Jump to content
Andro

Trademark - czy Miś Uszatek może się mylić :)

Recommended Posts

1) Wykorzystanie słów z języka angielskiego > czy jest inaczej traktowane niż z języka polskiego.

 

czy po zarejestrowaniu "juice" dla soków, nikt nie będzie mógł już używać tego słowa ?

car, house, itd. > w odniesieniu tego słowa do znaczenia w języku polskim

 

czy Miś Uszatek może się mylić ? :P

 

http://www.di.pl/index.php?showtopic=10778

 

ad 1. NIEPRAWDA - pokaż mi proszę w słowniku języka Plskiego słowa Travel i Photo :)

Słowa potoczne owszem są nierejestrowalne ale potoczne w języku urzedowym kraju rejestracji.

 

2) Na ile znaki towarowe mogą być do siebie podobne w kontekście nazw. Bo graficznie to mogą mocno się różnić, ale słowo.

 

W przypadku domen mamy mnóstwo zbliżonych adresów w oparciu o dane słowo: praca, bank, fundusz - polskie lub angielskie. Czy właściciel znaku towarowego, może walczyć skutecznie z posiadaczami takich podobnych adresów.

 

tdm1: mbank > multibank, maxbank, megabank, mixbank, mojbank, mxbank, ...

tdm2: pracuj > pracujemy, pracujcie, zapracuj, mpracuj, popracuj, ...

tdm3: kokos > czy może być jakoś użyty jeszcze w finansach

 

tdm4: multiwitamina > czy to słowo można uznać za powszechnego uzytku ?

 

zarejestrowane jest słowo dla herbaty, kawy ..

dla tego samego numeru (także herbata) > tymbark ma ma zarejestrowane rozbudowane znaki z wykorzystaniem słowa multiwitamina

 

multiwitamina > nikt samego słowa nie zarejestrował tylko dla soków, walcząc w ten sposób z konkurencją, by nie używali tego słowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

oczywiście że mogę się mylić :) ponieważ nie każdy przypadek jest taki sam. Wczoraj jeden z uzytkowików tego forum prosił mnie o poradę w sprawie domeny (zachowam jej anonimowość ponieważ sprawa jest w toku) której budowa pokrywa się w polskimi zwrotami a także jest to jednoczesnie potoczne słowo w j. angielskim.

 

Jest to ewenement ale prawdopodobnie takich zwrotów jest jeszcze sporo, więc nie ma jednakowych przypadków, są tylko podobne. W przypadku domen generycznych jest sprawa o tyle łatwiejsza że można znaleść sporo arbitraży lub / i przykładów zawierających podobne zwroty. Jest to dobra podstawa przy ubieganiu sięo swoje prawa przed UPRP lub sądem. Ale tak jak mówiłem pisałem wczesniej, ...na 100% można być tylko pewnym po konsultacji z prawnikiem.

 

ad 1) Co do samego przypadku uzywania znaków towarowych to wyjasnijmy sobie na poczatku,... rejestracja znaku JUICE nie powstrzymuje nikogo od używania tego słowa. Powstrzymuje tylko używanie tego słowa jako znaku towarowego. Czyli posiadacz znaku JUICE™ nie może zrobić nic firmie produkującej powiedzmy soczki FIKOMIKO™ (nazwa zmyślona) gdzie jako tag line użyto zwrot "orange juice".

Jeżeli zaś jakaś firma wypuści produkt pod nazwą własną JUICE i działalność firmy koliduje z klasami uwzględnionymi w UPRP to wtedy własciciel znaku może wejść na drogę prawną.

 

Polecam zajrzeć do UPRP i sprawdzić ORANGE, lub APPLE. Mowa oczywiscie cały czaso słownych znakach.

 

ad 2) Jeszcze raz polecam poradęu prawnika, ponieważnie ma szans użyc jakiegoś szablonu z prawem do wszytskich domen. Ogólnie rzecz biorac domena typu mojbank nei podlega ochronie jako ™, ponieważ jest to kombinacja 2 zwrotów ogólnych. Co do mBank to jest inaczej ponieważ posiada ona charakter wyrózniający przez użuycie prefixu "M".

 

O ile kojarzę to podstawędo skarżenia nawet częsci zwrotu majatylko firmy których ™ zawiera tzw made up words czyli słowa wymyślone i akronimy, typu Google, Yahoo, BMW, Audi, etc etc .... czyli domena salonAudi.pl prawdopodobnie może być przedmiotem sporu z Audi. Nie wiem na ile co poniektóre nazwy się kwalifikują ale jest to ogólny przyład, także w konkretnych przypadkach nalezy radzić się prawnika.

 

 

reasumując:

- ™ a użycie słowa to 2 rózne rzeczy

- słowa potoczne w obcych językach można rejestrwać jako znaki towarowe (przykład APPLE, ORANGE itp),

- każdy przypadek może być inny i wiażącym jest nie porada na forum ale porada u specjalisty prawnika

Share this post


Link to post
Share on other sites

No trochę, a nawet więcej, nie zrozumieliśmy się. W sumie chyba zacytuję znowu swój post :P

 

1) Pytanie jest precyzyjne: czy słowa w języku angielskim są inaczej traktowane niż w polskim, tak jak sugerujesz, ze nic nie znaczą. I idąc tym tokiem myślenia, co będzie jak ktoś zarejestruje słowo powszechne z języka angielskiego typu JUICE, przecież na wielu sokach znajdziemy taki napis. Sugestia: to niemożliwe, by "zająć" takie słowo dla ich rzeczywistego znaczenia, a taka możliwość wynika z cytatu.

 

2) Nie wiem o jakiej poradzie myślisz, chodzi o to, by na forum nie powstał fałszywy obraz, bo jest dużo wypowiedzi, tylko czy prawdziwych, tu idzie o ogólną dyskusję, posiłkując się konkretnymi przykładami. :)

 

Dla multiwitamina, widać, ze nie wszystko jest takie oczywiste z tym zastrzeganiem nazw, chyba wielu producentów używa go, nie wiem czy w słowniku go znajdziesz, a nikt dla soków go jak dotychczas nie zastrzegł, i co mnie zdziwiło jest nawet użyte w znakach dwu różnych firm w tej samej klasie (herbata, kawa,...)

 

I najważniejsze (!) to na ile właściciele licznych podobnych lub zbliżonych domen do trademarku mają możliwość je używać w tej samej branży, bo trudno dla słów pracuj, fundusz, fund, ..., szukać nowych znaczeń, tylko dlatego, że mbank czy pracuj jest tdm. Serwisów bazujących na zbliżonych słowach polskich (jak i angielskich > i tu jest istotny punkt 1) jest całe mnóstwo.

 

ps. prośba, by trzymać się tematu, i nie udowadniać rzeczy oczywistych, bo to jest furtka, by mieć rację tanim kosztem, tu chodzi, by poszerzyć wiedzę na temat tdm, bo dla domen to często sprawa kluczowa, szczególnie jak ludzie zaczną szerzej rejestrować tdm.

Share this post


Link to post
Share on other sites
1) Pytanie jest precyzyjne: czy słowa w języku angielskim są inaczej traktowane niż w polskim, tak jak sugerujesz, ze nic nie znaczą. I idąc tym tokiem myślenia, co będzie jak ktoś zarejestruje słowo powszechne z języka angielskiego typu JUICE, przecież na wielu sokach znajdziemy taki napis. Sugestia: to niemożliwe, by "zająć" takie słowo dla ich rzeczywistego znaczenia, a taka możliwość wynika z cytatu.

 

 

oczywiscie że zrozumieliśmy się...

 

jasno napisałem że TM nie zabrania uzywania tego słowa w opisach itp. Tak jak w przykładzie JUICE.

Wątpliwe jest żeby UPRP zarejestrowało znak słowny JUICE w kategoriach soków, ale jakakolwiek firma o innej działalności może taki TM zarejestrować.

Tak jak jest to w przypadku APPLE. Zarejestrowany jest w klasie sprzetu i oprogramowania a nie jabłek.

 

2) Nie wiem o jakiej poradzie myślisz, chodzi o to, by na forum nie powstał fałszywy obraz, bo jest dużo wypowiedzi, tylko czy prawdziwych, tu idzie o ogólną dyskusję, posiłkując się konkretnymi przykładami. :)

 

Dla multiwitamina, widać, ze nie wszystko jest takie oczywiste z tym zastrzeganiem nazw, chyba wielu producentów używa go, nie wiem czy w słowniku go znajdziesz, a nikt dla soków go jak dotychczas nie zastrzegł, i co mnie zdziwiło jest nawet użyte w znakach dwu różnych firm w tej samej klasie (herbata, kawa,...)

 

ok konretny przykład MULTIWITAMINA

 

nie ma TM na to słowo w UPRP ponieważ najwyraźniej zostało uznane za potoczne. Więc nie mam tematu, mozna go sobei uzywać jak i kiedy się chce.

 

 

I najważniejsze (!) to na ile właściciele licznych podobnych lub zbliżonych domen do trademarku mają możliwość je używać w tej samej branży, bo trudno dla słów pracuj, fundusz, fund, ..., szukać nowych znaczeń, tylko dlatego, że mbank czy pracuj jest tdm. Serwisów bazujących na zbliżonych słowach polskich (jak i angielskich > i tu jest istotny punkt 1) jest całe mnóstwo.

 

Ja bym tu przedewszystkim rozgraniczał polskie słowa od słow obcojęzycznych. Nie mozna zastosować jednej miary do wszystkich tych przypadków.

Ponadto tak jak sam prosiłeś, trzymajmy się konkretów i nie wprowadzajmy ludzi w błąd .... nie istnieje TM na słowo PRACUJ. Tak jak nie istnieją TM na słowa potoczne.

 

Jeżeli dołożysz wyróznik w postaci prefixu, suffixu, który nie jest słowem potocznym to taka nazwa ma szanse być zarejestrowana jako TM.....tak wiec xBANK, mBANK, vBANK, BANKbzk, BANKxxx, powinno być rezerwowalne bez problemów w przeciwieństwie do bank spermy, bank narzadów, bank krwi, itp które sązlepkiem słow potocznych i są descriptive (w tłumaczeniu chyba określnikowych, okreslających).

 

 

 

ps. prośba, by trzymać się tematu, i nie udowadniać rzeczy oczywistych, bo to jest furtka, by mieć rację tanim kosztem, tu chodzi, by poszerzyć wiedzę na temat tdm, bo dla domen to często sprawa kluczowa, szczególnie jak ludzie zaczną szerzej rejestrować tdm.

 

to chyba nie do mnie ta prośba :P we wszystkich odpowiedziach masz konkretny obraz tego na co się natykam w tego typu sprawach. To nei sądomysły tylko obserwacje konkretnych przykładów. Mam nadzieję że jakaśgrupa prawników wysili siew końcu na publikacje zawierajacą konkretną interpretacje prawa własności intelektualnej na tle domen internetowych. Jest to wiedza bardzo potrzebna a co najważniejsze wiedza poparta konkretnymi paragrafami wyselekcjowanymi typowo pod użytecznośc w internecie. Bez prawnika ani rusz, ale zawsze lepsza jakśtam wiedza niż żadna.

 

Cieszy to że temat prawa i domen powoli nabiera rozpędu :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Coś mi się wydaje, że póki co nie tyle powinno się korzystać z porady prawnika lecz prawnicy będą korzystali z waszych, cennych uwag :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

1) Choć nie padła jasna deklaracja, to piszesz, że Juice raczej dla soków nie da się zarejestrować, czyli deklarujesz, ze angielskich słów nie można zastrzec dla ich polskiego znaczenia. Bo to, ze można go używać opisowo, to nie było dyskusji, pewnie tak jak i polskiego słowa sok (tymbark). Żadnej różnicy w tym względzie.

 

ps. powiedzmy, że nie ma żadnego rozstrzygnięcia, ale jest jakaś niejasność do wyjaśnienia, ale raczej w kierunku zdroworozsądkowym. :)

 

2) multiwitamina > zgłoszenie 203143 (pierwsze w bazie) > brak prawa wyłącznego, więc w sumie nie wiem co im daje to zgłoszenie, skoro tymbark w tej samej klasie używa to słowo.

żeby było trudniej, na dodatek słownik pwn nie zawiera tego słowa http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=mutliwitamina

 

Aby było ciekawiej na multiwitamina*pl jest działalność dotycząca soków Fortuny i jeden z ich produktów tak sie nazywa, w dodatku nie ma zgłoszenia znaku towarowego.

http://www.agrosnova.pl/nasze_marki/fortuna_owocowe.html

 

3) pracuj.pl > zgłoszenie 224271 > znak słowno-graficzny, pytanie co z podobnymi przytaczanymi już domenami, bez odpowiedzi, czy można pod nimi prowadzić konkurencyjną działalność gospodarczą. Jeżeli nie można wartość takich domen drastycznie maleje.

 

4) Jakoś mi nie wydaje się, że można by pod domeną mxbank.pl oferować konkurencyjne dla mbank produkty.

Ale wydaje się, że dla megabank, multibank raczej nie powinno być problemu.

 

ps. do ps. ja tylko o tym temacie, i do tego bardziej przyszłościowo chcę kierunek zachować :P

ps2. temat tdm może za jakiś czas okazać się kluczowy dla wielu właścicieli domen, bo na razie jest mowa o sądowych wyjątkach, gdyż rynek dopiero się rozwija.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×