Jump to content

Perseusz

Użytkownik
  • Content Count

    1,167
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Perseusz

  1. Z góry uprzedzam, że sprawa jest polityczna i jeśli komuś to bardzo przeszkadza to przepraszam. Mam nadzieję, że potencjalne korzyści dla osób chcących rozwijać swoją przedsiębiorczość w sieci sprawi, że przyłączycie się do sprawy. Otóż moja żona Justyna Adamczyk, którą niektórzy mogli poznać osobiście na MeetDomainers w Sopocie w 2010, postanowiła... zmienić świat a dokładniej dać wolność e-biznesowi w Polsce. Pomysł na to zrodził się po tym jak uczestniczyliśmy w kilku projektach IT w Chinach i zobaczyliśmy ten kosmiczny progres e-biznesu, który tam następuje. Wszystko dzięki totalnej wolności gospodarczej dla małych firm, które działają w Internecie. Zero rejestracji, zero ewidencji, zero ZUS-ów, CIT-ow, PIT-ów sritów. Normalnie amok sprzedaży online na cały świat. Chcemy aby podobny boom e-biznesu nastąpił w Polsce. W tym celu Justyna startuje w tegorocznych wyborach do Sejmu z okręgu gdańskiego i postawiła sobie za ambicję życiową, że zrealizuje przynajmniej ten jeden postulat pt. "Uwolnić e-biznes". A dokładnie chodzi o uwolnienie e-handlu od biurokracji i obowiązku rejestrowania działalności gospodarczej, prowadzenia ewidencji sprzedaży, składania deklaracji podatkowych, opłacania ZUS jeśli kogoś na to nie stać, a także płacenia podatku CIT i VAT. Jedynie 3% podatku od przychodu potrąci "w locie" system płatności online i zaksięguje na rachunek US według nr PESEL i koniec kropka. To powinno spowodować "eksplozję" sprzedaży internetowej nie tylko w Polsce ale na rynki zagraniczne. Może powstanie polski odpowiednik Aliexpress... to już są dalsze marzenia. Jest to projekt życia Justyny. I tu mam prośbę o "pospolite ruszenie" osób związanych ze sprawami e-biznesu, o akcję informacyjną. Dodam, że ugrupowanie, w ramach którego Justyna kandyduje jako jedyne nie ma pieniędzy z budżetu i bazuje na inicjatywie oddolnej - każdy płaci za siebie. Mam więc prośbę o rozpowszechnienie tej sprawy wśród znajomych, na swoich stronach, profilach społecznościowych i też oczywiście o głos osób z okręgu 25, lista 8 i nr 16 na liście. Szczegóły projektu w skrótowej zjadliwej formie są podane na stronie: www.justynaadamczyk.pl/inicjatywa16.php Zapraszam też do śledzenia sprawy na fanpage: https://www.facebook.com/justynaadamczykpl Pozdrawiam serdecznie Perseusz
  2. Obiecałem wcześniej w tym wątku poinformować o uruchomieniu aplikacji do nauki chińskiego: Darmowa: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.hexagon3d.mychinese Płatna 3zł: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.hexagon3d.mychinesepro1 Dodam tylko, że te aplikacje nie służą do nauki chińskiego od zera. To jest bardziej trening wymowy i pisowni pomocny jako dodatek podczas nauki na kursie stacjonarnym lub korepetycjach. Wkrótce wersje na iOS i Windows Phone. Co ciekawe najwięcej pobrań jest w Indonezji i Pakistanie.
  3. No cóż, pewnie zakłamałem i odbiegłem od rzeczywistości
  4. Teraz domena w aukcji LastMinute od 10zł: https://www.aftermarket.pl/bid.php?id=1386385
  5. Znaki poznałem podczas korepetycji (1h na tydzień lub 2h co 2 tygodnie - generalnie 4h miesięcznie). Ale bez intensywnego powtarzania i poświęcenia dziennie 1 godz. bym tego nie zapamiętał. Nie demonizowałbym wieku (niedawno "4" pojawiło się na początku). Dodam, że moja korepetytorka prawie nie zna j. polskiego i przy okazji wyszlifowałem angielski do poziomu płynnej komunikacji (a wcześniej było z tym fatalnie). Wspominam o tym dlatego, że jak byłem młodszy i uczyłem się angielskiego w szkole i na studiach jakieś może 6-8 lat to i tak efekt był bardzo słaby. Nie byłem w stanie rozmawiać swobodnie. Problem chyba leży w determinacji i poważniejszym metodycznym podejściu. Dodam, że nauka chińskiego to też bardzo fajne hobby. Każdy znak ma ciekawą historię. Np. znak 好 oznacza "dobry" i składa się z dwóch znaków: 女 i 子, które oznaczają: "kobieta" i "dziecko". Wspominałem wcześniej o prostej gramatyce. I tak jest. Nie ma przypadków i czasów. Są za to ułatwiające partykuły. Np 吗 (wym. "ma") dodana na końcu zdania tworzy pytanie. Partykuła 吧 (wym "ba") dodana na końcu zdania tworzy sugestię. I to wystarczy - nie trzeba modyfikować składni zdania. Pewną trudność mogą sprawiać tony. W zależności od tonu wypowiadane słowo może mieć inne znaczenie. Np. słowo "shì" (krótki ton opadający) może oznaczać "być", słowo "shí" (krótki wznoczący) może oznaczać liczbę 10, a słowo "shǐ" (długi niski) może oznaczać "historia". Napisałem "może oznacząć", bo niestety w załeżności od kontekstu każda głoska może mieć od kilkunastu do kilkudziesięciu znaczeń. I właśnie dlatego wszelkie aplikacje uczące tylko znaków bez kontekstu (frazy, zwrotu) niewiele nauczą. Konieczne jest uczenie się za pomocą pełnych zwrotów Tonów w mandaryńskim mamy 4 podstawowe plus 1 neutralny. To i tak nie jest źle. Kontoński ma 9 tonów... A tu się uczę: http://www.naukachinskiego.pl/
  6. Na razie ok 500 znaków - Mandaryński 普通话 mówiony 汉语 i pisany uproszczony 汉字 wraz z wersją zlatynizowaną PinYin. Od 8 miesięcy chodzę na korepetycje i przygotowuję się do egzaminu HSK na poziomie B2 (poziom 4 - średni min 1200 znaków). W praktyce trzeba się uczyć jakby trzech języków. Większość dokumentacji API jest po chińsku, fora dyskusyjne też tylko po chińsku. Taoboa, Baidu i Weibo nie mają wersji anglojęzycznej. Na początku myślałem, że Google translator pomoże ale to jest jedna wielka porażka tłumaczenie takim sposobem. Poza tym język jest bardzo interesujący o niezwykle prostej gramatyce. Pismo jest oderwane od mowy i dzięki temu 200 różnych dialektów mówionych używa tego samego pisma. Też przyjemnie się go słucha. Bardzo przyjemnie brzmi akcent północny. Tu przykład: http://www.xiami.com/song/1769291116 - klik w czarny okrągły przycisk play. Wkrótce będzie dostępna darmowa aplikacja w AppStore i Android Market do nauki chińskiego w bardzo przyjemnym i skutecznym trybie. Autorskie rozwiązanie, którego aktualnie używam do własnego treningu. Bedzie też wymowa zwrotów nagrana przez rodowitą Chinkę z przyjemnym lekko kantońskim akcentem. ------ edit ---- (popr. literówki)
  7. Alibaba to rzeczywiście duże ryzyko. Bardzo trudno dotrzeć bezpośrednio do faktycznego producenta. Mnóstwo pośredników i oszustów. Warto poszukać poprzez rekomendację firmy, która przeprowadzi audyt na miejscu, tzn. pojedzie do fabryki, zrobi zdjęcia, przeprowadzi inspekcję i sprawdzi dokumenty. Najlepiej jednak zrobić to osobiscie. Tam takie wizyty są codziennością dla producentów i Ci uczciwi chętnie się na nie godzą a nawet zaproszą do domu na tradycyjną chińską kolację z nieco mocnymi trunkami
  8. Chętnie zainicjuję temat e-biznesu w Chinach i związanego z tym ew. rynku domenowego, a także projektów e-commerce i internetowych startupów. Chyba nie jest już wątpliwe, że światowa aktywność biznesowa stopniowo przenosi się do Azji. Głównie do Chin i Indii. W przeciągu minionych 10 lat 140 mln Chińczyków przeniosło się do miast i tam zasiliło chińską klasę średnią, która intensywnie nabywa dobra luksusowe. Np. Mercedes w 2012 roku odnotował największą sprzedaż w historii właśnie dzięki nowym klientom w Chinach. Volkswagen zatrodni 100 tys. pracowników w Chinach aby nasycić popyt wewnętrzny. W 50-milionowej aglomeracji pekińskiej średnia zarobków jest wyższa niż w Warszawie. Umacniają się globalne marki typu Lenovo, Xiaomi lub TLC (promowany w najnowszym Ironman). Zapowiadana jest ekspnsja poza Chiny internetowych gigantów takich jak Baidu, Weibo i Tencent. A do tego wg rankingu "Doing Business" prowadzonego przez Bank Światowy Chiński Hong Kong znajdują się na 2 miejscu pod względem łatwości prowadzeniu biznesu: http://www.doingbusiness.org/rankings Dodam, że firma w HK ma pełną zdolność biznesową, możliwość operowania i prawa handlowe na terenie ChRL (wiem z własnego doświadczenia). Od dwóch lat intensywnie rozpoznaję ten rynek i stopniowo zaczynam w nim funkcjonować od strony nie tylko teoretycznej ale także praktycznej (obsługa internetowych startupów, Baidu SEO, programowanie Taobao API, płatności Alipay, własna wersja platformy e-commerce EcShop zintegrowanej z Taobao, dostawa własnej platformy e-learningowej - w pełni w j. mandaryńskim i z obsługa płatności Alipay, na ukończeniu aplikacje mobilne do nauki mandaryńskiego dla AppStora i Android Market). Poza tym miałem możliwość doświadczyć chińskiej solidności bzinesowej będąc w roli importera i producenta (importuję profesjonalne latarki nurkowe wykonane wg mojego projektu). Dodam, że sposób podejścia do klienta, produkcji, elastyczność i szybkość działania były dla mnie pozytywnym szokiem. Tu takich standardów nie będzie nigdy. Na podstawie przesłanego rysunku do fabryki znajdującej się w okolicach Szanghaju miałem po tygodniu w ręku gotowy prototyp wytoczony w aluminium, anodyzowany i z wygrawerowanym moim logo. Może mam takie szczęście a może tak wygląda tam biznes? I oczywiście muszę dodać wątek istotny na tym forum. Domeny "cn" rejestruję za kilka dolarów na rok i też bez problemu kupuję domeny "hk" - do rej. wymagana firma zarejestrowana w HK. Jeszcze dużo generyków jest tam wolnych. Jaśli kogoś ten temat interesuje lub siedzi w nim znacznie dłużej to bardzo chętnie podyskutuję tu, wypytam o klika spraw, a także podzielę się swoimi spostrzeżeniami. SellinChina.cn
  9. Oferenci.pl
  10. e-pomorze.pl
  11. apartament-nad-morzem.pl
  12. Aukcja kończy się dziś o 20:50 http://www.aftermarket.pl/bid.php?id=1345647
  13. Dziś koniec licytacji o godz. 20:20
  14. Dla mnie wszystko ok. Ostatnia wypłata sprzed tygodnia chyba 2-3 dni i na koncie.
  15. Dziś koniec licytacji... http://www.aftermarket.pl/domena/e-farby.pl?nostat=1
  16. Koniec aukcji autolokalizacja.pl o godz. 19:10 Zapraszam: http://www.aftermarket.pl/bid.php?id=1341849
×