Jump to content
Sign in to follow this  
bartxx86

Czy to koniec Coca-Coli?

Recommended Posts

Ok, tylko kto ma w domu płynny ekstrakt z koki?

Albo olejek z kwiatów pomarańczy gorzkiej (neroli)...

:)

Edited by Sebving

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale receptura. :) Zamiast zbierać wszystkie te składniki wolałbym pójść do sklepu i ją sobie kupić. Ale zacznijmy od tego, że pijam zdrowsze napoje, na Coca-Colę zdecydowałbym się w ostateczności.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ale receptura. :) Zamiast zbierać wszystkie te składniki wolałbym pójść do sklepu i ją sobie kupić. Ale zacznijmy od tego, że pijam zdrowsze napoje, na Coca-Colę zdecydowałbym się w ostateczności.

 

Robiąc ją sam mógłbyś sobie ją uczynić zdrowszą ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odbiegając niego od tematu, muszę Wam powiedzieć, że ta Coca-Cola faktycznie jest szkodliwa. Dwa razy ją kupiłem, gdy wracałem ze studiów do domu. Podczas jazdy pociągiem, omal nie zwymiotowałem. Nie polecam. :/

Edited by rafium

Share this post


Link to post
Share on other sites
Odbiegając niego od tematu, muszę Wam powiedzieć, że ta Coca-Cola faktycznie jest szkodliwa. Dwa razy ją kupiłem, gdy wracałem ze studiów do domu. Podczas jazdy pociągiem, omal nie zwymiotowałem. Nie polecam. :/

 

Może lepiej zrób jakieś badania czy cuś? To, że jest nie zdrowa to słyszałem i polemizował nie będę ponieważ badań nie prowadziłem. Natomiast pierwszy raz słyszę, aby ktoś po coca-coli zwymiotował, chyba że połączona ona była z jakimiś % ;)

 

Może masz chorobę lokomocyjną?? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może masz chorobę lokomocyjną?? :)

Nie, ale w obu przypadkach przed zakupem coca-coli jadłem longera w KFC. ;) Może przepijając coca-colą to mi zaszkodziło.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Odbiegając niego od tematu, muszę Wam powiedzieć, że ta Coca-Cola faktycznie jest szkodliwa. Dwa razy ją kupiłem, gdy wracałem ze studiów do domu. Podczas jazdy pociągiem, omal nie zwymiotowałem. Nie polecam. :/

Tylko dwa razu w swoim życiu kupiłeś Colę? Znam ludzi, którzy piją ją niemal codziennie i wciąż im mało masakra...

 

Szklanka Coli to rzeczywiście niemal taczka cukru i pełno chemii. Ja jestem uzależniony od herbaty (zielona, czerwona) i zdecydowanie wolę to niż Colę.

 

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/.../KRAJ/273494159

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tylko dwa razu w swoim życiu kupiłeś Colę?

Oczywiście, że nie. Zdarzyło mi się w życiu więcej tego świństwa wypić, ale ostatnimi czasy kiedy piłem, to właśnie te sytuacje, w których to źle się poczułem. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tylko dwa razu w swoim życiu kupiłeś Colę? Znam ludzi, którzy piją ją niemal codziennie i wciąż im mało masakra...

 

Szklanka Coli to rzeczywiście niemal taczka cukru i pełno chemii. Ja jestem uzależniony od herbaty (zielona, czerwona) i zdecydowanie wolę to niż Colę.

 

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/.../KRAJ/273494159

 

Ja colę piję często, (nie tak często co prawda jak moja dziewczyna ;)) jednak nigdy nie miałem podobnej przygody jak kolega rafium. Dlatego wątpię aby przyczyną tego była sama cola, chyba że cierpi na nadwrażliwość na któryś z jej składników. Może nie przyswaja kokainy :)

 

Nie tylko w coli jest dużo cukru, niemalże wszystkie napoje gazowane, a często i nawet niby "naturalne" soki mają tą przypadłość :)

 

Edit: Aha i dodam jeszcze, że ta cola jaka trafia na półki sklepowe w naszym kraju to całkowicie inna cola niż ta, którą można kupić na zachód od naszej granicy ;)

Edited by bartxx86

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie, ale w obu przypadkach przed zakupem coca-coli jadłem longera w KFC. :) Może przepijając coca-colą to mi zaszkodziło.

Ogólnie nie jest dobrze dla naszego brzucha, kiedy po posiłku sięgamy po słodkie. Wtedy pod wpływem cukru, dzieje się tam coś niedobrego i szkodzimy sobie (a na starość żołądki chorują). A co do Coli, to nie wiem jak jest w KFC, ale w McDonalds jak głosi plotka, na zapleczu jest kilka dużych butli z CO2, oraz zagęszczonymi smakami napojów. Idzie woda kranówka przez filtry, jest nasycana CO2 i mieszana ze smakiem coli. Także to jest podwójne świństwo, ale przyznaje, że smaczne. Takie jedzenie potrafi uzależnić.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Każdy porządny człowiek pije Cole (przedawkowanie cukru i rozregulowanie insuliny) do obiadu a później po posiłku żuje gumę Orbit (oczywiście bez cukru). I powiedzcie mi dlaczego te dwie kampanię tych dwóch producentów się wykluczają :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Każdy porządny człowiek pije Cole (przedawkowanie cukru i rozregulowanie insuliny) do obiadu a później po posiłku żuje gumę Orbit (oczywiście bez cukru). I powiedzcie mi dlaczego te dwie kampanię tych dwóch producentów się wykluczają ;)

Teraz leci w telewizorze kampania cocacoli wmawiająca matkom, że trzeba dawać pociechom colę do posiłków. Taka jest tradycja od pokoleń :):)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Każdy porządny człowiek pije Cole (przedawkowanie cukru i rozregulowanie insuliny) do obiadu a później po posiłku żuje gumę Orbit (oczywiście bez cukru).

Guma bez cukru sacharozy czy fruktozy rzecz jasna, bowiem zawiera inne substancje słodzące:, najczęsciej tzw. cukrole czyli alkohole cukrowe: sorbitol, mannitol, których działaniem ubocznym jest u wiekszości osób biegunka (mają działanie przeczyszczające i zjedzenie/przezucie wielu gum w krótkim czasie po sobie skutkuje własnie dolegliwościami jelitowymi). Sorbitol, mannitol i ich pokrewne słodziki są również w wielu tabletkach bezcukrowych (np. na gardło czy ostatnio odkryłem w zwykłym leku na zgagę do kupienia w markecie czy aptece bez recepty). Innym słodzikiem i prawdziwą trucizną jest aspartam, ponieważ w biochemicznym cyklu przemiany aspartamu powstaje produkt przejściowy - formaldehyd , czyli formalina oraz metanol ("ściemnia się!").

Share this post


Link to post
Share on other sites

Poza tym aspartam jest podejrzewany o powodowanie raka mózgu. Ja zawsze się kieruję poglądem, że cukier, sól spożywane w za dużych ilościach z pewnością są szkodliwe ale o wiele szkodliwsze są różnej maści "zastępniki" którymi chcą nas faszerować spece od marketingu. Lepiej zjeść mniej czegoś bardziej kalorycznego niż nawtykać się czegoś pseudodietetycznego i "light"

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ogólnie nie jest dobrze dla naszego brzucha, kiedy po posiłku sięgamy po słodkie. Wtedy pod wpływem cukru, dzieje się tam coś niedobrego i szkodzimy sobie (a na starość żołądki chorują). A co do Coli, to nie wiem jak jest w KFC, ale w McDonalds jak głosi plotka, na zapleczu jest kilka dużych butli z CO2, oraz zagęszczonymi smakami napojów. Idzie woda kranówka przez filtry, jest nasycana CO2 i mieszana ze smakiem coli. Także to jest podwójne świństwo, ale przyznaje, że smaczne. Takie jedzenie potrafi uzależnić.

 

Ale to nie żadna plotka, tak się zazwyczaj sprzedaję Coca Cole w zakładach gastronomicznych, taka metoda jest nazywana Postmixem. Nie mylić z Premixem.

Szczerze jeśli chodzi odnośnie głównej informacji o recepturze, to u mnie w zakładzie może jedna osoba o tym mówiła/wiedziała, tak że nikt jakoś tym bardzo się nie przejął jeśli chodzi o produkcję czy wyższy management. Żadnej informacji z tym związanej przynajmniej nie było.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ale to nie żadna plotka, tak się zazwyczaj sprzedaję Coca Cole w zakładach gastronomicznych, taka metoda jest nazywana Postmixem. Nie mylić z Premixem.

Sam kiedyś taki postmix serwowałem w kafejce :)

 

Poza tym aspartam jest podejrzewany o powodowanie raka mózgu. Ja zawsze się kieruję poglądem, że cukier, sól spożywane w za dużych ilościach z pewnością są szkodliwe ale o wiele szkodliwsze są różnej maści "zastępniki" którymi chcą nas faszerować spece od marketingu. Lepiej zjeść mniej czegoś bardziej kalorycznego niż nawtykać się czegoś pseudodietetycznego i "light"

 

Przecurzenie/przesłodzenie to największa zmora i przyczyna wielu chorób. Jeszcze taka ciekawostka: komórki rakowe nie funkcjonują tak jak wszystkie inne komórki ciała, czyli nie oddychają tlenowo! Nie lubią tlenu. Komórki nowotworowe do pozyskiwania energii zamiast glikolizy tlenowej wykorzystywany przez zdrowe komórki wykorzystują głównie proces glikolizy beztlenowej. Glikoliza beztlenowa unieczynnia oddychanie mitochondrialne i tym samym umożliwia wzrost komórce nowotworowej. Jest to tzw. "Efekt Warburga". Wciąz nie wiemy, dlaczego tak się dzieje, ale dokarmianie się cukrami sprawia, że łase komórki nowotworowe gładzą się po swoich bruszkach i zacierają łapki, bo to dla nich dobra pożywka jest.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×