Owner

No i elegancko postawiona sprawa. Teraz wiem, że jestem tylko 'jednostkowym przypadkiem' i znam swoje miejsce w szeregu klientów premium. Obiecuję więcej nie narzekać na forum na giełdę PB.

Jeśli font w nagłówkach ma pl znaki to na 99% brakuje w css kawałka subset=latin,latin-ext (tego latin-ext konkretnie).

Dzięki!

Dziękuje Umberto za tak szczegółowe informacje. Pozdrawiam!

Oczywiście, że nie szydzę z Twoich wypowiedzi. Dla mnie to oczywiste, że jeśli są dostępne różne opcje na giełdzie to należy się ich spodziewać.

Nie wiem kiedy składałeś reklamację, ale jeśli wczoraj po zakupie to możliwe, że odpowiedź dostaniesz po weekendzie...

Pełna zgoda, tylko że różne opcje powinny mieć różne nazwy, a nie kilka opcji - a nazwa ta sama. Co do odpowiedzi to nie byłbym taki przekonany że odpiszą po weekendzie. W innej sprawie (wcale nie błahej, ale nie wchodzę teraz w szczegóły) wysłałem ticket do supportu w końcówce roku 2013 i na odpowiedź czekam do dziś...

W temacie antyperspirant.pl wydaje mi się, że już wszystko zostało powiedziane z mojej strony. Także kończę polemikę w tym temacie.

Rozumiem tylko tyle, że dla Ciebie Zabaco możliwość jednoczesnego kupienia domeny w opcji KUP TERAZ przez kilka różnych osób jest jak najbardziej OK. Rozumiem też, że szydzisz z moich oczekiwań co do funkcjonalności i że śmieszne uważasz moje niezadowolenie z tego jak klient w tej sytuacji traktowany jest przez giełdę premium - np. brak odpowiedzi z supportu na moją reklamację.

Współpracowałem kiedyś z zagraniczną firmą, którą denic spamował pismami tego rodzaju. Firma mailowo poinformowała denic, że nie chce przedłużać domeny i poprosiła o jej usunięcie. W odpowiedzi denic zażądał skanów dowodu tożsamości oraz dokumentu potwierdzającego, że osoba pisząca z adresu firmowego jest z zarządzie spółki i ma prawo do podejmowania takich decyzji. W rezultacie prezes wydał polecenie, aby wszystkie następne papierowa pisma od denic (wysyłane listem zwykłym) utylizować bez czytania i tracenia czasu na dyskusje z nimi.

Prezes stwierdził, że denic nie ma prawa żądać żadnych dokumentów spółki czy też osób wchodzących w skład zarządu i że takie roszczenia to mogą sobie wsadzić w cztery litery.

Wydawało mi się to śmieszne, że o jedną domenę denic robiło tyle hecy. No ale jak czytam teraz Umberto to zastanawiam się, czy sprawa nie będzie miała jakiś dalszego finału.

Nie rozumiem części Waszych komentarzy. Komu niby ja chcę przywalić? PB? Nie znam go osobiście więc za co? Stworzył platformę dzięki której możemy sprzedawać swoje domeny i chwała mu za to. Jest to jednak zwykła relacja biznesowa - mówiąc kolokwialnie ja nie robię PB łaski, że korzystam z jego platformy. PB nie robi mi łaski, że mi to umożliwia. Natomiast ja jako klient, PB jako właściciel platformy (pośrednik) pozostajemy w relacji biznesowej. Nie wiem skąd tu Wasze sugestie o charakterze personalnym. Że niby ja niedobry chcę "dowalić" biednemu PB? No litości.

Co do @Kamila, to on dla mnie w ogóle nie jest stroną w tej dyskusji. Wystawił domenę korzystając z dostępnych ustawień. Sprzedał ją. Dostał kasę i tyle. Zrobił wszystko zgodnie z wymogami "sztuki" i nikt żadnych pretensji do niego mieć nie może.

Z mojej perspektywy wygląda to tak, że skoro wystawiam na premium swoje najlepsze domeny i płacę wcale nie małą prowizję za usługi pośrednictwa, to w takiej sytuacji jak ta spodziewam się innego traktowania, niż dyplomatyczne "spierd...". Guzik mnie obchodzą jakieś dyskusje na forum, że ktoś chciał jakąś funkcjonalność i że została ona tak nieintuicyjnie wprowadzona. Jak pisze Korneliusz co mnie w ogóle obchodzą jakieś dyskusje na forum. Kiedy jestem klientem i płacę za jakąś usługę, to po prostu też i wymagam. Mam też prawo głośno powiedzieć, jeżeli coś mi się nie podoba. Skoro kupiłem kilkanaście czy kilkadziesiąt domen wcześniej poprzez kliknięcie "kup teraz", to spodziewam się, że ta funkcja działa za każdym razem w znany mi sposób. Nie czytam za każdym razem dokładnie każdego wyświetlanego komunikatu, bo zwykle zakładam, że giełda której ufam nie chce mnie zrobić w wała. Działam automatycznie - jak większość z Was. Koniec. Kropka.

Wg. mnie bardzo nieelegancko. Rzadko przeglądam dyskusje odnośnie ulepszenia czy to premium.pl czy aftermarket i o żadnych zmianach nic mi nie było wiadomo. Po prostu zakładam że to profesjonalne platformy i obie powinny działać dobrze. Nie wiem jak Wy, ale ja kupując czy rejestrując domenę nie czytam za każdym razem regulaminu. Domyślnie zakładam, że kup to kup, sprzedaj to sprzedaj, rejestruj to rejestruj itp.

W każdym znanym serwisie kliknięcie "kup teraz" oznacza zawarcie kupna umowy. Kupując coś w allegro wcale nie muszę płacić natychmiast, ponieważ jak już mówiłem samo kliknięcie oznacza zawarcie umowy.

Oczywiście na premium "kup teraz" może znaczyć co innego niż w całym świecie. Wola PB. Ja czuje się zniesmaczony tą sytuacją.

Jaki tam portal? Toć zwykły katalog weselno/ślubny. Też mam taki

I ogłaszają się za kasę? Ile masz ogłoszeń rocznie jeśli to nie są tajemnice firmy

Nie wiem czy dobrze zrozumiałeś moje pytanie. Nie było złośliwe. Chodziło mi co się dzieje jak nie opłacę takie faktury. Domena zarejestrowana np. w aftermarket (firma na cyprze), klikasz i rejestrujesz. Czy obowiązuje mnie to prawo niemiecki, czy nie wystarczy że nie opłacę domeny, żeby przestać być jej abonentem? Co jak ktoś oleje te pisma od nich - sprawa sądowa? w sądzie polskim czy niemieckim?

Jeżeli masz taką wiedzę umberto to napisz proszę 2 słowa na ten temat. Bez złośliwości jak możesz

Z regulaminu serwisu premium.pl:

Opcja „Kup Teraz” - Zbycie Nazwy Domeny, do którego dochodzi w chwili zaakceptowania przez Nabywcę ustalonej z góry ceny, określonej jako cena „Kup teraz”.

8. WYKONANIE UMOWY I KONSEKWENCJE NIEOPŁACENIA TRANSAKCJI

W terminie 5 dni od zawarcia umowy w drodze Aukcji lub Opcji „Kup Teraz” lub „Zaproponuj” Nabywca jest zobowiązany uiścić kwotę odpowiadającą ofercie w związku z dokonaną transakcją na konto Usługodawcy, chyba że Zbywca określi inny termin zapłaty. Po dokonaniu transakcji Zbywca obowiązany jest do uiszczenia prowizji na rzecz Usługodawcy zgodnie z Cennikiem.

Kto jeszcze kupił tą domenę to nie wiem ale wydaje mi się, że dopełniłem warunków określonych przez regulamin. Pytanie, co teraz? Jest ok, nic się nie stało? Bardzie chodzi mi również o zasady niż o samą domenę.

Jeżeli chcesz analogii ze sklepem i płaceniem, to jak włożysz do koszyka towar z oznaczoną ceną to już zawarłeś umowę kupna sprzedaży. Nie jest tak jak sugerujesz, że wkładam chleb do koszyka a Pani przy kasie mi mówi, że niestety tego chleba to już nie ma, bo jak kupowałem masełko to tamten Pan zapłacił już za ten chleb. Sklep nie może Ci odmówić sprzedaży takiego towaru po oznaczonej cenie z półki.

Tymczasem pb idzie nawet dalej, bo pisze że sprzedający po tym jak kupię jego domenę po oznaczonej cenie - klikając "kup teraz", to on może zmienić cenę na wyższą.

Ręce opadają.

A jak się nie zapłaci to co?

Złożyłem reklamację.

Ja ją kupiłem o 18:44..

Nie rozumiem, kliknąłem kup teraz, dostałem potwierdzenie że domena została przeze mnie kupiona. A teraz doładowałem konto i dostaje taki komunikat: "Niepowodzenie. Przykro nam, ale oferta nie jest już aktywna (domena została wykupiona przez innego użytkownika). Jeśli zależy Ci na jej nabyciu"

wezmę

Hej Umberto,

Cenię sobie Twoje zdanie, bo masz spore doświadczenie w domainingu, co widać świetnie choćby po liczbie postów na tym forum. Nie mniej całkowicie nie zgadzam się z Twoją opinią na temat wykorzystania cytatu czy choćby "mielenia" contentu publikowanego w innych miejscach w sieci. Nie jestem zawodowym dziennikarzem, nie mam wykształcenia w tym kierunku. To pewnie tłumaczy, że nie wiem czym jest dziennikarski kunszt o którym piszesz. Pamiętaj jednak, że bloger to nie dziennikarz, a blog to nie portal czy czasopismo. Do tego 'mielenie trzeci raz tego samego pasztetu' - jak to nazywasz - ma też inną nazwę Content Curation. Wszystko zależy od tego jak chce się widzieć pewne rzeczy.

Dzięki za krytyczne uwagi.

Owner - może znaleźliby się jacyś chętni ktorzy moze nie mają czasu na pisanie bloga ale od czasu do czasu stowrzyliby ciekawy artykuł , który mógłby znaleść sie na Twoim blogu , oczywiście za odpowiedni profit np reklama portfolio

Jak najbardziej. Opublikuję każdy dobry i wartościowy artykuł z wyraźną adnotacją o autorze oraz jego linkami w stopce. Jeżeli ktoś byłby chętny to zapraszam.

Dobry pomysł - będę mu kibicował. Sam zamierzam też odpalić w najbliższym czasie blog o domenach, mam nadzieję, że za wysoko mi nie zawiesisz poprzeczki.

Obiecuję nie pisać częściej niż raz dziennie ;P

Meble.biz

Moja pierwsza inwestycja w bizona. Premium keyword + niezła/problematyczna/ciekawa/słaba (skreślić niepotrzebne) końcówka.

Krótko mówiąc co myślicie o domenie? Za ile odsprzedalibyście domenę klientowi?

Dzięki za opinie!

Fajne! Mam nadzieję, że będziesz uparcie to rozwijał.

Będę!

biorę

Dzięki za miłe słowa

Chciałbym polecić kilka artykułów swojego autorstwa:

• Ceny domen – jak wyceniać?
• Co sprawia, że nazwa domeny ma dużą wartość
• Jak dobrze wykorzystać domenę w biznesie
• Dlaczego większość klientów nie odwiedza Twojej strony www

Źródło: http://www.domenyblog.pl/category/publikacje/

Zapraszam do lektury i proszę o komentarze.