wszystkich domenach DNS-y na ich). Po prostu stwierdzili ze mi konta nie odblokuja i juz bo tak im sie podoba.
  3. Z takiego wzajemnego klikania niewiele mozna uzyskac, kilkadziesiat centow miesiecznie. Mysle, ze przyczyna jest raczej to, ze nas nie stac na to zeby wziac adwokata i zalozyc im sprawe. Na Zachodzie to bardzo popularna zabawa, jak tylko jakas firma zaczyna szalec, zaraz dostaje kilkadziesiat listow od roznych adwokatow ostrzegajacych, ze jezeli nie zwroca zagarnietych pieniedzy to beda musieli bawic sie w kosztowne procesy, ktore i tak przewaznie wygrywaja klienci. Tak jest skonstruowane prawo. Nasi adwokaci po pierwsze nie znaja jezykow, po drugi nie chca lub boja sie bawic w takie rzeczy. SEDO o tym wie i to wykorzystuje (IMHO).
  4. Hahmed

    szukaj.net

    Za ile wasym zdaniem moglbym ja sprzedac?
  5. Grzebnalem po roznych forach i wyglada na to, ze jak sie jest zarejestrowanym w SEDO jako Polak, to traktuja nas duzo ostrzej niz innych. Wczesniej mialem konto w SEDO z adresem jednego ze starych europejskich panstw i sie nie czepiali o takie rzeczy jak DNS u darmowych dostawcow uslugi , mialem tez wrazenie, ze byli bardziej ostrozni i uprzejmi w slowach. Potem zarejestrowalem sie w SEDO jako firma z Polski i od razu doswiadczylem innego traktowania "pomimo wyjasnien zecydowalismy zeby konta nie reaktywowac i pieniedzy nie oddamy" taki byl ton ich ostatniego maila. Nauczki z tej historii: 1. realizowac natychmiast zarobki, nawet 20€ miesiecznie 2. w przypadku maila od SEDO od razu przenosic caly ruch na inny parking a dopiero potem zastanawiac sie o co im chodzi. Tym bardziej, ze w mailu ostrzegajacym nie podaja jaka jest konkretna przyczyna ostrzeżenia i o ktora domene konkretnie chodzi, pisza tylko, ze wg. nich cos jest nie tak. Takie niejasne maile wysylaja tuz przed terminem realizacjy zarobionych pieniedzy, wiec ewidentnie licza na zagarniecie zarobku.
  6. Cale konto zamkneli, nawet nie moge sie zalogowac, zeby zobaczyc stare statystyki. Czy ND tez stosuje takie praktyki? Sa jakies inne, godne zaufania, parkingi?
  7. A co Cie najbardziej interesuje? Domeny, traffic czy niesciagalny kredyt od SEDO? Oczywiscie domeny, ktore mi generuja najwiekszy ruch nie chce sprzedawac, ale inne czemu nie?
  8. Hahmed

    szukaj.net

    Moja, od poczatku jej istnienia. Na razie zaparkowana na ND
  9. Jak jest waszym zdaniem wartosc takiej domeny?
  10. Pisze, zeby ostrzec innych parkujacych domeny na SEDO. Nie twierdze, ze nie bylo mojej winy ale uwazam reakcje SEDO za przesadzona i ewidentnie podyktowana checia niewyplacenia mi zarobionych pieniedzy. Ale od poczatku cala historia. Mialem na SEDO zaparkowanych ok 40 literowek, kazda generujaca po kilka tysiecy odwiedzin miesiecznie. Poniewaz na poczatku mojej przygody z domenami nie bylem zbyt oblatany w technice, uzywalem jako dostarczyciela DNS firmy myDomain. Wszystko szlo dobrze ale po jakims czasie myDomain zaczelo dodawac pop-up'y. 18 lutego SEDO wyslalo mi maila, ze jest problem z moimi domenami. Fakt, ze nie zareagowalem od razu, bo dopiero po kilku dniach zaczalem zmieniac wpisy w domenach. Codziennie po kilka domen. 3 marca dostalem maila od SEDO, ze poniewaz nie usunalem problemu oni blokuja mi konto i zarobione pieniadze przepadaja. Poniewaz suma byla niemala (mialem ustawiony wysoko limit, zeby potem sie nie bawic co miesiac z fakturami bo sie ksiegowa troche pieklila) napisalem do nich wyjasniajac ze faktycznie pozostaly jeszcze dwie domeny do zmiany wpisu DNS ale jak mogli sie zorientowac z logow, kazdego dnia sukcesywnie zmienialem wpisy DNS. Odpowiedz jaka dzisiaj dostalem to taka, ze oni mimo wszystko po prostu zdecydowali aby nie wznawiac mi konta (tego typu odpowiedz uwazam za raczej malo elegancka). Mam nadzieje, ze ten post pomoze komus uniknac podobnej sytuacji.
  11. Osobiscie mysle ze 1 gr za uv to minimum. Za zaparkowane na SEDO domeny mam srednio 0,06 gr ale w wiekszosci sa to domeny nad ktorymi specjalnie nie pracowalem (mam tu na mysli odpowiedni layout zaparkowanej strony, dobrze dobrane slowa kluczowe). Z domen, ktorym posiwecilem wiecej czasu teraz mam srednio 2,7 gr, weic w takim wypadku sprzedawanie trafiku za 2,5 gr byloby dla mnie strata.
×