Jump to content

lisz55

Użytkownik
  • Content Count

    803
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by lisz55

  1. lisz55

    POMAGAM

    Możesz jakos jaśniej napisać o co ci chodzi? Jakoś nie widze zwiazku. Bez obrazy ale uważam, że to jest jeszcze głupsze niż nabijanie kasy gangsterom z wiejskiej. To jest wspieranie ekoterroryzmu.
  2. i bardzo dobrze, szkoda, że u nas nikt nie pozywa google w tej sprawie
  3. Skoro nie jesteś wegetarianinem to nie moge zrozumieć co cie bulwersuje w zjadaniu psów? Brak w tym jakiejkolwiek logiki. przeciez wiadomo, że w takich dyskusjach nie chodzi o przekonanie sie nawzajem tylko o przedstawienie swojej opini ewentualnie o kłótnie i obrzucanie sie inwektywami
  4. Ale za to świnie szukają trufli, a i pewnie gdyby ktos sie uparł to i ludzi by znajdywały. Tylko w twoim mniemaniu i ludzi z animalsa itd jest to jakieś karygodne. Większość ludzi raczej ma to głęboko że ktoś zjada SWOJEGO psa. Przykład z droga jest zdecydowanie błędny bo tutaj następuje interakcja z pozostałymi osobami, nie mówiąc już, że droga to cudzy teren i on ustala tam zasady, a smalec robi się w SWOIM domu ze SWOJEGO psa. No i ten "krąg kulturowy" nie jest jeszcze podstawą do tego by stanowic prawo, bo równie dobrze można wyciągnąć wniosek, że można nakazać chodzic do kościoła. W końcu 95% to katolicy, więc te pozostałe 5% musi sie podporządkować.
  5. o co chodzi? jakie gwiazdeczki?
  6. No chyba właśnie nie szanujesz skoro wyrażnie widać, że w naszym kręgu kulturowym jednak ludzie robia z psów smalec. Nie są to żadni zabłąkani Chińczycy tylko Polacy, więc mimo że ci sie to nie podoba to część naszej kultury. Więc ja sie pytam co to jest za różnica czy zjem psa czy świnie? Taka, że was to brzydzi? Tylko nie wymieniajcie przypadkiem, że pies jest mądrzejszy albo jest naszym przyjacielem bo równie dobrze można by było zastosować to do świni. Jak nie chcecie jeść smalcu z psa to nie jedzcie i tyle. Ja nie zamierzam i wam proponuje to samo. Co do odstrzału psów. To, że kilku idiotów nie potrafi albo nie chce odróżnić zdziczałego psa od zadbanego to nie powód by zmieniać prawo to jest powód by ich ukarać, ale oczywiście prawo jest zmienić łatwiej i od razu wszyscy są szczęśliwi. Co z tego że problem dalej pozostanie.
  7. Renek: dochody z prostytucji nie są opodatkowane, bo czerpanie korzyści z cudzego nierządu jest zakazane
  8. realna wartość jest dużo większa, wystarczy sprzedać w skupie
  9. "Topolski zapewnia, że taka rejestracja pozostawia ślad, dzięki czemu plik będzie dostępny jedynie na tym sprzęcie, z którego klient się zarejestrował." Genialne po prostu, nie dosć, że trzeba uzywać jakiegoś ich programu to go już sobie nie przeniose na innego kompa. Tak to jest jak ktoś nie chcący sie rozwijać i traktujący klientów jak złodzieji bierze sie za biznes.
  10. spytaj sie jaka jest różnica miedzy modulacją uni a bipolarną oraz czy zna wzór Klossa. Takie rzeczy zdecydowanie powinna wiedzieć
  11. " zdobył kwalifikacje salowego i przez długie lata pracował w tym zawodzie." jestem ciekaw jakie to kwalifikacje na salowego trzeba zdobywać?
  12. taki parking domen parkujesz domene tam i kasa ci wpada jak ludzie klikaja w reklamy (link mam w sygnaturze)
  13. No cóż zboczenie zawodowe Już za długo siedzisz w domenach
  14. Nie zauważyłem kiedy tylu się włączyło do dyskusji. Czyżbym przegapił te kilkaset milionów postów? A moze je moderator skasował? Ale jeśli cie to zadowoli i przestaniesz sie przypierdalać do wszystkiego to uznajmy ze Endriu jest inteligentny.
  15. Jak ci zero nie pasowało to wstaw sobie w tamtym przykładzie 1 to będziesz mógł sobie pomnożyć ile ci sie podoba. Czepiasz się po prostu jakiś bzdur i semantyki zamaist trzymać się tematu, bo do tego najłatwiej się przywalić i prowadzic jałowe dyskusje. Jak ci sie słownictwo w moich przykładach nie podoba to je sobie pozmieniaj na takie jak uważasz za stosowne.
  16. Zwiększanie, dodawanie, mnozenie, dzielenia albo całkowanie. Nazywaj to sobie jak chcesz. Nie mam zamiaru wdawać sie w bezsensowne dyskusje o znaczeniu wyrazów. Nie odpowiem na pytanie czy Lepper jest inteligentny, bo to nie ma znaczenia, bo to jest przykład na to, że zwiekszył swoją poprzednia inteligencję. Pozatym dla każdego osoba inteligentna może oznaczać co innego, więc bez sensu jest szacować cos niemierzalnego.
  17. Po: 1. Nigdzie nie powiedziałem, ze Lepper jest inteligentny bądz nie, tylko, że zwiększył swoją inteligencję. Nie czytaj między wierszami. Bardzo żadko cokolwiek tam jest w moich wypowiedziach, a jak już to może być mylące jak widać 2. 0$ właśnie posiada wartość 0$. Zero to też jest jakaś wartosć. 3. Co do tego ma mnozenie? Prędzej już dodawanie. Zwiększanie czegokolwiek to dodawanie a nie mnożenie. Ale skoro przykład z kasą sie nie podoba to dam bardziej obrazowy: Ktoś nie umie grać na pianinie. Nauczył się grać wlazl kotek na plotek, czyli zwiększył swoja umiejętnośćgry na pianinie. Jednak nie można powiedzieć by juz umiał grać.
  18. Nigdzie nie napisałem, że Lepper jest inteligentny, więc niegdzie sobie nie przeczyłem. Podam taki obrazowy przykład: ktoś ma zero $ zarobił 10$. Nadal nie jest bogaty, ale zwiększył swoje bogactwo. I jakoń na końcu zdania nie zauważyłem, żadnej niepewności, a nawet gdyby to nie widze co to ma do rzeczy.
  19. Akurat nic takiego nie napisałem. Tylko podałem przykład tak jak chciałeś, że można się jej nauczyć. Lepper zwiększył swoją inteligenje, więc można jej sie nauczyć. Poza tym on wcale jakoś nie wyróżnia się spośród reszty posłów. Pozatym nawet jeśli nie da się nauczyć inteligencji to na pewno da sie nauczyć sprawiać wrażenie kogoś ineligentnego.
  20. zamieszkać to nie, ale poznać go bliżej niż przez 40minut na przyjęciu. To za mało czasu, pozatym na przyjęciu można tylko udawać. Pewnie, że można. Dzieciaki robią to cały czas. W końcu na tym polega wychowywanie dzieci Co do przykładu kogoś dorosłego to np Lepper. W porównaniu do tego jaki był na początku to dzień do nocy.
  21. 5 czy 40 minut to żadna różnica, przez tyle czasu nie da sie poznać człowieka. Bycie politykiem to nie sama kwestia jakiegoś widzimisie. Do tego trzeba mieć specyficzny charakter, który wyklucza byciew miłym. jak ktoś chce to i tego też się nauczy
  22. No na pewno nie pozna się tego po 5 minutowym spotkaniu albo przed ekranem telewizora. Nie mówiąc już, że wg mnie bycie politykiem praktycznie wyklucza bycie miłym.
  23. Na przyjęciu z daleka to każdy moze sie wydawać miły.
×