Domena NIGDY nie należy do Ciebie!

[MasterofPoland 2]

Wśród wielu osób, zarówno z branży domenowej jaki i z poza wielokrotnie podchodzi do swoich domen z błędnym założeniem, które brzmi: "moje domeny należą do mnie". Problem w tym, że jest to kompletna nieprawda.

 

Przede wszystkim zaznaczmy - domena nie jest rzeczą materialną. Nie jest też prawem majątkowym lub prawem autorskim (NIGDY!).

 

Czym więc właściwie jest domena?

 

Domena jest nazwą handlową usługi elektronicznej świadczonej dla ludności, w ramach Systemu Domen Internetowych. System Domen Internetowych jest to oprogramowanie i serwery umożliwiające świadczenie usługi w postaci uzyskania i utrzymania wpisu elektronicznego do bazy danych organizacji IANA (Internet Assigned Numbers Authority), zajmującej się zarządzaniem systemem DNS.

 

Wpis ten pozwoli na skierowanie użytkownika internetu na właściwy serwer , poprzez wpisanie w przeglądarkę nazwy domeny.

 

Do kogo należy System Domen Internetowych?

 

System Domen Internetowych, w przypadku Polski jest całkowitą i wyłączną własnością Skarbu Państwa . Zarządzanie i świadczenie usług w jego ramach oraz pobieraniem opłat zajmuje się Państwowa Jednostka Organizacyjna, o specjalnym statusie Jednostki Badawczo Rozwojowej - NASK.

 

Zaznaczmy, że NASK jako PJO oraz JBR nie generuje udziałów czy też akcji (nie jest więc Spółką Skarbu Państwa) - z definicji swojej formy prawnej jest częścią Skarbu Państwa, która po prostu została wyodrębniona pod względem techniczno-organizacyjnym. Swój specjalny status nadaje jej także odrębną osobowość prawną (samodzielnie odpowiada za własne zobowiązania) i możliwość prowadzenia przedsiębiorstwa.

 

Jakie więc prawa daje "rejestracja domeny"?

 

"Rejestrując domenę" , faktycznie zawierasz umowę o świadczenie usług skierowania nazwy w ramach S.D.I. Ze względu na koszty utrzymania Systemu Domen Internetowych, NASK ustalił ważność umów na czas określony (min. rok) i pobiera za to świadczenie ustalone opłaty.

 

Tak więc kupując domenę, jesteś Abonentem Usługi, w sposób przypominający nieco świadczenie usług przez operatora internetu (szczególnie w przypadku gdy mówimy o stałym numerze IP).

 

Analogicznie jak operator internetu przydziela Ci numer IP z dostępnej puli, poprzez który można skomunikować się z Twoim komputerem, tak samo Skarb Państwa (poprzez NASK), przydziela Ci domenę, poprzez którą można skontaktować się z wybranym przez Ciebie serwerem (przy czym jak wiadomo w przypadku domen masz prawo wyboru ).

 

Wracając do pytania, jakie prawa nam to daje?

 

W przypadku NASK - prawie żadne, poza tymi zawartymi w umowie. Na podstawie Umowy (de facto "Regulamin NASK") , mamy prawo do:

 

a) nieprzerwanego świadczenia usługi na czas na ktory ją zawarliśmy.

 

otrzymania odszkodowania w maksymalnej wysokości trzykrotnej opłaty rocznej, jeśli usługa będzie działała w sposób nieprawidłowy z winy NASK.

 

c) zmiany abonenta usługi na innego.

 

d) wypowiedzenia umowy bez podania przyczyny.

 

Czy jako Abonent, mamy jakieś prawa poza tymi? Nie ponieważ Umowa zawiera jasny zapis:

 

Zawarcie Umowy nie oznacza przyznania Abonentowi jakichkolwiek praw związanych z Nazwą Domeny, poza wynikającymi wyraźnie z Umowy, ani uznania, że Oferta lub wykonywanie przez Abonenta Umowy nie narusza praw osób trzecich.

 

Za to NASK ma prawo do:

 

a) wypowiedzenia umowy na piśmie, bez podania przyczyny, z trzymiesięcznym terminem wypowiedzenia.

 

Zaznaczmy, że żadne prawo (w tym przepisy związane z ochroną konsumenta), nie zabrania takiego zapisu. Tak więc NASK może skasować dowolną domenę, pod warunkiem zastosowania się do warunków zawartych w tym krótkim punktcie.

 

Jak wiadomo istnieje też punkt, poprzez który niepodpisanie przez Abonenta wezwania na sąd polubowny, powoduje rozwiązanie umowy, w przeciągu 3 miesięcy od upłynięcia daty wyznaczonej na podpisanie tego zapisu.

 

Moim zdaniem, jeśli w momencie upłynięcia tego terminu, NASK rozpocznie normalną procedurę wypowiadania umowy, jak w punkcie wyżej, nie może być mowy także o jakiejkolwiek abuzywności lub niezgodności z prawem takiego uregulowania.

 

natychmiastowego wypowiedzenia umowy bez podania przyczyny, pod warunkiem niezapłacenia przez abonenta opłaty rocznej lub złamania postanowień Regulaminu.

 

c) Odmowy przyjęcia Oferty rejestracji domeny, bez podania przyczyny.

 

Czy nadal uważacie, że te zapisy lub inne obowiązujące przepisy dają Wam jakieś dodatkowe, specjalne prawa, na podstawie których domena NALEŻY do Was i nikt nie ma prawa Wam odebrać "WASZEJ" "WŁASNOŚCI" ? Absolutnie nie. W Polsce nie ma prawa, które w sposób bezpośredni regulowałoby status domen internetowych, tak więc jedyne podejście prawne, które wg. mnie ma sens przedstawiłem powyżej.

 

Jeśli warunki zaoferowane przez NASK nie odpowiadają Wam - zawsze można przejść do konkurencji ( Verisign , Denic , NOMINET , RuCenter... ) , ewentualnie spróbować drogi jaką jest lobbing w NASKu lub instytucjach sprawujących bezpośrednią kontrolę nad nim.

 

EDIT:

 

Jeszcze dwie kwestie:

 

Co z prawami osób trzecich zawartych w zacytowanym punkcie?

 

Otóż ustanowienie skierowania na serwer niektórych nazw domenowych, tożsamych z nazwami zastrzeżonymi lub objętych renomą może spowodować naruszenie czyjegoś prawa autorskiego. Dlatego też powstały procedury, pozwalające na uzyskanie możliwości zmiany abonenta świadczonej usługi w S.D.I. na rzecz osoby, która udowodni że pozostawienie takiego skierowania w ręce innej osoby narusza jej prawo.

 

Czy domena może być prawem autorskim lub majątkowym?

 

Oczywiście, że NIE! Prawem autorskim może być nazwa słowna domeny (np. "BlaBla.pl"). Ewentualnie nazwa słowna domeny może być częścią prawa do przedsiębiorstwa , utworu , serwisu internetowego itp.

 

Posiadanie praw do nazwy słownej lub nazwy jako znaku handlowego, nie oznacza jednak automatycznie prawa do usługi skierowania w systemie DNS.

 

Oczywiście, jak już wyżej napisałem, nie oznacza to, że nie możemy udowodnić na podstawie praw autorskich że my, a nie inna osoba powinniśmy mieć możliwość korzystania z usługi skierowania wpisu DNS w Systemie Domen Internetowych.

Edited May 10, 2011 by MasterofPoland

[vips 0]

Ameryki nie odkryles. Nie wiem czy to przestroga? Czy forma informacji? Na forum temat byl walkowany juz pare razy.

Chyba sie nie obrazisz na NASK za to ze ma taka polityke, a nie inna. Oczywiscie nie musisz lubiec domen .pl jesli Ci nie pasuje NASK.

 

Zagraniczne koncowki tez maja czasem swoje "szalone" zasady.

 

pozdr

[wlodecky 5]

Może nie Ameryka, może było wałkowane, ale dzięki że Ci się chciało. Mi, komuś bez inklinacji prawniczych, Twój post część intuicji ugruntował, część podważył, więc zdecydowanie zadowolony jestem, że przeczytałem

W.