Jump to content
bartxx86

Zgubiony telefon, a możliwość jego namierzenia

Recommended Posts

Dziś rano wracając z imprezy zostawiłem w knajpie mojego SE Xperia Arc S. Po 5 minutach zadzwoniłem na niego i już nie odpowiadał.

10 minut później wróciłem z powrotem i odbyłem rozmowę z pracującą tam kobietą odnośnie nagrań z monitoringu itd.

 

Po południu byłem również zgłosić sprawę na Policję. Oni oczywiście podeszli do tematu bardzo lekko i stwierdzili, że nie mogą mi go zlokalizować po IMEI, co innego gdybym został z nim porwany :P

 

Poszukałem trochę po sieci i dowiedziałem się, że są różne programy, które mogą pomóc w lokalizacji telefonu z Androidem, ale niestety większość z nich musiałaby zostać zainstalowana na telefonie jeszcze przed jego kradzieżą.

 

I tu pytanie do Was - może ktoś miał podobną sytuację albo zna jakiś program czy sposób na zlokalizowanie tego telefonu?

 

Jutro co prawda jestem umówiony z właścicielką na spotkanie w sprawie nagrania z kamery, ale z tego co się dowiedziałem to oni udostępniają je dopiero Policji, a ta nim się sprawą zajmie to telefon może być już w częściach.

 

Z góry dzięki za pomoc.

Bartek

 

Edit: Ewentualnie czy jest jakaś możliwość zdalnego wyczyszczenia choćby karty pamięci - mam tam sporo prywatnych i ważnych dla mnie rzeczy, którymi niekoniecznie chciałbym się dzielić z innymi ;-)

Edited by bartxx86

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś rano wracając z imprezy zostawiłem w knajpie mojego SE Xperia Arc S. Po 5 minutach zadzwoniłem na niego i już nie odpowiadał.

10 minut później wróciłem z powrotem i odbyłem rozmowę z pracującą tam kobietą odnośnie nagrań z monitoringu itd.

 

Po południu byłem również zgłosić sprawę na Policję. Oni oczywiście podeszli do tematu bardzo lekko i stwierdzili, że nie mogą mi go zlokalizować po IMEI, co innego gdybym został z nim porwany :P

 

Poszukałem trochę po sieci i dowiedziałem się, że są różne programy, które mogą pomóc w lokalizacji telefonu z Androidem, ale niestety większość z nich musiałaby zostać zainstalowana na telefonie jeszcze przed jego kradzieżą.

 

I tu pytanie do Was - może ktoś miał podobną sytuację albo zna jakiś program czy sposób na zlokalizowanie tego telefonu?

 

Jutro co prawda jestem umówiony z właścicielką na spotkanie w sprawie nagrania z kamery, ale z tego co się dowiedziałem to oni udostępniają je dopiero Policji, a ta nim się sprawą zajmie to telefon może być już w częściach.

 

Z góry dzięki za pomoc.

Bartek

 

Edit: Ewentualnie czy jest jakaś możliwość zdalnego wyczyszczenia choćby karty pamięci - mam tam sporo prywatnych i ważnych dla mnie rzeczy, którymi niekoniecznie chciałbym się dzielić z innymi ;-)

 

Jeśli nie połączyłeś żadnej aplikacji - to nie ma takiej możliwości, no bo jak chcesz to wyczyścić? To samo tyczy się namierzenia - musiałbyś mieć zainstalowaną i skonfigurowaną aplikacje na androidze - teraz nie mając dostępu do telefonu jesteś skazany niestety na policję.

Edited by szogun

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli nie połączyłeś żadnej aplikacji - to nie ma takiej możliwości, no bo jak chcesz to wyczyścić? To samo tyczy się namierzenia - musiałbyś mieć zainstalowaną i skonfigurowaną aplikacje na androidze - teraz nie mając dostępu do telefonu jesteś skazany niestety na policję.

 

Znalazłem program, który przez Android Market można zdalnie wrzucić na swój telefon nie mając go nawet w ręce - AndroidLost.com, ale coś mi to nie działa za bardzo. Może dlatego, że telefon jest wyłączony. Skoro jest jeden to może będzie jeszcze jakiś i stąd moje pytanie czy ktoś nie zna czegoś takiego ;-)

 

Edit: Zastanawiam się jeszcze jak to jest z usługami typu Gmail czy Angry Birds. Wiem, że one każdorazowo zbierają informacje o lokalizacji celem dopasowania wyświetlanych reklam. Skoro one mogą to robić to może jest szansa gdzieś to podejrzeć? Jak zmieniałem kartę w swoim telefonie na inną to po jego włączeniu nadal byłem zalogowany na swoją pocztę itd. Jeśli "znalazca" telefonu nie będzie zbyt kumaty to byłaby też jakaś opcja.

Edited by bartxx86

Share this post


Link to post
Share on other sites

O ile się nie mylę, to możesz zalogować się na swoje konto w gmail (to samo, które masz podpięte w konfiguracji telefonu) i przez www zainstalować na nim aplikację z marketu bez interakcji - oczywiście do tego telefon musiałby być włączony...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po południu byłem również zgłosić sprawę na Policję. Oni oczywiście podeszli do tematu bardzo lekko i stwierdzili, że nie mogą mi go zlokalizować po IMEI, co innego gdybym został z nim porwany :P

 

Tak to właśnie wygląda w świetle prawa, niestety. Według mnie, najrozsądniej będzie już zacząć rozglądać się za nowym tele. ogólnie współczuję:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Znajomej ukradli telefon/smartfon, po jakimś czasie paser go włączył, policja namierzyła i koleżanka telefon odzyskała.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlatego ci bardziej rozgarnięci zmieniają imei tel. i znika z niego naklejka ze starym numerem (co jest nielegalne tak samo jak np przebijanie numerów w samochodach) lub są wywożone na wschód.

Generalnie jak nie rąbnął go kompletny amator to pozamiatane.

 

Ciekawostka: mi kiedyś również zniknął tel, z bardzo ładnym, niezarejestrowanym nr telefonu na kartę (ale było to jeszcze w czasach przed blokowaniem po IMEI). Po wysłaniu SMS z danymi właściciela, złodziej grzecznie kartę odesłał pocztą... ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przykra sprawa, aczkolwiek polska policja w takich sprawach zlewa na maksa sprawe. Wrecz bardziej tepi tych, co im zawracaja glowe tego typu sprawami, niz zlodziei. Przerabialem to juz... Przyjma zgloszenie, bo maja taki obowiazek, ale zazwyczaj palcem nie kiwna, by cos z tym zrobic. Jednakze Ciebie moze ratowac jeszcze monitoring.

 

Mozesz zadzwonic do operatora i zastrzec IMEI. Jesli zlodziej niekumaty, to wowczas nie zaloguje sie takim telefonem do zadnej z sieci. Uprzykrzysz przynajmniej troche zycie takiemu delikwentowi.

 

Mozna tez sledzic allegro. Czesto zlodzieje od razu wrzucaja telefony na aukcje, ze niby przywiezione z zagranicy, albo otrzymane w rozliczeniu i dlatego sprzedaja je bez zasilacza/opakowania...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mozesz zadzwonic do operatora i zastrzec IMEI. Jesli zlodziej niekumaty, to wowczas nie zaloguje sie takim telefonem do zadnej z sieci. Uprzykrzysz przynajmniej troche zycie takiemu delikwentowi.

 

Z tego co się zorientowałem to w takim momencie stracę całkowicie jakąkolwiek szansę na zlokalizowanie, a co za tym idzie odzyskanie telefonu. Najprawdopodobniej wyląduje wtedy w koszu albo pójdzie "na żyletki" ;-p Taki ruch to już ostateczność i podjąłbym go tylko w momencie stracenia jakiejkolwiek nadziei.

 

Sprawa nabrała tępa, wieczorem dam znać jaki był jej finał ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tego co się zorientowałem to w takim momencie stracę całkowicie jakąkolwiek szansę na zlokalizowanie, a co za tym idzie odzyskanie telefonu. Najprawdopodobniej wyląduje wtedy w koszu albo pójdzie "na żyletki" ;-p Taki ruch to już ostateczność i podjąłbym go tylko w momencie stracenia jakiejkolwiek nadziei.

 

Sprawa nabrała tępa, wieczorem dam znać jaki był jej finał ;-)

 

W takim razie trzymam kciuki i mam nadzieje, ze u Ciebie policja jest prospoleczna ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

trzymamy, trzymamy! :)

 

PS - na pocieszenie na tym etapie: Twoja historia spowodowała, że moi znajomi grzecznie zaczęli instalować aplikacje umożliwiające lokalizowanie swoich telefonów ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

trzymamy, trzymamy! :)

 

PS - na pocieszenie na tym etapie: Twoja historia spowodowała, że moi znajomi grzecznie zaczęli instalować aplikacje umożliwiające lokalizowanie swoich telefonów ;)

 

z góry przepraszam, że jeden wpis pod drugim, ale niestety za późno na edytowanie ;)

podrzucam jeszcze tekst, który mi wpadł w łapy przy okazji tej sprawy: http://www.trochetechniki.pl/Jak-odzyskac-skradziona-komorke-lub-laptopa,t,2025,page,2.html (wrzucam od drugiej strony artykułu, bo na pierwszej informacje dotyczą laptopów, ale a nuż z tego też ktoś skorzysta ;) )

Edited by thurisaz

Share this post


Link to post
Share on other sites

(...)

Mozna tez sledzic allegro. Czesto zlodzieje od razu wrzucaja telefony na aukcje, ze niby przywiezione z zagranicy, albo otrzymane w rozliczeniu i dlatego sprzedaja je bez zasilacza/opakowania...

Kolega znalazł na allegro części ze swego skradzionego auta i wskazał policji dziuplę. Przez kilka m-cy woził się z połówką swego auta i ubezpieczalnią. Dramat.

Jesli chodzi o telefony, to wydaje mi się, że policja nienajgorzej sobie z tym radzi... Może warto jednak w nich wierzyć...

Kilka m-cy temu Koleżanka znalazła pendriva zabezpieczonego truecryptem (praca mgr, sporo dokumentów, foldery - projekty) - nie wiedziała z czym się go je, to oddała mnie... Chciałem znaleźć tego, który go zgubił, ale TrueCrypt skutecznie to uniemożliwił... Jak już tracimy prywatne dane, to rzeczywiście lepiej je stracić na amen, niz ktoś miałby w tym nosem grzebać...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wasze trzymanie kciuków przyniosło efekty - telefon odzyskany :-)

 

Znalazca skontaktował się z osobą z mojej książki telefonicznej, przekazał, że znalazł mój telefon i podał numer pod jakim mogę się z nim skontaktować.

Początkowo chciał 350 znaleźnego (sic!!), ale koniec końców stanęło na 120 pln (doświadczenie w negocjacjach nabyte w domenach ;-p) i telefon jest już u mnie.

 

Swoją drogą trochę zawaliłem bo bym go sobie sam namierzył.

Niestety, aby dane z poczty nie wpadły w niepowołane ręce zaraz po włączeniu blokady antykradzieżowej zmieniłem również hasło dostępu do gmail.

Spowodowało to, że mój telefon nie mógł się automatycznie zalogować do poczty i programy do namierzania, które wrzucałem na telefon za pomocą Android Market nie mogły zdalnie się zainstalować (stało się to jednak zaraz po włożeniu karty sim i ustawieniu obecnego hasła).

 

Jest nauczka i lekcja na przyszłość :-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Znalazca skontaktował się z osobą z mojej książki telefonicznej, przekazał, że znalazł mój telefon i podał numer pod jakim mogę się z nim skontaktować.

Początkowo chciał 350 znaleźnego (sic!!), ale koniec końców stanęło na 120 pln (doświadczenie w negocjacjach nabyte w domenach ;-p) i telefon jest już u mnie.

 

Hehe - uczciwy znalazca, ale wyrachowany. Fajnie, że odzyskałeś telefon. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hehe - uczciwy znalazca, ale wyrachowany. Fajnie, że odzyskałeś telefon. :)

 

Czy taki do końca uczciwy to bym się spierał ;-) Przed chwilą dostałem sms-a o treści:

 

Zachowales sie jak huj niewchoc mi w droge

 

Pisownia oryginalna.

 

Ma pretensje, że nie chciałem dać 150 pln. Utrzymywał, że znalazł telefon w trawie z wyciągniętą już kartą sim ;-) Kiedy ustalaliśmy telefonicznie szczegóły chciał ostatecznie 200 albo 100 pln bez karty pamięci.

Na miejscu spotkania podczas sprawdzania telefonu okazało się, że nie wiedzieć czemu brakowało na karcie moich zdjęć i filmów, a więc stwierdziłem, że nie spełnił warunków czyli nie dostanie 200 i do wręczonej przed sprawdzeniem telefonu stówki dostał tylko 20 pln co jak widać nie jest mu już na rękę ;-)

 

I ciąg dalszy... :P

 

Ja to przeboleje ale jak cie spotkam to tak ci nakopie ze na ksiezycu wyladujesz

 

Z jednej strony zachował się OK - oddał telefon, mógł tego nie zrobić. Ja bym zablokował w końcu IMEI i telefon nadawałby się na części jedynie na czym za wiele by nie zarobił, albo jak to mówił sprzedałby bo miał kupca na 450 pln, który z telefonu korzystałby za granicą ;-)

 

Ja jednak mogłem być naprawdę ch*** w tej sytuacji i na spotkanie przyjechać z policją, telefon odzyskałbym za darmo, a on zamiast jakiejkolwiek kasy wylądowałby na dołku.

Ponieważ nie lubię w ten sposób rozwiązywać spraw dostał 10% ceny nowego telefonu co moim zdaniem jest dobrą opcją zważywszy, że znaleźne to właśnie 10% i to wartości, a że telefon używany wyszłoby trochę mniej ;-)

Edited by bartxx86

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

Kolega znalazł na allegro części ze swego skradzionego auta i wskazał policji dziuplę. Przez kilka m-cy woził się z połówką swego auta i ubezpieczalnią. Dramat.

...

Totez zalezy na kogo sie trafi. Ja niestety nie mialem tego szczescia, ale za dlugo by opowiadac. W zasadzie to nawet bym nie szedl na policje, tylko potrzebny mi byl swistek do Orange...

 

Wasze trzymanie kciuków przyniosło efekty - telefon odzyskany :-)

...

Jest nauczka i lekcja na przyszłość :-)

 

No, to miales naprawde farta :)

 

Przypomnialo mi sie, jak ze znajomym jechalismy na gielde w Slomczynie. Gdzies za Czestochowa, przy stacji Orlen zatrzymalismy sie na kawe... Po dojezdzie do Slomczyna, przy wjezdzie na parking okazalo sie, ze znajomy nie ma portfela, w ktorym mial mase dokumentow i sporo gotowki. W te pedy, lamiac kupe przepisow drogowych, wrocilismy prawie pod sama Czewe, a na miejscu obsluga usmiechnieta czekajaca ze zguba ;-) Byly to czasy, gdy jeszcze telefony nie byly tak popularne, wiec nie bylo mozliwosci, zeby mogly sie skontaktowac od razu...

 

Twoj, jak i inne przyklady pokazuja, ze jednak sa uczciwi ludzie w narodzie, co cieszy :)

--

Jak widac, po tym co dopisales, sa tez cwaniaki, ale wazne, ze tel. odzyskany.

Edited by empireus

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja sobie zainstalowałem już jakiś czas temu Prey, ale jeszcze nie miałem okazji przetestować w praktyce i mam nadzieję że nie będę musiał. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wasze trzymanie kciuków przyniosło efekty - telefon odzyskany :-)

Szczerze powiem, nie sądziłem że uda Ci się odzyskać telefon po takim czasie, a tu niespodzianka. :)

 

W tamtym roku też zgubiłem telefon, ostatni wieczorny autobus w Poznaniu na Wildzie, czyli okolica delikatnie mówiąc "nieciekawa". To był szrot, ale zależało mi na karcie, miałem tam wszystko podłączone: bank, US, klientów, itd. Zaraz jak się tylko zorientowałem zadzwoniłem od kolegi - nie odpowiada, wysłałem sms-a, że odkupię go za 700 PLN, 20 minut później dostałem odpowiedź że oddadzą za darmo. Kiedy pojechałem do znalazcy to przeżyłem szok, bieda aż piszczy, cała rodzina w jednej izbie, napisałem że zapłacę 700 PLN i chciałem słowa dotrzymać, wciskam im kasę a Ci stanowczo że nie wezmą, 500 też nie, 200 nie, dopiero przy 50 się zgodzili - powiedzieli że kupią jedzenie dla niemowlaka. Czasem jeszcze trafi się na uczciwych ludzi. :)

Edited by Pan_Grzegorz
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Miałeś farta bartxx86 ale ja też miałem kiedyś farta jak zgubiłem tel na nartach. Zadzwonili do mnie Słowacy, nawet dokupili baterię bo był zdekompletowany jak znaleźli. Takie sytuacja powodują, że wraca wiara w człowieka. Mi też się zdarzyło znaleźć dwa razy telefon i dwa razy widziałem ucieszone miny właścicieli.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Serdecznie polecam aplikację od Avasta - Avast Anti Thieft.

 

Ostatnio przy okazji przekładania innej karty do mojego telefonu (która nie była zdefiniowana jako zaufana) miałem okazję przekonać się o jej skuteczności. Telefon wysłał na numery dwóch osób jakie podałem w ustawieniach sms-a z numerem telefonu jaki aktualnie jest w telefonie, numerem IMEI i co najważniejsze linka do strony z mapką, na której lokalizacja telefonu określona była z dokładnością do 5 metrów! Zapomniałem całkiem o tej aplikacji i jakież było moje zdziwienie jak na ten włożony dopiero co numer zadzwonił kumpel, z informacją, że ukradli mi telefon :-p

 

Gdybym od razu miał ją zainstalowaną w swoim telefonie nie byłoby tyle stresu i zamieszania...

 

Czasem ta możliwość śledzenia może być przydatna ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×