Jump to content
Sign in to follow this  
CzytanieNaEkranie.com

"Złodziejski i Przekupny Rząd Polski" kiedy w tym kraju będzie normalnie?

Recommended Posts

http://gielda.onet.pl/zloza-lupkowe-w-prez...4,1,prasa-detal

<h1 class="b3_title">Złoża łupkowe w prezencie dla Amerykanów</h1> 16 kwietnia 2010 7e9a907c35f390cb1a67ca29b7f877f2,46,1.jpg Fot. Stock Photo 7200a74be425dd5a043a3e26a762b83a,46,1.jpg <h3 class="pressTitle">Tańszy gaz w zamian za port dla floty</h3> dziś, 09:49 | IAR 309df04de510216990f6c206389f9a5a,2,1.jpg

Będzie tańszy gaz z Rosji?

Rosyjski Gazprom jest gotów zasiąść do negocjacji w sprawie sprzedaży Polsce gazu za niższą cenę - wynika z... »

 

dziś, 05:58825c9085fc3bb5812dec7594f14ad870,47,1.jpg

Ukraina: tańszy gaz za bazy floty na Krymie wczoraj, 17:53 | PAP

 

PGNiG: równy podział w EuRoPol Gazie po podpisaniu umowy gazowej wczoraj, 11:36 | PAP

Polska (429) »

gaz (620) » Polskie władze oddały prawa do wydobycia gazu łupkowego amerykańskim koncernom i to znacznie poniżej cen obowiązujących na świecie. Tymczasem rosyjski Gazprom z ogromnymi obawami przygląda się planom eksploatacji tych złóż nad Wisłą.

 

Już sam fakt, że licencje na wydobycie gazu łupkowego polski rząd odstąpił zagranicznym firmom, zakrawa na kuriozum w skali światowej. Wielu analityków wskazuje bowiem, że państwo uzależnione od dostaw tego surowca z jednego kierunku (tak jak Polska od Rosji) powinno własnoręcznie sprawować pełną kontrolę nad tak cennymi złożami, znajdującymi się na własnym terytorium. Tym bardziej, że w kraju działa wiele przedsiębiorstw, które dysponują odpowiednimi technologiami, zapleczem logistycznym i kadrowym, zdolnym do samodzielnego wydobycia. Dlaczego więc licencje na wydobycie znalazły się w rękach takich firm jak, Exxon, Chevron, Conoco oraz BNK Petroleum czy San Leon Energy? W sumie w rękach amerykańskich firm jest w tej chwili najwięcej, bo aż ponad 30 licencji na odwierty. Amerykanie już rozpoczęli prace. PGNiG i Orlen dopiero mają takie plany.

 

Co ciekawe sprawa odwiertów wywołuje duże emocje za granicą. „The Economist”, w swej analizie pod koniec ubiegłego roku wskazuje, że polski gaz łupkowy może zmienić układ sił energetycznych w tej części kontynentu i uniezależnić gospodarkę polską od dostaw z Rosji. Nic więc dziwnego, że analitycy Gazpromu spoglądają na inwestycje Polski z zapartym tchem, gdyż mogą one oznaczać, że ze źródeł polskich korzystać będą również inni odbiorcy europejscy, przynajmniej tej części kontynentu. Podobna sytuacja jest na Węgrzech, które również są uzależnione od dostaw z Rosji. Doskonałym przykładem takiej konwersji w systemie dostaw tego surowca są właśnie Stany Zjednoczone, które po tym jak okazało się, że posiadają złoża łupkowe wystarczające na zaspokojenie potrzeb USA na 100 lat, przekształciły nawet swoje terminale LNG z importowych na eksportowe, tak by można było sprzedawać gaz za granicę. Sprawa gazu łupkowego została nawet poruszona na początku roku w specjalnym raporcie, sporządzonym dla Rady Dyrektorów Gazpromu. Zaznaczono w nim, że samowystarczalność USA to jedna z przyczyn pogorszenia bilansów koncernu w ostatnim czasie.

 

– Kilka lat temu żadna z instytucji nie prognozowała szybkiego wydobycia surowca w Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj wszystkie mówią o perspektywach wydobycia gazu łupkowego, które mogą radykalnie zmienić cały światowy rynek gazowy – wyjaśniał na łamach „Kommiersanta” Aleksandr Miedwiediew, wiceprezes Gazpromu.

 

Co w takiej sytuacji robią polskie władze? Koncernom, które planują odwierty w rejonach występowania gazu łupkowego, przyznawane są licencje po stawkach o wiele niższych niż te obowiązujące na świecie. Niedawno dziennikarze RMF FM dotarli do umów licencyjnych jednego z takich przedsiębiorstw. Wynika z nich, że Polska dostanie w postaci opłaty licencyjnej góra 1 proc. przychodu z wydobycia gazu. Dla porównania w USA stawki te wynoszą 20 proc. Nawet przedstawiciele firm wydobywczych przyznają, że stawki te są bardzo niskie. W rozmowie z „The Times” jeden z nich podkreślił, że warunki finansowe w Polsce są wręcz najkorzystniejsze na świecie.

 

Pokłady gazu łupkowego w Polsce są szacowane na 120 lat zapotrzebowania całego kraju na ten surowiec.

Share this post


Link to post
Share on other sites

http://1616.salon24.pl/155948,megaprzekret...48,megaprzekret

Na naszych oczach, przy biernej postawie polityków, mediów, służb specjalnych, dzieje się ostatni akt utraty suwerenności naszego kraju.

 

Afera hazardowa „warta” być może 0,5 mld PLN skutecznie przesłania megaaferę, w której Polska straciła jakieś 1500 mld PLN.

 

Megaafera nie zostaje zauważona, być może dlatego, że ma rozmiar niewiarygodny, choć tak łatwo sprawdzalny.

 

W czasie, kiedy kolejne rządy szukają dywersyfikujących rozwiązań dostawy paliw, po cichu rozdawane są polskie zasoby ropy i gazu obcym firmom. Oficjalna wersja Głównego Geologa Kraju jest taka: „Przekazujemy zasoby w celu ich rozpoznania, nie posiadamy środków na ten cel i nowoczesnych technologii”.

 

To kłamstwa.

 

Od dziesiątków lat, w tym także w ostatnim 20 – to leciu, manipulowano informacją geologiczną. Np. coroczne Bilanse Zasobów Kopalin (PIG) informują, że mamy jedynie 150 mld m3 gazu (na 10 lat eksploatacji) i 19,5 mln ton ropy (na 1,3 roku eksploatacji).

 

Jak za dotknięciem różdżki czarodziejskiej, z chwilą przekazania zasobów w celu rozpoznania, od razu wiadomo, że pod Kutnem zasób gazu przekazany w 2007 roku FX Energy to ok. 500 mld m3, a gaz przekazany firmie Chevron w 2009r. (obie firmy z USA) to ok. 1000 mld m3 (1 bln). Zasoby te po prostu, były dawno, poprzez kilka tysięcy wierceń w latach 60 i 70 - tych XX wieku i inne (satelitarne) w latach następnych, rozpoznane, a informacje utajniono polskiemu społeczeństwu i przekazywano agenturze KGB.

 

Nie ujawnienie tych zasobów było i jest tym na rękę, którzy mają biznes na sprowadzaniu gazu z Rosji.

 

 

 

Przekazano obecnie w obce ręce zasoby gazu w ilości ok. 1,5 bln m3 (na ok. 150 lat zapotrzebowania obecnego Polski) za ok. 1% wartości (opłaty koncesyjne za wydobycie – 5,63 PLN/1000m3) ze stratą ok. 2000 mld PLN (cena gazu z Rosji to ponad 400 USD/1000 m3).

 

Zasoby te zostały dawno rozpoznane i firmy amerykańskie, o których mowa powyżej (w FX Energy jest były wiceprezes PGNiG), mają 100% pewności co do wielkości zasobów, czym się same chwalą na swoich stronach internetowych.

 

 

 

Manipulacja informacją przez Głównego Geologa Kraju, który wydał koncesje, polega na tym, koncesje wydaje (wydał obcym firmom ponad 30), jak twierdzi jedynie na rozpoznanie zasobów.

 

Dają się na to nabierać wszyscy, nie znając prawa geologicznego i górniczego, które obecnie w Art. 12 stanowi że: kto rozpoznał złoże…może żądać pierwszeństwa do jego eksploatacji przed innymi. Oznacza to, że rozpoznanie jest jednoznaczne z prawem do eksploatacji.

 

To samo w Art. 15 jest kontynuowane w projekcie nowego prawa g i g – druk sejmowy 1696.

 

Projekt nowego prawa g i g zmierza do totalnego przejęcia wszelkich zasobów energetycznych (oraz pozostałych) przez organ koncesyjny podległy Głównemu Geologowi Kraju w jednym celu – przekazania tych zasobów w ręce prywatnych firm przetargowo lub bez przetargu. Z pominięciem interesu państwa, samorządów i obywateli, czyli obecnych właściciel. Których pozbawia się możliwości korzystania z własnych zasobów.

 

Dodatkowo jeszcze w nowym prawie wymyślono możliwość bezwzględnego wywłaszczenia z nieruchomości wszystkich właścicieli obecnych przez tego, który uzyskał koncesję na rozpoznanie i/lub eksploatację.

 

Np. FX Energy ma już tereny o pow. 8,5 tys. km2 terenów w Polsce, które może przejąć na min. 50 lat, wywłaszczając wszystkich, jeśli zobaczy w tym jakiś interes. Nowe prawo g i g ma ułatwić także znakomicie przekazanie węgla brunatnego w obce ręce. Węgiel brunatny ma „iść” z prywatyzacją energetyki, co oznacza, że za oczekiwane 12 mld PLN (obecnie szacunki dochodzą do 25 mld PLN) z prywatyzacji sektora energetycznego utracimy zasoby o wartości setek mld PLN. Samorządy i organizacje społeczne eliminuje się skutecznie z procesu koncesyjnego, poprzez kolejne prawne ograniczenia ustawowe, celowe manipulacje prawem.

 

To wszystko staje się niewiarygodne poprzez swoją prostotę. Wydaje nam się, że nikt nie może zabrać nam naszych domów, działek, pól i lasów.

 

A jednak – wystarczy przeczytać choćby skrót projektu nowego prawa geologicznego i górniczego, żeby zrozumieć grozę sytuacji.

 

 

 

Udało się, przy biernej postawie praktycznie wszystkich sił politycznych, zatrzymać listem otwartym do Prezydenta i Premiera, Marszałków Sejmu i Senatu (dostali wszyscy posłowie) spowolnić legislację tego prawa (ustawa miała wejść w życie 1 lipca 2009r.).

 

Sejm uchwalił powołanie Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej ds. druku 1696 – projekt nowego prawa geologicznego i górniczego, po bezskutecznej wielomiesięcznej dyskusji w podkomisji, samorządy i organizacje społeczne przestały w niej uczestniczyć decyzją Przewodniczącego i posłów PO. Z uzyskiwanych informacji posiadamy wiedzę, że z wielu wniesionych poprawek niewiele poprawek wniosła Podkomisja do projektu rządowego (projekt Głównego Geologa Kraju), projekt wkrótce ma trafić do drugiego czytania.

 

 

 

Podsumowując – zajmujemy się wszyscy duperelami, a tu kradną, zupełnie bezkarnie, wszystko co dla nas najcenniejsze. Zwłaszcza przyszłość. Mogliśmy być Norwegią czy Kuwejtem, a jesteśmy nędzarzem wycyckanym przez zgraję mafijnych „elit politycznych”.

 

Może czas z tym skończyć, póki jeszcze coś zostało?

 

Może warto społeczeństwu ujawnić wszystkie bzdury o budowie dla nas bezpieczeństwa energetycznego, w ramach którego pozbywamy się własnych paliw jako źródła dochodów, by kupować od innych za ciężkie pieniądze.

 

Te bzdury o bezpieczeństwie energetycznym w ramach czego pozbywamy się za grosze dochodowych spółek energetycznych wraz z zasobami.

 

O potrzebie budowy elektrowni atomowych wtedy, kiedy zapotrzebowanie na energię stale spada, a wydano już pozwolenia na 12,5 tys. MW przyłączenia energii wiatrowej, (zostały do rozpatrzenia wnioski na 54 tys. MW), t.j. na 1/3 zainstalowanej obecnie mocy wszystkich elektrowni. Wtedy, kiedy dostępne zasoby geotermiczne (skał i wód) mogą zapewnić moc energii elektrycznej na ok. 50 tys. MW.

 

O konieczności realizacji projektu CCS – wychwytywania, sprężania i zatłaczania spalin ze spalania węgla brunatnego przez PGE (przygotowane do sprzedaży na giełdzie) w najcenniejsze geotermalne pokłady utworów solanek jurajskich w centralnej Polsce.

 

Może ktoś to powie poprzez media ogłupiałemu społeczeństwu i uratuje ten kraj?

 

 

 

Urzeczywistnijmy słowa Jana Pawła II:

 

„To jest nasza Ojczyzna, to jest nasze być i mieć, nikt nie może odebrać nam naszego być i mieć”

 

http://gielda.onet.pl/zloza-lupkowe-w-prez...4,1,prasa-detal

<h1 class="b3_title">Złoża łupkowe w prezencie dla Amerykanów</h1> 16 kwietnia 2010 7e9a907c35f390cb1a67ca29b7f877f2,46,1.jpg Fot. Stock Photo 7200a74be425dd5a043a3e26a762b83a,46,1.jpg <h3 class="pressTitle">Tańszy gaz w zamian za port dla floty</h3> dziś, 09:49 | IAR 309df04de510216990f6c206389f9a5a,2,1.jpg

Będzie tańszy gaz z Rosji?

Rosyjski Gazprom jest gotów zasiąść do negocjacji w sprawie sprzedaży Polsce gazu za niższą cenę - wynika z... »

 

dziś, 05:58825c9085fc3bb5812dec7594f14ad870,47,1.jpg

Ukraina: tańszy gaz za bazy floty na Krymie wczoraj, 17:53 | PAP

 

PGNiG: równy podział w EuRoPol Gazie po podpisaniu umowy gazowej wczoraj, 11:36 | PAP

Polska (429) »

gaz (620) » Polskie władze oddały prawa do wydobycia gazu łupkowego amerykańskim koncernom i to znacznie poniżej cen obowiązujących na świecie. Tymczasem rosyjski Gazprom z ogromnymi obawami przygląda się planom eksploatacji tych złóż nad Wisłą.

 

Już sam fakt, że licencje na wydobycie gazu łupkowego polski rząd odstąpił zagranicznym firmom, zakrawa na kuriozum w skali światowej. Wielu analityków wskazuje bowiem, że państwo uzależnione od dostaw tego surowca z jednego kierunku (tak jak Polska od Rosji) powinno własnoręcznie sprawować pełną kontrolę nad tak cennymi złożami, znajdującymi się na własnym terytorium. Tym bardziej, że w kraju działa wiele przedsiębiorstw, które dysponują odpowiednimi technologiami, zapleczem logistycznym i kadrowym, zdolnym do samodzielnego wydobycia. Dlaczego więc licencje na wydobycie znalazły się w rękach takich firm jak, Exxon, Chevron, Conoco oraz BNK Petroleum czy San Leon Energy? W sumie w rękach amerykańskich firm jest w tej chwili najwięcej, bo aż ponad 30 licencji na odwierty. Amerykanie już rozpoczęli prace. PGNiG i Orlen dopiero mają takie plany.

 

Co ciekawe sprawa odwiertów wywołuje duże emocje za granicą. „The Economist”, w swej analizie pod koniec ubiegłego roku wskazuje, że polski gaz łupkowy może zmienić układ sił energetycznych w tej części kontynentu i uniezależnić gospodarkę polską od dostaw z Rosji. Nic więc dziwnego, że analitycy Gazpromu spoglądają na inwestycje Polski z zapartym tchem, gdyż mogą one oznaczać, że ze źródeł polskich korzystać będą również inni odbiorcy europejscy, przynajmniej tej części kontynentu. Podobna sytuacja jest na Węgrzech, które również są uzależnione od dostaw z Rosji. Doskonałym przykładem takiej konwersji w systemie dostaw tego surowca są właśnie Stany Zjednoczone, które po tym jak okazało się, że posiadają złoża łupkowe wystarczające na zaspokojenie potrzeb USA na 100 lat, przekształciły nawet swoje terminale LNG z importowych na eksportowe, tak by można było sprzedawać gaz za granicę. Sprawa gazu łupkowego została nawet poruszona na początku roku w specjalnym raporcie, sporządzonym dla Rady Dyrektorów Gazpromu. Zaznaczono w nim, że samowystarczalność USA to jedna z przyczyn pogorszenia bilansów koncernu w ostatnim czasie.

 

– Kilka lat temu żadna z instytucji nie prognozowała szybkiego wydobycia surowca w Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj wszystkie mówią o perspektywach wydobycia gazu łupkowego, które mogą radykalnie zmienić cały światowy rynek gazowy – wyjaśniał na łamach „Kommiersanta” Aleksandr Miedwiediew, wiceprezes Gazpromu.

 

Co w takiej sytuacji robią polskie władze? Koncernom, które planują odwierty w rejonach występowania gazu łupkowego, przyznawane są licencje po stawkach o wiele niższych niż te obowiązujące na świecie. Niedawno dziennikarze RMF FM dotarli do umów licencyjnych jednego z takich przedsiębiorstw. Wynika z nich, że Polska dostanie w postaci opłaty licencyjnej góra 1 proc. przychodu z wydobycia gazu. Dla porównania w USA stawki te wynoszą 20 proc. Nawet przedstawiciele firm wydobywczych przyznają, że stawki te są bardzo niskie. W rozmowie z „The Times” jeden z nich podkreślił, że warunki finansowe w Polsce są wręcz najkorzystniejsze na świecie.

 

Pokłady gazu łupkowego w Polsce są szacowane na 120 lat zapotrzebowania całego kraju na ten surowiec.

http://1616.salon24.pl/155948,megaprzekret

Share this post


Link to post
Share on other sites

http://marucha.wordpress.com/2010/02/11/me...ctw-naturalnych

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

http://1616.salon24.pl/155948,megaprzekret...48,megaprzekret

Na naszych oczach, przy biernej postawie polityków, mediów, służb specjalnych, dzieje się ostatni akt utraty suwerenności naszego kraju.

 

Afera hazardowa „warta” być może 0,5 mld PLN skutecznie przesłania megaaferę, w której Polska straciła jakieś 1500 mld PLN.

 

Megaafera nie zostaje zauważona, być może dlatego, że ma rozmiar niewiarygodny, choć tak łatwo sprawdzalny.

 

W czasie, kiedy kolejne rządy szukają dywersyfikujących rozwiązań dostawy paliw, po cichu rozdawane są polskie zasoby ropy i gazu obcym firmom. Oficjalna wersja Głównego Geologa Kraju jest taka: „Przekazujemy zasoby w celu ich rozpoznania, nie posiadamy środków na ten cel i nowoczesnych technologii”.

 

To kłamstwa.

 

Od dziesiątków lat, w tym także w ostatnim 20 – to leciu, manipulowano informacją geologiczną. Np. coroczne Bilanse Zasobów Kopalin (PIG) informują, że mamy jedynie 150 mld m3 gazu (na 10 lat eksploatacji) i 19,5 mln ton ropy (na 1,3 roku eksploatacji).

 

Jak za dotknięciem różdżki czarodziejskiej, z chwilą przekazania zasobów w celu rozpoznania, od razu wiadomo, że pod Kutnem zasób gazu przekazany w 2007 roku FX Energy to ok. 500 mld m3, a gaz przekazany firmie Chevron w 2009r. (obie firmy z USA) to ok. 1000 mld m3 (1 bln). Zasoby te po prostu, były dawno, poprzez kilka tysięcy wierceń w latach 60 i 70 - tych XX wieku i inne (satelitarne) w latach następnych, rozpoznane, a informacje utajniono polskiemu społeczeństwu i przekazywano agenturze KGB.

 

Nie ujawnienie tych zasobów było i jest tym na rękę, którzy mają biznes na sprowadzaniu gazu z Rosji.

 

 

 

Przekazano obecnie w obce ręce zasoby gazu w ilości ok. 1,5 bln m3 (na ok. 150 lat zapotrzebowania obecnego Polski) za ok. 1% wartości (opłaty koncesyjne za wydobycie – 5,63 PLN/1000m3) ze stratą ok. 2000 mld PLN (cena gazu z Rosji to ponad 400 USD/1000 m3).

 

Zasoby te zostały dawno rozpoznane i firmy amerykańskie, o których mowa powyżej (w FX Energy jest były wiceprezes PGNiG), mają 100% pewności co do wielkości zasobów, czym się same chwalą na swoich stronach internetowych.

 

 

 

Manipulacja informacją przez Głównego Geologa Kraju, który wydał koncesje, polega na tym, koncesje wydaje (wydał obcym firmom ponad 30), jak twierdzi jedynie na rozpoznanie zasobów.

 

Dają się na to nabierać wszyscy, nie znając prawa geologicznego i górniczego, które obecnie w Art. 12 stanowi że: kto rozpoznał złoże…może żądać pierwszeństwa do jego eksploatacji przed innymi. Oznacza to, że rozpoznanie jest jednoznaczne z prawem do eksploatacji.

 

To samo w Art. 15 jest kontynuowane w projekcie nowego prawa g i g – druk sejmowy 1696.

 

Projekt nowego prawa g i g zmierza do totalnego przejęcia wszelkich zasobów energetycznych (oraz pozostałych) przez organ koncesyjny podległy Głównemu Geologowi Kraju w jednym celu – przekazania tych zasobów w ręce prywatnych firm przetargowo lub bez przetargu. Z pominięciem interesu państwa, samorządów i obywateli, czyli obecnych właściciel. Których pozbawia się możliwości korzystania z własnych zasobów.

 

Dodatkowo jeszcze w nowym prawie wymyślono możliwość bezwzględnego wywłaszczenia z nieruchomości wszystkich właścicieli obecnych przez tego, który uzyskał koncesję na rozpoznanie i/lub eksploatację.

 

Np. FX Energy ma już tereny o pow. 8,5 tys. km2 terenów w Polsce, które może przejąć na min. 50 lat, wywłaszczając wszystkich, jeśli zobaczy w tym jakiś interes. Nowe prawo g i g ma ułatwić także znakomicie przekazanie węgla brunatnego w obce ręce. Węgiel brunatny ma „iść” z prywatyzacją energetyki, co oznacza, że za oczekiwane 12 mld PLN (obecnie szacunki dochodzą do 25 mld PLN) z prywatyzacji sektora energetycznego utracimy zasoby o wartości setek mld PLN. Samorządy i organizacje społeczne eliminuje się skutecznie z procesu koncesyjnego, poprzez kolejne prawne ograniczenia ustawowe, celowe manipulacje prawem.

 

To wszystko staje się niewiarygodne poprzez swoją prostotę. Wydaje nam się, że nikt nie może zabrać nam naszych domów, działek, pól i lasów.

 

A jednak – wystarczy przeczytać choćby skrót projektu nowego prawa geologicznego i górniczego, żeby zrozumieć grozę sytuacji.

 

 

 

Udało się, przy biernej postawie praktycznie wszystkich sił politycznych, zatrzymać listem otwartym do Prezydenta i Premiera, Marszałków Sejmu i Senatu (dostali wszyscy posłowie) spowolnić legislację tego prawa (ustawa miała wejść w życie 1 lipca 2009r.).

 

Sejm uchwalił powołanie Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej ds. druku 1696 – projekt nowego prawa geologicznego i górniczego, po bezskutecznej wielomiesięcznej dyskusji w podkomisji, samorządy i organizacje społeczne przestały w niej uczestniczyć decyzją Przewodniczącego i posłów PO. Z uzyskiwanych informacji posiadamy wiedzę, że z wielu wniesionych poprawek niewiele poprawek wniosła Podkomisja do projektu rządowego (projekt Głównego Geologa Kraju), projekt wkrótce ma trafić do drugiego czytania.

 

 

 

Podsumowując – zajmujemy się wszyscy duperelami, a tu kradną, zupełnie bezkarnie, wszystko co dla nas najcenniejsze. Zwłaszcza przyszłość. Mogliśmy być Norwegią czy Kuwejtem, a jesteśmy nędzarzem wycyckanym przez zgraję mafijnych „elit politycznych”.

 

Może czas z tym skończyć, póki jeszcze coś zostało?

 

Może warto społeczeństwu ujawnić wszystkie bzdury o budowie dla nas bezpieczeństwa energetycznego, w ramach którego pozbywamy się własnych paliw jako źródła dochodów, by kupować od innych za ciężkie pieniądze.

 

Te bzdury o bezpieczeństwie energetycznym w ramach czego pozbywamy się za grosze dochodowych spółek energetycznych wraz z zasobami.

 

O potrzebie budowy elektrowni atomowych wtedy, kiedy zapotrzebowanie na energię stale spada, a wydano już pozwolenia na 12,5 tys. MW przyłączenia energii wiatrowej, (zostały do rozpatrzenia wnioski na 54 tys. MW), t.j. na 1/3 zainstalowanej obecnie mocy wszystkich elektrowni. Wtedy, kiedy dostępne zasoby geotermiczne (skał i wód) mogą zapewnić moc energii elektrycznej na ok. 50 tys. MW.

 

O konieczności realizacji projektu CCS – wychwytywania, sprężania i zatłaczania spalin ze spalania węgla brunatnego przez PGE (przygotowane do sprzedaży na giełdzie) w najcenniejsze geotermalne pokłady utworów solanek jurajskich w centralnej Polsce.

 

Może ktoś to powie poprzez media ogłupiałemu społeczeństwu i uratuje ten kraj?

 

 

 

Urzeczywistnijmy słowa Jana Pawła II:

 

„To jest nasza Ojczyzna, to jest nasze być i mieć, nikt nie może odebrać nam naszego być i mieć”

 

 

http://1616.salon24.pl/155948,megaprzekret

Share this post


Link to post
Share on other sites

Temat jest rzeczywiście interesujący, ale nie dało się tego jakoś uporządkować i umieścić w jednym poście?

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites

cos te forum nawala , jest problem z pisaniem komentarzy na forum , nie wiem czy tylko umnie czy u kazdegopiszace

 

 

Temat jest rzeczywiście interesujący, ale nie dało się tego jakoś uporządkować i umieścić w jednym poście?

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites

... e tam z gazem. ;)

W kopalni miedzi KGHM Polska Miedź znajdują się złoża złota warte 800 miliardów $. Zgadnij co donek chce zrobić? (chce najszybciej sprywatyzować kopalnie. Nie powiem kto będzie miał prawo pierwokupu ;) )

http://www.parkiet.com/artykul/276729.html

http://forum.gazeta.pl/forum/w,17007,99977...w_Europie_.html

 

 

 

A o ropie w Bieszczadach słyszałeś? Oczywiście licencje już rozdane.

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/w_biesz...ano_124075.html

 

No to miłego dnia życzę :D

 

(śp. Kaczyński nie chciał tego oddać)

Share this post


Link to post
Share on other sites
(śp. Kaczyński nie chciał tego oddać)

...i dlatego już jest ś.p.

 

Pozdrawiam!

 

(problem tech. jest chyba tylko u Ciebie - u mnie wszystko chodzi poprawnie)

Share this post


Link to post
Share on other sites
cos te forum nawala , jest problem z pisaniem komentarzy na forum , nie wiem czy tylko umnie czy u kazdegopiszace

U mnie też podobne problemy występują - pisałem już o tym ( link ).

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Kolego CzytanieNaEkranie,

 

optuję za zbanowaniem Ciebie na jakiś czas, żebyś sobie odpoczął. Ostatnio coś zaśmiecasz forum swoimi prowokacyjnymi tematami, od których jest temat Polityka (to po pierwsze!). Po drugie nie zadajesz sobie najmniejszego trudu wyszukania na forum, czy coś podobnego było już opisywane, komentowane, zauważone, tylko robisz CTRL + V i koniec.

 

Proponuję rozejrzeć się najpierw na forum. Wtedy trafisz np. na TEN TEMAT,który warto uzupełniać. Ale nie, wolisz działać jak zwyczajny oszołom.

 

** A jesli już jesteśmy w tym temacie, to kolego CzytanieNaEkranie, odniosę się do jednego fragmentu, który przytoczyłeś:

 

W czasie, kiedy kolejne rządy szukają dywersyfikujących rozwiązań dostawy paliw, po cichu rozdawane są polskie zasoby ropy i gazu obcym firmom. Oficjalna wersja Głównego Geologa Kraju jest taka: „Przekazujemy zasoby w celu ich rozpoznania, nie posiadamy środków na ten cel i nowoczesnych technologii”.

 

Nie posiadamy nowoczesnych technologii, ponieważ polskie rządy z prawa i z lewa wolą inwestować środki nie w badania naukowe i nowoczesne technologie, tylko w:

- wpompowywanie kasy w kościół katolicki pod pozorem renowacji obiektów sakralnych

- budowanie kolejnych muzeów klęsk narodowych, pomników, krzyży

- utrzymywanie nierentownych uczelni i instytutów badawczych

- wyprzedaż majątku narodowego za bezcen, przez co nie ma pieniędzy na nic i trzeba kombinować, żeby ledwo zdobyć środki dla niezadowolonych pielęgniarek, górników, stoczniowców itp., a na inwestycje w infrastrukturę nie ma już pieniędzy.

- niedochodowe rolnictwo żyjące na socjalu Unii Europejskiej

- wywalanie pieniędzy na odszkodowania dla kościoła bez jakichkolwiek oszacowań

- utrzymywanie na garnuszku państwa takich instytucji kształcących kadray dla nowoczesnych technologii jak akademie i wydziały teologiczne, domy katechetyczne, itd.

- a przede wszystkim brakuje spójnej wizji rozwoju państwa.

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dodatkowo jeszcze w nowym prawie wymyślono możliwość bezwzględnego wywłaszczenia z nieruchomości wszystkich właścicieli obecnych przez tego, który uzyskał koncesję na rozpoznanie i/lub eksploatację.

 

to naprawdę jest niezłe

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie posiadamy nowoczesnych technologii, ponieważ polskie rządy z prawa i z lewa wolą inwestować środki nie w badania naukowe i nowoczesne technologie, tylko w:

- wpompowywanie kasy w kościół katolicki pod pozorem renowacji obiektów sakralnych

- budowanie kolejnych muzeów klęsk narodowych, pomników, krzyży

- utrzymywanie nierentownych uczelni i instytutów badawczych

- wyprzedaż majątku narodowego za bezcen, przez co nie ma pieniędzy na nic i trzeba kombinować, żeby ledwo zdobyć środki dla niezadowolonych pielęgniarek, górników, stoczniowców itp., a na inwestycje w infrastrukturę nie ma już pieniędzy.

- niedochodowe rolnictwo żyjące na socjalu Unii Europejskiej

- wywalanie pieniędzy na odszkodowania dla kościoła bez jakichkolwiek oszacowań

- utrzymywanie na garnuszku państwa takich instytucji kształcących kadray dla nowoczesnych technologii jak akademie i wydziały teologiczne, domy katechetyczne, itd.

- a przede wszystkim brakuje spójnej wizji rozwoju państwa.

Tak jak tu kolega Umberto pisze... właśnie o to chodzi, żeby (celowo) robić źle.. na przyszłość to owocuje właśnie tym co jest teraz... czyli za darmochę gaz, ropa, złoto i inne dobra narodowe.

 

Co w takiej sytuacji robią polskie władze? Koncernom, które planują odwierty w rejonach występowania gazu łupkowego, przyznawane są licencje po stawkach o wiele niższych niż te obowiązujące na świecie. Niedawno dziennikarze RMF FM dotarli do umów licencyjnych jednego z takich przedsiębiorstw. Wynika z nich, że Polska dostanie w postaci opłaty licencyjnej góra 1 proc. przychodu z wydobycia gazu. Dla porównania w USA stawki te wynoszą 20 proc. Nawet przedstawiciele firm wydobywczych przyznają, że stawki te są bardzo niskie. W rozmowie z „The Times” jeden z nich podkreślił, że warunki finansowe w Polsce są wręcz najkorzystniejsze na świecie.

 

 

 

Pewnie technologia jest opatentowana. Cała tajemnica.

.. jasne :D

Edited by epson

Share this post


Link to post
Share on other sites

to jest smutne że każdy ma ten kraj w d.... czytaj w głębokim poważaniu, niedługo Polska sama od siebie będzie kupować gaz po powiedzmy 400$ 1000kg a sprzedała po 5zl z groszami, aludzie będą harować po 1200plm miesiąc i narzekać że cięzki los ich spotkał, tylko jak nadchodzą wybory , to kładą lache na te wybory i na tych kandydatów , ręce opadają Polska Ludowa Czakoladowa tu się chyba nic nigdy nie zmieni , chyba że się skończą bogactwa naturalne kraju to może coś drgnie ale to za setke lat , może ...?

 

 

Nikt się nie przejął bo przecież suwerenności już nie ma od tego czasu: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8..._Lizbonski.html

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zanim cos napiszecie i ocenicie zainteresujcie sie tematem, sprawdzie czy to co napisała jedna gazeta jest prawdą, czy ktoś podjął temat itp.

 

Wyczytacie byleco w byleczym i sie napalacie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zanim cos napiszecie i ocenicie zainteresujcie sie tematem, sprawdzie czy to co napisała jedna gazeta jest prawdą, czy ktoś podjął temat itp.

 

Wyczytacie byleco w byleczym i sie napalacie.

Horacy... podpłacili Cię? :D

( w sumie masz rację... po co się wychylać i gadać o rzeczach które jeszcze mamy? Kiedy już dopadną się do naszego złota, gazu i ropy... wtedy dopiero możemy założyć bardzo wiarygodny temat. A teraz to możemy co najwyżej pogadać o naszych byłych hutach i kopalniach o zrujnowanym przemyśle o rozdanych elektrowniach... o zamkniętych stoczniach i innych dobrach narodowych typu celuloza Kwidzyn czy jakieś tam (wszystkie) browary pomijając już takie bzdety jak telekomunikacja czy ogromne połacie ziemi ornej po byłych PGR-ach i oczywiście pięknie wykorzystane PKP i wiele wiele innych spraw... po co to komu? lepiej o tym nie gadać.. w ogóle lepiej o niczym nie gadać)

 

 

My nie som goopki, widzimy i czujemy, że ktoś nas w trąbę robi. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ktoś porusza niezwykle ważny temat, kluczowy dla całego państwa i okazuje się, że najważniejszą sprawą jaką inni mają do przekazania są niezwykle "mądre" uwagi o ilości postów i pierdolamento jakiegoś oszołoma o kościele, jak zwykle nie związane z tematem. Teraz nie dziwię się, że ten naród tak szybko dał się wyplenić :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ktoś porusza niezwykle ważny temat, kluczowy dla całego państwa i okazuje się, że najważniejszą sprawą jaką inni mają do przekazania są niezwykle "mądre" uwagi o ilości postów i pierdolamento jakiegoś oszołoma o kościele, jak zwykle nie związane z tematem. Teraz nie dziwię się, że ten naród tak szybko dał się wyplenić :D

 

Dobrze powiedziane.

A potem ktos przychodzi kto daje sie sprowokowac i zamiast dyskusji na wazny temat zaczyna sie pyskowka na jakies blache temaciki ;)

Edited by 513581

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziwne że sprawy nie podjął żaden ważny dziennik/serwis, poszukałem troche i widzę że ktoś pomylił pojęcia

 

Koncesja na poszukiwanie to nie to samo co koncesja na wydobycie!!!

 

 

Powtarzające sie komentarze:

Za prawo do poszukiwań i za wydobycie płaci się oddzielnie - prawo geologiczne i górnicze. Koszty poszukiwań są ogrome - jeden odwiert na głębokości ok. 7 km to jakieś 50 mln zł , a tych odwiertu pewnie będzie ponad setka, więc pewnie dlatgo niska opłata za koncesję do poszukiwań. Poszukujący ma prawo pierwszeństwa do eksploatacji złoża, ale za wydobycie płaci oddzielnie.
Edited by horacy11

Share this post


Link to post
Share on other sites

.. jednak mamy 11 samodzielnych koncesji na gaz z łupków klik...

Wstępne opracowania amerykańskich firm szacują nasze zasoby gazu łupkowego na minimum 1,5 bln m sześc. W ciągu ostatnich dwóch lat resort środowiska wydał 56 koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce, głównie amerykańskim firmom - Exxon Mobil, Chevron.

 

(to tak dla spokojności obywateli te koncesje? (na końcu dla narodu)... ciekawe czy te miejsca będa gazodajne? :lol: )

Edited by epson

Share this post


Link to post
Share on other sites
Kontrakt w cieniu katastrofy

 

Niedawno wicepremier Waldemar Pawlak zapowiedział, że w maju dojdzie do podpisania rządowej umowy gazowej między Polską a Rosją. Umowa ta przewiduje zwiększenie dostaw gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia kontraktu do roku 2037. Wartość transakcji to ok. 100 miliardów dolarów, czyli 288 mld złotych. Dlaczego zawierana jest akurat teraz, skoro do roku 2022 zawarto inną umowę pomiędzy Gazpromem i PGNiG pozwalającą importować gaz po uzgodnionych cenach? Jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku politycy opozycyjnego PiS grozili postawieniem Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu, jeśli zawarłby tę godzącą w interes Polski umowę. Dodatkowo, na dwa dni przed katastrofą światowe media donosiły o odkryciu w Polsce ogromnych zasobów gazu łupkowego.

 

 

 

Gazowe interesy Putina załatwiane były z polskim premierem nad grobami oficerów w Katyniu i dziwiły nawet rosyjskich dziennikarzy. Dwie godziny później w jednym ze smoleńskich hoteli miała miejsce konferencja prasowa premiera Rosji na temat zaspokojenia polskiego popytu na gaz do roku 2037. Zmarły tragicznie prezydent Lech Kaczyński ostro i głośno wskazywał na szkody, jakie ta umowa może przynieść Polsce. Także Komisja Europejska nie jest skora do wydania zgody na taki kontrakt.

 

 

 

 

Odkrycia te mocno niepokoją Rosjan i Niemców, którzy obawiają się strategicznej nierównowagi i zagrożenia interesów swych korporacji. W związku z tym Berlin naciska na Warszawę w celu ograniczenia eksploatacji łupków oraz dopuszczenia Rosjan do kupna złóż i udziału w wydobyciu. Ponadto Niemcy naciskają na Tuska, aby ograniczyć rolę amerykańskich firm. Jedną z pierwszych ustaw podpisanych przez nowego p.o. prezydenta była ustawa zezwalająca ministrowi skarbu na ingerencję i zrywanie podpisanych umów "ze względu na bezpieczeństwo strategiczne". Jednak zaangażowanie w Polsce firm amerykańskich oznaczałoby rzeczywiste, a nie egzotyczne gwarancje bezpieczeństwa, bowiem USA troszczą się o swoje koncerny naftowe. W tym kontekście nieważne jest, czy prezydent Kaczyński został zamordowany, czy też nieszczęśliwy wypadek spowodował jego śmierć - nieważne, czy "stawiał się" pewnej opcji. Gazowe sprawy nie mogą być rozstrzygane poza naszymi plecami przez politycznych towarzyszy.

http://biznes.interia.pl/prasa/tygodnik_so...go-gazu,1477453

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×