Baba Jaga

A miałeś o nią jakiekolwiek zapytania lub oferty? Dla mnie ta domena jest nieco dziwna. Widzę małe szanse na jej sprzedaz za ixy widoczne powyżej. Co innego gdyby to była lp.

ate.pl Sprzedam przez AM. Tylko poważne oferty. Zapraszam do składania ofert na inne domeny z portfolio.

Piecioboj.pl 500 netto oferty przez AM

Blonde.pl Oferty zakupu przez AM.

Foods.pl Zainteresowanych zapraszam do składania ofert i zakupu. Zapraszam również do składania ofert na pozostałe domeny z portfolio: https://www.aftermarket.pl/marketsearch.php?seller=dedde1d065c75b2bc4255174ca179568&idn=0&order=visits

Mam podobne odczucia jak Bazyli.

Domena trafiła na aukcje.Zapraszam do składania ofert.

Styropian.xyz Sprzedam domene z tematu.

agrostore.pl Jak w temacie.Dziekuje.

Panie Morderca. Pisze Pan jakby owa domena juz zostala oplacona. Prosze zauwazyc ze jak na razie zostala tylko wylicytowana. Zatem jeszcze nie kupiona.

Pouczał mnie Pan że łamie regulamin a sam Pan to robi pisząc nie na temat. Zatem przypomne iż tematem wątku jest nierowne traktowanie userow tego forum a nie moje układy towarzysko - biznesowe z Bazylim. Zaspokoje Pana ciekawosc, domena z poczta została przeze mnie jakis czas temu odkupiona. Ja nie kwestionuje banowania userow za łamanie regulaminu. Kwestionuje jedynie ze ma Pan problem z zachowaniem rownowagi pomiedzy wina a karą. Zapytałam czy okreslenie na temat pampersow zasługuje na bana? Panskim problemem jest to ze w stosunku do wypowiedzi B nie potrafi Pan ani zachowac dystansu ani ferować sprawiedliwych kar. Bo skoro banuje Pan za pampersy albo za napisanie słowa...dupa...to nic dziwnego ze pogubił się Pan w obliczeniach. Ułatwie Panu obliczenia. Był zbanowany nie 30 pare razy a 17. Z tego tylko 2 do czasu kiedy napisał na tym forum że nie zna sie na zegarku jak rownież skrytykował Panski zachwyt nad oszukanczymi metodami sprzedazy domen przez niejakiego Vula. Od tego momentu łapie od Pana ban za banem za bzdety typu owe pampersy czy wyraz dupa co w wielu przypadkach nazwał Pan zasmiecaniem forum czy tez spamem. Tutaj radziłabym zapoznac sie co oznacza slowo spam. A przede wszystkim zajecie sie tymi ktorzy naprawde to forum zasmiecaja bo jakos to umyka. Jak ma problem ze znalezieniem to zapraszam do działu sprzedane czy działu kupie. Bo chyba nie zaprzeczy Pan ze gratulacje czy przedstawianie do sprzedazy domen nie związanych z tematem ogłoszenia jest zaśmiecaniem i pisaniem nie na temat. A i banowanie za wyraz uzycie wyrazu dupa i gorszych rowniez powinno przyniesc Panu obfity plon tylko musi Pan ruszyc owa czesc ciala i chciec poszukac a nie skupiac sie nad tym jak dowalic jednemu userowi za ktorym Pan najwyrazniej nie przepada.

Szanowny Panie. Prosze odszukac sobie w poczcie di bo z tamtąd przyszedł ow mail. Chyba ze jest Pan osoba na tyl ze Panu sie nie chce. Co do domen o ktorych Pan wspomina to B ma upowaznienie do ich sprzedazy. Raz jeszcze ponowie pytanie. Czemu to banuje Pan jedna osobe skoro inne w tym samym watku robia dokładnie to samo ale bana dostaje tylko B? Mam nadzieje ze jasno sie wyrazilam. Faktycznie ban jest na miesiac, ja pomyliłam. Co do owych 30 czy wiecej banów to ile z nich było wedle Pana widzimisie? Bo chyba okreslenie...chyba kolego z pieluch nie wyrosłeś...nikogo raczej nie obraza bo to chyba nie forum dla przedśzkolaków...a Pan za to banuje? No tak, skoro idzie Pan na ilość nie jakość to trudno sie dziwic owej ilosci w której sie Pan sam gubi. Dalszą polemike z Panem uwazam za bezsensowną gdyż wyczuwam u Pana przerost formy nad trescia. Za to oczekuje odpowiedzi na zadane pytanie.

Tak z głupia frant zapytam, który to juz ban dla B w ciągu roku? 9 ? 10? z obliczen wedle przesłanych maili tak mniej więcej wynika. Może już czas aby zajął się Pan czymś innym bo jakoś Pan i rola admina to najwyrazniej zły i niedobrany związek.

Przed chwila rozmawiałam z użytkowníkiem Bazyli, chciałam się o coś zapytać. W czasie rozmowy dowiedziałam się że po raz kolejny od administratora Apze ma bana na półtora miesiąca. Trzeciego czy czwartego w tym roku. Podczas rozmowy dowiedziałam się że to kolejny ban na zasadzie widzimisie ww admina. Panie Apze moze mi Pan przedstawic regulaminową liste kar za łamanie regulaminu tego forum? Bo zastanowił mnie jeden mail od Pana ktory swego czasu przesłał Pan użytkownikowi Bazyli w którym napisał Pan tu cytuje....najchetniej wyrzuciłbym ciebie z tego forum...Rozumiem ze jakas sila wyzsza nie pozwala Panu tego zrobic? Po rozmowie z B jak rowniez po mailach od Pana ktore mi przeslal dochodze do wniosku ze jakos Pan za B nie przepada. Tyle tylko ze akurat nie powinno sie to przenosic na to forum. Bo animozje to jedno a forum to drugie i zdaje się pomylił Pan te kwestie. Szanowny Panie, można kogos nie lubic lub za kims nie przepadac ale jako admin powinien Pan traktowac wszystkich rowno i sprawiedlíwie. Bo nie moze byc tak ze 10 osob lamie regulamin ale tylko B dostaje bana. Widocznie ma Pan kłopot z rozumieniem własnego regulaminu. Jesli tak to chetnie wyjaśnie. Bo ja go rozumiem. Ale nie potrafie zrozumiec ze kilka osob dzisiaj złamało regulamin tego forum i jakoś Pan nie zauważył. Proszę o przedstawienie taryfikatora kar za łamanie regulaminu forum bo jakos sobie nie wyobrazam ze nakłada Pan bany wedle własnego uznania...

Kiedy otrzymam odpowiedz na moją reklamacje dotyczącą WSZYSTKICH zarzutów a nie tylko tych wybranych przez was które wam pasowały?

foods.pl Jak w temacie.Oferty zakupu via Aftermarket.pl

Ja bym taka pewna nie byla biorąc pod uwage fakt iz AM co innego pisze a co innego robi.

A zauważył Pan że w momencie kiedy klient udowodni że ma rację to AM nabiera wody w usta i chowa się niczym szczur w norze stosując metodę "na przeczekanie" ? Zamykanie ticketów bez udzielenia odpowiedzi stało się nagminne i weszło im w krew. Mi zamykano niemal każdy kolejny ticket kiedy próbowałam wyjaśnić a przede wszystkim ustalić jak się ma regulamin do postępowania AM wobec klientów.

To bonus dla AM nie klienta. Owe 10% wzięte z niczego. Chyba tak żeby ładnie wyglądało bo nie ma to żadnego umotywowania ani w prawie polskim ani cypryjskim o UE nie wspominając. Tak jak napisano wyżej. Lichwa a przede wszystkim łamanie zapisów prawa i regulaminu.

Rzecz w tym że nigdzie. Ta informacja pojawia się dopiero w chwili skorzystania z NIEREGULAMINOWEJ opcji przedłużenia terminu zapłaty. Póki nie dokona Pan zakupu i płatność za domenę nie pojawi się w Pana panelu to nawet Pan nie będzie wiedział że takowa opcja istnieje. Bo dotyczy ona tylko domen zakupionych na giełdzie lub w aukcji.

Panie Przemku30. Lichwa to jedno a nielegalność owych działań to drugie i chyba ważniejsze. Przystępując do zakupu domeny, szczególnie nowi klienci nie mają pojęcia o tego typu "zakamuflowanej" usłudze świadczonej przez AM. Zero informacji na ten temat w regulaminach AM. Uświadamianie klientów w tej kwestii następuję dopiero po dokonaniu zakupu. Pal licho jeśli jest to zakup z giełdy. Problem się robi dopiero wtedy kiedy jest to aukcja. Każdy jej uczestnik musi być świadom jej warunków przed wzięciem w niej udziału. Jednym z nich jest zapis regulaminu o terminie opłaty za zakupioną w tej formie domenę. Każdy z uczestników wie iż termin ten to pięć dni roboczych bo tak stanowi regulamin. Użycie w zapisie zwrotu "MUSI" powoduję iż termin ten jest terminem od którego nie ma żadnych odstępstw. Jest to termin zawity którego przekroczyć nie wolno. I nagle po zakończeniu danej aukcji okazuje się że tylko zwycięzca aukcji otrzymuje bonus w postaci nieregulaminowego odstępstwa od w/w terminu zapłaty. Tego typu działanie jest niezgodne nie tylko z regulaminem AM ale również z przepisami prawa. Inaczej pisząc, dokonuję się manipulacji warunkami przebiegu aukcji bez powiadomienia w odpowiednim terminie jej innych użytkowników. A zdaję się że regulamin AM również zabrania wszelkich manipulacji przebiegiem aukcji. Reasumując. Gdyby AM postępował zgodnie z zapisem własnego regulaminu, nie byłoby miejsca na lichwę tudzież niezgodne z prawem, jak i regulaminem działania serwisu AM. Szanowne AM : Może technicznie i finansowo podnieśliście się z okresu kiedy to łataliście swój budżet pieniędzmi klientów bez ich jakiejkolwiek zgody. Z okresu, kiedy przywłaszczyliście i sprzedaliście dziesiątki domen bez zgody abonentów. Ale mentalnie, kulturalnie i moralnie nadal leżycie tam, gdzie się wtedy znaleźliście : NA DNIE.

Chciałam to co napiszę zamieścić w wątku "Kącik humoru domenowego" ale że temat dotyczy AM zrobię to tutaj. Rzecz dotyczy łamania regulaminu AM. Nie, nie przez klientów serwisu ale przez twórcę czyli przez sam serwis AM. Serwis ma bardzo poważne problemy z czytaniem, rozumowaniem i wszystkim innym co ma oparcie w języku polskim, o jakiejkolwiek moralności i kulturze nie wspominając bo to już osobny aspekt. Generalnie stworzyli sobie regulamin który mają przestrzegać kliencie i tylko oni bo AM nie musi. Zapewnienia szefostwa AM o podniesieniu poziomu podejścia do klienta można między bajki schować. Zauważyłam że serwisy z klasą i pewnym poziomem w sytuacjach kiedy klient wskaże ewidentne błędy nagradzają takich klientów, AM wprost przeciwnie. AM próbuje nie tylko zniechęcić klienta ale przede wszystkim go zbyć. O działaniu na zwłokę nie wspominając Magiczne trzy słowa : Proszę, Dziękuję, Przepraszam są im po prostu obce. To słowa które w kontakcie z klientem nie maja racji bytu. Mój a właściwie problem AM pojawił się w momencie kiedy zauważyłam nieregulaminowe przedłużanie terminu opłaty za zakup domeny w drodze licytacji. Jak również manipulacje serwisu warunkami aukcji. Bo jedno w tym przypadku wynika z drugiego. W momencie wykazania tych ewidentnych, niezgodnych z zapisami regulaminu działań dowiedziałam się że : a) zwyczaje panujące w serwisie są ważniejsze niż regulamin b )uczestnik aukcji nie jest stroną w kwestiach spornych dotyczących aukcji w której brał udział c) prawo stanowione ( regulamin ) jest nieważne bo liczy się zwyczaj który jest nad regulaminem d) wszelkie terminy zawarte w regulaminie dotyczą tylko klienta a nie autora regulaminu czyli serwisu AM e) racja klienta jest mało ważna bo liczy się tylko nasz ( AM ) zysk. Na niezgodne z regulaminem AM działania złożyłam reklamację która zgodnie z regulaminem i zapewnieniom pracownika musi być rozpatrzona w terminie 14 dni roboczych. I co ? I nic. Po 19 dniach kalendarzowych i 14 roboczych na półtorej godziny przed upływem terminu nadeszła wiadomość : http://zapodaj.net/58aeb22f07186.jpg.html Państwo z AM nie raczyło nawet zauważyć że moja wiadomość jak to nazwano nie była wiadomością a REKLAMACJĄ bo taki był tytuł a i z treści wynikało że to REKLAMACJA. Ale to drobiazg bo są istotniejsze sprawy. Próżno tam szukać słowa: Przepraszam, próżno znaleźć jakikolwiek termin ustosunkowania się serwisu do moich zarzutów z reklamacji. ZERO czyli NIC. Ale dziwić się w sumie nie ma czemu. Jaki serwis taka odpowiedź. Serwis AM potrzebuje więcej czasu do zrozumienia własnych zapisów regulaminowych i porównanie ich z tym co sobie sami robią? Czy przeczytanie i zrozumienie trzech punktów regulaminu jest aż takim wyzwaniem żeby nie starczyło na to 22 dni kalendarzowych ( 19 dni reklamacji plus 3 dni wcześniejszych ticketów ) ? Pozdrawiam jakże przyjazny klientom serwis.

Obecnie nie odczuwam potrzeby kontaktu z Państwem.Złożyłam reklamację "pisemną" i nim ewentualnie podejmę dalsze czynności czekam na jej rozpatrzenie.

6 razy w poniedziałek, 8 razy we wtorek, 5 razy w środę, raz w czwartek. Dwa tygodnie temu. W godzinach popołudniowych od 14.30. Problem z łącznością jak widać po poście Pana Zibero nie dotyczy tylko mnie. Może ktoś z innych użytkowników tego forum zechce również opisać swoje próby skontaktowania się z Wami poprzez podane numery telefonów? Żeby nie było że ja to zła kobieta jestem.

To wolny sygnał świadczy o zajętości? Też dla mnie novum. Kilkanaście razy próbowałam się dodzwonić aby wyjaśnić pewną sytuację i najwyraźniej obciążenie linii było tak wielkie że sygnał zwolnił do poziomu tego który świadczy o tym że nikt nie odbiera.