Saint

To ja dla odmiany wymienię kilka wpadek organizatorów (bez urazy): 1. Przy lunchu odniosłem wrażenie, że nie ma gdzie osiąść, gdyż cześć miejsc siedzących była zarezerwowana dla uczestników innej konferencji. 2. W restauracji hotelu gdzie odbywał się lunch kolejność dań była powiedzmy mało profesjonalna i licząc od wejścia: desery, przystawki, sałaty, dania główne i żeby było zabawniej talerze do głównych dań stały na samym końcu. Pomijam takie drobiazgi, że kelner nie potrafił powiedzieć jakie wino podaje , ale to już nie wina organizatorów. Efekt był taki, że wiele osób jadło jak w dworcowym barze zanim okazało się że można usiąść po ludzku przy rzekomo zarezerwowanych stolikach. Obsługa restauracji była zaskoczona faktem, że przyszło tak dużo ludzi jakby była powiadomiona o tym fakcie 5 minut wcześniej. 3. Kielich goryczy dopełnił pewien nikomu nie znany osobnik, który niezatrzymywany wszedł na naszą imprezę, jadł i pił do syta, a następnie w czasie aukcji dawał różne ciekawe znaki oraz stwierdził, że Mazur jest tak wyjątkowo dobrym człowiekiem, że z całą pewnością znajdzie na dla niego robotę w "swojej" firmie. Jako wisienkę na torcie można dodać, że ów osobnik ganiał się z obsługą hotelu (dla przypomnienia dodam, że hotel 5 gwiazdek) kiedy okazało się w nie jest uczestnikiem MD (co ciekawe okazało się to po zakończeniu konferencji). Dodam jeszcze, że złapanie tego człowieka obsłudze hotelu i ochronie zajęło ok. 20 minut, a na koniec został rzucony na glebę w korytarzu głównego wejścia do hotelu aby wszyscy goście widzieli jaka sprawna jest ochrona . Okazało się że w plecaku miał komplet gadżetów rozdawanych przed wejściem na salę konferencyjną i był generalnie "dobrze zrobiony" więc ja się pytam po co były te identyfikatory skoro każda osoba z ulicy mogła normalnie wejść na tę konferencję i wziąć w niej "udział". Ciekawy jestem czy gdyby nie ta alkoholowa śmiałość tego człowieka to czy by się załapał jeszcze na after party? Mnie osobiście ten show się niezmiernie "podobał" mam nadzieję, że na stałe wejdzie do programu konferencji .

Chodź uważam takie działania za coś wyjątkowo paskudnego to znany serwis plotkarski TMZ jakiś czas temu opublikował zdjęcia Steva i sugerował, że jest w złym stanie. Nowotwory to nie jest łatwa choroba i jak do tej pory nie ma wielu ludzi, którym udało się z nimi całkowicie zwyciężyć. Szkoda człowieka, który tak wiele zrobił dla tego abyśmy mogli cieszyć się teraz nowymi technologiami i odszedł tak wcześnie, żeby nie powiedzieć zbyt wcześnie. Wydaje mi się że nie należy w tej chwili jak większość mediów celebrować śmierci co mówić o tym jak żył. Apple już nie będzie tą samą firmą, a keynote bez "one more thing" to już nie będzie to samo co z Jego udziałem.

Ostatnio była aktualizacja. Może pomoże? Co do problemu nigdy nie miałem takiego problemu, a co do limitu to mam zasadniczo powyżej 2 GB ściągniętych. Tak czy owak radził bym sprawdzić czy serwery poczty działają poprawnie.

Liczył nie będę Skodę Octavie też przyjmę

Mi by się przydał bo dopiero zrobiłem prawo jazdy

Nie wiem czy zauważyliście, ale Aftermarket zrobił konkurs z wyceną domen co.pl i dał całkiem nie złe nagrody iPad 2 i iPhone 4. Można wziąć udział TU. Powodzenia .

Bronek wprowadza usprawiedliwienia odnośnie ekspertów, którzy rzekomo pokazali mu wyższość ZUS nad OFE

A przeniosłeś ją z EuroDNS do Dropped chyba jest tam gdzieś taka opcja.

De facto robi dokładnie to samo

Wrzuciłem informacje o tej sprzedaży na Wykop i ogólnie chyba warto aby ludzie wiedzieli, że na tym naszym rynku też coś się dzieje i że da się coś sprzedać za dużą kasę: http://www.wykop.pl/link/894835/rekordowa-...im-rynku-domen/

Z tego co słyszałem, to AM ma podpisaną umowę z arbitrażem także pewnie w ten sposób.

1. Trudno mi powiedzieć o jaką domenę chodzi bo tego nie napisałeś natomiast skąd pewność, że aukcje rzeczywiście byś wygrał skoro inna osoba nie musiała "bić" co 10 zł czy 50 zł tylko dać od razu wyższą kwotę? 2. Czytaj lepiej regulaminy usług, z których korzystasz bo sam nie masz racji, gdyż żaden dostawca nie gwarantuje Ci takiej prędkości, a jedynie możliwość, a to zależy od tego jakie możliwości ma linia, na której jest podpięty internet i w jakiej odległości jesteś od centrali. 3. Nie 20 megabitów nie jest najszybszym i tu się mylisz. Wyższe prędkości są osiągalne pod warunkiem tego że na obu końcach są odpowiednie urządzenia oraz optymalnej odległości do centrali. 4. Nie mam się o co martwić bo sprawa mnie nie dotyczy, ale skoro masz tak twarde dowody to może je zaprezentuj sami zobaczymy czy masz się o co awanturować czy są zwyczajnie wyssane z palca.

Sens pewnie jakiś jest, ale stopa zwrotu pewnie będzie mniejsza bo to raczej będą domeny dla nowych ludzi w branży i dla firm, które nie mają specjalnego wyboru już z powszechnie osiągalnych.

ko89la: Swoje straty pewnie musiał byś udowodnić to raz, a dwa licytować domeny możesz przez bodaj 3 dni więc nie wiem w czym problem ustawiasz maksymalną cenę, którą chcesz zapłacić za dany adres i jest gitara. Jeśli licytujesz w ciągu ostatnich minut i domenę mają na oku jeszcze inni ludzie, którzy tak jak Ty chcą ją licytować może powstać pewien problem, ale nie zawsze jest on po stronie serwera niekiedy jest tak, że coś wisi na drutach i połączanie za pomocą Twojego operatora internetu do miejsca gdzie znajduje się serwer Dropped działa tak, a nie inaczej. Jeśli chcesz się wykłócać dalej to proszę rób to gdzieś indziej bo dla mnie jest to bicie piany.

Nie jestem. Przykro mi, że cie zawiodłem

A potem będziesz je ode mnie odkupywał za grube miliony?

Tak jak dla niektórych IDN-y były nic nie warte kiedyś ...

A co już masz?

Daniel: boisz się większej konkurencji?

Jako, że jutro rusza rejestracja domen z końcówką .co.pl przygotowałem małą ankietkę. Ogólnie jest to ciekawe rozwiązanie jak myślicie czy się przyjmie biorąc pod uwagę to że w kilku krajach głównym rozszerzeniem tego typu końcówka jak np. co.uk. Zapraszam do głosowania w ankiecie i dyskusji.

To Przemek się ucieszy bo raczej nie był gotowy na coś takiego

Napisz ticket! Zarówno forum jak i FB nie jest od tego abyś krzyczał i tupał nogami jak małe dziecko, że ktoś Ci natychmiast nie odpisał!

To może być też problem po stronie PP chodź nie dam sobie ręki uciąć bo nie używam .

Chyba znów wszystko padło na pysk

Wyszło nadspodziewanie dobrze. Świetnym pomysłem był podział w połowie konferencji i chodź był nazywany biznesowym i domenowym to można było wybrać coś dla siebie z każdej częsci. Najbardziej zaciekawiła mnie część gdzie zaproszono arbitra sądu polubownego przy PIIT, który mimo samego tytułu swojego wykładu odpowiadał na pytania obu stron i nie starał się stawać po jednej ze stron, przytaczał konkretne przykłady i rozwiał wiele naszych wątpliwości co zaliczam stanowczo in plus. Z Darkiem rozmawialiśmy jeszcze o kilku szczegółach na afterparty i chyba złapaliśmy lepszy kontakt niż mailowo i niewerbalnie . W przyszłym roku może zrealizujemy jeden z moich najciekawszych pomysłów, który spotkał się z dużym entuzjazmem Darka. Sama konferencja wypadła bardzo dobrze na tle dotychczasowych konferencji MD organizowanych przez Daniela i mimo to że były opinie, że będzie to spęd wyłącznie ludzi "z ulicy" w żaden sposób nie związanych z branżą było zupełnie odwrotnie, a nawet lepiej bo środowisko jakie zjawiło się na konferencji było szersze, a nie tylko hermetycznie związane z naszą branżą. Miło było znów spotkać zarówno znajome osoby jak i nowych kolegów i koleżanki w tak miłej atmosferze jaką nam zafundował zarówno jeden Darek (TomNice) jaki drugi Darek (dAREuS). Uważam, że konferencję Domain Meeting można uznać za duży sukces zarówno organizacyjnie jak i w propagowaniu samego domainingu w Polsce.