Witajcie,
dołączam jako następna ofiara regulaminowej pułapki domen.pl.
Najpierw jako osoba fizyczna kupiłem 2 domeny i serwer w promocji "Wiosna przynosi tanie domeny"
później jako firma skorzystałem z niepowtarzalnej super oferty: 2 domeny za grosze no i serwer na 3 miesiące. Żyłem sobie w nieświadomości do pewnego czasu ...
No i się zaczęło - promocja się kończy i nagle emaile, telefony, faktury proforma z nakazem opłacenia. Z niepokojem patrzę w niebo czy czasem nie nadleci nad mój dom helikopter z napisem domeny.pl i ktoś przez megafon nie będzie krzyczał, że mam im kasę zapłacić.
Dopiero wtedy zacząłem czytać Wasze wypowiedzi na forach internetowych.
Ludzie ... z tego co widzę afera z TELE2 to mały pikuś w porównaniu do domen.pl. to - jakiś koszmar. Co za kraina? Aż się boję czytać obecny regulamin, może znajduje się tam zapis, że jak nie zapłacę to mieszkanie moich rodziców przejmą domeny.pl a moje dzieci będą musiały pracować na ich rzecz przez 5 lat po zakończeniu studiów.
Tak na poważnie to sam nie wiem co mam zrobić, wysłałem do niech poleconym rezygnację, odpowiedz emailem dostałem z klauzulą tajne/poufne (prawnik się z tego ubawił po pachy) że nie mam prawa i jeszcze 2 lata płacić, płaciććć.
Zgłosiłem sprawę do UOKiK, media w najbliższym czasie też się tym zajmą.
Zobaczymy co się dalej będzie działo, rodzinę wysłałem do teściów, a sam zrobiłem zapas żywności i zabarykadowałem się w domu.
Przepraszam Was za te żarty ale po kilku dnach wertowania netu i czytania tego wszystkiego o domenach dostałem głupawki.
Nie chcę wam nawet pisać ile musiałbym im zapłacić.
Pozdrawiam i łączę się w bólu ze wszystkimi poszkodowanymi przez ekipę z Krakowa.