Jump to content
cepek

Domena z google w nazwie / domena radiostacji

Recommended Posts

Witam,

 

Jako, że jestem nowy na forum na początku się przywitam - witajcie :)

A teraz mam 4 pytania:

 

1. Niedawno zarejestrowałem domenę z nazwa google, wiem że ta firma ma pełne prawo by mi ją odebrać, jednak chciałbym się dowiedzieć jak ten proces dokładnie wygląda? Czy od razu dostaję karę pieniężną czy np. "prośbę" od oddanie domeny i o wszystkim zapominają, gdy to uczynię? Tym bardziej, że w sumie strona jaką chcę na niej stworzyć to nie żaden parking tylko promująca ich pewną usługę, ewentualny dochód pochodziłby z adsense, czyli teoretycznie nie działam na ich szkodę? Czy ich straty na prowizji z reklamy dla mnie już mogą być traktowane jako szkodliwe działanie?

 

2. Posiadam domenę z nazwą pewnego radia, nazwa jest dwuczłonowa, ale oba składają się z dwóch ogólno używanych słów jak np. radiomaryja (na upartego to tu można znaleźć nawet i 3 słowa :o ), jednak na stronie nie mam, żadnych informacji które mogłyby działać szkodliwie na markę oryginalnej firmy. Czy taka domena może zostać mi odebrana? Tym bardziej, że jest zarejestrowana w końcówce .net? Czy polskie firmy mogą mieć prawa do takiej domeny?

 

3. Średnio 2-3 razy w miesiącu dostaje pogróżki na maila(z różnych adresów), iż sprawa związana z domeną (z pkt.2) jest już oddana do prawnika i albo ją odsprzedam np. za 500zł albo wszystko zakończy się w sądzie. Czy mogę takie maile przekazać na policję jako groźby w moim kierunku, a tym samym zmusić osoby wysyłające je do odpowiedzialności karnej? Po 2 latach posiadania domeny już się do tego przyzwyczaiłem, ale w sumie chciałbym dać zarobić np. domom dziecka, aby ludzie mnie zastraszający ich sponsorowali… :o

 

4. Domeny są rejestrowane chcąc-niechcąc na adres (normalny ul.xxx itd., nie internetowy :o ) na którym nie jestem zameldowany, czy to w jakiś sposób chroni mnie przed odpowiedzialnością karną tj. firma która rejestrowała dla mnie domenę dochodzi do wniosku, że podałem nieprawdziwe dane, a tym samym zabiera mi prawo (zgodnie z regulaminem) do korzystania z niej i oddaje ją firmie która chce tą domenę odebrać ode mnie? Czy jednak na siłę poszukują mnie, starają się udowodnić, że jestem winny i surowo ukarać itd.

 

Pozdrawiam ;)

 

 

PS. Przepraszam, że temat wiadomości nie sugeruje jednoznacznie o czym jest moje pytanie. Ale ciężko było to umieścić w paru słowach – jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to prosze o zmianę ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

1. procedura jest taka:

a. pismo w wersji listowej od adwokata powoda z wezwaniem do opuszczenia domeny, nie mogą wezwać cię do jej oddania tylko do opuszczenia / zaprzestania jej uzywania. W twojej gestii i dobrej woli zależy czy im ułatwisz sprawęi przetransferujesz na nich (na ich koszt oczywiscie)

 

b. Jeżeli nie odpowiesz to domena może być zgłozona do arbitrażu w PIIT lub WIPO

 

c. Jak nie zgłosisz się do sądu arbitrażowego / nie odpowiesz na ich wezwanie w jakiej kolwiek formie (brak reprezentacji) .... zazwyczaj powód wygrywa sprawę i domena jest ci odebrana. Jak to przebiega to już leży w gestii rejestratora

 

d. Jak postawisz na AdSense domenę z Google w treści to ci prawdopodobnie zablokują konto. Gogle nie bardzo interesuje że w twoim przekonaniu promujesz ich usługę, ponieważ oni sami kreują swój marketing. Co do szkodliwego działania to nei sądzęza aż tak ale kto wie.

 

 

 

2. Co do domeny radia to:

a. nazwy ogólnie nie podlegają ochronie znaku towarowego chyba że stosujesz jakiś odróznik w stylu prefixu lub suffixu

b. Ogólnie pojmując temat, kazda firma ma prawo ubiegać się o odebranie domeny naruszajacej jej prawa, bez względu na końcówkę. Oczywiście temat jest bardziej złożony i wszystko zalezy od samej treści domeny

 

3. Są to próby wyłudzeń. Tak jak pisałem powyżej....nikt nie może cię zmusić do odsprzedania domeny. Poważne roszczenia są zawsze reprezentowane przez adwokata powoda. Zawsze możesz poprosićo oficjalne rzadanei wydane przez kancelarię prawniczą firmy tak abyś mógł się do tego odnieść.

 

4. Nie nie chroni cię przed odpowiedzialnością karną ale o surowych karach może być tylko mowa w przypadku naruszenia prawa cywilnego a nie własności intelektualnej. Zazwyczaj jakiekolwiek roszczenia i brak kontaktu z pozwanym kończą sie utratą domeny, w najgorszym 2-3 tys złotych pokrycia kosztów reprezentacji powoda.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×