Jump to content
epson

Miesięcznik "Aftermarket"

Recommended Posts

Czekam tylko kiedy zadzwonią do mnie (lub napiszą maila) z prośbą o udzielenie wywiadu (bo przecież po kilku numerach wielkie postaci im się skończą :) ). Temat wywiadu/artykułu: "Wiara czy głupota - 4 lata w oczekiwaniu na sprzedaż domeny za kwotę powyżej średniego XXX PLN"...

 

Tak na poważnie, to mi się ten pomysł z gazetką całkiem podoba.

 

Sebastian

alpine5

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Temat wywiadu/artykułu: "Wiara czy głupota - 4 lata w oczekiwaniu na sprzedaż domeny za kwotę powyżej średniego XXX PLN"...

 

Jakiś dział z humorem ma być? Ja szczerze mówiąc wstydziłbym się nawet oferować siebie jako chcącego udzielić wywiadu tym bardziej na taki temat.

 

Taki magazyn by musiał się nieco inaczej.

 

A wracając do tematu mam nadzieję że magazyn utrzyma się więcej niż 1 miesiąc, że jego nakład się zwiększych a tym samym świadomość klientów będzie stale rosła.

Share this post


Link to post
Share on other sites

1. Można gdzieś dostać wersję drukowaną?

2. Według jakiego klucza dobierane są domeny na listę do sprzedaży? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

1. Można gdzieś dostać wersję drukowaną?

2. Według jakiego klucza dobierane są domeny na listę do sprzedaży? :)

1 napadnij na jakąś agencję której wysłali;p

2 finansowego ;) można było kupić promocje domeny

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czytałem :) Wywiad rzeka z abonentem showup.pl (dobry serwis) ;) .

Co do wydania to wszystko jest na forum.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeczytałam od deski do deski. Pomysł fajny i popieram ale odnoszę wrażenie ze jest to fajny pomysł zarazem bez pomysłu na czasopismo. Jest to troszkę na zasadzie eksperci dają teorie a życie daje miejsce na reklamę. Tym samym teoria mówi swoje a życie swoje. Teoria promuje domeny a kilkustronicowe tabelki z domenami promują ninje...

Szkoda, ze pismo od początku do końca nie poszło droga promocji wartościowych domen bo opublikowanie domeny na sprzedaż na rynku wtórnym za 10 zł to jest to moim zdaniem karykatura...

 

 

Oby to były pierwsze koty za płoty i przede wszystkim oby zapał do pisania rósł a nie malal oraz żeby udało się znaleźć pomysł na formę czasopisma.

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakiś dział z humorem ma być? Ja szczerze mówiąc wstydziłbym się nawet oferować siebie jako chcącego udzielić wywiadu tym bardziej na taki temat.

Dlatego do Ciebie nie zadzwonią/napiszą ;)

Ech...trzeba mieć jednak odrobinę poczucia humoru...

 

Sebastian

alpine5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlatego do Ciebie nie zadzwonią/napiszą ;)

Ech...trzeba mieć jednak odrobinę poczucia humoru...

 

Sebastian

alpine5

wolę żeby nie dzwonili niż czekać na telefon z nieudacznicy.pl ;)

ale co kto lubi;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

wolę żeby nie dzwonili niż czekać na telefon z nieudacznicy.pl ;)

ale co kto lubi;)

Chyba trochę kultury Ci jednak brakło, ale cóż nie moją rolą jest jej uczyć (mogę tylko delikatnie zwrócić uwagę, gdy widzę takie wpisy)...

 

Sebastian

alpine5

Share this post


Link to post
Share on other sites

... Teoria promuje domeny a kilkustronicowe tabelki z domenami promują ninje...

Szkoda, ze pismo od początku do końca nie poszło droga promocji wartościowych domen bo opublikowanie domeny na sprzedaż na rynku wtórnym za 10 zł to jest to moim zdaniem karykatura...

 

Pozwolę się nie zgodzić z tą częścią wypowiedzi. Patrycja, czy kupując gazetę związaną np z nieruchomościami są tam tylko ekskluzywne mieszkania ? jeśli ktoś sprzedaję kawalerkę do remontu to już gazeta ma nie redagować jego ogłoszenia ?

Rozumie, że domeny w cenie xx można by było sobie darować...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie chodzi mi o to aby nie ogłaszać "kawalerek do remontu", wręcz przeciwnie, bo domeny średniej jakości sprzedają się najlepiej. Chodzi mi tylko o to aby iść w stronę jednak jakości a nie bylejakosci... Powinny być moim zdaniem jakieś granice, szczególnie gdy jest to gazeta promocyjna rozsylana bezpłatnie. Chodzi mi tylko o to aby idąc nomenklatura zaproponowana przez Ciebie w piśmie o nieruchomościach nie oferować kartonów pod mostami...

Po co mówić o rynku wtórnym, jakości, wartości a pózniej utwierdzac nieświadomych klientów w błędzie.

Mogę się mylić, to ludzka rzecz. Pisze po prostu krytycznie bo uważam ze miesięcznik domenowy to super pomysł i mam nadzieje ze redakcja zweryfikuje kilka swoich dotychczasowych wizji i nie porzuci tego pomylu tylko postawi na rozwój;)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Problem polega na tym kto ma określać czy domena jest beznadziejna czy też wartościowa ? Redakcja ?

Edited by zabaco
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czasem redakcja musi podejmować decyzje, sama nazwa redakcja wskazuje ze trzeba redagować. Moim zdaniem po prostu jest granica w czerpaniu zysków z promocji. Jest punkt w którym promowanie czegoś zaczyna szkodzić promujacemu i on sam musi podjąć decyzje czy chce być z czymś kojarzony czy nie. Moim zdaniem rynek wtórny nie powinien chcieć być kojarzony z domenami w cenach xx bo to zwyczajnie nie ma sensu.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie chodzi mi o to aby nie ogłaszać "kawalerek do remontu", wręcz przeciwnie, bo domeny średniej jakości sprzedają się najlepiej. Chodzi mi tylko o to aby iść w stronę jednak jakości a nie bylejakosci... Powinny być moim zdaniem jakieś granice, szczególnie gdy jest to gazeta promocyjna rozsylana bezpłatnie. Chodzi mi tylko o to aby idąc nomenklatura zaproponowana przez Ciebie w piśmie o nieruchomościach nie oferować kartonów pod mostami...

Po co mówić o rynku wtórnym, jakości, wartości a pózniej utwierdzac nieświadomych klientów w błędzie.

Mogę się mylić, to ludzka rzecz. Pisze po prostu krytycznie bo uważam ze miesięcznik domenowy to super pomysł i mam nadzieje ze redakcja zweryfikuje kilka swoich dotychczasowych wizji i nie porzuci tego pomylu tylko postawi na rozwój;)

 

Czasem redakcja musi podejmować decyzje, sama nazwa redakcja wskazuje ze trzeba redagować. Moim zdaniem po prostu jest granica w czerpaniu zysków z promocji. Jest punkt w którym promowanie czegoś zaczyna szkodzić promujacemu i on sam musi podjąć decyzje czy chce być z czymś kojarzony czy nie. Moim zdaniem rynek wtórny nie powinien chcieć być kojarzony z domenami w cenach xx bo to zwyczajnie nie ma sensu.

 

W zasadzie nic dodać, nic ująć.

 

Miałem dokładnie takie same odczucia czytając i samo czasopismi i te oferty za xx.

Niedawno był podobny wątek, gdzie pisałem o trudnościach z powołaniem i prowadzeniem fachowego czasopisma. Począwszy od trudności z wyborem charakteru pisma (opiniotwórcze-redakcyjne, gazetka reklamowa, czy wariant mieszany) poprzez mozolną pracę wypracowania standardów redakcyjno-edytorskich, a skończywszy na domknięciu finansowym projektu.

 

Dlatego autentycznie "czapki z głów" dla "aftermarket.pl" za podjęcie się takiego zadania. Niezależnie od ubiegłorocznych wiadomych trudności tym ruchem firma pokazała konkurencji pewną swoją wartość dodaną. Pierwsza zdecydowała się na czasopismo. I należy temu kibicować, aby nie skończyło się na pierwszym numerze, bo to buduje wiarygodność całej branży. Także konkurencji w postaci innych rejestratorów i giełd.

 

Edytorsko pierwszy numer wygląda nawet nieźle, ale efekt promocyjny psuje to o czym napisała Patrycja, czyli "kartony pod mostem" w postaci domen za xx. Zastanawiam się w ogóle - pomijając powodowaną taką ofertą katastrofę wizerunkową branży - jaki jest sens ekonomiczny wystawiania takich domen?

 

Jeśli można cokolwiek doradzić (o ile już ten pomysł nie jest realizowany), że dobrym miejscem dystrybucji pisma mogą być wszelkie targi branżowe .

 

Reasumując: jestem za odpłatnym wystawianem domen do sprzedaży w takiej formie, ale ... nie w towarzystwie ofert za xx. Ktoś na forum (przepraszam za brak pamięci o konkretnej osobie) napisał bardzo słusznie, że minimum przyzwoitości przy sprzedaży domeny do KK powinno być 200 PLN. W transakcjach d2d oczywiście nawet za 5 PLN, ale to w naszym własnym - teoretycznie zamkniętym - gronie.

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie widzę numeru ISSN.

 

Czy to czasopismo polskie czy cypryjskie?

 

Wydawca, który chce, aby...

 

poza tym ISSN nie swiadczy o "polskosci" bo to numer międzynarodowy

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Świetny pomysł, całość wygląda bardzo dobrze. Jednak mam parę sugestii.

Brakuje mi zestawienia największych sprzedaży domen w końcówce .pl. Co prawda jest tam mała wzmianka o sprzedażach z listopada ale to tylko jakaś dziwna, wybiórcza notka która nie pokazuje za wiele. Myślę że skoro to pierwszy numer i "poszedł" do tych wszystkich agencji to musiał się tam pojawić artykuł albo po prostu tabelka ze sprzedażami wszech czasów domen .pl, a tego brakuje. Takie zestawienie pokazałoby jak wygląda rynek domen .pl i jakie ceny osiągają domeny bo jak inaczej to pokazać ? Oczywiście co miesiąc powinno pojawić się zestawienie największych sprzedaży poprzedniego miesiąca.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

poza tym ISSN nie swiadczy o "polskosci" bo to numer międzynarodowy

NIe chodzi o pochodzenie na podstawie numeru ISSN, bo nie od tego ten numer jest (sam kiedyś prowadziłem czasopismo internetowe zarejestrowane w sądzie z przydzielonym przez Bibliotekę Narodową numerem ISSN, więc co nieco wiem na ten temat -_- ). Tylko skoro nazywa się to "czasopismo", i jest wydawane w Polsce, to powinno mieć podane odpowiedni numer ISSN - być może za granicą są inne przepisy. Inaczej jest to po prostu zwykły flyer, broszurka. Chodzi mi wyłącznie o kwestie techniczne, a nie merytoryczne.

Share this post


Link to post
Share on other sites

skoro prowadziłes to wiesz ze nie musi miec ISSN, wystarczy rejestracja w sądzie, a adres wydawcy jest na 3 stronie...

Twoje pytanie zabrzmiało po prostu złosliwie

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem rynek wtórny nie powinien chcieć być kojarzony z domenami w cenach xx bo to zwyczajnie nie ma sensu.

Myślę że skoro to pierwszy numer i "poszedł" do tych wszystkich agencji to musiał się tam pojawić artykuł albo po prostu tabelka ze sprzedażami wszech czasów domen .pl, a tego brakuje.

Podpisuję się pod w/w. Szoda, że numer już "poszedł" i wrażenie niedosytu wśród domeniarzy to nie najmniejsza szoda, jaką może wyrządzić branży. Teraz nadszedł czas na mozolny proces rehabilitacji w kolejnych numerach miesięcznika, jaki to proces - obawiam się - może mieć (wątpliwą) siłę rażenia dementi post factum, bo szumnie nagłaśnianej medialnie pomyłce. Niemniej chociaż nawet jestem przeciw - jestem też ZA. Inicjatywa mimo wszystko chwalebna.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×