Jump to content
Perseusz

Prośba o "pospoilte ruszenie" na rzecz e-biznesu w Polsce

Recommended Posts

Zarejestrowalem firme przez telefon, taka klase otrzymalem. Niezaleznie od wysokosci dochodow nie musze jej zmieniac. Z ksiegowym widze sie raz w roku. HM Revenue rozliczyl mnie juz 2 razy i nie bylo zadnych zastrzezen. Nie obchodzi mnie skad taka kwota i co ona pokrywa. Place tyle, ile musze i uwazam to za uczciwe ze strony rzadu. Odprowadzam podatki w normalnej wysokosci. Nie biore zasilkow, stac mnie mimo to na mieszkanie w centrum i wakacje na Malediwach czy Karaibach. Nie czuje sie uciskany - zyje normalnie. Mozna ?

 

Gratuluję, ale o co chodzi?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

Gratuluję, ale o co chodzi?

O to, ze mozna nie zabijac sredniej i drobnej przedsiebiorczosci daninami i rezimem skarbowym ?

A w Polsce tak, jakby gowno wpadlo w wentylator....

Share this post


Link to post
Share on other sites

O to, ze mozna nie zabijac sredniej i drobnej przedsiebiorczosci daninami i rezimem skarbowym ?

A w Polsce tak, jakby gowno wpadlo w wentylator....

 

To wiadomo, że można. Tylko nie wiadomo jak to zrobić. Fajnie by było znieść dochodowy i zaprzestać poboru ZUS, na pewno przedsiębiorczość by się mocno rozwinęła, a szara strefa przestała mieć rację bytu - to wie każdy. Ale taki minister czy inny premier nie może ot tak sobie machnąć czarodziejską różdżką i tego wprowadzić, bo najpierw musi mieć pewność że bez tej kasy państwo się nie rozpadnie i będzie czym wykarmić budżetówkę, nie mówiąc o bogu ducha winnych emerytach. Innymi słowy, że kasa, jaką ludzie zaoszczędzą na podatkach i zusach, zostanie wydana w ten sposób, że jakoś jednak do budżetu państwa trafi. Takiej pewności nie ma i dlatego nikt nic w tym kierunku nie robi. Metoda małych kroczków zresztą też by się nei sprawdziła, tu jedyny sensowny efekt mogłyby przynieść radykalne kroki i potem oczekiwanie kilka lat na efekty (nic się z dnia na dzień nie urodzi) - i tu znów problem, bo kasy na przeczekanie Polska nie ma... Może ktoś kiedyś coś, i może za x lat to UK-ańczycy będą zakładać firmy nad Wisłą "bo taniej". A póki co jest jak jest. Wielka Brytania swojego systemu też nie zbudowała przedwczoraj, na to trzeba czasu, a czas sporo kosztuje.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wchodzę sobie na Di, patrzę - fajny temat. Mimo iż od polityki uciekam, to pomyślałem sobie, że dobrze że ktoś ma konkretny jeden pomysł do zrealizowania. Myślałem, że na tych trzech stronach znajdą się propozycje ulepszeń, a tu widzę masa hejtu...

 

Po pierwsze - jak mnie denerwuje sprowadzanie wszystkich dyskusji do polityki i partii. Marzy mi się sytuacja, w której w końcu będziemy głosować na ludzi, a nie na partie. Jest dobry gość z partii X, to głosujmy na niego, jest ktoś inny fajny z Y, to wybierzmy go. To nie partie są złe, tylko ludzie którzy je tworzą. Ale nie, masa ludzi i tak idzie na wybory, kandydatów nie zna, to zaznaczy pierwsze nazwisko na liście partii którą mniej nienawidzi ;)

 

Po drugie - połowa z Was kompletnie nie ma zielonego pojęcia o poruszonym temacie. Ja temat znam dość dobrze, bo jestem czynnym użytkownikiem wielu for internetowych gdzie bardzo często pada sakramentalne pytanie: "czy mogę tak zarabiać?". Młodzi ludzie prowadzą różne blogi/strony/fora i mając okazję do zarobienia paru groszy po prostu mają masę problemów z rozliczeniem tego. A gdy chcą to zrobić legalnie, to nagle się okazuje że kobieta w urzędzie każe im zakładać firmę i płacić 1100zł ZUSu tylko dlatego, że zarobią na czymś kilkaset złotych.

 

Przychodzi firma do bloggera, daje mu 500zł, ten odprowadza automatycznie 15zł do urzędu i tak to powinno wyglądać.

Dostajesz telefon od operatora, sprzedajesz go za 1000zł, odprowadzasz 30zł podatku i masz z głowy. A dzisiaj jest tak, że jeden się boi zarobić i zrezygnuje, drugi weźmie 500zł i zatai to, trzeci będzie szukał kogoś, kto wystawi fakturę, a czwarty jeszcze rzuci to wszystko w diabły, bo koszta zaczną go pogrążać skoro nie może legalnie zarobić.

 

3. Taka forma w żaden sposób nie wyprze tradycyjnych sklepów o które się tak boicie, bo sklepy stacjonarne nie chcą płacić 3% od przychodu, tylko wolą płacić od dochodu (który oczywiście ukrywają). Innymi słowy - martwicie się o firmy, które dzisiaj żeby uniknąć płacenia podatków płacą na jakieś cypryjskie spółki kasę "za używanie znaczka".

 

W Polsce bodajże mniej niż 1% osób jest w najwyższej skali podatkowej (85 tysięcy rocznie) i Wy serio wierzycie, że tylko 1% Polaków zarabia 7 tysięcy miesięcznie? Tacy ludzie w życiu nie przeszliby na 3% od przychodu ze swoimi firmami. Tu chodzi o całą masę drobnicy, która dzisiaj nie wie jak legalnie sobie dorobić. Każdy większy biznes, sklep czy cokolwiek tam wymyślicie nie będzie podsuwał tabletów klientom, bo to dla nich nie będzie po prostu opłacalne nawet. Biedronka miała się zawalić kiedy wprowadzono płatność kartą (gdzie prowizja jest 0,5%), a Wy myślicie że Portugalczycy teraz będą przy kasie stawiać tablety by Państwo zabierało im 3% z tego przychodu, skoro dziś mogą płacić jakieś promile? ;)

 

Po czwarte - jak słyszę teksty typu: "nie rozwijajmy się albo czegoś nie upraszczajmy, bo ludzie stracą pracę", to już wiem dlaczego Polska jest dość biednym krajem. To tak jak z tymi kasami samoobsługowymi, gdzie wszyscy krzyczą żeby ich nie stawiać, bo kasjerki stracą pracę. Ale o tym, że pracę zyskają producenci i monterzy kas, programiści, konserwatorzy to o tym już się nie pamięta.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nowoczesna do kosza, najpierw bierze się doplaty, potem zaczyna wspierać ten chory system.

O...o...odpieprz się od nowoczesna.po. Dobrze ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przepraszam. Nie wiedziałem, że taka fala hejtu się pojawi. Można skasować.

1 - jak nie wiedziałeś tzn nie masz "e"doświadczenia albo liczyłeś że jest tu jak kiedyś było,

2- ale po co przejmować się pomyjami. Hejtują ludzie bez klasy. Zależy Ci na jakości czy ilości ?

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

1 - jak nie wiedziałeś tzn nie masz "e"doświadczenia albo liczyłeś że jest tu jak kiedyś było,

2- ale po co przejmować się pomyjami. Hejtują ludzie bez klasy. Zależy Ci na jakości czy ilości ?

W demokratycznych wyborach zawsze liczy się ilość, nie jakość.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Petru to jest turbo PO, imigrantów chce przyjmować tysiącami i na dodatek niby wiele wie o zdarzeniu w Paryżu. Wie, że ci ludzie, nie muszą się ukrywać wśród uchodźców, tylko mogą bez problemu przylecieć samolotem, co jest absolutną bzdurą, bo pasażerowie samolotów są pod dużo większą kontrolą, i jak dotąd udaremniono już próby podobnych zdarzeń dzięki informacjom slużb. Twierdzi też, że sprawcy zostali przyslani przez IS. Skąd oni porzybyli to jeszcze nie wiadomo, poza informacją o dwóch z nich, że mieli paszport syryjski i egipski. Nie wiadomo ilu ludzi w ogóle we Francji to przygotowywalo, ilu z nich bylo miejscowych, a ilu przyslanych z zewnątrz, w tym udając uchodźców. A Petru w programie Kawa na lawę tylko o tym w zasadzie mówil, a glówny jego wniosek, to by przyjmować imigrantów, bo to nasz obowiązek. I jeszcze pcha się do prezydenta by to uzgadniać, sprawa mocno podejrzana.

 

Więc teraz jest pytanie czemu tak bardzo Petru zmyśla. Czy dlatego, że reprezentuje interesy banków, a one są glównym sojusznikiem unijnej wladzy, która chce wszędzie upychać imigrantów. Bankom może także zależeć na kasie Arabii Saudyjskiej, a ta jest uznawana za glównego sponsora IS.

 

Kto glosowal na partię Petru powinien teraz przeprosić za swoją glupotę.

Edited by Andro

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×