Jump to content

BizM

Użytkownik
  • Content Count

    136
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Posts posted by BizM


  1. Pytanie, co oznaczałoby określenie "prawdziwe"? Jak rozumiem chodzić może o podkreślenie wysokiej jakości i "tradycyjnego" sposobu produkcji, wolnego od chemii, konserwantów (nie mieni się kolorami tęczy połyskując jak rybia łuska )?

     

    Rozkminiam w ten sposób, bo tak jakoś ten epitet na pierwszy rzut oka trochę mi tu nie pasuje. Ale z drugiej strony patrząc, to w sumie ma to sens w takim ujęciu (wędliny wolne od chemii).

     

    Potencjalnym KK mógłby być ktoś potrzebujący takiej domeny na sklep internetowy, stronę masarni, jakąś rodzinną działalność, duża firma raczej nie będzie zainteresowana, generalnie jakiś niewielki projekt, chociaż mogę się mylić.

     

    Musi się trafić odpowiedni KK, domena nie jest taka zła. Może coś z tego być, chociaż mnie tak średnio przypada do gustu, mam mieszane odczucia.

     

    Nazwy w .com.pl i .eu zarejestrowane, ale niezagospodarowane, reszta wolna. Adwords na frazę "prawdziwe wędliny" pokazuje średnią miesięczną liczbę wyszukań na poziomie 10. Dla porównania, dla słów "wędliny" i "wędlina" jest to po 1 900. Liczba wyników w Google dla "wędliny", to 2 300 000, dla "wędlina", to 347 000. Dla frazy "prawdziwe wędliny", to 1 500.

     

    Nazwa wędliny w domenie .net przekierowuje na stronę firmy. Peel i .com.pl na AM, .com należy do firmy, ale niezagospodarowana. To może pokazywać zainteresowanie ze strony KK i potencjał oraz charakterystykę rynku, jego specyfikę nabywczą w odniesieniu do domen, bo rynek sam w sobie jest duży i generuje niemałe przychody.

     

    Można zauważyć pewien "trend", mianowicie, że firmy działają pod nazwami własnymi lub połączeniem produktu i nazwiska właściciela, albo mają domeny bardziej precyzyjnie opisujące produkt, np. wedliny-ekokologiczne.pl (niby standard i zwykle tak jest, ale jednak nie do końca), co świadczyć może na korzyść Twojego adresu. Poza tym branża wędliniarska, mięsna, przetwórstwa mięsnego, masarska mimo, że sklepy i strony w Internecie funkcjonują, to bardziej kojarzy się ze stacjonarnym prowadzeniem działalności i tak też to najczęściej jest, ciężko sobie wyobrazić żeby osiedlowy sklepik posiadał własną stronę, zwłaszcza, że często takie sklepiki działają z ramienia dużych graczy, a to wpływa na zapotrzebowanie na . Taka mało internetowa branża, w porównaniu np. do finansów, ale taka specyfika.

     

    Myślę, że ta domena może się sprzedać - patrząc po zarejestrowanych i zagospodarowanych adresach, to ma szanse, ale trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość i nie oczekiwać kokosów.


  2. Bogata argumentacja. Dzieki. Patrzac obiektywnie i poprzez opinie to faktycznie jest to bardzo okrojona mozlwosc sprzedazy. Ale.... czasami nie znamy dnia i godziny ;)

     

    Takie tam... rozważania :)

    Dokładnie, domena może być oceniana na trudną do zagospodarowania i niebudzącą zainteresowania, a komuś przyjdzie pomysł na jej wykorzystanie, więc może zdarzy się tak i tym razem, tego życzę, choć łatwo nie będzie, ale kto wie :)

    Powodzenia w sprzedaży :)


  3. Może jeszcze jakieś witaminy z dodatkiem pobudzaczy w postaci guarany, kofeiny czy żeń-szenia. Są witaminy skomponowane specjalnie dla mężczyzn, więc pod domeną mógłby być portal dla mężczyzn - nie masz siły wstać - łyknij witaminkę z żeń-szeniem, brakuje ci sił podczas wyciskania sztangi - kup super suplement TurboMegaPower, nie masz energii biec - napij się izotoniku Megaspeed. Nie masz "siły" w sypialni - dobrze trafiłeś, i na to mamy rozwiązanie. Odwiedź naszą stronę i już nigdy nie bądź zmęczony ;)

    Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać :)

     

    A tak poważnie, to były jakieś reklamy z witaminami, poruszające właśnie kwestie zmęczenia i faktycznie są witaminy przeznaczone dla mężczyzn i dla kobiet. Domena może być wykorzystana na stronę właśnie z witaminami, izotonikami, odżywkami, ogólnie suplementami tylko dla mężczyzn. Szerzej wykorzystać ją można np. jako strona o zdrowiu, o przyczynach zmęczenia: mało żelaza, chora wątroba, problemy z tarczycą, depresja, złe odżywianie, brak odpowiedniej dawki ruchu - to co może powodować zmęczenie. Można wykorzystać też mniej ogólnie na witrynę jakiegoś klubu tai-chi, joga - specjalne ćwiczenia pomogą walczyć ze zmęczeniem - czy inny sport, albo walka ze zmęczeniem poprzez zdrowy tryb życia - dieta, sport, albo od zupełnie innej strony, np. jesteś zmęczony swoim dotychczasowym życiem? Pracą, która cię nie zadowala? Brakiem pieniędzy? - strona dla jakiegoś guru inwestycyjnego, albo coacha - ale to już bardziej abstrakcyjne podejście.

     

    Generalnie domena ma jakieś zastosowanie, ale jest to zastosowanie takie dość na siłę, więc raczej ma małe szanse na sprzedaż.

    • Like 1

  4. Rzecz w tym że większość takich kupców nie reguluje swoich należności a zakłada nowe konta gdzie proceder się powtarza.

    A największym problemem jest w tym wypadku zero działań ze strony AM żeby ten proceder ukrócić. Mają pełen olew do tematu windykacji zaległości klientów o uszczelnieniu systemu rejestracji nie wspominając. Działania AM w tej materii wołają o pomstę do nieba tym bardziej że nie robią absolutnie nic.

    Jakiś czas temu prosiłem o udostępnienie danych nierzetelnego kupującego. Niestety ale mimo kilkukrotnych próśb nie otrzymałem ich. Kiedy zapytałem czy w związku z odmową AM jest skłonny opłacić za owego delikwenta opłatę karną kontakt z suportem się urwał...

    :)

     

    Można by zablokować taką osobę po jej danych, czy w jakiś inny sposób, możliwości są, brak tylko woli, tak jak piszesz.

    Pytanie z czego to może wynikać? Z braku czasu, braku personelu.. ? Choć przychodzi mi pewien pomysł do głowy, ale nie będę go pisał, bo raczej wiadomo o co chodzi. ;) To tylko teoria, hipoteza, czy coś.. nic nie sugeruje, ani nie insynuuje, nie chcę przecież nikogo urazić.


  5. Miałem wiele razy taką sytuację, że domeny przez kilka minut była widoczna jako wolna (tylko w AM, ale info z whois ugasiło moją radość) Osobiście już nie zgłaszam tego.

     

    Gdy zetknąłem się z tym pierwszy raz myślałem, że to tylko jakiś chwilowy błąd, ale ta chwila coś się przedłużyła.

     

     

    Jak widać nie tylko ja miałem taką przygodę.

     

    Mam też inną sprawę do AM.

    Chodzi o "poważnych" kupców mających minusowy ranking zakupów.

    Zastanawia mnie kiedy wreszcie zrobicie z tym porządek eliminując owe jednostki.

    Proponował bym aby zmniejszyć z 10 do 3 możliwość nieopłaconych zakupów bo myślę że 10 to gruba przesada. Czas najwyższy tym się zająć.

    Jak również ujawniać na żądanie sprzedającego danych nieuczciwego kupującego. Tym bardziej że jeśli ów "kupiec" był stroną umowy to nie ma mowy o czymś takim jak ochrona danych.

     

    Popieram, miałem taką sytuację, że dostałem ofertę, zaakceptowałem, termin opłaty minął i do tej pory nie dostałem choćby części kwoty, jak to jest w regulaminie AM, czyli znaczyłoby to, że kupujący, nadal nie wpłacił środków na konto AM lub nie wpłacił ich w wystarczającej liczbie. Kupujący, gdy złożył ofertę, nie miał ujemnego ratingu, potem znów go sprawdziłem, ujemny rating już był, a Kupujący brał udział w kilku aukcjach. Moim zdaniem takie działanie jest bezsensu, gdy ma się już zobowiązania, bo działa się na własną szkodę, choć w sumie, to nie mam nic do tego, jeśli ktoś tak lubi, ale pod warunkiem, że nie dotyczy to innych osób i że nikt na tym nie "cierpi". Tych pieniędzy, to pewnie już nie zobaczę..

     

    Może by w takich sytuacjach, gdy nie opłaci się kilku domen, blokować możliwość brania udziału w aukcjach czy składania ofert kupna do czasu uregulowania zobowiązań?

    • Like 1

  6. Moim zdaniem, gdyby Autor postu nie odezwał się do poprzedniego abonenta domeny, to wątpię czy ta firma w ogóle zorientowałaby się, że domena im spadła ( to o czym pisze Vul). A teraz lekceważąc zasady, regulamin rejestracji domen próbują odnieść jakąś korzyść, przede wszystkim w postaci odebrania domeny od obecnego Abonenta (i oby na tym się skończyły ich zamiary). Moim zdaniem, to jest niewłaściwe, żeby nie nazwać tego "na cwaniaka, a może się uda", choć mają do tego prawo, ale skoro nie ma znaku zastrzeżonego (pytanie czy nazwa domeny, to nazwa firmy czy tylko przekierowanie powiązane z branżą, (obstawiam to drugie) itp.. - to też ma znacznie), a ta firma nie jest już abonentem domeny, bo jej nie opłacili, to jak Morswin mógł ją ukraść, skoro ją przechwycił (nie używał nielegalnych metod, by uzyskać domenę, gdy ta była jeszcze aktywna), a to nie jest kradzież. To prawnik Morswina powinien wysłać pismo do prokuratury.


  7. BizM

    odpowiem Ci, bo się napracowałeś :) ale nie chcę już więcej zaśmiecać tego wątku. Użyłem terminu "poker jako taki". I wg mnie, oznacza to pokera bezprzymiotnikowego czyli czystą grę.

    Uświadamiasz uświadomionego. Należę do tego środowiska, które mocno funkcjonuje w rzeczywistości, którą Ty nazwiesz hazardem a ja nie nazywam hazardem. I nie mam na myśli jedynie gry w pokera (w pokera nawet nie gram).

     

    Osobiście, mam bardzo daleko w tyle to, co sobie tzw. państwo, które jest nadal systemowo tworem socjalistycznym, wymyśli definicyjnie aby móc zaingerować w swobodę kształtowania relacji międzyludzkich. W tym, relacji na płaszczyźnie towarzyskiej czy rozrywkowej ...

     

    To co robię, jest zupełnie niezależne od rządowych formułek spreparowanych na potrzebę chwili i celu. Te formułki istnieją przede wszystkim po to, aby osoby działające podobnie jak ja, nie wymknęły się rządzącym spod kontroli.

     

    Postępowanie kolejnych polskich rządów, przypomina klasyczną postawę "psa ogrodnika". Nie mogą, nie chcą lub nie potrafią ale nie wybaczą innym, że tamci chcą, mogą i potrafią.

     

    Nie przejmuj się tymi wszystkimi mądrymi definicjami. Nie warto :)

     

    Talia do kart w pokera "niesportowego" nie różni się od talii kart pokera domowego, a ta z kolei nie różni się od talii kart pokera sportowego. I dlatego w kontekście tzw. gier karcianych (bo poker to przecież jedna z wielu gier karcianych), ta domena znajduje zastosowanie.

     

    Pozdrawiam.

     

    Dzięki za odpowiedź :)

    Rozumiem, o co Ci chodzi. Teraz wiem, że Twoje podejście wynika z różnicy doświadczeń. Trzeba szukać "czystej gry". Chciałem, coś jeszcze tutaj nabazgrać, ale powieliłbym tylko, to co napisałeś, a co wielu dostrzega, więc nie ma sensu odbiegać od głównego nurtu tematu.


  8. Poker jako taki, mimo wielu socjalistycznych obostrzeń, nadal jest legalny.

     

     

    Poker to nie hazard.

    Zbyt piękne, żeby było prawdziwe.

     

     

    Cytaty z Wikipedii

    Hazardwszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w mniejszym lub większym stopniu decyduje przypadek. Słowo "hazard" pochodzi z języka arabskiego: "az-zahr" znaczy "kostka", "gra w kości". W języku angielskim dosłownie przetłumaczone oznacza "niebezpieczeństwo", "ryzyko".

    Do najsłynniejszych gier hazardowych należą m.in. ruletka i poker. O ile w ruletce czynnik losowy jest decydujący, to w przypadku pokera toczy się spór, na ile w tej grze o wygranej decydują umiejętności, na ile czynnik losowy.

     

    Poker – gra karciana, rozgrywana talią składającą się z 52 kart, której celem jest wygranie pieniędzy (lub żetonów w wersji sportowej) od pozostałych uczestników, dzięki skompletowaniu najlepszego układu lub za pomocą tzw. blefu. Liczba graczy przy jednym stole nie jest ograniczona, ale ze względów praktycznych nie gra się w więcej niż dziesięć osób.

     

     

    Cytat Ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych, Dz.U. 2015 poz. 612, Tekst ujednolicony

    USTAWA

    z dnia 19 listopada 2009 r.

    o grach hazardowych

    Rozdział 1

    Przepisy ogólne

    Art. 1. Ustawa określa warunki urządzania i zasady prowadzenia działalności w zakresie gier losowych, zakładów wzajemnych i gier na automatach.

    Art. 2. 1. Grami losowymi są gry o wygrane pieniężne lub rzeczowe, których wynik w szczególności zależy od przypadku, a warunki gry określa regulamin. Są to:

    [...]

    5) gry w karty: black jack, poker, baccarat;

     

    Cytat biznes.onet.pl

    – Poker jest na terenie Polski prawie w całości zakazany. Z terenu Polski zakazana jest gra w internecie, niedozwolone są gry na żywo z nagrodami lub o pieniądze poza kasynami. Zakazane są też gry stolikowe w kasynach. Jedyną formą dozwoloną są turnieje w kasynach. Są one jednakże obłożone podwójnym opodatkowaniem: płaci zarówno kasyno, jak i gracz, na absurdalnie wysokim poziomie, co sprawia, że nawet najlepsi gracze nie mogą wygrywać w długim okresie – mówi Marcin Horecki.

     

     

     

     

    Nawet zdaniem partaczących ustawę, wydawałoby się już bardziej nie do spartaczenia, poker to nadal nie hazard. http://pokersportowy.org/aktualnosci/poker-sportowy-nie-hazard-decyzja-ministerstwa-finansow/

     

    Mowa tu o pokerze sportowym, a nie o pokorze "tradycyjnym".

     

    Cytaty z Wikipedii

    Poker sportowy (poker porównawczy, ang. duplicate poker, match poker) – logiczna gra karciana, sportowa odmiana Poker Texas Hold’em. Koncepcja gry została zapożyczona z rozgrywek w brydża sportowego. Zawody w pokera porównawczego pozwalają ocenić umiejętności zawodników z pominięciem czynnika losowego.

     

    Poker sportowy to nowa, zdobywająca szybką popularność dyscyplina sportu. Jego koncepcja oraz zasady zostały opracowane przez Międzynarodową Federację Pokera (ang. International Federation of Poker), aby wyeliminować element losowości występujący w tradycyjnych odmianach pokera. Upewniono się tym samym, że jest to gra opierająca się na umiejętnościach graczy i spełniająca zaakceptowaną definicję sportu.

     

    W każdej dyscyplinie sportu występuje element szczęścia, np. nieprzewidywalne odbicie piłki. Według definicji sportu organizacji zrzeszającej międzynarodowe federacje sportowe – SportAccord – szczęście nie powinno być decydującym elementem przeważającym umiejętności.

     

    Esencją gry i tym, co pomogło tradycyjnemu pokerowi stać się globalnym fenomenem jest nieodłączny element szczęścia w przypadkowym rozdaniu kart. W odróżnieniu od tradycyjnego pokera, opracowany przez IFP Poker sportowy kwalifikuje się jako dyscyplina sportu umysłowego.

     

    Organizacje zrzeszone w Międzynarodowej Federacji Pokera (IFP) prezentują władzom państwowym i sportowym na całym świecie nowy format sportu, gdzie element szczęścia został wyeliminowany. Reakcje na nową odmianę pokera są zdecydowanie pozytywne, ponieważ władze wielu państw zaakceptowały poker sportowy jako "grę niehazardową". W wyniku kampanii informacyjnej IFP na temat pokera sportowego turnieje pokerowe nie są już ograniczone do środowisk gier kasynowych na licencji i mogą być organizowane w dowolnym miejscu.

     

    Pierwsze Mistrzostwa Świata odbyły się w słynnym London Eye w 2013 roku. Dziś ponad 50 krajów członkowskich IFP używa tego formatu pokera na wszystkich międzynarodowych zawodach drużynowych.

     

    Pierwszy turniej w formule pokera sportowego rozegrany 5 listopada 2011 r. w Warszawie wygrała drużyna SPGT Warszawa w składzie: Paweł Abramczuk, Mateusz Skowroński, Krzysztof Spaliński i Arkadiusz Olszowy. Najlepszy wynik indywidualny osiągnął Marcin Morgiewicz z drużyny Balbazaury Szczecin.

     

     

    Reasumując:

    Poker "tradycyjny" jest prawnie uznany w Polsce za grę losową, której celem jest zdobycie pieniędzy, więc jest on grą hazardową. Jedyna dopuszczalna przez prawo możliwość zagrania w pokera "tradycyjnego", to turnieje w kasynach. Niestety są one wysoko opodatkowane. Podatkiem tym są obłożone kasyna jak i gracze.

     

    (To odstrasza zagranicznych jak i rodzimych założycieli kasyn, od robienia w Polsce biznesu. Odstrasza to również graczy, którzy wolą grać za granicą. Skarb Państwa na tym traci. Nasuwają się analogie do "sytuacji bukmacherów", podobna metodologia, koncesje, wysokie podatki, itd)

     

    Chociaż są prowadzone debaty i spór o to, czy poker "tradycyjny" jest grą losową i czy to los przesądza o wygranej?

     

    (I tak i nie, bo o tym jakie karty się dostanie decyduje losowanie kart, natomiast potem istotne są umiejętności danego gracze, ale też korzystne dla tego gracza zdarzenia. Pytanie jak dużą rolę odgrywa w pokerze los, jak duże znaczenie mają wylosowane na początku karty, czy mając najsłabsze rozdanie można wygrać i jak bardzo jest to powszechne, jak bardzo zależy to od umiejętności danego gracza? Na pewno element losowości odgrywa rolę w pokerze "tradycyjnym")

     

    Inną legalną formą pokera w Polsce, jest poker sportowy, który nie jest grą hazardową, ponieważ nie jest on grą losową, ani też grą na pieniądze (tylko żetony - big blindy), a o wygranej decydują umiejętności gracza. Jest on uznany za grę umysłową, tak jak np. szachy. Oznacza to, że poker "tradycyjny" nie jest tym samym, co poker sportowy.

     

     

     

    Pisząc, że poker jest w Polsce nielegalny, miałem na myśli poker "tradycyjny" i patrząc bardziej w powszechnym, pseudoprawnym ujęciu, natomiast jak wynika z powyższego miałem rację, że poker "tradycyjny" jest hazardem i jest w Polsce nielegalny, w świetle przepisów, poza wyjątkiem, którym są turnieje w kasynach.

     

    Ale można powiedzieć, że nie jestem obiektywny, bo forsuje swoje zdanie, przedstawiając sytuację w korzystny dla siebie sposób, więc od drugiej strony patrząc: poker jako taki jest legalny, gra w pokera "tradycyjnego" jest legalna w Polsce, tylko że w ściśle określonych warunkach z uwzględnieniem pewnych określonych reguł. Innymi słowy mówiąc jest on legalny, ale nigdzie indziej i w żaden inny sposób, tylko podczas turniejów w kasynach, a przecież grać można nie tylko w kasynach. Teraz można uznać, że nie miałem racji, co do tego, że poker jest w Polsce nielegalny, ale miałem co do tego, że nadal jest to hazard.

     

    To jednak nie oznacza, że gdyby kilka prywatnych osób zorganizowało sobie zawody pokera, gdzie gra toczyłaby się o pieniądze, a karty rozdano po ich przetasowaniu, to byłoby to legalne, bo by nie było (ciekawe cop by było jakby umieścili filmik z rozgrywki na YT - kiedyś mężczyzna, który umieścił zdjęcie na FB, zabawkowej ruletki, kupionej dla dziecka, miał sprawę w sądzie o promowanie hazardu - rozstrzygnięcia nie znam), więc ta legalność pokera polega na jego niedostępności lub trudnym dostępie do możliwości gry, dla ogółu i graniu w ściśle kontrolowanych warunkach w turniejach organizowanych przez kasyna - kontroluje się głównie to, ile kto pieniędzy przyniósł i wyniósł, kontroluje się obrót pieniądza (ścisły nadzór nad kasynami i graczami) - pewnie dlatego, żeby gra była uczciwa? Hm... (bo hajs z podatków musi się zgadzać - popieram, trzeba płacić podatki, kasyno jak i gracze powinni je płacić, tylko, co by było gdyby je tak obniżyć (i to nie tylko te od wygranej gracza w pokera czy zysku kasyna)... ? Hmm... może obywatele i Państwo by na tym zyskali...?). A na serio, to chodzi tylko o podatki lub, żeby zamaskować jakąś aferę lub o jedno i drugie - jedyna motywacja (może to się zmieni). No ale jest jak jest i w sumie leszy rydz niż nic.

     

     

     

     

    Żródła:

    Hazard -https://pl.wikipedia.org/wiki/Hazard

    Poker - https://pl.wikipedia.org/wiki/Poker

    Dz.U. 2015 poz. 612 - http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150000612

    http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/problemy-polskiego-pokera/plttqb

    Poker sportowy - https://pl.wikipedia.org/wiki/Poker_sportowy

    • Like 2

  9. Mogłaby być jako brand, na serwis o odchudzaniu lub jakąś fitness stronę, diety, odchudzanie, ćwiczenia, poradniki lub inne skojarzenie, to talia kart, a więc karciane gry dla dzieci lub gry planszowe (gry internetowe, sklep z grami planszowymi), bo poker jest w Polsce nielegalny, jak i wiele innych form hazardu. No chyba, że wprowadziliby wysoki podatek i znalazłaby się organizator, który chciałby go płacić(?).

     

    Może to być brand także w innych branżach, np. moda damska, sklep z ubraniami, kosmetykami, biżuterią, projekt dedykowany oczywiście dla kobiet. Choć dorabiając do tego odpowiednią filozofię można poszerzyć horyzonty, ale ja pozostałbym przy pierwszych wariantach. Raczej nie na portal plotkarski, jakoś mi to nie pasuje, szkoda domeny.

     

    Domena fajna, ale ciężko będzie o KK, dlatego że nie jest ona jednoznaczna, nie wskazuje jednoznacznie na coś konkretnego, tak jak np. odchudzanie, ubrania, karty, choć możliwości zagospodarowania jest sporo i mnie podobałaby się jako brand na stronę o modzie damskiej czy o zdrowym trybie życia. Przecież teraz wszyscy gonią za talią osy ;)

     

    Najważniejsze rozszerzenia zajęte. Pod kilkoma działają jakieś firmy, pod com.pl - szkoła jogi (możesz napisać czy by nie chcieli? Chociaż wątpię) reszta na parkingach.

    Mimo wszystko ceniłbym na niskie/średnie x.xxx.


  10. W regulaminie mają coś takiego, że przekierowania wymagają zgody (o ile dobrze zapamiętałem)

    Niby wszystko fajnie - ale dla nich.

    Nawet jak ustanowię przekierowanie (za zgodą) to Klient przekierowany z mojej na ich stronę zobaczy ich duże logo intymnosc.pl - i je zapamięta.

    Swoim znajomym będzie również reklamował intymnosc.pl bo to zapamięta i jeśli coś zamówi (nie wiem, nie oceniam - ale przypuszczam, że dostanie również rachunek lub ulotkę z tym logo by utrwalić w pamięci nazwę)

    Mam wrażenie, że to strategia oparta na próbie zminimalizowania prowizji na rzecz Partnera - tak by wszyscy rozmawiali o intymnosc.pl a nie innej stronie/stronach, która(e) może mieć również ciekawą nazwę - ale, której Klient nie zapamiętał bo zapamiętał logo z napisem intymnosc.pl

    Patrząc na to w ten sposób - po rekomendacji koleżance/koledze, że kupuję na intymność.pl - zarejestruje się ona/on tam bezpośrednio (wpisze np. "intymność" na google) i prowizja mi odpada

     

    Moim zdaniem warunki tego programu są do poprawienia bo nie równoważy korzyści płynących ze współpracy.

     

    Jeśli użytkownik, który z Twojego linka partnerskiego, przeszedł na stronę Intymnosc.pl i dokonał zakupu, zarejestruje się w pp Intymnosc.pl i będzie polecał ich produkty, to Ty otrzymasz część jego prowizji, jeśli się nie zarejestruje i będzie polecał swoim znajomym stronę, na której dokonał zakupu a nie Twoją, to oczywiście za to prowizja nie będzie Ci przysługiwać. Natomiast, jeśli ten użytkownik będzie, będzie kupował następne produkty, to Ty będziesz otrzymywał 5% wartości jego koszyka, więc całkiem nieźle, zważywszy na to, że mało jest programów, które oferują prowizję wieczną. Nie ma pp, który spełniałby wymagania wszystkich wydawców, jest co jest i jeśli się chce, to można w tym uczestniczyć, jeśli nam nie odpowiada, to nic na siłę, choć trzeba przyznać, że pp dostępne w Polsce nie są super i mają swoje mankamenty, chociażby prowizja wieczna - mało programów pp taką posiada, druga sprawa, że prowizje nie są najwyższe, może poza finansami i kilkoma innymi.

     

    Co do tego, że trzeba zgłaszać przekierowania, no to taki jest regulamin.

     

    Zawsze można coś poprawić.

×