pb 2,626 Report post Posted December 29, 2008 Coś dla miłośników cyber- i typosquattingu. OnlineNIC (który jest też rejestratorem domen) ma zapłacić ponad 33 milionów dolarów za zarejestrowanie i przekierowanie na swoją stronę 663 domen tożsamych lub podobnych do znaków towarowych firmy Verizon – 50 000 dolarów od domeny. http://www.google.com/hostednews/afp/artic...Vh4hkjvs5SCMp6w Share this post Link to post Share on other sites
Saint 33 Report post Posted December 29, 2008 Jak miło Share this post Link to post Share on other sites
DD 731 Report post Posted December 29, 2008 "Najśmieszniejsze" jest to, że Verizon sam jest cyber- i typosquatterem, bo swoich klientów korzystających z jego usług łącz internetowych przekierowuje na strony z reklamami (takimi samymi jak w przypadku zaparkowanych domen), jeśli klient wpisze błędny adres, który nie istnieje. Technicznie i praktycznie niczym się to nie różni od praktyk OnlineNIC. DD Share this post Link to post Share on other sites
MariuszPN 0 Report post Posted December 29, 2008 To od kiedy te Sp. z o.o. za 5 k? Share this post Link to post Share on other sites
heden.pl 158 Report post Posted December 29, 2008 "Najśmieszniejsze" jest to, że Verizon sam jest cyber- i typosquatterem, bo swoich klientów korzystających z jego usług łącz internetowych przekierowuje na strony z reklamami (takimi samymi jak w przypadku zaparkowanych domen), jeśli klient wpisze błędny adres, który nie istnieje. Technicznie i praktycznie niczym się to nie różni od praktyk OnlineNIC. DD To samo robi, któryś z dostawców internetu w Polsce. Nie pamiętam już, który ale było na forum. Co za różnica czy zarejestruję literówki czy jako dostawca internetu przekieruję klientów na stronę z reklamami w przypadku wpisania błędnego adresu? Tu i tu czerpię korzyści z typo. Mało tego przy literówkach jest mozliwość, że niektóre nie zostaną zarejestrowane. Przy przekierowaniu przez dostawcę internetu każda pomyłka kończy się odwiedzeniem strony z reklamami. Share this post Link to post Share on other sites
pitreq 4 Report post Posted December 29, 2008 heden tak robi multmedia w Polsce Share this post Link to post Share on other sites
heden.pl 158 Report post Posted December 29, 2008 heden tak robi multmedia w Polsce A widzisz. Dziękuję za przypomnienie. Więcej tutaj: http://www.di.pl/index.php?showtopic=20542&hl=interia Share this post Link to post Share on other sites
Jarek17 58 Report post Posted December 29, 2008 (edited) To samo robi, któryś z dostawców internetu w Polsce. Nie pamiętam już, który ale było na forum. Co za różnica czy zarejestruję literówki czy jako dostawca internetu przekieruję klientów na stronę z reklamami w przypadku wpisania błędnego adresu? Tu i tu czerpię korzyści z typo. Mało tego przy literówkach jest mozliwość, że niektóre nie zostaną zarejestrowane. Przy przekierowaniu przez dostawcę internetu każda pomyłka kończy się odwiedzeniem strony z reklamami. W przypadku zarejestrowanych literówek nie przekierowuje Oni "wypełniają lukę" - choć zgadzam się z Tobą, że jest to tożsame z rejestrowaniem literówek - tylko kto im tego zabroni? Edited December 29, 2008 by Jarek17 Share this post Link to post Share on other sites
domeny.pl 0 Report post Posted December 29, 2008 Mysle ze nie przejdzie taka kara. Share this post Link to post Share on other sites
tomekpl 0 Report post Posted December 29, 2008 Mysle ze nie przejdzie taka kara. Dokładnie.. Jeżeli dwie firmy stosują te same triki to się jakoś dogadają.. "5 minut w mediach" Share this post Link to post Share on other sites
Guest Michal Report post Posted December 30, 2008 (edited) "Najśmieszniejsze" jest to, że Verizon sam jest cyber- i typosquatterem, bo swoich klientów korzystających z jego usług łącz internetowych przekierowuje na strony z reklamami (takimi samymi jak w przypadku zaparkowanych domen), jeśli klient wpisze błędny adres, który nie istnieje. Technicznie i praktycznie niczym się to nie różni od praktyk OnlineNIC. DD Akurat się jednak różni technicznie i praktycznie ponieważ cyber- i typosquatter robi to w przeciwieństwie do firm korzystających z takich mechanizmów świadomie i dokładnie wybiera domeny, które mają być zarejestrowane. Te firmy po prostu korzystają z catch-all, podobnie jak .cm. Mi się wyrok podoba. Pierwszy taki surowy, ale pewnie da to niektórym do myślenia. To od kiedy te Sp. z o.o. za 5 k? Słyszałeś kiedyś o odpowiedzialności prezesa zarządu? To wszystko nie jest na szczęście takie proste jak Ci się wydaje. Edited December 30, 2008 by Michal Share this post Link to post Share on other sites
heden.pl 158 Report post Posted December 30, 2008 To wszystko nie jest na szczęście takie proste jak Ci się wydaje. Nie jest też takie trudne jak niektórzy myślą. Zgłoszenie wniosku o upadłość spółki w odpowiednim momencie dużo daje Share this post Link to post Share on other sites
DD 731 Report post Posted December 30, 2008 Akurat się jednak różni technicznie i praktycznie ponieważ cyber- i typosquatter robi to w przeciwieństwie do firm korzystających z takich mechanizmów świadomie i dokładnie wybiera domeny, które mają być zarejestrowane. Te firmy po prostu korzystają z catch-all, podobnie jak .cm. Mi się wyrok podoba. Pierwszy taki surowy, ale pewnie da to niektórym do myślenia. Moim zdaniem aż tak dużej różnicy jednak nie ma. Dlaczego? Przecież firmy, które rejestrują tysiące typo nie robią tego "ręcznie", tylko dzieje się to automatycznie, na podstawie zadanego algorytmu. Poza tym operatorzy Internetu bardzo szybko dostają statystyki tego co się dzieje, jakie strony ludzie się mylą i na jakich najwięcej zarabiają. Myślę, że bardzo łatwo stwierdzić, że większość z nich to będą typo. W przypadku .cm tak samo. Od strony prawnej te dwie sprawy nie powinny się niczym różnić. Ale prawo po prostu nie nadąża za pomysłowością ludzką. Dla mnie kuriozalne po prostu jest, że firma skarżąca OnlineNIC jest tak samo winna lub nawet bardziej. DD Share this post Link to post Share on other sites
DD 731 Report post Posted January 7, 2009 Okazało się, że OnlineNIC należy do chińskiego przedsiębiorstwa, w związku z czym wyrok, który zapadł w USA nie będzie miał zastosowania. Martin Reynolds, a distinguished analyst at research firm Gartner, is doubtful that Verizon can collect its money. “You can only enforce U.S. laws that accept it, and generally that means you can only collect in the U.S.,” http://www.domainnamenews.com/legal-issues...xperts-say/3659 DD Share this post Link to post Share on other sites