Potencjalny klient straszy sądem

[domeny.xdm.pl 0]

Wydaje mi się, że temat jest dość błahy, ale mimo wszystko postanowiłem skorzystać z porady domeniarskiej braci. Otóż, posiadam generyczną, regionalną domenę, którą niedawno przechwyciłem pod pewien projekt.

 

W międzyczasie, odezwał się do mnie potencjalny klient. Spytał o cenę domeny. Odpowiedziałem, że w zasadzie domena nie jest na sprzedaż, ale żeby zaproponował cenę, a ja skonsultuję to z moimi kontrahentami. W odpowiedzi dostałem informację, że ów klient posiada podobne domeny (tylko bez kropki oraz z myślnikiem zamiast kropki) i w dość bezpośredni sposób wspomniał o ewentualnym sporze sądowym opartym o czyn nieuczciwej konkurencji.

 

Całość wydaje się dość absurdalna. Mimo wszystko, pro forma, zasięgnąłem opinii prawnika, ale chwilę na nią poczekam.

 

Zastanawiam się czy zaproponować mu, w odpowiedzi na jego pytanie, jakąś sensowną cenę czy lepiej olać, żeby nie wdawać się w jakieś bzdurne sądowe przepychanki.

 

Przykład, o którym mówię to tak jakbym ja miał domenę: odkurzacze.wroclaw.pl, a klient odkurzaczewroclaw.pl i odkurzacze-wroclaw.pl

 

Co Wy o tym myślicie?

 

Nie chcę dopuścić do sytuacji, w której okazałoby się, że jednak moja odpowiedź zawierająca cenę, stałaby się ofertą i tym samym powodem do jakiegoś sporu sądowego. Wiem, że to raczej mało prawdopodobne, ale wiem też, że różne dziwne rzeczy się dzieją po sądach

[pb 2,626]

Na palcach wszystkich kończyn nie zliczę ile razy mnie "potencjalny klient" "straszył sądem", a faktyczne sprawy dałoby się policzyć na palcach jednej ręki po wypadku z piłą tarczową. Myślę że nie ma się co wdawać w dyskusje - zapytał o cenę, dostał odpowiedź, na tym w zasadzie koniec tematu. Będziesz sie dalej martwił jak dostaniesz pozew (czyli pewnie nigdy).

[dariush 54]

Możesz próbować odbić piłeczkę i postraszyć go odwetowo "za próbę wyłudzenia"

 

Prawnikiem nie jestem, ale wkurzają mnie takie osoby które straszą sądem (myślą, że się wystraszę ?). Ile ja już to razy słyszałem ... hoho

Edited November 26, 2015 by dariush

[domeny.xdm.pl 0]

No, dokładnie to samo pomyślałem: próba wyłudzenia. Ale życie nauczyło mnie też, żeby być ostrożnym.

[mwyczolkowski 297]

Straszenie sądem olewamy do momentu przybycia listonosza z pozwem. Sprawdzone. Rzadko się zdarza.

[Kangur 1,649]

Działania związane z bezpodstawnymi żądaniami dotyczącymi oddania domeny, noszą znamiona tzw. „reverse domain hijacking” i jako takie stanowią czyn nieuczciwej konkurencji godzący w interesy Twojego przedsiębiorstwa.
Warto poprosić o przedstawienie roszczeń w formie pisemnej. Wtedy ludzie szybciej zaczynają nabierać ogłady.

Jeżeli przez Twojego prawnika roszczenia te zostaną uznane za pozbawione podstaw faktycznych i prawnych, to tym samym masz prawo odmowy spełnienia roszczeń i wezwania drugiej strony do natychmiastowego zaniechania działań stanowiących czyny nieuczciwej konkurencji, godzące w interesy Twojej firmy, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

[domeny.xdm.pl 0]

Działania związane z bezpodstawnymi żądaniami dotyczącymi oddania domeny, noszą znamiona tzw. „reverse domain hijacking” i jako takie stanowią czyn nieuczciwej konkurencji godzący w interesy Twojego przedsiębiorstwa.

Warto poprosić o przedstawienie roszczeń w formie pisemnej. Wtedy ludzie szybciej zaczynają nabierać ogłady.

Jeżeli przez Twojego prawnika roszczenia te zostaną uznane za pozbawione podstaw faktycznych i prawnych, to tym samym masz prawo odmowy spełnienia roszczeń i wezwania drugiej strony do natychmiastowego zaniechania działań stanowiących czyny nieuczciwej konkurencji, godzące w interesy Twojej firmy, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

 

 

 

Wow, wspaniała i profesjonalna odpowiedź. Dzięki

[Kangur 1,649]

Wow, wspaniała i profesjonalna odpowiedź. Dzięki

Nie mam zamiaru kreować się na wybitnego profesjonalistę, dlatego wyjaśnię, że korzystałem z pisma, które przygotowali swego czasu moi prawnicy dla jednej z firm, która miała podobne zakusy w stosunku do jednej z domen mojej spółki.

Nawet w sądzie spotkałem się z prawnikiem drugiej strony, bo jeszcze próbowali w inny sposób mnie podejść, ale w końcu się poddali.

Mi samemu jednak szkoda było czasu i pieniędzy, aby na etapie, na którym wszystko się zakończyło, wytoczyć im sprawę za próbę bezpodstawnego odebrania domeny.

Edited November 27, 2015 by Kangur