Jump to content

vardess

Użytkownik
  • Content Count

    177
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by vardess

  1. Dziwi mnie wasze całkowicie jednostronne podejście. Dlaczego nigdzie z waszej strony nie padają pytania: "dlaczego dropped nie poszło po pieniądze do banku" tylko zabiera je klientom? (nie wspominając już o tym co na prawdę się z nimi stało). Wszak kwota o której była mowa (370 tyś, później już nawet 130) to mniej niż miesięczne obroty dropped - wypłacalna firma nie miała by najmniejszego problemu z uzyskaniem kredytu na taką kwotę. Nikogo to nie zastanawia?...
  2. Do momentu zobaczenia takowego komunikatu - o braku środków na koncie w nask lub podobnego dotyczącego globalnych większość zwykłych (czyt. nie sprzedających domen) użytkowników nie ma pojęcia o kłopotach serwisu. Ostatnio pisał do mnie znajomy pozycjoner (a ludzie w tej branży mają niejednokrotnie setki/tysiące domen na swoich kontach w dropped) z pytaniem czy nie wiem dlaczego nie może zarejestrować domeny choć ma pieniądze w panelu. Po otrzymaniu odpowiedzi poszedł za moją radą aby napisać ticketa bo w taki sposób często trzeba rejestrować. Udało się ale stwierdził że ma w d*** taką firmę i nie będzie się tak co chwilę bawił. Następnym pytaniem z jakie mi zadał było gdzie lepiej trzymać domeny...
  3. Wybacz, ale moim zdaniem nie. Zdecydowanie wyżej cenię topowe generyki niż jednoliterowe. Za ile chciałbyś znaleźć na to KK aby mieć przyzwoite roi? Gdyby o wysoką sprzedaż było tak łatwo to pewnie już dawno została by sprzedana, a nawet teraz wolałbym wrócić do dawnych ofert od KK niż sprzedawać za takie pieniądze na aukcji - widocznie takowych sensownych nie było. 200k to w mojej ocenie może dobra cena dla kk ale nie dla domainera. Ale mam już pomysł nawet komu by można zaproponować tą domenę
  4. nie cwaniakuję, wygląda na to że przewrażliwiony jesteś. Pisałem z pamięci. Co do konta w AZ i przechwytywania - co miesiąc łapię tam conajmniej kilkadziesiąt domen i płacę za to faktury na xxxx miesięcznie - dużo znasz osób które tam łapią więcej?...
  5. Jeszcze trochę i cena x.de zejdzie do poziomu d2d, kk sie na tej aukcji chyba nie znajdzie... jak jakimś cudem spadnie do 20k - kupuje
  6. I nie wpadłeś na to aby teraz kliknąć "przechwycone"?...
  7. zabaco napisał dość dokładnie gdzie to jest: "zamówione do przechwycenia --> aukcje"
  8. Szczerze wątpię w to czy paypal udzieli takiej informacji, choć jest mały sposób aby to inaczej "ugryźć" - trzeba by jednak znać datę tej blokady.
  9. Echhh gdyby człowiek był pewien że są wypłacalni, jaki piękny nowy oscylator można by zrobić na tych 2%...
  10. Jestem za, rozumiem także iż te same zasady obowiązują obie strony - proponuje więc aby jako pierwsze dropped udowodniło że paypal zablokował im faktycznie kilkaset tysięcy złotych. To w dużej mierze pomogło by uspokoić sytuację.
  11. Czy dozwolone jest zatem założenie dwóch kont na te same dane, różniące się tylko nickiem? Oczywiście w pełni jawnie, nie w żadnych "niecnych celach"
  12. Niestety informacje w rejestrach pojawiają się wtedy gdy już jest "pozamiatane" Każdy może sprawdzić iż w Polsce w sytuacji gdy spółka utraci płynność finansową i nie ma możliwości regulowania swoich zobowiązań, zarząd musi złożyć wniosek o upadłość.Niezrobienie tego we właściwym czasie jest przestępstwem. Ale może takie jest cypryjskie prawo że spółka która w Polsce była by już bankrutem tam z powodzeniem może działać dalej. Pytanie: dla czyjej ochrony zostały wprowadzone te przepisy i kto na takiej sytuacji traci? Ano właśnie wierzycieli, czyli tych którym spółka jest winna pieniądze. A wracając do aftermarket, nasuwa się zatem inne pytanie: czy według kryteriów polskiego prawa jest już bankrutem? I jak jest powiązana z innymi spółkami tego samego właściciela i w jaka jest ich kondycja finansowa jeśli są powiązane
  13. Zakładając nawet czyste intencje am jeśli domenę sprzedadzą bez znaku to teoretycznie mogą go sprzedać osobie trzeciej która jak najbardziej może być zainteresowana później "ochroną" swojego znaku poprzez odebranie domeny. A że i patent i domena niemieckie...
  14. Czy można (tak jak u konkurencji ) ustawić inny nick dla zakupów i inny dla sprzedaży?
  15. Po pierwsze: czy ktoś się tutaj dobrowolnie zgodził na miesiąc czy nawet dłużej oczekiwania? Po drugie: to aftermarket kupuje twoje domeny? Czy może bezprawnie przetrzymuje Twoje pieniądze, od Twoich klientów? Po trzecie: czy zmieniło swój regulamin, mimo iż od miesięcy dobrze wiedzą że regualminowy termin 10 dni to fikcja? Widzisz teraz różnicę między tym co wyżej a Tesco? Tutaj aftermarket nikogo o nic nie pytał. Każdy zgadzał się na termin z regulaminu: 10 dni. Co niektórzy nawet pisali że już ten termin to kpina. Podoba ci się to że regulamin AM dotyczy tylko nas, a nie ich? Dla klientów nie ma litości, spóźniłeś się ze spłatą debetu - sprzedali Ci domeny, nie zgadzając się na prośby o przedłużenie terminu. To się nazywa równość i partnerskie stosunki. Dropped pokazało swoim postępowaniem jedno - żadnych sentymentów. I lepiej wziąć z nich samych przykład. Przejrzyjcie na oczy albo dalej naganiajcie AM owce do strzyżenia...
  16. Czy mnie pamięć myli czy wcześniejsza aukcja zawierała informację iż razem z domeną jest sprzedawany zarejestrowany znak towarowy x.de? Kruczek czy przypadek? W aktualnej ofercie nie widzę niczego takiego, a kupić tą domenę bez tego znaku... Edycja - z oferty na sedo: Pytanie czy na AM także kupujesz niemiecki TM "X"?
  17. czytałem gdzieś niedawno że kantory online to żyła złota, marże niskie ale obroty liczone w milionach dziennie...
  18. Zabaco, w odpowiedzi na ten post: http://di.pl/topic/8...post__p__506756 trzeba chyba przypomnieć Twoje własne wypowiedzi, bo byłeś jednym z pierwszych którzy tutaj krytykowali AM: Tak się składa że gdyby Bazyli tych "płaczów" posłuchał i poszedł do konkurencji to pewnie dziś miałby dalej swoje domeny. Dla niego pozostanie w aftermarket pomimo pojawiających się na forum ostrzerzeń okazało się ogromnym i kosztownym błędem. Dziwisz się więc że teraz gdzie może, ostrzega innych?... Tutaj wypada dodać iz pisałeś w czwartek - cztery dni po rzekomym zleceniu wypłaty i że w polskim systemie przelewów miedzybankowych (uwaga: jednym z najlepszych i najszybszych na świecie!) nie ma właściwie możliwości aby przelew szedł tak długo. Uważasz że dropped/AM napisało Ci wtedy prawdę?... Ja na prawdę jestem ciekaw co od tamtej pory tak zmieniło Twój pogląd na sprawę iż jednak nie wyniosłeś się do konkurencji wbrew temu co sam napisałeś i jesteś taki spokojny o swoje pieniądze?
  19. Dziś przed meczem na TVP2 reklama kantoru online: cinkciarz.pl
  20. Pozwolę sobie w te skracanie oczekiwania nie wierzyć. Jakieś klika tygodni temu dostałem wypłatę po blisko miesiącu oczekiwania, dziś wisi mi niezrealizowana wypłata (i to niewysoka, ledwie xxx - bo ograniczyłem sprzedaż na AM do minimum) z dnia 31.05, nie wyjdzie zatem szybciej niż 25.06 - czyli nadal coś ok. miesiąca, o ile oczywiście wyjdzie przed 30.06 Chyba iż taka istotna jest poprawa z np 28 dni opóźnień na 26, o ile taka nastąpiła?... Irytuje mnie to maksymalnie bo do czasu tych opóźnień (i bardzo niekorzystnych zmian w cenniku) lubiłem am. Nie trawię jednak gdy ktoś traktuje mnie jak idiotę, a w dodatku robi sobie co chce z moimi pieniędzmi bez mojej zgody. Do tego bezczelnie przyznając się na forum iż znajomym pieniądze wypłaca szybciej... no commment. Teraz słucham bajek, bodajże koło połowy kwietnia czytałem iż problemy są przejściowe i w ciągu miesiąca wszystko się ustabilizuje (podobno problem dotyczył brakujących 370 tyś. na wypłaty). Jakiś miesiąc temu czytałem znów iż podobno jest już lepiej, problemem jest brak już tylko 130 tyś. i w ciągu 2 tygodni wszystko będzie ok. Minął miesiąc i żadnej, podkreślam żadnej poprawy nie widzę - a trochę widząc i słysząc w blokadę paypal po prostu nie wierzę.
  21. Myślę iż w tej sprawie są przynajmniej dwie różne możliwości: - ubieganie się o rekompensatę za nieprawidłowo przeprowadzoną aukcję (tutaj problem z wartością domeny jest istotniejszy, bo jest właściwie jedyną kwestią sporną) - żądanie zwrotu domeny lub odszkodowanie za bezprawne odebranie domeny - jeśli została przekazana bez jego zgody. Opierając się na podanych wcześniej przeze mnie przepisach. Moje podejście było by więc zgoła inne - żądałbym zwrotu bezprawnie odebranej domeny (jak napisał, nie zgadzał się na przekazanie domeny - żądał unieważnienia aukcji). Jeśli sąd uznałby rację bezprawności tych działań, to pojawia się szkoda i obowiązek jej naprawienia. I niech się dropped martwi jak i za ile ją odzyskać - to w interesie była by taka rekompensata aby tego nie robić. Swoją drogą dziwię się iż autor nie próbował tego zablokować na poziomie NASK, podpierając się przepisami jak wyżej - AM nie ma prawa przekazać domeny bez jego zgody. Chyba za długo liczył na polubowne załatwienie sprawy... Ale przedstawione przeze mnie wyjście nie jest złe, zwłaszcza gdyby sprzedający dał się namówić na sprzedaż - wtedy w jasny sposób kwota za jaką ja odkupimy jest naszą szkodą. I żądanie takiej jako naprawienia szkody jest całkowicie zasadne w mojej ocenie. Należy tutaj jednak podkreślić iż jest to teoretyzowanie bo nie ma pewności iż nasze sądy będą się tą sprawą chciały zająć - jak napisałem w pierwszym poście obawiam się iż może być to jednak sprawa na cyprze. Są jednak przesłanki do tego aby kierować pozew do polskiego sądu, np: skierowanie i faktyczne prowadzenie działalności przez AM na terenie Polski.
  22. Nie musi, jeśli na skutek nieprawidłowo przeprowadzonej aukcji w ogóle nie chciał jej sprzedać. Pytanie czy dropped miało w ogóle zgodę na wystawienie jej ponownie? Jak teraz ustalić wartość domeny i wysokość szkody wiarygodnie dla sądu? Złożyć zapytanie za ile właściciel ją sprzeda I takiej kwoty bym się domagał - aby móc ją (przynajmniej teoretycznie) odkupić. Domaganie się niższej kwoty (jeśli właściciel będzie chciał więcej niż 2k) to będzie jedynie gest dobroci z jego strony
  23. Nie wiem czy nie będziesz musiał założyć sprawy cywilnej na cyprze W polsce może ci przyjść z pomocą art. 3853 KC, pkt. 5: W skrócie: przy twoim sprzeciwie co do sprzedaży, dropped nie może samowolnie przekazać domeny. W końcu to twoja własność i masz prawo o niej decydować. Od tego aby zadecydować o przekazaniu spornej domeny jest sąd, jeśli nabywca chciałby dochodzić swoich praw - a nie AM, nie mają do tego prawa. Nawet jeśli mają taki zapis w regulaminie, to jest on niezgodny z polskim prawem. Przykład: sprzedałeś np telefon na allegro, lecz się rozmyśliłeś bo np: nie odpowiadała ci cena. Jak najbardziej kupujący może się domagać przed sądem abyś wydał mu przedmiot transakcji i mozesz taką sprawe przegrać. Ale żaden pracownik allegro nie przyjdzie do ciebie, nie zabierze ci tego telefonu aby go przekazać kupującemu, choćby nawet allegro miało taki zapis w regulaminie (bo jak napisałem już wyżej, jest to niezgodne z prawem).
  24. Ciekaw jestem co by w takim razie zrobiło dropped gdyby Icebreaker wytransferował teraz domeny?
×