domena, firma, znak i logika

[marek.sienny 0]

Witam serdecznie,

 

Od jakiegos czasu posiadam domene (dla przykadu użyję: jerozolimskie.pl), firma (dla przykladu użyje: Centrum Wymiany Informacji Jerozolimskie Sp. z o.o.) ma zarejestrowany znak "Jerozolimskie" w UPRP albo nawet CTM/TM (dla przykladu w kategorii: Technologie lub Komunikacja).

 

Firma rości sobie prawa do tej domeny, powołując się na znak. Firm które mają w nazwie Jerozolimskie jest pełna harmonia, tu podaje już prawdziwe nazwy:

 

- Fitness Club JEROZOLIMSKIE S.C.

- Kantor Jerozolimskie

- jest ich sporo... i nie ma sensu wymieniać

 

Domena nie jest zagospodarowana lub jest zagospodarowana w sposób nie wiążący się z działalnością firmy powoda.

 

Dostałem dość agresywny list od prawników tejże i zastanawiam się co dalej. Pytanie brzmi: jak i czy to się klei dla nich w sądzie?

 

Pozdrawiam,

 

Marek

[Bazyli 1,444]

Witam serdecznie,

 

Od jakiegos czasu posiadam domene (dla przykadu użyję: jerozolimskie.pl), firma (dla przykladu użyje: Centrum Wymiany Informacji Jerozolimskie Sp. z o.o.) ma zarejestrowany znak "Jerozolimskie" w UPRP albo nawet CTM/TM (dla przykladu w kategorii: Technologie lub Komunikacja).

 

Firma rości sobie prawa do tej domeny, powołując się na znak. Firm które mają w nazwie Jerozolimskie jest pełna harmonia, tu podaje już prawdziwe nazwy:

 

- Fitness Club JEROZOLIMSKIE S.C.

- Kantor Jerozolimskie

- jest ich sporo... i nie ma sensu wymieniać

 

Domena nie jest zagospodarowana lub jest zagospodarowana w sposób nie wiążący się z działalnością firmy powoda.

 

Dostałem dość agresywny list od prawników tejże i zastanawiam się co dalej. Pytanie brzmi: jak i czy to się klei dla nich w sądzie?

 

Pozdrawiam,

 

Marek

 

 

A jak ja mam domenę:

 

- dupa.pl

 

To czy dupa kolegi ma do niej prawo ?...

 

Tak mniej więcej wygląda Twoje zapytanie.

A liczy się konkret.

Może admin regulaminem nakazałby w tego typu pytaniach obowiązek wymieniania nazwy domeny tak jak w wycenach...

[pb 2,626]

Dział prawny jest ukryty przed google, więc możesz podać nazwę z pewnym marginesem bezpieczeństwa.

[marek.sienny 0]

A jak ja mam domenę:

 

- dupa.pl

 

To czy dupa kolegi ma do niej prawo ?...

 

Tak mniej więcej wygląda Twoje zapytanie.

A liczy się konkret.

Może admin regulaminem nakazałby w tego typu pytaniach obowiązek wymieniania nazwy domeny tak jak w wycenach...

 

Odpowiedź na twoje pytanie jest oczywista. O ile domena, która jest przedmiotem sprawy, jest wyrażeniem potocznym występującym w wielu sferach życia to znane są przypadki trzy literowych domen które stracono w wyniku arbitrażu. Może przybliże sprawę, wrzucając ją do jednego worka z yamaha.pl. Prosze, mnie nie przekierowywać do wyników i sprawozdań z orzeczenia w sprawie. Znam na pamięć.

 

W moim przypadku nie ma jakiejkolwiek działalności konkurencyjnej, a dokładnie jakiejkolwiek DG. Więc, skoro ne ma mowy o zarzucie nieuczciwej konkurencji, nadużycia mienia firmy czy obawiać się błędnej/naciąganej opinii arbitrów?

 

Domena nigdy nie była wystawiona na sprzedaż ani ofertowana.

 

Pozdrawiam,

Marek

[marek.sienny 0]

Dział prawny jest ukryty przed google, więc możesz podać nazwę z pewnym marginesem bezpieczeństwa.

 

Dziękuje, wiem, obiecuje podzielić się informacją po rozwiązaniu sprawy, jednak do tego czasu nie chcę narażać swojego interesu

[Bazyli 1,444]

Dziękuje, wiem, obiecuje podzielić się informacją po rozwiązaniu sprawy, jednak do tego czasu nie chcę narażać swojego interesu

 

 

Odezwij się do mnie na PW

Pozdrawiam

[kilofek 15]

Odpowiedź na twoje pytanie jest oczywista. O ile domena, która jest przedmiotem sprawy, jest wyrażeniem potocznym występującym w wielu sferach życia to znane są przypadki trzy literowych domen które stracono w wyniku arbitrażu. Może przybliże sprawę, wrzucając ją do jednego worka z yamaha.pl. Prosze, mnie nie przekierowywać do wyników i sprawozdań z orzeczenia w sprawie. Znam na pamięć.

 

W moim przypadku nie ma jakiejkolwiek działalności konkurencyjnej, a dokładnie jakiejkolwiek DG. Więc, skoro ne ma mowy o zarzucie nieuczciwej konkurencji, nadużycia mienia firmy czy obawiać się błędnej/naciąganej opinii arbitrów?

 

Domena nigdy nie była wystawiona na sprzedaż ani ofertowana.

 

Pozdrawiam,

Marek

W moim przypadku nie ma jakiejkolwiek działalności konkurencyjnej, a dokładnie jakiejkolwiek DG. Więc, skoro ne ma mowy o zarzucie nieuczciwej konkurencji, nadużycia mienia firmy czy obawiać się błędnej/naciąganej opinii arbitrów?

 

Wystarczy ze trafisz na szacownego arbitra pan Wlodarczyka ktory uzna ze np. sprzdaz jednej domeny w ciagu 3 lat ( jak to bylo w moim wypdku ) to dzialalnosc gospodarcza i uzna cie za przedsiebiorce czyli masz nieutrzciwa konkurecje jak w banku !

Ja tak wlasnie stracilem domene zabytki.pl mimo iz powod nie mial ochrony znaku !!!! W tym kraju w przypadku sadu arbitrazowego z niektorymi arbitrami nie mozesz byc niczego pewny !

Edited October 14, 2009 by kilofek