CzarnyElo 355 Report post Posted September 3, 2012 (edited) Owner dałeś przykład z trochę innymi pułapami cenowymi. W tym wypadku wybieram bramkę nr. 4, proponuję 30 000, jak marudzą schodzę maksymalnie na 25 000 i dobijamy targu. Uważam, że KK nigdy nie startuje swoim maksimum i zawsze można te dodatkowe 20-50% wycisnąć. Przy takich pułapach cenowych jak podałeś będzie raczej to niższe 20-30% do ugrania, bo tutaj już spore kwoty wchodzą w grę, natomiast przy kwotach o jedno zero mniejszych 40-50% więcej jest spokojnie do wyciągnięcia. Jak to w życiu bywa raz stracisz KK i szansę na sprzedaż domeny, a kilka razy sprzedasz domenę za wyższą cenę, czym nadrobisz tą stratę. To już jest ryzyko i trzeba dokładnie przeanalizować daną domenę, jej branżę, rynek, przyszłość i zapotrzebowanie oraz być tego świadomym. Ja przynajmniej stosując taką taktykę nie straciłem biorąc pod uwagę całokształt. Podsumowując uważacie, że w procesie negocjacji wiedza kto jest potencjalnym klientem jest dla nas bez żadnego znaczenia i nie ma żadnego wpływu, nie stawia nas w bardziej komfortowej sytuacji? Tak wynika z niektórych postów z tego tematu. Zamiast wspólnie przycisnąć giełdy do drobnych zmian w tej kwestii na naszą korzyść, co poniektórzy w moim mniemaniu strzelają sami sobie w kolano... Przyznam szczerze, że zdążyłem się już przyzwyczaić do takiego, a nie innego obrotu spraw na tym forum. Edited September 3, 2012 by CzarnyElo Share this post Link to post Share on other sites
Owner 115 Report post Posted September 3, 2012 Ciekawe czy jak będziesz w "ich" sytuacji - czyli będziesz "bogaty" To ci się pogląd zmieni? Lufthansa, mam nadzieję, że rozumiesz że wytłuszczony przez Ciebie fragment był moją ironią ?? Share this post Link to post Share on other sites
Owner 115 Report post Posted September 3, 2012 (edited) Podsumowując uważacie, że w procesie negocjacji wiedza kto jest potencjalnym klientem jest dla nas bez żadnego znaczenia i nie ma żadnego wpływu, nie stawia nas w bardziej komfortowej sytuacji? Tak wynika z niektórych postów z tego tematu. Zamiast wspólnie przycisnąć giełdy do drobnych zmian w tej kwestii na naszą korzyść, co poniektórzy w moim mniemaniu strzelają sami sobie w kolano... Przyznam szczerze, że zdążyłem się już przyzwyczaić do takiego, a nie innego obrotu spraw na tym forum. Inny pułap cenowy, ale proporcje cenowe te same. Nie uważam, że wiedza o tym kto jest kk jest bez znaczenia, ale moim zdaniem bez sensu jest rzucenie cenami z kosmosu. Negocjacje powinny oscylować wg. jakiejś wartości i owe 20%-30% to negocjacje. Nie zgodzę się natomiast, że można skutecznie zajmować się domainingiem nie mając pojęci ile warta jest domena którą sprzedajesz i jednemu klientowi podając cenę, że 1000, a drugiemu że 5000. Na dłuższą metę takie działanie musi być nieefektywne i generować straty. Z sytuacji opisanej powyżej, ja z uśmiechem na twarzy wybieram opcje numer 2. Ty wybierając opcje "4" musisz liczyć się z taką ewentualnością, że kupujący zrezygnuje z kupna, kupi inną domenę itp. Nie rozumiem, dlaczego nie sprzedałbyś domeny, skoro cena 10k (+/- 20%) byłaby dla Ciebie satysfakcjonująca. Ktoś chce Ci zapłacić 20k, a Ty nie sprzedajesz. Pamiętaj, że chytry traci zwykle 2 razy. Edited September 3, 2012 by Owner Share this post Link to post Share on other sites
CzarnyElo 355 Report post Posted September 3, 2012 (edited) Owner dla jednego klienta dana domena warta jest 1000, a dla innego, bardziej zdeterminowanego 5000, a dla Ciebie 50, bo za tyle ją przechwyciłeś... To jest właśnie to, co czyni rynek domen tak specyficznym i w pewnym sensie uzależniającym. Każdy z nas jest inny. Osobiście lubię ryzyko, uwielbiam negocjacje i zawsze dążę do tego, żeby to moje zdanie było ostatnie. Tak jak mówiłem KK nigdy nie proponuje na starcie swojego maksa, więc mimo satysfakcjonującej ceny warto zaryzykować. I nie mówię tutaj o cenach z kosmosu jak kolega Billy z tego tematu tylko 20-30% więcej. Klient proponuje 2000, wyjść z 2750, za 2500 sprzedać. Zawsze to kilka stówek w kieszeni na przedłużenia. Taką kontrofertą nie powinno się odstraszyć KK i uważam, że warto podjąć ryzyko. Atakując w tym przypadku 5000 trzeba dokładnie zbadać temat, ocenić, że klientowi zależy i mieć pewność, że to dla niego i tak nie duży wydatek. Ryzyk fizyk Szczerze przyznam, że nigdy nie operowałem takimi kwotami, jakie podałeś w przykładzie i bardzo możliwe, że w tym wypadku wolałbym nie ryzykować i sprzedałbym za 20 000 Edited September 3, 2012 by CzarnyElo Share this post Link to post Share on other sites
lufthansa 595 Report post Posted September 3, 2012 Lufthansa, mam nadzieję, że rozumiesz że wytłuszczony przez Ciebie fragment był moją ironią ?? Nie odbieraj pls tego osobiście bo niestety jest taki trend do krojenia klientów. Spotkać można takie "dylematy" i tu na forum. Share this post Link to post Share on other sites
Owner 115 Report post Posted September 3, 2012 Nie odbieram tego osobiście, ale po prostu myślę, że się nie zrozumieliśmy Share this post Link to post Share on other sites
zabaco 1,339 Report post Posted September 4, 2012 (edited) ]Jeszcze w lipcu w Aftermarket.pl przy ofercie mieliśmy informacje o potencjalnym kliencie takie jak adres e-mail i ip po których w 90% wiedzieliśmy z kim mamy do czynienia (chyba, że ktoś celowo ukrywał się lub wprowadzał w błąd). Od sierpnia nie wiemy nic oprócz "user_12X4"... na pewno? Edited September 4, 2012 by zabaco Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted September 4, 2012 (edited) Nie sprawdziłem tego wcześniej, ale okazuję się, że @ jest dostępny w AM :] A w którym miejscu jest wyświetlany ten mail kupującego? Ja dostałem jakiś czas temu coś takiego ostatnio: Witaj! Otrzymałeś właśnie ofertę kupna domeny tomasz.eu w serwisie AfterMarket.pl. Cena oferowana za domenę: 200 PLN Wiadomość od kupującego: I to wszystko. Dla porównania oferta z czerwca: Witaj! Otrzymałeś właśnie ofertę kupna domeny inzynieria.eu w serwisie AfterMarket.pl. Cena oferowana za domenę: 500 PLN Adres email kupującego: kontakt@xxxx.com Adres ip: xx.xx.xxx.xxx Wiadomość od kupującego: Edited September 4, 2012 by thomaso Share this post Link to post Share on other sites
zabaco 1,339 Report post Posted September 4, 2012 (edited) A w którym miejscu jest wyświetlany ten mail kupującego? Ja dostałem coś takiego ostatnio: I to wszystko. hmm Edited September 4, 2012 by zabaco Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted September 4, 2012 (edited) No faktycznie nie powinieneś tego pisać, bo nie tego dotyczy temat. Edited September 4, 2012 by thomaso Share this post Link to post Share on other sites
Alexis 282 Report post Posted September 4, 2012 Podsumowując uważacie, że w procesie negocjacji wiedza kto jest potencjalnym klientem jest dla nas bez żadnego znaczenia i nie ma żadnego wpływu, nie stawia nas w bardziej komfortowej sytuacji? Uważam że ma to BARDZO DUŻE znaczenie. Brak informacji o interesencie (imię, nazwisko, adres email) bije poważnie po kieszeni sprzedawcę, a długoterminowo także giełdę. Moje oferty zawsze są indywidualne dla każdego klienta i nie chodzi tu o cenę, a przede wszystkim o argumentację wartości. Trzeba mianowicie spojrzeć na domenę ze strony klienta, jego oczami i jego modelem biznesowym wyliczyć mu korzyści jakie z niej wynosi, które oczywiście powinny być dużo wyższe od proponowanej ceny. Do tej pory obecność tych danych odróżniała AM od innych giełd typu SEDO, które nie ufają swoim klientom i sprawiała, że była to moja preferowana giełda. Do tej pory ani razu nie ominąłem AM przy transakcji, wręcz przeciwnie: transakcje klientów, którzy zgłosili się do mnie bezpośrednio zawsze w przypadku domen .pl przeprowadzałem przez AM. Tak było wygodniej i za to słusznie należy się prowizja dla AM. Osobiście już dawno pisałem do droppeda w tej sprawie przedstawiając argumenty. Bo krok po kroku AM traci wszystkie powody, dla których inwestorzy jak ja i wy korzystają z tej platformy. Z sytuacji opisanej powyżej, ja z uśmiechem na twarzy wybieram opcje numer 2. Tak, tyle ze w nastepnym kroku klient zastanawia sie, ze pewnie zaoferowal za duzo, skoro przyjales od razu jego oferte i postanawia odczekac, by za jakis czas dac 50% nizsza cene i ponegocjować. W miedzyczasie moze duzo sie wydarzyc i byc moze NIGDY nie dojdzie do transakcji. Moge Ci zagwarantowac, ze w wiekszosci przypadkow wybierajac 2 nie sprzedasz za 20.000, a bynajmniej nie w ciagu kilku miesiecy. To proste prawo negocjacji. 1 Share this post Link to post Share on other sites
CzarnyElo 355 Report post Posted September 4, 2012 Uważam że ma to BARDZO DUŻE znaczenie. Brak informacji o interesencie (imię, nazwisko, adres email) bije poważnie po kieszeni sprzedawcę, a długoterminowo także giełdę. Moje oferty zawsze są indywidualne dla każdego klienta i nie chodzi tu o cenę, a przede wszystkim o argumentację wartości. Trzeba mianowicie spojrzeć na domenę ze strony klienta, jego oczami i jego modelem biznesowym wyliczyć mu korzyści jakie z niej wynosi, które oczywiście powinny być dużo wyższe od proponowanej ceny. Pięknie ujęte Alexis. Właśnie o to mi chodziło. Nie o ceny z kosmosu, jak niektórzy to zrozumieli, ale o takie właśnie spojrzenie oczami klienta, ocenę jego korzyści i tego jak bardzo mu zależy. Osobiście już dawno pisałem do droppeda w tej sprawie przedstawiając argumenty. Bo krok po kroku AM traci wszystkie powody, dla których inwestorzy jak ja i wy korzystają z tej platformy. Dziś kolejny cios w inwestorów związany z jawną aukcją zaraz po przechwyceniu domeny i możliwości dołączenia za 100 PLN przez KK... Share this post Link to post Share on other sites
Owner 115 Report post Posted September 4, 2012 Dziś kolejny cios w inwestorów związany z jawną aukcją zaraz po przechwyceniu domeny i możliwości dołączenia za 100 PLN przez KK... Rozwiń Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted September 4, 2012 Rozwiń Maila nie dostałeś dzisiaj od AM o zmianach na aukcjach? http://di.pl/topic/13766-aftermarketpl-uwagi-i-sugestie/page__view__findpost__p__517542 Teraz wszystkie aukcje masz tu: http://www.aftermarket.pl/marketsearch.php?cat=0.7.&listings=1&auctions=1 Są one też widoczne w wyszukiwarce, na listach aukcji w AM i oczywiście po wejściu na domenę np. http://natryskowe.pl Czyli CzarnyElo ma rację - KK spokojnie może wejść na taką domenę i bezpośrednio na aukcji ją zakupić. Share this post Link to post Share on other sites
bartxx86 243 Report post Posted September 4, 2012 Maila nie dostałeś dzisiaj od AM o zmianach na aukcjach? http://di.pl/topic/13766-aftermarketpl-uwagi-i-sugestie/page__view__findpost__p__517542 Żeby nie było ja też nie dostałem i dowiedziałem się z forum ;-) Share this post Link to post Share on other sites
itithebest 30 Report post Posted September 6, 2012 (edited) Również dowiedziałem się z forum Edited September 6, 2012 by itithebest Share this post Link to post Share on other sites
michaelt 3 Report post Posted October 9, 2012 Allegro umożliwia kontakt z kupującym i czy ma problemy ze sprzedażą poza serwisem? ...no comment Share this post Link to post Share on other sites
coolos 114 Report post Posted October 12, 2012 Nie ma co narzekać, dopiero by było jakby na AM zrobili tak jak na sedo.com, gdzie wiadomość między sprzedawcą a kupującym jest czytana przez pracowników sedo a następnie (jeżeli nie ma tam danych kontaktowych) wysyłana. No i ta prowizja 20%. Share this post Link to post Share on other sites