Lotnictwo cywilne to branża której prognozuje się (nie od dzisiaj) dość dynamiczny rozwój czyli wzrost ilości przewożonych pasażerów. Wymusza to inwestycje zarówno samych linii jak i wszelkich instytucji, firm powiązanych bezpośrednio z branżą. W Polsce powstają nowe "lokalne" lotniska ( Radom, Gdynia), nadal nie ma decyzji co do lokalizacji lotniska centralnego mającego odciążyć port Chopina, ale jego powstanie jest także nieuniknione bo Warszawa nie przeskoczy swojej przepustowości w pewnym momencie. Fakt, iż ta perspektywa może okazać się nie najbliższa, ale jednak.
O upadku tanich linii (z wyjątkiem nie najuczciwiej finansowanej OLTexpres nie słyszałem, co więcej Ryaner w 2012 roku przewiózł w Polsce więcej pasażerów niż rodzimy LOT. Rozwój tej taniej linii jest na tyle dynamiczny, że póki co o upadku nie ma mowy.
Globalizacja, otwarcie rynków, wzrost szeroko pojętej świadomości społeczeństwa sugeruje, iż za przykładem USA transport lotniczy staje się coraz bardziej popularny.
Serwisów internetowych sprzedających bilety, informujących o połączeniach, sposobach na tanie podróżowanie (www.fly4free.pl, www.lotzagrosze.pl, www.skyscanner.pl itd) jest cała masa i jakoś to wszystko działa.
Stąd moje założenie, że branża rozwojowa
